Autor Wątek: [Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?  (Przeczytany 6956 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« dnia: 23 Wrzesień 2017, 23:07:15 »
Silnik ma bezpośredni wtrysk benzyny i to mnie troszeczkę przeraża, oraz nieco utrudnia sytuację (obecne BRC Seq24 z wtryskiem pośrednim sam sobie założyłem, zestroiłem i bezproblemowo przejechałem 240k km). Teraz sprawa jest nieco bardziej skomplikowana ze względu na 'dotryski'

Pytałem na dedykowanym forum lpg, niestety nie dostałem żadnej odpowiedzi, przeto szybkie CtrlC CtrlV:

1. Jak szybko padają wtryski benzyny w zagazowanych silnikach z DI?
2. Co pada szybciej: gniazda zaworów, czy wtryskiwacze?
3.a. "Proteza z dotryskiem" Rozumiem, ze te instalacje na wolnych obrotach zużywają benzynę, podczas jazdy przełączają na LPG i co jakiś czas "popuszczają" benzynę dla chłodzenia/czyszczenia? Jeśli dobrze rozumiem, to który producent obecnie ma najlepszą ofertę na tego typu rozwiązanie?
3.b. jakich oszczędności można się spodziewać? BRC Seq24 zuzywa mi jakies 40 litrów benzyny na 1400 litrów gazu. Jak to wygląda przy "protezie z dotryskiem"?
4. "Lubra". Gdzie to cudo jest normalnie zainstalowane? Tuż przed wtryskami gazu? Warto to instalować?

Interesują mnie komentarze praktyków, którym cos sie popsuło i ogólnie klimat na rynku gazowy, bo trochę się opuściłem w sledzeniu nowinek. Na spritmonitor.de nie znalazłem niczego specjalnie przekonywującego.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Wrzesień 2017, 11:55:12 »
Silnik G4KC nie ma bezpośredniego wtrysku paliwa jest to zwykły MPI.

Kłopot przy LPG stanowi to że luzy zaworów trzeba kontrolować (przy LPG najlepiej co 30 tyś km)  i korygować wymiennymi popychaczami.

Dasz radę zrobić to sam więc w tym wypadku nie jest to kłopot.

 http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7109

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Październik 2017, 12:43:34 »
Potrafię schludnie i sensownie rozplanować mocowania instalacji, niemniej mam trochę kłopotów w wyborem komponentów.
Wiem, że to trochę lenistwo, ale może nie musze odkrywać ponownie Ameryki?

1. Chciałbym mieć butlę-pączka w miejscu koła zapasowego. Jaką największą pojemność udało się schować w NF?
2. Rozumiem, że parownik BRC Geniusz 1500 w zupełności wystarczy na 162BHP
3. Nie jestem jednak pewien czy pomarańczowe wtryski starego typu dadzą radę.
4. Mam dwie centralki: BRC Sequent24 oraz wersję MY07. Niespecjalnie rozumiem, czym się róznią (chyba programem). Który jest prostszy w obsłudze? Mam oddzielny BRC MAP sensor, wieć nie będzie problemów z autokalibracją.
5. Gdzie pochować listwę wtryskiwaczy? Miałbym ochotę schowac ją w zawijasie kolektora dolotowego, ale wtedy byłyby w pionie...

A może pojedyncze wtryski i jakiegoś Staga?

Budżet na zagazowanie jest dość spory (ostatnio przeżyłem wstrząs tankując benzynę, więc im szybciej zrobię LPG tym lepiej!). Fajnie byłoby zobaczyć kilka fotek Waszych udanych instalacji.

Wielkiebary

  • Gość
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Październik 2017, 00:34:05 »
U mnie maks co się dało wsadzić w zapas to były 53 litry ( 630/225 ). Średnio przy tankowaniu wchodzi koło 40litrów i starcza na około 270-280km przy cyklu mieszanym. Mówię akurat o silniku V6. Niestety jest to bardzo mały zasięg i trzeba często odwiedzać stację. Radzę się zastanowić nad walcem do bagażnika o ile nie przewozimy dużo bagażu. Wiem że 2.4 pali mniej ale radzę dobrze pomyśleć bo potem już jest musztarda po obiedzie.

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Październik 2017, 14:55:23 »
Ja gazowałem Sonatę 2.0 (144KM) w marcu.

Komponenty:
- STAG QBOX NEXT;
- wtryski pojedyncze Barracuda;
- parownik KME TUR (do 150KM);
- zbiornik BORMECH 59L (wchodzi 55-56L - trochę za dużo bo powinno ~50L, ale nie narzekam bo przy spalaniu rzędu 9-10l mam zasięg na 550-600km);

Dodatkowo wariator zapłonu TAP03/2 (do obróbki sygnalu cyfrowego z czujnika wałka rozrządu )

W zasadzie oprócz parownika możesz montować taki sam zestaw

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Październik 2017, 21:48:04 »
Cytat: "darekn15"
Dodatkowo wariator zapłonu TAP03/2 (do obróbki sygnalu cyfrowego z czujnika wałka rozrządu )


O , a co to za ustrojstwo?

Dałbyś, proszę, radę podrzucić kilka fotek z rozmieszczeniem komponentów u siebie? (Może byc na priv). Bardzo by mi to ułatwiło sprawę z samodzielną instalacją.

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Październik 2017, 21:06:35 »
Tutaj trochę "propagandy producenta" o TAP.


Co do fotek , to trochę ciężka sprawa tzn. po podniesieniu maski niewiele widać. W zasadzie "na wierzchu" jest tylko filtr fazy lotnej (odstojnikowy), reszt ukryta pod komponentami silnika.
Parownik mam po akumulatorem, wtryski/wkrętki  generalnie nawiercone przy wtryskach benzynowych, jak podniesiesz  osłonę przykrywającą  górę silnika, to zobaczysz że praktycznie nie ma opcji do kombinowania, wkrętki da się zamontować tylko w 1 pozycji (całkiem dobrej zgodnie ze sztuką ), ewentualnie pozostaje montaż "od spodu". Pobór podciśnienie - wwiercona wkrętka za przepustnicą , ale jeszcze w module przepustnicy (nie wiem czy to jest najlepiej).

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Październik 2017, 19:51:34 »
Ciekawi mnie ten parownik pod akumulatorem, przewody wodne nie są przez to nieco za długie? Między silnikiem a scianą grodziową kabiny miejsca jest tyle że w zasadzie można by tam schować rower... ale wówczas rurka z gazem byłaby niemiłosiernie długa... chyba jednak lepiej pociągnąć tam miedź, ale z drugiej strony w okolicach nad ASB robi się całkiem ciasno (dolot powietrza, filtr powietrza, ECU, przepustnica, grubaśna wiązka kabli..

Powiem szczerze że nęci mnie ukrycie wtrysków pod plastikowym kolektorem dolotu i dysze "od spodu". Jakoże nie mam w tym wielkiej praktyki, rozważam zakup testowego kolektorka nad którym się trochę poznęcam.

Podciśnienie generalnie ma być za przepustnicą. Myślę, że w tej materii panuje kompletna dowolność ( o ile nie bierze się podcinienia z jednego, pojedynczego kanału!). W poprzednim aucie wwierciłem się w przeciwległy do przepustnicy koniec kolektora, a potem metrowym (!) silikonowym wężykiem rodzielonym łącznikiem Y, połączyłem z MAP sensorem i parownikiem. Nigdy nie miałem żadnych problemów z niewyrabiającym parownikiem.

Dzięki za linka, zaraz obejrzę.


Obejrzałem, nadal nie rozumiem do czego to jest. :-)

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Październik 2017, 09:10:14 »
Wariator wyprzedzenia kąta zapłonu  służy do modyfikacji/wyprzedzania zapłonu w stosunku do fabrycznych ustawień. "Optymalne" ustawienie zapłonu dla lpg może trochę poprawić elastyczność silnika na lpg , nieco zmniejszyć spalanie (np o 0,3l), nadto pozytywnie wpłynąć na trwałość gniazd zaworowych.

Co do lokalizacji parownika, to fakt przewody są dość długie i w porównaniu z moim poprzednim autem tj. Primera P11 gdzie były one krótsze widzę dłuższy czas potrzebny do przejścia z Pb na lpg, ale nie jakoś dramatycznie dłuższy (muszę jechać paręset metrów więcej na pb)

Z tym kolektorem do prób to dobry pomysł, warto poeksperymentować. Jak napisąłem wcześniej "od góry" można wkretki dość dobrze zamontować , ale możliwe że "od dołu" da się to zrobić lepiej (tzn bliżej zaworów i centralnie)

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Październik 2017, 01:53:30 »
Dzisiaj przyszła paczka z kolektorem i zaczynam mieć wątpliwości czy dysze wwiercone od dołu to jednak rozsądna sprawa.

1. Kanały powietrza (mieszanki) wydają mi sie jakieś małe i wąskie. Rozważając, że silnik  2.4litra jest o 20% większy niż 2 litry i porównując jego kanały do mojego poczciwego G4CP..hmmm. Wyglada na to, że ktoś bardzo wnikliwie wyliczył ich kształt i rezonanse w nich zachodzące. Wspomnę jeszcze tylko o bardzo starannej obróbce płaszczyzn wewnątrz, to inna klasa wykonania niż 20lat temu

2. Dysze byłyby usytuowane mniej więcej pod kątem 90 stopni do benzynowych, a to wbrew elementarnym zasadom montażu LPG.

Czy są dostępne dysze LPG o bardziej "fikuśnych" kształtach? Na przykład odwrócone "L"? Przyszło mi na myśl, że może dałoby się dogiąć rurkę hamulcową 5/16? Wówczas miałbym pełną dowolność kształtu, ale... pkt1.


Ach i się jeszcze pochwalę - rozgryzłem (tzn zdemontowałem) kompletny zestaw ze starej Sonaty i... odpaliła bez problemów.   Nadaję sobie tym samym tytuł: Elektro-druciarz "level God". (Nie, nie będę recyklingował starej miedzi  :-P  Poza tym to była świetna zabawa, żeby przypomnieć sobie "co, gdzie, jak, z czym i po co"

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #10 dnia: 16 Październik 2017, 13:52:41 »
Proponuję poczytać 2 wątki z lpgforum.
http://lpg-forum.pl/podstawki-dlugosci-wezykow-testy-wyniki-fakty-mity-t5495-105.html
http://lpg-forum.pl/topic5363-105.html?forum_uri=dlugosc-wezykow-i-wezy-od-lpg-i-inne&sid=47a4bafe4dad6bd7e0f9d44bb15c707f

Co prawda nie ma tu gotowych przepisów jak zamontować wkrętki dobrze/najlepiej, ale trochę pożytecznych informacji można uzyskać.

Wspomniane jest także o "wkrętkach z rurką" pozwalającą podać gaz bliżej zaworów. Być może takie rozwiązanie byłoby dobre aby móc zamontowąć wkrętki "od spodu.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Październik 2017, 19:38:27 »
Te linki które zapodałeś są genialne!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gaz doprowadzić należy NIE jak najbliżej zaworu ssącego a jak najbliżej wtryskiwacza benzyny. Czyli nalezy nasladować fabryczny sik.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------

A te tulejko-oringi to juz po prostu piękne rozwiązanie technologiczne.

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Październik 2017, 12:13:25 »
Sporo było dywagacji na temat długości wężyków i ogólnie wyszło że najkrótsze niekoniecznie są najlepsze.

Odnośnie tulejek to masz na myśli gotowe podstawki pod wtryskiwacze PB? Jeśłi tak , no to wynikało z wątku że w niektórych silnikach sprawuja się całkiem ok, ale w innych psuły pracę silnika na PB.

Genralnie sprawa nie jest prosta i oczywista, zeby z "głową eksperymentować" dobrze jest mieć sprzęt - analizator spalin.

Odnośnie mojej instalacji - nie narzekam na lpg, ale np jak patrzę na STFT, to na b. jałowym na benzynie korekta oscyluje minimalnie +/-1-2% , a na lpg skacze już sporo mocniej tj +/- 5%.

Z analizy spalin z przeglądu pamiętam że na lpg maiąłem około 2x wyższe HC niż na PB (ale w były normie dla Euro 4 czyli poniżej 100). Gdzies na forum doczytałem , że można osiągnać żeby HC na lpg był 2x mniejsze niż na PB.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 536
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Październik 2017, 01:25:12 »
Kwestia długości wężyków od wtryskiwaczy do kolektora to był istny flejm na tamtym forum, zajęło im to chyba 80 postów, żeby dojść do jakiego-takiego konsensusu, że najlepsze są między 16, a 30 cm. I tak sobie głowkuję na chłopski rozum: jeżeli do kolektora w którym jest podciśnienie, raptem wstrzelisz 1-1.5 bara, to no nie ma rady, zaburzysz naturalny 'cug', tak starannie wyliczony przez konstruktora. Te kilkunastocentymetrowe wężyki chyba jednak pełnią  rolę swoistego bufora, albo lepiej: spowalniacza procesu.

Tak, myślałem o tych tulejkach i powiem szczerze nie martwiłyby mnie kiepskie osiągi na Pb, bo przecież nie po to zakłada się instalację LPG, by auto dobrze chodziło na benie :-) Ciekawostką jest, że to chyba produkt Boscha: czyli powinen pasować do naszych boszowskich wtryskiwaczy bez problemów.

Z tym STFT, to myślisz, że masz problem?  Może warto byłoby pobawić się na początek długością wężyków? To również może być padający wtryskiwacz.. Chociaż, 5% to jeszcze nie dramat: silnik pracuje równo na wolnych?

Myślę nad analizatorem spalin, korci mnie niesamowicie ( bywają na ebayu z aktualną kalibracją, komputerkiem i drukarką nawet i po 300 funtów) ale przyznaję, trochę już bym nadwyrężył budżet

Offline darekn15

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 92
[Sonata NF 2006, 2.4L G4KC, auto] Jaką instalację polecacie?
« Odpowiedź #14 dnia: 22 Październik 2017, 22:43:20 »
Tym STFT aż tak bardzo się nie przejmuję, no ale widzę pole do ulepszeń :-)

Wtryskiwacz to raczej mogę wykluczyć, bo w sumie to wystarczy poprzełączać kolejno i pojedynczo cylindry w konfiguracji  3-lpg 1-pb i  potencjalnie uszkodzony powinien się ujawnić.

Ale tak miałem od początku (z STFT) - instalka ma teraz 10kkm przejechane. Gazownik u którego robiłem auto twierdzi że wrzuca wtryski na maszynkę i sprawdza ich wydajność od razu dobierając najlepsze egzemplarze o najmniejszym "rozrzucie" parametrów (w obrębie badanej 4 wtrysków).

Silnik pracuje równo , wiec to taka "kosmetyka" by była. Raczej zastanawiam się jak zabrać się za  tuning wariatorem zapłonu żeby krzywdy silnikowi nie zrobić ...