Autor Wątek: [Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego  (Przeczytany 2328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« dnia: 18 Wrzesień 2017, 18:10:16 »
Witam

Sorki kolejny temat. Jakiś czas temu usłyszałem, ze przy redukcji albo depnięciu jak obroty przekraczaja 4tyś. Słychać gwizd. Myślałem, że to pasek wielorowkowy ale dziś wrzuciłem nowy i jest taki sam objaw.
Rolka napinacza ma lekkie luzy. Ale gwizd słychać tylko pod obciążeniem na postoju nic nie ma.

Jakiś pomysł co to może być? Rozrząd? (robiony jakieś 15-30 tyś temu)

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Wrzesień 2017, 09:04:13 »
No więc wychodzi na to, że świszcze rozrząd.
Wymieniany około 50 tyś temu.
Mechanik zdjął osłonę i wygląda jakby był przestawiony o jeden ząbek na przedniej głowycy.
Poza tym na tylnej jest 10 bar na każdym cylindrze a na ptrzedniej niecałe 8 bar, ale po równo na każdym.
I teraz co robić. Wymieniać cały rozrząd? Usyawić pasek?

Jeszcze jedno pasek wydaje się dość luźny u góry? Jak działa napinasz w santa fe dopiero przy pracy napina czy jak ?

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 537
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Wrzesień 2017, 00:59:27 »
Cytat: "szyszkin"
Poza tym na tylnej jest 10 bar na każdym cylindrze a na ptrzedniej niecałe 8 bar,
"

A co mówi książka serwisowa? Dziwi mnie aż taka róznica między głowicami.

Compression pressure: 1,176.79kPa (12.0kgf/cm²,
170.68psi) - 200 ~ 250rpm
Minimum pressure: 1,029.69kPa (10.5kgf/cm²,
149.34psi)
Difference between cylinders: 98.07kPa
(1.0kgf/cm², 14.22psi)
  14 PSI to jeden bar.


Compression ratio 10.4, czyli 10 barów by się zgadzało (tak na moją logikę skoro 1 atm to circa 1 bar)


Niech porządnie powtórzy test, w krótkim odstępie czasu. Na sucho i na mokro.

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Wrzesień 2017, 17:58:35 »
Więc tak mierzone innym urządzeniem. 12 na tylnej 10 na przedniej.
Rozrząd ustawiony jest ok. Coś piszczy i nie jest to pasek osprzętu. Próbowaliśmy jeździć bez paska i też tak samo piszczy. Przy wysokich obrotach 4-5k.
Szukamy przyczyny. Pomysłów brak. Na rozrząd ziemi 32tyś zrobione. Poprzednio się pomyliłem.
Jakieś pomysły? Rolki kręcą się ładnie pompa wody też wydaje się ok.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 537
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Październik 2017, 01:57:44 »
To niezbyt bezpieczne, ale polecam kawałek stalowego pręta: przyłóż jeden koniec do róznych komponentów,  drugi do czaszki w okolicy ucha. (Są też specjalne stetoskopy do tego rodzaju zabaw.) Powinieneś zidentyfikować żródło dzwięku.

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Październik 2017, 12:48:15 »
Rozrząd rozłożony sprawdzony wymieniona pompa wody i rolka. Reszta była jak najbardzie ok.
Stetoskop mam. Problem w tym, że na postoju nie słychać gwizdu. Słychać go tylko i wyłącznie pod obciążeniem w trakcie jazdy.

Nadal jest tak samo słychać.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 537
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Październik 2017, 05:26:22 »
Ciężko tak zdalnie coś poradzić, ale zacznij od eliminacji innych układów, "świsty i gwizdy" czasem mogą być bardzo trudne do zidentyfikowania. Może to coś na piastach, może to ASB (to akurat powinno być łatwe do sprawdzenia po podniesieniu auta)?

Jezeli te dzwięki nie sa zbyt upierdliwe, to kontrowersyjnie zaproponuję: 'jeżdzić, obserwować"

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Październik 2017, 19:29:54 »
Upierdliwe jakoś nie są. Jednak auto mam wrażenie jest słabe.
Jak mogę sprawdzić czy to skrzynia?
Bo ogólnie już wszystko co było do zrobienia zrobiłem.
Kolejnyą oznaką jest to, że chyba na 2 ciągnie do 6tyś obrotów i dopóki nie popuszczę gazu to nie przerzuci. Coś złego z tą skrzynią się dzieje i coś mi mówi, że to ona. Jednak nie mam kogoś zaufanego w poznaniu od skrzyń. Mój mechanik ogarnia wiele ale ASB się nie tyka.

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 537
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Październik 2017, 01:26:51 »
Jeżeli V6 2,7l jest słabe na "dwójce" przy 6000 obrotów, to ja chyba też wymiękam ;)

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Gwizd z okolicy paska klinowego
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Grudzień 2017, 10:34:36 »
Ok minęło trochę czasu u kilku mechaników byłem ręce rozkłądali.
Świst zniknął okazało się, że to była jakaś mini dziurka w łączniku elastycznym wydechu.
Teraz zrobiła się większa i mam dmuchanie jak tylko nacisnę gaz.

Do wymiany łącznik elastyczny. Ale nasunęło mi się w związku z tym coś innego. Jakie ciśnienie powino być w układzie. Wiem, że można wkręcić manometr zamiast sony. Chciałbym sprawdzić czy kat ten 3 nie jest zapchany bo coś mi się wydaje, że to może byc przyczyna słabego Santa Fe.

szyszkin

  • Gość
[Santa Fe CM] Pomocy - Wydech łącznik elastyczny
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Styczeń 2018, 14:08:08 »
Witam
Jak pisałem w poprzednim wątku wyszło mi na to, że łącznik elastyczny wydech nie trzyma i jest do wymiany.

Mój machanik niestety miał mały wypadek przy pracy i jest wyeliminowany na 2 miechy z pracy.
Dlatego musiałem iść do innego, który kiedys robił moje Santa Fe ale jakoś nie do końca mu ufam.

Sprawdził ten łącznik i chcieli wymienić na nim siatkę ale ponoć się nie da i chcą mi wykręcać cały wydech.

Jakieś rady ? Numery części co trzeba ogarnąc przy tej wymianie?

[ Dodano: 2018-01-04, 17:03 ]
Ok. Już wymontowane całe z katem i pojechało na regenerację.
Kat niestety też do wymiany. Przytkany więc mało nie będzie :/

// edit
Wydech zrobiony. Auto chodzi pięknie. Moc wróciła.
Polecam Zakład Kaliński w Chybach w WLKP.