Witam. Mam pytanie. Wymieniłem sobie dziś sam (nie w ASO) olej silnikowy (był Castrol 5W40 a kupiłem Shell Ultra 5W30), filtr oleju i kabinowy. Silniczek fajnie chodzi , jednak zauważyłem, że po zgaszeniu samochodu przez kilka sekund , coś z przodu jakby zasysa i nagle jakby to co się zasysało uleciało (takie dziwne puf, takie westchnięcie). Klimatyzacja wyłączona itp. Przejechałem 2 km i jak wróciłem do garażu to znowu było to dziwne zasysanie i puf. Może tak wcześniej miałem (jeżdżę nim 3 rok) a nie zwróciłem uwagi, a może się to stało po zmianie oleju. Co o tym sądzicie ? mam się martwić czy nie ?
Silnik 1.6 benzyna FD 2009 r. (126KM)