Forum > i40 VF

[i40 VF] poziom oleju 1.7 crdi

<< < (11/12) > >>

TomSzy:
Jak był DPF to wydech od środka był czyściutki, a po usunięciu palec czarny jak przeciągniesz od środka rurę, ale podczas jazdy nie dymi, nawet podczas buta nie zauważyłem jakiejś chmury za sobą. Jeśli masz silnik i osprzęt w dobrej kondycji to gołym okiem zbytnio różnicy nie zauważysz

waszek_rmc:
Przypomniał mi się dowcip, zasłyszany jeszcze w czasach szkoły średniej.
Komisja wojskowa, standardowo lekarz, cywil i parawanik. Lekarz prosi pacjenta o to aby zdjął spodnie, wypiął się i zakaszlał. Pacjent jak usłyszał tak zrobił, lekarz się przygląda i w końcu pyta: „Pali Pan?” Na to pacjent: „A co, sadzę widać?”

Zatem już widać jak bedą wyglądać łopatologiczne kontrole :)

Venom:

--- Cytat: "TomSzy" ---Jak był DPF to wydech od środka był czyściutki, a po usunięciu palec czarny jak przeciągniesz od środka rurę, ale podczas jazdy nie dymi, nawet podczas buta nie zauważyłem jakiejś chmury za sobą. Jeśli masz silnik i osprzęt w dobrej kondycji to gołym okiem zbytnio różnicy nie zauważysz
--- Koniec cytatu ---

jak robiłem moda i mój był kręcony w wysokich obrotach to nawet wtedy nie kopciło. Przedemną robili Turana  z usuniętym dpf. Matko boska....jakby ktoś opony palił . Każda konkretna przegazówka to  czarno  w zasiegu wzroku .

Alonzo_:
Następujące po sobie porządne przegazówki lub jazda pod obciążeniem/but nawet zdrowego może  wydać że jest wykastrowany z dpfa.
Dopóki nie gonią po drogach a na stacji nie ma innych metod niż wsadzenie sondy w odbyt na jałowym to się udaje. Ale jak długo  - tego nikt nie wie.
Ekohisteria się szerzy w zastraszającym tempie to nie znamy dnia ani godziny.
Dizle są kozłem do bicia a i sami dajemy ku temu powody własnie wycinająć filtry stąd trzeba się liczyć że spokój może jednak być stosunkowo krótki.

waszek_rmc:
Hmm...350 od ostatniego wypalania, dawałem mu wczoraj w palnik i wymusić się nie chciało...a już myślałem ze da się tym choć trochę sterować:)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej