Witam. Mój Tucson 2.0 CRDI 113 KM, 2005 r. napotkał ten problem, gaśnie podczas jazdy. Czasami przejedzie 100 km i nic, a czasami 70 km i odcina dopływ paliwa. Przed zgaśnięciem jest jednorazowe szarpnięcie, po czym po minucie gaśnie. Zdarza się, że jest tylko szarpnięcie ale auto jedzie dalej. Komputer nic nie pokazuje, żadnych błędów. Obroty nie skaczą, więc to chyba nie będzie czujnik położenia wału. Bak płukałem jakiś czas temu, pompa wysokiego ciśnienia po regeneracji, pompa w baku nowa, filtr paliwa nowy, wtryski ponoć w porądku. Ktoś ma wiedzę na ten temat?