Autor Wątek: [Accent MC] Spadające obroty silnika.  (Przeczytany 19563 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Accent MC] Spadające obroty silnika.
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Kwiecień 2013, 20:08:53 »
Tylko że wyświetla się przy Getz, a przy MC nie.

Offline Zbyszek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1311
[Accent MC] Spadające obroty silnika.
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Kwiecień 2013, 20:25:23 »
Wyszukiwanie u nich w katalogu części do azjatów jest średnio dokładne. Najlepiej wyszukiwać część posiadając już jakiś numer, wówczas okazuje się że daną część mają tylko jest w sposób niepełny lub w ogóle nie podpięta pod konkretny model auta.

luk_forever

  • Gość
[Accent MC] Spadające obroty silnika.
« Odpowiedź #17 dnia: 25 Kwiecień 2013, 12:53:11 »
Witam,
Jak czytam ten post to jakbym sam go napisał, bo mój Accent MC 1.4 z 2006 ma dokładnie takie same objawy.

Po nocy (szczególnie, gdy była zimna) uruchamiam silnik i po kilku sekundach pracy następuje drastyczny "zjazd" na obrotach do około 400-600 obrotów, a po chwili wskazówka ląduje na 2000-2500 obrotów. Sytuacja powtarza się ok. 3 razy i obroty się stabilizują.

Problem powstał w specyficzny sposób.

Jakieś 2 lata temu w wakacje miałem taką sytuację, że przy przekręceniu stacyjki zamiast kręcenia rozrusznikiem występowała dziwna reakcja. Jest to trudne do opisania,ale dźwięk przypominał przeskakiwanie zębatek na kole zębatym. Po kilku razach silnik zapalał.

Pewnego razu silnik po kilku razach nie zapalił. Wezwałem lawetę i zawiozłem auto do elektryka. Auto zjechało z lawety i oczywiście odpaliło.

Elektryk pomierzył i stwierdził, że kabel masowy jest zaśniedziały. Poprawił masę, auto odpaliło, ale wracając do domu przy obrotach 2000-3000 i naciśnięciu gazu auta zaczynało się dławić i strzelać.

Pojechałem do Bytomia do byłego serwisu Hyundaia, auto stało u nich 2 tygodne. Komputer stwierdził wypadanie zapłonu na 3 i 4 cylindrze (losowo). Powyżej 3000 wszystko działało normalnie, ale miedzy 2000-3000 szarpanie.

Auto kazali odebrać, skierowali do jakiegoś magika od komputerów samochodowych. Przyjechałem po samochód i bez problemu dojechałem do domu.

Pojechałem do "magika", ale on mówi, że musi zobaczyć objawy, a auto jeździ normalnie.

I tak już zostało. Od niecałych 2 lat rano po zapaleniu silnika mamy 3 razy falowanie (o którym pisałem wyżej i pisał też Akwarysta6) i  potem już wszystko działa normalnie. Teraz wiosną, gdy w nocy temp. wynoszą ok. 10 st. nawet rano nie ma szarpania i falowania.

Powiem szczerze przyzwyczaiłem się, bo nie mam zamiaru wymieniać połowy auta, a nikt nie jest mi wstanie zdiagnozować problemu.

Już nawet mi żółta kontrolka CHECK ENGINE nie przeszkadza :)

Jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie tego problemu, to będę wdzięczny.

Pozdrawiam
luk_forever

Akwarysta6

  • Gość
[Accent MC] Spadające obroty silnika.
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Kwiecień 2013, 19:47:23 »
Hej, mój mechanik twierdzi, że objawy prez nas opisane, to problem wynikający z wadliwego czujnika ciśnienia powietrza w kolektorze ssącym iten właśnie będe zamawiał. Gdy go wymienie, to napisze, czy coś to dało. Pozdrawiam.

[ Dodano: 2013-06-03, 19:32 ]
Hej, wymieniłem ten czujnik ciśnienia powietrza w kolektorze ssącym. Kupiłem w firmie motointegrator. Zamiennik bardzo dziadowski, nie dało się go przykręcić na obie śruby, gdyż źle był wywiercony drugi otwór. Pojeździłem trochę z nowym cujnikiem i niestety, jak się okazało dalej po zapaleniu auta na zimnym silniku występuje to strzelanie w kolektor i spadają obroty. Po kilkunastu sekundach wszystko jest ok. Mój mechanik rozłozył ręce i nie jest w stanie usunąć  na chwilę obecną tej usterki. Może ktoś coś poradzi? Pozdrawiam.

jarmara

  • Gość
[Accent MC] Spadające obroty silnika.
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Lipiec 2017, 20:16:15 »
Hej, rozwiązał ktoś ten problem? Mam bardzo podobny.