Autor Wątek: MATOWE LAMPY PRZEDNIE -  (Przeczytany 2941 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

hoyrac

  • Gość
MATOWE LAMPY PRZEDNIE -
« dnia: 24 Czerwiec 2017, 14:14:01 »
Temat rzeka, ale mnie chodzi konkretnie o ten model reflektorów TUCSON JM. Czy ktoś z Was polerował lampy, jaki efekt ? Na jak długo? Czy były czymś zabezpieczane? Dużo czytałem o polerowaniu, filtrach UV itd. Generalnie byłem przygotowany na ręczne samodzielne regenerowanie, później trafiłem na wątek że lepiej to zrobią w sieciówce (Norauto, Feu Vert) polerka plus zabezpieczenie i nagle BEENG  trafiłem na firmę która zajmuje się tylko regeneracja lamp . Regenerują tylko zdemontowane, skanują powłokę, polerują i nie zabezpieczają bo filtry mogę zniszczyć poliwęglanową strukturę klosza. To jak to w końcu jest?

marcin899

  • Gość
MATOWE LAMPY PRZEDNIE -
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Czerwiec 2017, 22:00:16 »
niektore warsztaty matuja lampę (koncząc ok 2500 wodnym) i na matowe lampy od razu nakładają natryskowo clar (specjalny podobno).
Dzieki temu lampa momentalnie robi się przejrzysta i jest zabezpieczona przed pożółknięciem i zmatowieniem w przyszłości,

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
MATOWE LAMPY PRZEDNIE -
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Czerwiec 2017, 10:48:18 »
Przerabiałem ten temat jeszcze z Santa Fe, samo polerowanie daje efekt na jakieś 12-18 miesięcy, pierwsze objawy ponownego matowienia już widać po zimie.
Po drugim polerowaniu kolega pomalował mi klarem - takim który stosuje do lakierowania samochodów - do tej pory - 3 lata - kryształ -nie posiadam tego auta już osobiście ale widzę go regularnie - kupił go ode mnie kolega z pracy.
Co do firm - faktycznie, pracują na wymontowanych reflektorach i nie zabezpieczają powierzchni - koszt niewielki - 50zł od sztuki ale bez zabezpieczenia to trzeba powtarzać co rok.