Autor Wątek: [Atos] Sprzęgło, belka silnika i światła stop  (Przeczytany 2752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tercia

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« dnia: 15 Wrzesień 2008, 10:08:06 »
Witam,
zamierzam kupić Atosa 1.0 GL '99 z przebiegiem ok 95tyś km, 100% bezwypadkowy, IIwł. obecnie autko w komiso-skupie.

Jechałam już w nim jako pasażer, autko zostało również sprawdzone przez znajomego, który wie conieco o samochodach. Silnik pracuje dobrze. Jedyny hałas słychać wtedy, gdy przy starcie i głównie (ale nie tylko) przy skręcie w lewo słychać takie głuche "tryk-tryk-tryk", jakby od lewego koła z przodu właśnie; sprzedawca tłumaczy hałas rurą (?). Przy dłuższej jeździe (częste postoje i ruszania), hałas się "uspokaja" i zanika.
W zwiazku z tym hałasem oraz tym, że mnie osobiście nie pasowało jeszcze zbyt luźne sprzęgło (podłoga pod nim - z materiału - była wgnieciona i brudna od rdzy, tak mocno sprzęgło było wgniatane do podłogi...), postanowiłam autko zabrać na diagnostykę.
Tam dogadałam się na podstawowy przegląd ukł.jezdnego, podwozia.

Okazuje sie autko ma:
- coś nie tak ze zbieżnością osi z przodu, (nie wiem czy to ma związek z faktem, że auto jeździło ostatnio ze zbyt niskim ciśn. w przednich oponach - pan diagnosta dopompował :))
- zbyt luźne sprzęgło,
- luz lewego tylnego koła,
- oraz dużą korozję belki silnika.
Do tego jeszcze mniej rażace sprawy - bo naprawione - spawana miska olejowa, gwoździe z kołach z przodu zamiast sworzni (widziałam to na własne oczy :)), silikon widoczny na skrzyni biegów (tzn. skrzynia była naprawiana ale jest raczej sucha).
O dziwno - rura wydechowa i cały układ nie jest skorodowany, trzyma się dobrze, no i nie hałasował gdy diagnosta nim mocniej poruszał w kanale. TO SKĄD TEN HAŁAS?

Opinia diagnosty: auto nie przechodzi przeglądu, jeżeli chciałabym go w tamten dzień wbić; należy przede wszystkim wymienić belkę, bo to zagraża bezpieczeństwu, a później ustawić zbieżność osi kół przednich. Co do hałasu, diagnosta mówi, że problem może być w przegubie któregoś z kół.

W związku z tym co wyszło, mam do was, uzytkowników Atosa, pytania:
1. Czy musieliście wymieniać belkę z powodu korozji, albo słyszeliście o problemach z nią?
2. Czy problemy z luzami i zbieżnoscią kół są często spotykane w Atosach? czy dotyczy to też przegubów? Wiadomo, nie chcę kupić skarbonki, dlatego pytam was na forum :)
3. Czy powinna być zauważalna róznica między swiatłami mijania z tyłu a hamowania (pomijajac 3cie św.stopu)??? Pytam o to, ponieważ gdy testowałam światła przy włączonych mijania, nie było widać róznicy po naciśnięciu hamulca. Trzecie światło stop na pewno ma żarówkę przepaloną, ale co z resztą? czy powinno mnie to niepokoić że nie zaświecają się po naciśnięciu hamulca? Jeśli ktoś może, proszę przesłać mi zdjęcia jak to powinno prawidłowo wyglądać.
Samochód idę jeszcze oglądać w czwartek, gdyż sprzedawca zobowiązał sie go naprawić(!), co jest rzadkością.

Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i POZDRAWIAM wszystkich!
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2020, 12:21:25 przez Brt »

Witek

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Wrzesień 2008, 16:22:35 »
1) Atos u mnie ma 91 tys. i belka nie ma żadnych śladów korozji (sprawdzane jakiś miesiąc temu) - mało prawdopodobne, że Atos ma tylko 95 tys. tak jak napisałaś - ?cofnięty licznik?.

2) Zbieżność kół ustawiamy średnio raz w roku, jest to raczej spowodowane tym, że od czasu do czasu Atos wpadnie w większą dziurę - wystarczy parę razy przejechać Przełęcz Knurowską - spocikarze z Ochotnicy wiedzą o co chodzi. Koła mają bardzo minimalny luz, w zasadzie nie wyczuwalny. Jak droga jest równą, zbiezność powinna być prawidłowa, chociaż przy zmianie elementów zawieszenia, zbieżność trzeba ustawić.

3) Jest widoczna wyraźna różnica, gdy naciskasz hamulec, światła stopu są silniejsze od mijania i to powinno się bardzo dobrze odróznić od swiatel mijania. Nie mam w tym momencie fizycznej możliwość zrobienia fotki.

LeszekC

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Wrzesień 2008, 16:51:44 »
a co do sprzegła ja mam atosa prime i mam przejechane poki co 64 tys a to sprawdzony przebieg bo w rodzinie od nowosci i sprzeglo wyglada tak jak mowilas i ma delikatny luz tzn delikatnie rusza sie okolo 2 cm, bylem w ASO z tym i powiedzieli ze to w niczym nie przeszkadza i jest wszytsko wporzadku i jak chce to moga podciagnac linke ale bedzie sprzeglo inaczej bralo, wiec zostawilem tak jak jest i jezdze dalej bez problemow.

co do swiatel jak kolega wpomnial juz musi byc roznica widoczna i zauwazalna z daleka.

zbierznosc fakt, trzeba czesto ustawiac i kontrolowac by nie niszczyc opon

polecam rowniez sprawdzenie hamulcy gdyz nie bylo nigdy one silna strona atosa

tercia

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Wrzesień 2008, 09:57:16 »
Witku, wyjaśnij proszę czy jeździsz ostrożnie, tzn. nie po dziurach, nie po kałużach? Czy przebieg 91tyś km wydaje Ci się bardzo różnić od np. 60tyś jeśli chodzi o zawieszenie? Co do przebiegu jestem raczej pewna że Atos tyle ma, bo pan prowadzi skup wiec za swoją kasę kupuje samochody, i jak źle kupi to "wtopi" pieniądze... Co do belki mogę tylko podejrzewać, że poprzednia właścicielka, rocznik 58, zachlapała samochód od spodu, nieostrożnie jezdziła, stąd też może pochodzić ta spawana miska olejowa.
Pozdrawiam!

IgoReCzeK

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Wrzesień 2008, 11:00:45 »
Cytat: "tercia"
zamierzam kupić Atosa 1.0 GL '99 z przebiegiem ok 95tyś km, 100% bezwypadkowy

Witam. Moim skromnym zdaniem samochód miał wypadek. Najwyraźniej był to wypadek podwoziowy ( wjechanie na jakiś duży kamień na polnej drodze lub jak poniżej ). Belka pewnie uległa wówczas odkształceniu i była prostowana na gorąco ( później zwiększona tendencja do korozji mimo malowania ) i ta spawana miska olejowa mnie intryguje. Domyślam się, że problemy z dziwnym dźwiękiem dochodzą z zawieszenia pojawiają się po stronie miski olejowej. Samochód został najwyraźniej porządnie podbity. W grę może wchodzić jeszcze jakiś wysoki krawężnik podczas zimowego poślizgu na ulicy. To tyle, co mogę skromnie dodać do Waszej dyskusji. Pozdrawiam Igor.

Witek

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Wrzesień 2008, 12:46:02 »
Oczywiście różnica między 60 a 90 tys. jest ale nie tak duża, przy rozsądnym prowadzeniu samochodu, zużycie amortyzatorów (przykładowo) nie powinno być większe niż 10%. Mieszkam na południu Polski i często przejeżdżam po kamienistej drodze, nie wspominając warunków jakie panują w zimie - nikt mi drogi nie "soli" i jest ciągle biała.

Radzę się poważnie zastanowić, w pełni się zgadzam z Igorem.

Cendra

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Wrzesień 2008, 16:23:02 »
tercia, Gratuluję diagnosty, że wychwycił te wszystkie wady, bo większość z nich nie patrzy na te wszystkie rzeczy.
Z tego co tu czytam to autko nie jest w najlepszej kondycji, może poszukaj innego egzemplarza, oczywiście dużo jest uzależnione od ceny.

rafmed

  • Gość
atos
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Kwiecień 2009, 20:45:50 »
Kolego ja na Twoim miejscu naprawde już dałbym sobie spokój z tym atosem. Tak 2 lata temu kupiłem picasso i od tamtego momentu myśłałem ze kryzys juz nastał- to była skarbonka bez dna. Mam Atosa i kiedy sprzedałem Picasso kupiłem Tucsona- jestem wręcz zachwycony marką Hyundai i powiem, ze jesli auto jest zadbane od samego początku to nie ma takich usterek o jakich piszesz. Odpuść sobie ten okaz i poszukaj coś innego. W Atosie mam zrobione 140 tyś i nie ma jakiejś zardzewiałej belki, cudów ze światłami czy innych usterek o których piszesz. Fakt, teraz przed przeglądem musiałem pojechać do mechanika i wymieniłem tam tylne amortyzatory, przeguby, klocki hamulcowe ale to już przebieg wskazuje, ze takie sprawy mają prawo się zniszczyć. Kiedy miałem 60 tyś to auto przegląd przechodziło bez przygotowań- wręcz z marszu. Zastanów się nad zakupem tego Atosa, bo mozesz wtopić i wówczas sprzedać będzie cieżko. Moim zdaniem nie warto!!!

gregin

  • Gość
Sprzęgło, belka silnika i światła stop
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Kwiecień 2009, 15:48:39 »
Jak wyzej. Również zdecydowanie odradzam zakup.