Odkopuję trochę temat ale dla porównania wrzucam zdjęcie filtra z auta z przebiegiem 155 tyś km, tankowane na różnych stacjach, w większości Orlen. Filtr nigdy nie był wymieniany, auto było serwisowane w Hyundai w Rzeszowie, kto zna ten serwis ten wie, że nawet przy zgłoszeniu problemu nikt by tam nie zajrzał ale po drodze wymienili by 10 innych rzeczy...
Problem pojawił się ok miesiąc temu, wcześniej przy problemach z paliwem wystarczała wymiana filtra paliwa. Objawy typowe: spadek mocy, ograniczenie obrotów, raz mi nawet zgasł w trakcie jazdy. Po otwarciu i wyjęciu filtra stwierdzam, że te wszystkie brudy jedynie do niego przylegały, w zasadzie to odchodziły płatami. Zamontowałem z powrotem stary filtr ale to tylko tymczasowo, aż zamówię taki jak powinien być (PS ma ktoś dokładny numer katalogowy?), w serwisie w Rze stwierdzili, że taka część nie występuje osobno ale z chęcią wymienią cały układ za odpowiedni hajs....
Przy okazji zajrzałem do baku, otwierałem go na resztkach rezerwy i nie zauważyłem żeby był brudny/ łuszczył się, brud był wyłącznie na filtrze.
W kombi rocznik 2013 dobre dojście po złożeniu oparcia tylnej kanapy w podłodze bagażnika po stronie pasażera, roboty na 40 min. max. dlatego też jak najszybciej chcę wymienić filtr paliwa i ten filtr w baku ale nie chce zamiennika i szukam oryginalnego.
Efekt widoczny od razu. Po oczyszczeniu przejechałem ok 200km i stwierdzam, że problem już nie występuje. Auto nie muli, jakby nabrało mocy, szybciej reaguje na gaz i mniej pali ;-)
