Odwołując się do pierwszego posta autora tego tematu, chciałbym napisać, że choć mam o wiele, wiele starsze auto, bo to też Hyundai, tyle że Sonata z 1995 r., to tego typu objawy występowały też u mnie (skrzynia automatyczna). Część z nich dała się wyeliminować prawie całkowicie, a inne mają - co zauważyłem - pewną zależność.
Wiem, że mam mniej biegów od Was, bo tylko 4. Ale zastanawiam się, czy ciut powyżej przedziału 70-80 km/h nie przełącza się Wam bieg?
W każdym razie u mnie na 4 przełącza najszybciej (przy spokojnym rozpędzaniu auta) przy prędkości około 60 km/h. Jak bym jechał 55 km/h to auto wyraźnie zacznie się trząść, dopóki albo nie zwolnię, albo nie przyspieszę (tak aby przełączył z 3 biegu na 4).
Co do szarpnięć przy redukcji biegu, bardzo mocno to odczuwałem przy zmianie z 4 na 3. Czy też gdy - przy rozgrzanym silniku - przełączał na wyższy bieg, z 3 na 4.
Przed wymianą oleju, kupiłem najdroższy i najlepszy do mojej skrzyni automatycznej. Po wymianie i dopełnieniu oleju do właściwego poziomu, po każdorazowej jeździe czułem, że redukcja czy też wrzucanie biegów stawało się coraz bardziej komfortowe. Tak po mies. czy dwóch, było już coraz lepiej. Wiadomo, autko ma już swój wiek. Ale wszystko w nim działa pomimo tylu lat.
Co tam - skrzynia ma tylko... 22 lata.