Dziś zmierzyłem luzy na zaworach i na jednym wydechowym było 0.30 a reszta po 0.25. Ssące 0.20 i tylko jeden 0.15. Pytałem znajomego mechanika to mówił, że jest ok, ewentualnie sprawdził by smok olejowy czy jest czysty, bo może olej słabo dochodzi. Sam nie wiem, czy to może być powodem takich dźwięków. Nawet jak jadę na 5 biegu i mam około 1500 obrotów i dam gaz do dechy to praktycznie tego nie słychać, ale jak przyspieszam normalnie to w zakresie 2200 do 2300 obrotów to słychać najbardziej, potem znów jest cisza.
Po dłuższym poszukiwaniu informacji w internecie, podejrzewam, że problem nie musi być wcale z zaworami ,odsyłam do powyzszej lektury
Hyundai I 30, 1.4 , 109 KM - stuki w silniku - elektroda.pl
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2714876.htmlPodejrzewam także wariator, ponieważ na zimnym silniku klekocze jak diesel, gdzie później jak już się rozgrzeje to jest dużo ciszej, więc może właśnie przy tych 2300 obrotów zawory hałasują, bo wtedy są zmienne fazy rozrządu, a wariator nie działa poprawnie.
Proszę o jakieś sugestie.
A więc, tak silnik o słuchałem i ewidentnie hałas dobiega z układu korbowo-tłokowego. Pewnie jest tam jakiś luz, który przy tych obrotach daje podobny dźwięk do grających zaworów. Temat zamykam , bo auto sprzedałem. Dzięki wszystkim za pomoc.