Od jakiegoś czasu, a właściwie od prawie roku dotyka mnie w kółko ten sam problem, mianowicie skrzypią mi wycieraczki. Wymiana na nowe pomaga tylko okresowo - mijają 2 tygodnie i problem powraca (próbowałem już wycieraczek wielu producentów: AllRide, Alca, Tesco, Biedronka, Lidl, Bosch, Valeo). Co jakiś czas zdarza się również, że wycieraczki przeskoczą mi po szybie, ale częściej chodzą normalnie i po prostu skrzypią tak, że nie idzie wytrzymać. Oczywiście przy konkretnych opadach (ściana wody) wszystko gra, ale przy lekkim deszczyku lub mżawce jest tragedia.
Myślałem, że może tuleje się kończą i nawet zakupiłem już nowe kompletne cięgna OEM, ale mechanik stwierdził, że nie ma sensu tego wymieniać, bo mechanizm jest w pełni sprawny.
Cóż to może być? Szyba się wytarła? To możliwe po 130kkm?