Podepnę się pod ten temat – od jakiegoś czasu borykam się z problemem niedogrzewania silnika (przynajmniej wg. wskazań).
Problem zauważyłem pierwszy raz na postoju gdzieś we wrześniu – po przejechaniu trasy ~30 km w większości drogą szybkiego ruchu na postoju pod garażem zaczęły znikać kreski z wskaźnika temperatury płynu. Podpiąłem OBD i na szybko patrząc przez Car Scanner faktycznie temperatura spadała, zarejestrowałem minimum 60 stopni, potem zgasiłem samochód więc nie wiem do ilu by spadła finalnie. Auto ma według wskazań przebieg 177 332, płynu aktualnie nie ubywa.
Przy przebiegu 160 508 (lipiec 2023) wymieniana była chłodnica – uciekał płyn i była przegnita od spodu, od tamtego czasu problem z ubywaniem płynu nie powtórzył się.
Przy przebiegu 172 950 (lipiec 2024) były robione: wypalanie DPF przez komputer, usunięcie klap wirowych, sprawdzenie i regulacja wtryskiwaczy, sprawdzenie i doszczelnienie pompy paliwowej, czyszczenie kolektora ssącego.
Przy przebiegu 175 639 (październik 2024) było dalej działane z DPF, dodatkowo wymieniona przepustnica oraz termostat – po tej wymianie nie zauważyłem spadku temperatury (ale też nie sprawdzałem jej stanu poprzez OBD) aż do tego poniedziałku (18 listopad) – znowu pomimo trasy kilkanaście kilometrów pod garażem czy nawet na postoju chwilę pod Paczkomatem widać spadek wskazań.
Ogólnie to moje odczucia są takie – silnik nagrzewa się w miarę szybko jeśli się jedzie w miarę dynamicznie, przy spokojnej jeździe jest wolniej, jeśli bym miał długi odcinek z odpuszczonym gazem to pewnie też by temperatura mogła spadać.
Pytanie czy to normalne, że:
A. 5 kresek na wskaźniku temperatury pojawia się już przy 75 stopniach?
B. Górny wąż od chłodnicy jest już lekko ciepły gdy OBD pokazuje 40 stopni?
C. Górny wąż od chłodnicy jest ciepły, gdy OBD pokazuje 75 stopni?
D. Pojawiają się te ‘piki’ w dół na wykresie temperatury?
E. Wentylator chłodnicy chodzi non stop gdy załączona jest klimatyzacja (czyli ogólnie u mnie zawsze)?
Ogólnie to pytanie czy poza tym termostatem P/N: 25500-2A100 jest jeszcze coś co steruje w jakikolwiek sposób przepływem płynu? Np. do tej chłodnicy oleju, EGR, jakiś dodatkowy obieg?
W innym wątku widziałem, że ktoś pisze o uzyskiwaniu przez silnik 90 stopni po 5 – 7 km – fakt, że teraz jest zimno ale czy po tych 12 km rano do roboty nie powinno być już 90 stopni również? W przyszłym tygodniu będę robił trasę autostradą ~150 km to pewnie puszczę rejestrację wszystkich parametrów, żeby zobaczyć jak podczas takiej jazdy to wygląda.