Witam. Otóż problem jawi się następująco: Miałem słabe aku, które zimą po 2 dniach postoju się rozładowywało, aku zmieniłem na nowe sprawdzając wcześniej czy ładowanie w aucie jest sprawne i sprawne jest, jednakże problem się nie rozwiązał po 2-3 dniach postoju auta w garażu aku jest po prostu padnięte. Wymontowałem wzmacniacz, który był jedyną "rzeczą" dokładaną przeze mnie do tego samochodu, bo myślałem, że to on jest winowajcą jednak to nic nie pomogło. Jaka może być inna przyczyna? Jak sprawdzić co zżera prąd z aku? Dodam, że od pewnego czasu potrafi załączyć mi się alarm tak sam od siebie. Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi.