HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: Ericsson w 15 Luty 2017, 12:11:18
-
Witam, mam pytanie czy ktos z Was podnosil moc silnika w Santa Fe 2004r 2.0 CRDI 113 KM? Chodzi mi o wgranie nowej mapy anie dodanie jakiegos badziewnego boxu.
Mam automatyczna skrzynie biegow i wiem ze mozna podniesc moc do nawet 135KM i 300Nm, czy to bedzie bezpieczne dla silnika i skrzyni?
Dziekuje za odpowiedz :-D
-
Takie coś kosztuje z tysiączka i jest baaardzo popularnym zabiegiem dla doładowanych silników. Szukaj pod hasłem "chip tuning". Bez słowa "box", oczywiście.
-
Tak cena znam ale czy to nie zaszkodzi silnikowi czy skrzyni?
-
Tak samo może zaszkodzić jak długotrwałą jazda na obrotach za niskich lub za wysokich.
-
Z tego co ja wiem to te power boxy oszukuja dane jakie dostaje komp ale nie wszystkie przez co na dluzsza meste mozna uszkodzic silnik. Zanizaja cisnienie na listwie czy tym podobne, polecaja je wlasnie do nowych aut na gwarancji bo mozna to wypiac i juz, ja takiego czegos nie che bo za 200 zl nie mozna wykonac dobrego podniesienia mocy silnika, nie ma takiej mozliwosci.
-
Silnik podrasowany na pewno ulegnie szybszemu zużyciu i będzie bardziej podatny na usterki turbosprężarek, DPFa, wtrysków, sprzęgła, skrzyni i innych elementów obliczonych do takiej a nie innej mocy.
Chodzi o koszty produkcji, dlatego do 2.0 daje się część słabszą, inaczej zaprojektowaną niż w przypadku np 2.7.
Jeżeli szybsze zużycie silnika nie przeraża to następnym krokiem jest wyszukanie warsztatu, który wie co robi, niestety w PL nie ma ich zbyt wiele, większość to firemki założone przez zwykłych mechaników. Należy też pamiętać o częstszych wymianach np oleju.
Jeżeli masz więcej niż 100k na liczniku to renomowany warsztat nie podejmie się takiej modyfikacji lub poinformuje Cię o konsekwencjach.
Boxy nie mają większego sensu bo zysk mocy jest symboliczny, najczęściej nieodczuwalny.
Przed takim tunningiem warto poczytać specjalistyczne raporty, opinie bo często jest to wdepnięciem w bagno :)
-
Ale te auta wysepowaly tez z silnikiem 2.0 tylko chyba 136 KM tak wiec czy to ten sam silnik z inna mapa czy tez calkiem inny?
-
D4EA 113KM CRDi
D4EA 125KM CRDi VGT - turbina ze zmienną geometrią
Info z forumowej bazy http://hyundaiklub.pl/forum/baza_silnikow.php i http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=3987#3987
http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=64468
Na pewno zdarzały się takie same silniki, np w VW - te miały spory zapas mocy, można było dokonać upgrade bez ryzyka nawet w ASO, kosztowało to ok 8 tysięcy.
-
No nic rozpytam tu i tam, i sie zobaczy. Nie chce nic na sile ale mysle że te 10-15KM
nie powinno zawazyc na zywotnosci silnika, tym bardziej ze moje przebiegi tym autem to 6-7 tys rocznie. Ale nic na sile.
Dziekuje za odpowiedzi :-D
-
10-15 daje zwykły box, przez wielu uważany za bezpieczniejszy. Pytanie czy warto wydawać pieniądze dla tak niewielkiej korzyści?
-
Ja mam dwa przyklady, ta sam moc po kazdy zachwala i roznica w cenie
pierwszy zaklad sprawdzony na skodzie octawi, ale wpisany jest hyundai
http://tuningchip.se/en/hyundai/302-santafe/1177-20-crdi-82-kw-112-hk
i drugi, trzecia opcja
http://44tuning.pl/chip-tuning-hyundai-santa-fe-2.0-crdi-113-km
-
1.6TDI w VW Jetta, który chipowałem w Tuneforce w Poznaniu wystepuje normalnie w 3 wersjach 75 90 i 105KM od 2014r 120KM(Passat) poszczególne silniki nie różnią się niczym innym jak tylko mapą wtrysku, podniesienie mocy z 105KM na 140KM daje wyraźnie wiekszą moc, która wykorzystuje tylko w trasie podczas wyprzedzania zestawów ciągnik/naczepa, moment obrotowy wzrósł z 240nm na 290nm. Co do trwałości silnika przed decyzja poczytałem różne fora i rozmawiałem z ludzmi, ktorzy maja chipa zrobionego od nowosci i przejechali prawie 100tys km - zero jakichkolwiek uszkodzeń czy wczesniejszego zuzycia.
Reasumując dobrze zrobiony chip i rozsadny uzytkownik to dobrana para gwarantująca długotrwałe bezproblemowe uzytkowanie pojazdu.Box to tylko i wylacznie oszukanie komputera dzieki czemu ECU mysli ze podaje mniej paliwa niz w rzeczywistosci i poprzez wieksze dawkowanie ON zwieksza sie moc silnika. W mojej Jettcie spalanie spadło o 1l w miescie i okolo 0.5l w trasie co pokazuje ze dobrze zrobiony chip moze zoptymalizowac nie tylko osiągi ale rowniez ekonomikę silnika.
-
Witam ja u siebie zwiększyłem moc o 25% z 113 km na 141km i 255 ntm na 318 dwa lata temu i jestem zadowolony. Z silnikiem nic się nie dzieje jeżdżę normalnie, a jak trzeba jest czym przycisnąć. Spalanie wzrosło wiadomo o jakieś 1,5 litra.
W razie czego mam stara mapę i jak będę chciał wrócić do starych ustawień nie ma problemu.
-
Ale spalanie wzroslo Ci caly czas bo slyszalem ze niby nawet sie obniza w codziennej jezdzie?
-
Wzrosło o 1 litr
-
Witam, mogę coś powiedzieć o zwiększeniu mocy w naszych autkach jak i ogólnie. Każde auto jakie miałem oczywiście ON podnosiłem moc. W Hyundaiu Santa fe najlepsze okazało się spalanie dlatego iż na trasie przy 90 km/h pali mi 5.2 do 5.4 L co jest moim zdaniem niezłym wynikiem. Na mieście od 6.5-7.6L ale to już czasem powoduje ciężka noga. Dodam że koła mam 225/70/17. W trakcie zmiany mapy został również wyłączony EGR. Moc przybyła lecz niestety nie tak duża jak bym chciał a to z tego względu, że prawdopodobnie miałem, mam uszkodzony chyba wtrysk choć ciężko to stwierdzić ale na dniach będę to sprawdzał.
-
Ale o ile ile i w jakim silniku zwieksykem moc?
-
Silnik 2.0 113km po zrobieniu mapy wyszło 120 ale po zalania środków do czyszczenia wtrysków i v-powera samochód zaczął jeszcze szybciej chodzić. Dałem dupy że nie zrobiłem hamowni przed modyfikacją bo możliwe ze miało mniej koni. Silnik chodzi równo ale od samego początku jak kupiłem auto po odpaleniu na zimnym przez niecałą minute auto dymi na bialo-niebiesko ale oleju nie bierze o dziwo więc nie wiem czy to wina wtrysków czy możę nie spala calkowicie i zostaje coś na wydechu. Wiem że auto można śmiało do 140 podnosić o ile silnik i inne rzeczy takie jak sprzęgło jest w dobrym stanie. Na chwilę obecną najbardziej podoba mi się spalanie teraz po mieście nie przekraczam 7 l
-
ja jeszcze nie zrobilem ale auto mam z napendem na 4 kola i automatem i o ten
automat mi chodzi czy sie cos nie wysypie :shock:
-
180KM benzyniaka wytrzymuje - fakt, że w dieslu jest większy moment obrotowy, ale nie powinno nic się złego dziać.
-
no tak ale czy to ta sama skrzynia no i to spalanie 7/100km w miscie :shock:
-
Druga sprawa mój ma tylko napęd na przód , twój ma 4x4 więc tak czy siak u ciebie więcej będzie palił niż w napędzie na 4x4
-
Berni-jakie miałeś koszty modyfikacji?
-
w Polsce to chyba koszt 1000 zl z hamowniom pytalem kiedys w jedj z firm w Krakowie
-
Jak się dobrze poszuka to taniej nawet o połowę. Ale bez hamowni. Hamownie można zrobić przed i po wgraniu mapy u np znajomego tunera w mieście. Łepek, który pracuje dla takiej firmy mówi, że mapa na hamowni czy bez to to samo tylko na hamowni można sprawdzić przyrost, krzywą przy okazji czy krzywa jest płynna itp. Jak samochód jest w dobrej kondycji to praktycznie jedna mapa daje rade w takich samym autach z tym samym silnikiem. Przyrosty identyko. Ja mam mapę z wyłączonym EGR program bardziej ECO (ale i tak jest różnica w przyspieszeniu) do hyundaia Santa FE 2.0 crdi 2wd z 2005 113km EDC 15.. za 300zł mogę sprzedać. Posiadam również do alfy romeo 166 2.4 jtd 136km mapę i na niej chyba wyszło 38 km do tej pory jeździ i ma 600tyś przejechane i ma się bardzo dobrze z tego co wiem. Posiadam również mapę do peugeot o ile się nie mylę 1.6 90km i 110 km. Peugeoty były robione gdzieś w Polsce i przez kolegę zgrane z aut i tak sobie leżą już dwa lata na kompie.
[ Dodano: 2017-09-26, 17:11 ]
Trzeba pamiętać, że w automacie trzeba przeprogramować skrzynie inaczej prawdopodobnie poleci.
-
prowodlowo to firma powinna miec hamownie a przedewszystkim sprawdzic stan techniczny auta
akyrat ta firma z Krakowa nie podejmnie sie modyfikacji jezeli silnik na to nie pozwala zalezy im na renomie a nie na pieniadzach boxy za 200 zl nalezy sobie odpuscic.
-
No to zrozumiałe, że auto trzeba sprawdzić. Druga sprawa o boxach tu chyba nikt nie mówił tylko o programie. W Alfie zrobiłem program w poznaniu o ile się nie mylę i wyszło 38km więcej, zgraliśmy tą samą mapę do identyko auta z tym samym silnikiem i z tym samym sterownikiem i wyszło 31km więcej tylko w tym autku nie był przerabiany wydech. Powiem tak jak się dobrze poszuka nawet na stronie alfaholicy to tam cała prawda odnośnie chiptuningu jest opisana. Nawet w V techu wgrywali jedna mapę do kilku aut z tym samym silnikiem, marką, modelem. I się nie jeden przyznał że ci co dają zgrywać swoje mapy to zabierają im prace. Ale taka jest prawda. Ale najważniejsze to sprawdzić auto czy się nada do zwiększenia mocy.
-
Berni, piszesz: "mam mapę z wyłączonym EGR program bardziej ECO (ale i tak jest różnica w przyspieszeniu) do hyundaia Santa FE 2.0 crdi 2wd z 2005 113km EDC 15." To jest jakaś różnica w mapie dla 2wd i 4wd? Skoro fabryka wypuszczała te modele z tym samym silnikiem to co zmienili tunerzy?
-
Pamiętajcie żeby dbać o wtryski. Polecam Jet clean tronic (usługa na maszynie w warsztacie). Lub używanie co jakiś czas preparaty do czyszczenia wtrysków. Jest różnica jeśłi wtryski są zafajdane
[ Dodano: 2017-10-15, 16:49 ]
Na pewno jest inaczej napisana mapa bo jak mi robili to od razu pytali czy napęd na dwa koła czy na cztery. Moc w napędzie na 4 jest rozłożona na cztery koła nie na dwa.
-
To raczej jasne dla każdego,że moc w 4x4 jest rozłożona na cztery a nie na dwa koła :roll: ....Zastanawia mnie tylko gdzie jest różnica- w momencie czy w mocy?
-
Nie mam zielonego pojęcia. Mogłem zapytać jak byłem u nich ale to przy okazji gdybym znowu się tam pojawił.
-
Mam możliwość już zgrywać i wgrywać mapy do edc15 i edc 16. Zgrywam mapę wysyłam osobie która się tym zajmuję od lat i robi to naprawdę dobrze, osoba sprawdzona przez warsztaty tuningowe z Krakowa. Mapa wraca wgrywam i jest przebudzenie mocy. Oczywiście radzę auto sprawdzić na hamowni czy trzyma moc. jak by ktoś był ze Szczecina to polecam.
-
mam od trzech lat zrobiony tuning i nic się nie dzieje z silnikiem ale trzeba trochę myśleć jak wykorzystać moc bo pierwsze jak coś poleci to na pewno sprzęgło. Wszystkie samochody miałem wzmacniane i żadnemu nie padł silnik. Natomiast nie rozumiem wpisu, że po tuningu samochód więcej pali 1,5 litra to jest jakaś bzdura. Na różnych forach można wyczytać, iż przeciwnie mniej palą u mnie jest to ok. 0.5 - 0.8 litra przy dotychczasowej jeździe. Natomiast przy wyprzedzaniu jest mega komfort. Sanciaki to nie bolidy F1. Wracając do spalania jeżeli tuning jest źle zrobiony klientowi pokazuje się wykres ile to przybyło a następnie sam właściciel w to uwierzył to go butuje i samochód więcej pali to proste. Dobrze by było w takim przypadku podjechać na inna konkurencyjna hamownię i potwierdzić to za co zapłaciliśmy, a o takich przypadkach słyszałem pozdrawiam wszystkich.
-
a gdzie robiles ten tuning?
-
Witam. do kolegi berni . Czy cena za soft jest do negocjacji i czy wgrasz go i ewentualni zrobisz poprawki ? Mam wprawdzie chiński Galletto 1260 ,ale boję sie że coś pójdzie nie tak Pozdrawiam