HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 FD => Wątek zaczęty przez: mlody992 w 15 Styczeń 2017, 15:37:41
-
Witam,
Od dłuższego czasu w rodziców samochodzie kierunkowskaz nie działa poprawnie, a mianowicie opiszę w krokach:
1. Wjeżdżam na rondo
2. Jadę po rondzie i zamierzam zjechać z ronda - włączam kierunkowskaz prawy
3. Zjeżdżam z ronda przy włączonym kierunkowskazie
4. Gdy prostuję kierownicę do jazdy na wprost kierunkowskaz wyłącza się automatycznie jak to powinno być przy czym dodatkowo zapala obie strzałki na wyświetlaczu jakby włączył awaryjne na ułamek sekundy.
http://www92.zippyshare.com/v/hrvGhsaU/file.html
Wrzucam dodatkowo filmik usterki jak dla mnie i dokładnie widoczne jest to między 10 a 11 sekundą.
Auto jest serwisowane (z tym problemem przyjechaliśmy z 5 razy do serwisu przy czym wymieniali wajchę do kierunkowskazów około 3 razy oraz mówili że jeszcze coś pod kierownicą jakieś pokrętło i nigdy to nie pomogło no może na 2 tygodnie ustąpiło). Dalej borykają się z tym problemem i ostatnio dostałem telefon, że nie potrafią tego naprawić i że jest to spowodowane mocnym szarpnięciem kierownicy przy prostowaniu kół i nie jest to usterka (można z tym jeździć). Mówiłem im, że przy spokojnych ruchach to się dzieje i nie wiem co powinienem teraz zrobić. Teraz w styczniu kończy się umowa serwisowa auta i odnośnie tego mamy rozmawiać z kierownikiem serwisu. Jak to powinniśmy rozwiązać ponieważ już sił do tego serwisu nie mam "hyundaia" auto-res.
Spotkał się ktoś może z taką usterką w samochodzie i wie jak to rozwiązać?
Z poważaniem,
Krystian
-
Kolego mam podobnie u siebie. Dokładnie w ten sam sposób to działa że jak kierownica "wraca" na prosto to jest to właśnie mrugnięcie awaryjnych co widać na desce rozdzielczej. A już myślałem że to ja coś robię nie tak:)
-
Ja chyba mam tak samo. Trzeba sprawdzić, czy to jest tylko mrugnięcie na desce rozdzielczej, czy na kierunkowskazach.
-
Wada samochodu i tak mam to pozostawić serwisowi?
Dzisiaj powiedzieli, że nie potrafią tego naprawić już ostatecznie i zobowiązują się do naprawy samochodu (zrobiona jest rejkojma) jeżeli coś działoby się związanego z kierunkowskazami więcej.
No nie widzi mi się taka usługa z ich strony.
-
Serwisowi nie odpuszczaj, niech się pomęczą.
Ja też miałem niedawno tak u siebie.
Zauważyłem, że miało to miejsce tylko w sytuacji, kiedy wbijałem kierunek na lekko skręconej w prawo kierownicy, wrażenie było takie, jakby dźwignia kierunku nie zaklinowała się właściwie w skrajnej górnej pozycji a siła z jaką przy powrocie kierownica działała na dźwignie powodowała jej silne odbicie w dół i włączenie kierunku w lewo. Po tym jak kilka razy mocno wbiłem kierunek w górę, tak na przysłowiowego chama, problem zniknął. Swoją drogą dziwny objaw.
-
Mam tak od samego początku.... i jakoś nie zauważyłem by z zewnątrz było to widoczne.
Mnie to nie przeszkadza.
-
Też tak mam.
Czasami przeszkadza, czasami nie. Tyle lat z tym nic nie zrobiłem i pewnie już tak zostanie :)
-
Witam.
Również zauważyłem to i siebie.
Zastanawiam się czy przypadkiem jak kierunek odbija to na chwilę dotyka styków w kierunku przeciwnym.
Może od wyrobienia tak się dzieje.
W każdym razie też nie zamierzam nic z tym robić.
-
To tylko od środka tak wygląda. Z zewnątrz oba światła nie mrygają. Jeździć i się nie martwić. Przynajmniej na razie.
-
grzekrys83, dokładnie, jest tak jak napisałeś. Nie widać tego na zewnątrz a ta własność wynika z bezwładności manetki.
-
Nic nie robić jeździć nie myśleć o tym...
Nie szukać przyczyny ja tak mam i na pewno się nie nasiliło.
A zrobiłem 52 tys. w koło komina hehe.