HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: danielak1989 w 05 Styczeń 2017, 12:11:18
-
Witam,
Błędy jakie wyskakują to P0420 , P2097 ,
I od czasu do czasu P0301-P0304
Odnośnie P0301-P0304 to wiem ze to wypadajacy zapłon czyli cewka / świeca.
Wymieniłem wszystkie świece i pięknie chodzi przez około 3 tygodnie.
Następnie znowu wyskakują błędy na poszczególnych cewkach,
Wiec wymieniłem wszystkie cewki i znowu swiece.
Po około 4 tygodniach problem powraca i znowu wywala błędy , wiec po raz kolejny wymieniłem świece , podmieniłem cewki , pozamieniałem je miejscami ,
Niestety po kolejnym miesiącu jazdy znowu błędy P0301-P0304 ,.. i oczywiście efekty przy tym iż szarpie , nie przyspiesza płynnie. Wszystko jest ok. jak jeżdżę spokojnie z lekkim naciskaniem gazu.
Lecz jak mocniej i przede wszystkim nagle wciskam pedał gazu to wywala błędy , auto się dławi itd. Co zauważyłem przez ten czas ? to że niema znaczenia bieg, bo na każdym tak samo się dzieje, i ze najbardziej jest to odczuwalne od 1500- 3000 obrotów. I w tym zakresie najczęściej wystepuje.
Informacje które mogą mieć jakiś wpływ itd.,..
Mam wycięty pierwszy katalizator,
Zakupiłem „tuleje” na II sonde by mniej wykazywała bledów P0420 (jeszcze nie montowałem )
Może wymienić pierw II sonde lub obydwie sondy. Co sadzicie ?
Swiece NGK zawsze.
Oczywiście filtr powietrza wymieniany na bieżąco , a nawet cześciej niż jest to wymagane .
Na gazie zrobiłem 45 tyś. Przez 2,5 roku.
Leje mojej Soni olej, 1L/1000 km, praktycznie co do kropli, ale to raczej na pewno wpływu nie ma na świece/cewki,
Nie ma znaczenia czy jeżdze na benzynie czy LPG, jak już problem jest to i tu i tu wystepuje.
Może gaz/paliwo ciulowe ? niestety wytrwale tankowałem przez 3 tyg na jednej stacji powiedzmy BP, i znowu problem,
To wymianie świec itd. na Orlenie zacząłem i znowu to samo.
Tak samo z Tesco próbowałem.
Filtry również na czasy wymieniane od gazu.
Co proponujecie, od czego zacząć ?
Krok po kroku,
Bo już mnie nudzi wymiana świec na 3 tygodnie dobrej jazdy i po tym czasie znowu w wymianę się bawić bo normalnie z ciężka noga jeździć, zresztą to czasem strach kogoś wyprzedzać jak sonie dopadnie ta „choroba”
-
Odnośnie 1l/1000km oleju to moze miec wplyw na swiecie w innym aucie rodziny byl problem wlasnie ze samochod duzo oleju bral. Pierwsze objawy to szarpanie 3 cylindry brak mocu gasl itd.
Okazalo sie ze pierscienie przepuszczaly olej co powodowalo zasyfianke swiec niespalona mieszanka z olejem, probowalismy wymianynswiec cewek przekladanie przewodów zmiana palca, jednak problem powracał. Oczywiście check engine, nie wiem jak u ciebie chociaz objawy sa troche inne, ale mozesz pojsc tym tropem i sprawdzic stan swiec jezeli sie powtorzy, to moze byc to.
Niech ktos inny sie wypowie, to tylko opis mojego przypadku.
Dodam ze cisnienie na cylindrach 11-12 wiec zagmatwana sprawa...
-
kolega słusznie zauważył że takie "spijanie" oleju może powodować oblepienie nagarem elektrod świecy i problemy z zapłonem (przerabiam to w kosiarce do trawy :-P , Po 20-30h godzinach koszenia ubytek 80% oleju i zafajdana świeca - tak że już kosiarka zgasła i nie chciała odpalić, a po czyszczeniu świecy znowu ruszyła :-) ).
Zacząć trzeba od pomiaru ciśnienia sprężania. Aha i tu uwagą do tego że ciśnienie jest dość dobre 11-12 bar, a auto żłopie olej. Pierścienie na tłoku są zazwyczaj 3 :
- pierścienie uszczelniające, których zadaniem jest utrzymanie zadanej kompresji;
- pierścienie zgarniające, które zgarniają z tulei cylindra nadmiar oleju;
- pierścienie kompresyjno-zgarniające
Więc może być tak że jeszcze uszczelniający "daje radę" , a zgarniający to już "szrot" i mamy wysoką konsumpcję oleju pomimo przyzwoitej kompresji.
W Fabii miałem inny problem z wypadaniem zapłonu - niskie ciśnienie na 1 cylindrze, ale nie z powodu pierścieni tylko uszkodzenia/wypalenia zaworów (ale w tym wypadku nie ma brania oleju) - znany problem dziadostwa VW pod nazwą 1.2 HTP 3-cylindrowy.
Możliwe że problem jest "mieszany" - i problem z pierścieniami i nadpalone zawory. W każdym razie na początek pomiar kompresji ...
Błąd P0420 - problem katalizatora lub 2-giej sondy
Błąd P2097 - problem 1-szej sondy (za bogato)
W mojej ocenie te dwa błędy są wtórne do pierwotnego problemu.
-
Dzięki, Zaczynam od pomiaru kompresji,
W tygodniu podjadę gdzieś by zrobili pomiar.
Wrócę z wynikami.
A póki co to jest sens wyciągnięcia świec i "oczyszczania" ich z nagaru / czarnej sadzy ?
Benzyna ekstrakcyjna czy wd40 ? Świece może maja z 2-3 tys tylko najechane,... a takich kompletów świec mam co najmniej 3 x 4 świece......
bo trochę mnie złości że nowe świece mam wkładać by trochę pojeździć "normalnie" .
Pytam bo jak będzie czarny scenariusz z pierścieniami to zapewne to finansowo nie mało kosztuje itd,.. wiec tak od reki tego nie zrobię,...
-
Ekstrakcyjna , czy WD40 raczej nie - nie poradzą. Ja do świecy od kosiarki użyłem szczotki drucianej (druty mosiężne - dość miękkie), dokładnie nie wyczyścisz , ale wystarcząjąco żeby była różnica. Pewnie można jakąś chemię. Na początek może aceton (dobry do mycia przepustnic, ale to trochę inny "syf" niż nagary olejowe po spalaniu w wysokiej temperaturze).
-
Witam,
Temat wygląda następująco .
Moja Sonia brała mi olej ~ 1L/ 1000km.
Szarpał , wypadanie zapłonu na różnych cylindrach.
Po 2-3 tyś km od wymiany świec zaczynały się problemy z wypadaniem zapłonu. Po wymianie świec problem ustępował na 2-3 tys km, świece były zawsze zaświnione olejem.
Wiec nie wina świec z wypadaniem cylindrów.
Wymieniłem rok temu cewki, pierw 1 na wypadającym cylindrze, ale problem nie ustąpił . tylko przerzucił się na inne cylindry, wiec wymieniłem znowu cewki tylko tym razem 4 na nowe.
Niestety problem po paru tysiącach znowu zaczął występować i znowu zabawa ze świecami.
Aż w końcu polaczenie tego wypadania zapłonu i branie oleju skłoniło mnie do wymiany „uszczelniaczy zaworowych”
Z moim podejściem od razu wymieniłem inne rzeczy przy okazji zapobiegawczo,..:
Wziąłem się za temat z górka”
Kupiłem zestaw uszczelek do silnika (wszystkich).
4x świece
„zawory” 8x wlotowe, 8x wylotowe (jeśli dobrze to nazwałem).
Zestaw rozrządu, 2x łańcuch, i napinasze, zębatki. ( ogólnie zestaw cały)
I hydrauliczne popychacze zaworów ( niestety mechanik powiedział ze u mnie nie występują , że mam „szklanki” ) trudno źle kupiłem.
Olej i filt oleju,
Mechanik wszystko wymienił poza tymi hydraulicznymi popychaczami,
Zrobił płukankę silnika a następnie wlał olej.
Odebrałem autko po wymianie od mechanika,
U mechanika wywalało błędy P0016 i P0011.
Nierówna praca silnika i gaśniecie,
Pojechałem gdy się trochę uspokoił silnik i odebrałem autko.
Mechanik powiedział żebym dał samochodowi z 2 tys km by się „obudził” i żebym przyjechał na nowo na wspólna jazdę i oględziny.
Zrobiłem 100km
Błąd P0016 ustąpił, silnik pracuje równo.
Błąd P0011 wywala dalej, po kasowaniu powraca. (wiem ze to od zmiennej fazy rozrządu) czy jakoś tak. Czytałem o tym i albo Źle ustawiony roszad albo czujnik od oleju źle pracuje ?
Jednak że przed wymiana nie maiłem z tym problemu.!
I niestety,….. po 300 km wypadanie zapłonu , błąd P0303 ,…. Wiec jeszcze gorzej niż było bo wtedy to po 2-3 tyś km wypadał…
Minęło 5 dni zrobione 500km ,..
Mam 9 cewek , w tym sam kupowałem 5 . mam wymieniać ?
Nie wiem już co robić.,..
Jutro jade na przegląd gazu, wymiana filtrów i „kalibracja” bo jeszcze tego nie robiłem w ostatnim czasie.
Ale jak to nic nie pomoże to nie winem co robić,….
Oczywiście do mechanika powrócę bo coś jest nie hallo, a pieniążki włożyłem,.....
Panowie doradźcie coś ;)
[ Dodano: 2017-05-15, 22:55 ]
Edit:
Dziś z rana wywaliło mi bład P0303 , na gazie. (aż przełoczyło na benzyne) co sie tylko zdarza przy brku gazu w butli.
Po napisaniu postu, po południ stwierdziłęm ze teraz dla pewnosci (miałem trase około 100km.)
pojade na benzynie, przed tym skasowałem przez OBD błędy itd. i heja na benzynie te 100km.
Bład jaki wyskoczył to po około 50 km (P0011) nic poza tym.
Nie wyskoczył błąd z wypadaniem zapłonów, ;) jest juz jakiś punkt zaczepienia.
Ale,.... zauważyłęm / usłyszałem jedna istotna rzecz,...
przy wciskaniu pedału gazu (cały czas na benzynie( auto faktycznie żwwiej idzie niz na gazie, lecz pomimo tego czuć takie 0,5 sek hmmm "zastanowienie" sie,.. jest to prawie nie odczuwalne,.. ale jednak tak jak by czegoś brakowało do ciągłości,..
ii co istotne zapewne, przy ciśnieciu pedału gazu słychać "syczenie" narastajace wraz z rosnącymi obrotami ,..
Wpadam do domu i czytam na necie,... i wywnioskowałem że możliwe iż dostaje "lewe powietrze" , układ dolotowy nie jest szczelny przez co silnik wariuje i czuć poszarpywanie i syczenie,
syczenie jest charakterystyczny i towarzyszy tylko i wyłacznie przy wciskaniu pedłau gazu i rosnących obrotach,..
Jak sobie przemysle wszystko, to około roku temu,..? hmm jakos tak. miałem problem z układek dolotowym i wydechowym. dolotowy miał nieszczelnosć a wylotowy (katalizator sie zapchał) został ten pierwszy wyciety i zostałą pusta przestrzeń.
Od tamtej pory slychac charakterystyczny nie szum/świst /czy tez SYSZENIE bo sie na tym nie skupiałem, ze wzgledu ze głośniejsze było dzwiek wydechu / pustej przestrzeni w miejscu katalizatora,. Zwracałęm uwage mechanikowi o tym, lecz twierdził ze to przez to ze kata niema i robi sie taki podzwięk,..
W dodatku do tej pory "gaz" zagłuszł raczej inen odgłosy bo "klekotał" jak ja to nazywam,....
Aaa,.. i bym był zapomniał,... Przed wymiana tego wszystkiego,.. to wywalło mi bład P0420.
Naczytałęm sie i zeby całkowicie usunąć błąd to bym musiał nowy oryginalny katalizator kupić.
Ale żeby nie wyskakiwał błąd p0420 co około 200km wystarczy załączyć "przedłużke" "tuleje" czy jak zwął tak zwał na II sonde lambde wtedy bład wyskakuje ale żadziej co około 1000 km (tak czytałęm).
Nie zrobięłm tego chociaż materiał zakupiłem.
DO sedna,.. P0420,. przestał wyskakiwać,.... 0.
Ale ten P0011 za to wyskakuje ,..
nie wiem czy to ma wpływ jakiś ,... ale jak widać jeden znikł za to inny zaczoł sie pojawiać,..
P.S.
Wież ze może "brzydko " pisze.
Ale prosze o jakieś komentaże lub sugestie,
Plan na pare dni,..
hm jutro na gaz jade , filtry, kalibracja.
Nastepnie chce sprawdzic układ dolotowy bo skądś słychać ten świst powietrze,...
Jutro zamówie ten czujnik połozenia wałka i czujnik zmiennej fazy rozrzadu.
możecie krytykowac ale na aliexpres za 14$ i za 20 $ = 34$ za dwa :)
Darmowa przesyłka , (fakt przyznaje ze trzeba około 1 miesiaca czekać.
ale przy P0011 nie mam żadnych objawów wiec moge poczekać,..
-
Częśc dalsza walki :)
Wczoraj wizyta u gazownika.
Przedstawiłem sytuacje ze mi szarpie, ze cewki świece powymieniane a problem powraca.
(Pomijam fakt P0011 i P0016). bo to dopiero od tygodnia sie dzieje.
Panowie od gazu podeszli do tematu we 3 osoby :)
i od początku pierw test jazdy i jak określali "test głupka" czyli 1 tys obrotów i bieg 3. i gaz do dechy,
Oczywiście szarpanie i wypadanie zapłonu.
Wymiana filtrów fazy lotnej i ciekłej.
To sprawdzili cewki, wszystkie dobre, następnie podmiana na nowa listwę od gazu, zero efektu,.
Dopiero na samym koncu po rozmowach , mówie ze jak zmieniam świece co 2-3 tys km to lepiej samochód pomyka, ale oczywiscie nie zawsze i problem i tak powraca,
Więc stwierdzili ze załoza nowe świece tylko nie NGK (takie miałemk i zawsze zakaldałem) tylko BOSCHA.
i JAZDA TESTOWA, JAK REKOM ODJĄŁ :)
oczywiscie przy tym test "głupka" czyli 1 tys obrotów i 3 bieg albo wyzszy i gaz w podłoge.
oczywiscie autko juz nie szarpało, zero wywalania zapłonu i błedów.
:)
Przy okazji twierdzili ze w tamtym roku NGK wypuścił trefną partie świec .
oczywiście pojeżdżę i sam sie przekonam czy problem rozwiązany :) bo z moich doświadczeń zawsze wynikało że im więcej km przejechane tym problem sie nasilał .
:)
I Powracając do tematu, P0011 i P0016.
P0011 brak objaów, poprostu wyskakuje i juz.
Ale Przy P0016 problem z praca silnika, nierówna praca, obroty faluja, gasnie.
Co jest dla mnie dziwne , toten P0016 nie jest regularnym błedem,
U mechanika po wymeinie rozrzadu był problem z tym, ja odebrałem samochód i problem znikł, na nastepny dzień znowu problem z tym błedem i falowaniem. itd.Nastepnie pare dni spokoju.
A dziś rano znowu ten problem .
Strach jeżdzić bo silnik az gaśnie po wciśnieciu sprzegła...
Zobacze czy około 15 tzn po pracy bedzie juz normalnie chodził.
Oczywiście mam zamiar wymienic :
VVT Zmienne Rozrządu Elektromagnetyczny
Moje pytanko czy ja mam filter OCV ? a jesli tak to gdzie on jest ?
nr VIN : KMHET41CP5A066840
prosze o pomoc w zlokalizowaniu :)
-
NGK coś się popsuły, u mnie po kilkuset km świece są podejrzane, wróciły problemy z muleniem silnika, jest dziura po depnięciu gazu, jest spadek mocy. Też montowałem NGK bo...producent poleca a Championów nie było.
Płukankę zawsze rób sam albo patrz na ręce mechanikowi. Teraz nie wiesz czy była wykonana.
Wg VIN Twój silnik G4KC nie ma zmiennych faz rozrządu?
https://hyundai.afora.ru/eur/vin/kmhet41cp5a066840/
Kosmos będzie wiedział.
-
Filterka o c v nie znalazłem :(
Próbowalem odkrecić VVT Zmienne Rozrządu Elektromagnetyczny ( ten czujnik)
i zjechałem gwint :/ kurde dodatkowy problem :(
Moje dodatkowe spostrzeżenie, niewiem czy jest związane z problemem :
Sprawdziłem bagnet od oleju , i "końcówka" bagnetu ma domieszke czarnego osadu- moze nie tyle co osadu ale no olej o góry jest normalny jaśniutki, a na dole bagnetu z kolorem czarnym,..
Normalne ? moze jakis syf jest czy jak na to patarzec ?
Wczoraj po 15 godzinie niestety tragedia.,....
Nie da sie jeździc.
Wywala błąd P0016.
Silnik nierówno pracuje, przygasa, telepie sie na niskich obrotach.
Jedzie w miare ok powyżej 2 tys obrotów.
Lecz przy zbliżaniu sie do np skrzyżowania wciśnięciu sprzęgła wali obroty do zera i gaśnie,..
Nie chce zganiać na mechanika,. ale przed wymiana uszczelek , zaworów, i rozrządu nie miałem tego błędu ani problemu z tym.....
Oczywiscie pojade do niego jak wróci z podróży,. ale nie wiem czy to dopiero nie za tydzień bedzie :/
Panowie sposób na odkręcenie sróby jak na zdjeciu ?? wiem ze zrabałem ...
próbowąłem nabic większa gwiazde ale i tak sie ślizga, tak samo z płaskim śrubokretem,... :(
-
Hejo, Update info :)
Samochód stał kilka dni , Telepał się, gasł Check P0016.
Zauważyłem że mam za dużo oleju, wężyk od napowietrzający z akwarium (suchy) :) strzykawka 100ml i heja na same dno przez otwór od bagnetu.
mozolne ściąganie ale sie da :)
Ku mojemu zdziwieniu tak juz tam wyżej opisywałem ze na bagnecie końcówka czarnawy...
Olej ma 350km ,. wiec bardzo świeży .
Ściągnąłem 0,5 L z samego dna (zapewne miska olejowa) i zerknijcie jaki tam olej był i pewnie nadal jest,...
-
:shock:
Taki kolor oleju miałem w 20 letniej corsie w dieslu przed wymianą (w sumie po wymianie również szybko się robił taki kolor).
Może zrób płukankę silnika.
-
Reszta oleju jest jaśniutka na bagnecie,... ten olej czarny tak jak by sie gromadził na samym dnie silnika zawsze,..... cięższy z jakimś osadem syfem ????
Dziwne,
Oczywiście bez zmian nadal sei telepał i błedy wyskakiwały.
W końcu wczoraj miałem jechać do mechanika, standardowo problemy ale cóż jakoś dojechałem (około 7km) . Zgasiłem u mechanika, chwile pogadaliśmy i odpalam go przy nim,....... ii ?? DZIAŁA NAPRAWIŁ SIE :/
masakra jakaś , ale fakt ze to może byc chwilowe,. nie wiem czy musi przemielić się czy jak,..
Jak by to była wina rozrządu , źle założony, lub by przeskoczył o ząbek czy coś o by sie co jakiś czas przecież sam nie naprawiał ? tylko cały czas by źle chodził itd.
Dziś jadę znowu do niego by odkręcił ta zrąbana prze zemnie śrubę od czujnika zmiennej fazy rozrządu i przeczyścił ten czujnik.
póki co bo kupiłem juz ten czujnik nowy i inne tez ,.. (ja jzu tak mam :P ) jak widze ze grosze to kupuje :)
oczywiście z Chin wiec 3 tyg czekania.
informacyjnie zakup z chin:
Czujnik położenia wałka rozrządu -> 52,54 zł
Czujnik położenia walu korbowego -> 39,21 zł
i ten czujnik Zmiennej fazy rozrządu --> 75,50 zł
Zastanawiam sie równiez nad kolejną wymiana tego oleju i filtra,...
Ale czy to cos da ?hmm
Nie wiem , może po tej płukance faktycznie zostały jakieś syfy w silniku i sie rozruszały i czasami cos zatkają itd,.. nie znam sie ale tak coś gdybam sobie,...
-
Po pierwsze zmień mechanika bo ten jak widać nie zna się na robocie. Kup srodek, wyplucz silnik. Zlej olej jak należy przez korek, wymień filtr. Jakieś spuszczanie wężykami to jest nieporozumienie. Jak w misie masz taki syf to u góry też bedzie sporo nagaru.
Liqui Moly kupisz do 30zł. Troszke tańszy jest Valvoline. Budżetowe srodki po 12-15zł, ale nie wiem czy też równie skuteczne.
Płukanke rób sam albo przeczytaj instrukcje i patrz mu na ręce.
Ps: ja też wymieniałem czujniki, kombinowałem, cudowałem a okazało się, że silnik był zasyfiony. Inna sprawa, że kupowanie części w ciemno jest głupie. Mechanik ma umieć sprawdzić czujnik i postawić diagnozę.
-
Kupowanie części to ja sam robię, i jadę z częściami, tak juz ma . nic on nie mówił o kupowaniu tylko sam popatrzyłem i porostu kupiłem bo to groszowe sprawy, najwyżej u mnie na półce będą leżeć :)
Z checiom bym wymieniał olej , robił płukane itd,.. ale niemam kanału,.. a jakoś ciezko mi sobie wyobrazic bym gdzieś na działce na trawniku to robił ,. niewiem jak z dostępem tam bym sie zmieścił pod samochodem.
I nadal nie czaje dlaczego na dole jest taki czarny ten olej a u góry jasny ??
to ten nagar tak osiada czy jak ?
-
Aktualizuje,..
P0016 znikł , auto dobrze jeździ, 0 złych objjawów.
P0011 wyskakuje , 0 objawów. ale drażni oko :(
co ja mogę,... spóbuje wymienić ten czujnik Zmiennej fazy rozrządu , + wynmiena oleju i filtra , ale to gdzieś za 2 tyg.
-
A robiłeś płukankę? Syf w silniku to chyba jeden z głównych powodów P0011. Rozumiem, ze tez posiadasz zmienne fazy...
-
Nie słucha o płukance, chce powtarzać nasze błędy i wymieniać części zamiast zacząć od najprostszych rzeczy :) A w silniku smoła :)
Też się zastanawiałem czy ma zmienne fazy, Kosmos by wiedział, ale nie zabrał głosu, zobacz, może coś przegapiłem: http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?p=93101#93101
Baza silników też nic o tym nie mówi.
-
G4KC= CVVT.
-
No to baza silników i baza VIN leci w kulki ;)
W takim razie filtr OCV powinien być, prawda? A jeśli jest to należy przed płukanką i wymianą oleju go wyczyścić bo pewnie jest równo zaklejony.
Przy okazji zapytam czy przed płukanką lepiej go wyczyścić i zamontować czy zdemontować do płukania i zamontować już po zlaniu brudnego oleju?
-
Filtra O.C.V nie ma.
Zawór CVVT zamontowany ma numer 24355-25000 i pewnie jak w G4GC posiadał wadę bo zmieniono go na 24355-2G000.
-
Witam.
Zrobie zrobie tą płukanke za 2 tyg :)
troszke obawiam sie czy dam rade wymienic olej na działce na trawniku,.. ale spróbuje ;)
Wleje równiez jakis lepszy olej castrol 5w30 profesional long life, widze w książce serwisowej był lany.
co do części to ja już tak mam , ;)
porównanie PL/ KORAPS / ALIEXPRESS
PL z rzeszów fox 592 zł heh szaleńcy Link (http://www.fox.rzeszow.pl/uszczelka-pokrywy-zaworow-hyundai-sonata-santa-fe,4,257618,264342)
Koraps 71$ + 7 $ wysyłka = 290 zł Link (http://www.koraps.com/shop/item.php?it_id=301529)
Aliexpress 20 $ + darmowa wysyłka ( 3 tygodnie czekałem ) = 74,52zł Link (https://pl.aliexpress.com/item/VVT-Variable-Timing-Solenoid-for-HYUNDAI-GENESIS-SONATA-SANTA-FE-TUCSON-KIA-OPTIMA-SPORTAGE-SORENTO-24355/32775303975.html?spm=2114.13010608.0.0.vsfyjx)
Kurcze czy tylko ja tak robie ze kupuje za grosze ?
Zobaczcie jak w polsce kroja za ta samą częśc,.. różnica 500zł :/
dlatego jak widze za 80zł cześc to poprostu kupuje i nawet jak niewymienie to polezy na półce ;)
Pytanie, wymienic ten czujnik po wymianie oleju / plukance czy przed ???
-
Ja zawsze wymieniam "na trawniku", teraz mam wyższe auto, ale wcześniej miałem niskie i też nie było problemu. Jakaś sprytna miska albo obcięty kanister 10l załatwia sprawę.
Ja bym zaworu nie wymieniał bo może jest sprawny, wyczyść go i zamontuj z powrotem po płukance. Zrób płukankę zgodnie z instrukcją na opakowaniu, zlej olej, wymień filtr oleju. Skasuj checka. Jak check wróci to wtedy wymień zawór. Straty nie ma bo z taką smołą w silniku jeździć się nie powinno.
Ja też staram się kupować tanio, polskie ceny są śmieszne, no, ale ludzie bulą setkami za byle pierdołe :)
Większość tych części jest sprowadzana z Koraps albo AliExpress.
Często jest tak, że sprzedawca jest tylko pośrednikiem, kupujemy niby u niego a później się okazuje, że towar przychodzi prosto z Chin :) Dobry trik na szybką kasę bez wkładu.
-
W
Wleje równiez jakis lepszy olej castrol 5w30 profesional long life.
To nie jest przykład dobrego oleju.