HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: nowak_grzegorz w 04 Wrzesień 2008, 14:24:39
-
Witam wszystkich. Mam taki problem, że zaraz po odpaleniu autka Hyundai Lantra 1,6 16V z 96 roku, słychać klekotanie takie jakby klekotały zawory, olej wymieniony jakiś 1 tyś temu. Klekotanie słychać raczej z prawej strony jak się stoi przodem do auta. Odgłosy giną po rozgrzaniu, przynajmniej ja ich nie słyszę. Proszę o pomoc. Czy w tym aucie reguluje się luzy zaworowe. Czy to jest możliwe? Pozdrawiam
-
witam
w silniku sa samoregulatory wiec recznie nic nie krecisz a co do stukow to mi tez wali i chyba to jest fabrikfeler :/
pozdrawiam
-
Nie wydaje mi się żeby był tam jakiś fabrikfeler. trzeba dokładnie obadać sytucję a tego nie da się zrobić przez neta. Od tego są mechanicy i warsztaty
-
Dzięki za odpowiedzi, Jeśli w tym aucie nie reguluje sie luzów, to naprawdę muszę poszukać jakiegoś warsztatu. Jak ktoś ma lub miał podobne zjawisko to proszę pisać. POZDRAWIAM
-
...a może to panewki.Mogą mieć małe luzy (lekko sklepane :mrgreen: ) i zanim będą miały porządne smarowanie to je lekko słychać.Z tego co sobie przypominam to dość często omawiany temat na starym forum (posty typu: chodzi jak traktor itp.).Ja mam podobnie w swoim Hultaju i się nie przejmuję :->
Pzdr
-
słychać klekotanie takie jakby klekotały zawory
...a może to panewki
W obu przypadkach dźwięk będzie zupełnie inny. Z własnego doświadczenia wiem że silniki w Hyundai'ach mają mocny dół (panewki główne, wał, korbowody), musi być wyjątkowo katowany egzemplarz lub zaniedbany żeby dół poleciał.
Co mi jeszcze przychodzi do głowy to napinacz paska rozrządu.
-
Też mam takie coś i w sumie nie wiem czy powinienem się tym przejmować czy nie.
Słychać tylko na zimnym silniku, więc wychodzi na to , że musiałbym zostawić w serwisie autko na noc i rano przyjechać mówić im o co mi chodzi - nie wiem czy gra jest warta świeczki.
Zawsze strasznie się przejmowałem każdym cykaniem czy skrzypieniem i wkładałem dwa razy za dużo kasy w auta - chyba czas wrzucić na luz :)
-
Ja tez posiadam tego typy problem u mnie objawia sie to tym ze do pewnych obrotow slychac te "klekotanie" i jest tak do mometu az sie silnik nie rozgrzeje.
-
No to skoro wszyscy to mamy to czy jest to powód do zmartwień?
-
Witam. "Klekotanie" zimnego silnika przez jakiś czas jest powodem braku smarowania jego górnej części. Powody są różne ale zazwyczaj jest to związane z przepracowanym olejem, zbyt niskim jego stanem lub niewymienianym filtrem oleju albo jego kiepską podróbą kupioną za parę groszy. Skromnie proponuję zacząć od tego, a później ewentualnie szukać innych przyczyn (niestety już czysto mechanicznych). Pozdrawiam Igor.
-
Czyli wymiana oleju :)
-
Mam Landrynę podobną 1,6 16V z 98 r.
U mnie tak było,gdy był za niski poziom oleju właśnie,potem jak dolałam,to jeszcze jakiś czas minął aż się to wszytko "dotarło" i teraz już jest okej. :-D Pozdrawiam
-
no u mnie takie klekotanie slychac czasem przy odpaleniu i to tylko w chwili odpalania. Zaraz kiedy silnik zaskoczy jest juz ok. Dzieje sie tak tylko rano , kiedy odpalam po pracy to wszystko jest ok.
-
U mnie wystarczyło dolać oleju do max i chodzi jak zegareczek
-
Ja mam stan oleju i jestem tyle co po wymianie i nie wiem czemu to klekotanie sie nasila
-
no dzis wymienilem olej i przy okazji filtr oleju. Zobacze jutro rano. Wczoraj wieczorem sprawdzilem a olej byl czarny juz jak cola. Kupilem olej IQ-X 10/40 w danii 5 litrow za 65 zł.
-
I jak poprawiło sie?
-
U mnie w 1,5 też na zimnym lekko klepie gdy poziom oleju spadnie poniżej średniego tj. 1/2 pomiedzy min / max.
Dolewam zawsze do około 3/4 od poziomu minimalnego i jest o wiele ciszej - na zimnym rzecz jasna.
-
No ja rónież mam pewnego rodzaju klekotanie. Ale nei są to popychacze. Na początku myślałem że są, ale to jest inny dźwięk, i już po pewnym czasie oblukałem że na zimnym kiedy jeszcze nie ma oleju w górze chwilę pocykają i to znika, a takie grubsze walenie słychać i to wyraźnie od góry.
Kolega wcześniej pisał że to często spotykane że góra klekocze. Czyli panewki wałków rozrządu jak rozumiem tak ? Są one podwójne tak i ile ich w sumie jest na wałek ? 2? 3 ? I jaki koszt takich paneweczek jest ? Samemu ciężko to wymienić ? Pewnie górne panewki łatwo ale żeby dół to trzeba wałek wymontować ?
-
Złośnik, Żadne panewki. Łańcuszek rozrządu
-
Łańcuszek ? I co, luźny powoduje taki klekot ?
Jak dla mnie ten klekot dochodzi z okolic środka pokrywy zaworów a nie z jej brzegu.
A jeśli to łańcuszek to jak to sprawdzić i jak temu zaradzić ? Da się jakoś anciągnąć ten łańcuszek ?
Widzę że ktoś podobny problem ma a dźwięk ten sam:
Tu kolega pisze, że luz na sworzniu tłoka, tak czy inaczej pewnie bez rozłożenia silnika się nei obejdzie :(
A jakie by były koszty tego ? I co jest najbardziej prawdopodobne przy tym silniku, roczniku i modelu auta ? Może ktoś miał coś podobnego i akurat nie taka doagnoza jak u autora filmiku ?
-
witam Złośnik
filmik jest mojej produkcji na bank jest to sworzen silnika jeszcze nie robilem czekam na pogorszenie sytuacji i ewentualna wymiana silnika .
Odglosy jakie temu towarzysza to na zimnym silniku przez ok 5 sek silnik chodzi jak pszczolka a po tym czasie zaczyna sie dyskoteka :)
pozdrawiam
-
OK
hmm u mnie nie ma aż tak tragicznie, tzn nie jest to aż tak donośne.
Przykładając ucho trzeba by w mojej sytuacji spojrzeć też na łańcuszek bosłychać go.
OK nagrałem to co się dzieje się
Jeżeli dźwięk g... tzn bardzo kiepski do wywnioskowania czegokolwiek to jutro postaram się wrzucić nagrany czymś lepszym.
Kolego 1mauro to chyba inny problem niż u mnie, oczywiście mam nadzieję bo wiem że nawet jakby te 16 popychaczy dow ymiany to już lepiej niż....
-
Nikt nie wie co by to mogłobyć ?
-
Postaraj się nagrać to w lepszej jakości i koniecznie na benzynie żeby nie było słychać wtrysków od gazu. Choć ja nadal wskazuję na łańcuszek...
-
Mam podobnie może ciut ciszej.. diagnoza od dobrego mechanika to łańcuszek rozrządu. Ale ręki uciąć sobie nie da ;-)
-
Kurcze, no postaram się nagrać, choć kolego z gazem tak jest kurcze, że wtryski pracują zawsze, chyba że na zimnym nie pracują póki temperatury nie osiągnie.
W każdym razie troszkę mnei to przeraża żeby łańcuszek aż taki dźwięk wydawał. Masakra. Ja się nei znam, ewidentnie słychać jakby to było tłuczenie takie, stukanie, z okolic 4 cylindra, blisko łańcuszka, ale żeby aż takie dźwięki mógł wydawać łańcuszek...
Postaram się wrzucić lepszy filmik.
Dodam ze jeżdżę tak z rok już, ciągle olej na full, a diagnozy typu: mało oleju, wlej i jedź już wykluczyłem.
Fakt mam przeciek spod uszczelki miski i pokrywy zaworów ale olej sprawdzam regularnie i dolewam raz na pół roku. Nie dymi, nie kopciu, więc oleju nei bierze, ale smaruje się po bloku glowicy wiec uszczelki puszczają. Jeżli to by był łańcuszek to musi być nieźle wyklepany naprawdę jak dla mnie...
-
Kolego BartBartez po dłuższym wsłuchaniu się, chyba będę musiał przyznać Ci rację, raz że słychać to ewidentnie całkiem z prawej strony pokrywy a najdonośniej po przyłożeniu ucha (co nie było łatwe bo gorące cholerstwo :) ) w miejscy wskazanym strzałką na fotce:
(http://img440.imageshack.us/img440/75/1004271.jpg) (http://img440.imageshack.us/i/1004271.jpg/)
A tu drugi film który udało mi się nakręcić, neistety po właczeniu instalacji gazowej po przekroczeniu temp właczenia wtryski pracują cały czas niezależnie od ustawienia benzyna/gaz :(
http://www.youtube.com/watch?v=nsvWU3JzDBM (http://www.youtube.com/watch?v=nsvWU3JzDBM)
A zastanawiało mnie to, bo z tego ślizgu łańcuszka to chyba tylko blacha została i o nią nawala lub jest tak luźny że uderza w pokrywę :( W każdym raziedla mnie to nowe doświadczenie. Silnik ma 140tys. Jak go kupiłem miał 127tys i już było to słychać, ale zapewniany wówczas przez specjalistów że to wina popychaczy i trzeba wywalić 1000zł z robotą olałem. Ale tak samo jest na zaraz po uruchomieniu jak i po dłuzszej pracy, a to ze nie popychacze doszedłem do tego ze po którymś razie usłyszałem jak pracują popychacze bez smarowania na zimnym silniku przez moment a potem milkną.
/DODANO 25.08.2009 21:16/
OK, przypuszczalnie to łańcuszek, teraz pyanko mam do kolegów fachowców, boz auwazyłem że są dwa ślizgi, górny i dolny, albo jeden to ślizg a drugi napinacza łańczucha, w każdym razie czy jeśli to wymianiać włącznie z napinaczami również łańcuch czy tylko napinacze, czy też może wszystko zależy jak i co się zużyło, czy też hurtem ?
Ewentualnie jakie powinno być prawidłowe ugięcie łańcucha (luz) ?
No i ważniejsza sprawa, czy by wymienić łańcuch ze śizgami wystarczy że (i czy wogóle jest taka możliwość, łańcuch nawet nowy ma pewnien luz) zdemontuję jeden tylko wałek ? (ssący/dolotowy) Czy też nie ma na tyle luzu wokół kół zębatych by po wyjęciu ssącego wałka zdjąć łańcuch z wylotowego ?
Dlaczego pytam, nie chce mi się rozbebeszać rozrządu. Ale jeśli trzeba to trudno.
Czekam na pomoc, z góry dziękuję :)
-
Łańcuszek nie ma jako takiego napinacza. Są tylko ślizgi. Kosztują około 30zł/szt w ASO. Łańcuszek też trzeba wymienić. Czy trzeba rozbebeszyć cały rozrząd - nie wiem. Sprawdzałem to ostatnio z drugiej strony - można wymienić wałek ssący bez demontażu wałka wydechowego i rozrządu. Obawiam się jednak, że niestety trzeba wyjąć dwa wałki.
Mnie też to czeka i to w dwóch autach. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będę to robił u kumpla w 1.6 to zdam relację.
po przekroczeniu temp właczenia wtryski pracują cały czas niezależnie od ustawienia benzyna/gaz
Co to za instalacja? :shock: U mnie wtryski się wyłączają.
-
Instalacja oparta na STAG300, zawsze chodziło OK, cały czas spalanie mam w normie, więc nie sądzę by coś się skopało. W każdym razie cały czas je słychać. Niedługo przegląd mnie czeka gazu i wymiana filtrów wiec od razu zapytam co i jak.
W przyszłym tygodniu hmm. No nic ja spojrzę na dniach pod pokrywę i zobaczę czy da się tak jak pisałem. W każdym razie kolego BartBartez będę wdzięczny za fotki i sugestia jak będziesz dokonywał owej wymiany. Ja widzę ślizgi w granicach 10-12zł za szt. w intercars.
www.sklep.intercars.com.pl
-
Ja widzę ślizgi w granicach 10-12zł za szt. w intercars.
Tak ale górny nie jest u nich dostępny
-
A to spoko, sprowadzi się :)
W każdym razie muszę zajrzeć zobaczyć jak to wygląda bo robić na odp... się nie mam zwyczaju.
Może poczekam na Ciebie.
Bo dojechać pod Szczecin to kawałek od siebie mam :(
-
Dzisiaj zdjąlem pokrywę, psprawdzałem i pocykałem fotki:
(http://img396.imageshack.us/img396/9241/1004272.jpg) (http://img396.imageshack.us/i/1004272.jpg/)
(http://img128.imageshack.us/img128/3379/1004273.jpg) (http://img128.imageshack.us/i/1004273.jpg/)
Tu widzę że łańcuch ma duży odstęp od ślizgu, jak przypuszczam powinien być na nim oparty i ślizgać się na nim a nie pod nim ?
(http://img379.imageshack.us/img379/4117/1004274.jpg) (http://img379.imageshack.us/i/1004274.jpg/)
(http://img128.imageshack.us/img128/8794/1004276.jpg) (http://img128.imageshack.us/i/1004276.jpg/)
Oczywiśćie widzę że mogę tylko pomarzyć sobie o zdjęciu łańcucha z demontażem tylko jednego wałka, nie ma cholerka miejsca żeby można było go wyjąć między obudową a kołami zębatymi :/
(http://img128.imageshack.us/img128/2430/1004277.jpg) (http://img128.imageshack.us/i/1004277.jpg/)
Chociaż tyle łatwiej, że ślizgi można wyjąć bez demontażu wałków, jest dostęp do dolnego ślizgu po demontażu górnego, ale czy ma sens wymiana tylko ślizgów ?
(http://img128.imageshack.us/img128/408/1004278.jpg) (http://img128.imageshack.us/i/1004278.jpg/)
-
Tu widzę że łańcuch ma duży odstęp od ślizgu, jak przypuszczam powinien być na nim oparty i ślizgać się na nim a nie pod nim ?
NIE. Górny ślizg służy wg. mnie tylko do sygnalizacji o zużyciu łańcucha - stukanie. Wystarczy go zdjąć i zobaczyć czy ma ślady wytarcia przez łańcuch. Pamiętaj o dokręcaniu wałka odpowiednim momentem.
czy ma sens wymiana tylko ślizgów
A co jest zużyte? Ślizgi czy łańcuch? Łańcuch oczywiście.
Uprzedzam Twoje następne pytanie:
Czy ma sens wymiana tylko łańcucha?
-A jaka to różnica w zł? Chyba lepiej mieć nowy komplet.
Ale to już sam sobie odpowiedz.
-
Nie no jasne, wiadomo, to i tak przynajmniej w naszych autach jest tyle dobrze ze to nie takie kosztowne, jak czytam u innych to cudne ceny sobie życzą za to.
Chciałbym jeśli można, abyś kolego napisal mi ten moment, jeśli masz gdzieś spisany.
Z drugiej strony na rozrządzie mamy opasane paskiem: górne koło, koło wału, pompę wodną, rolkę napinającą, to chyba tyle tak ?
Co do tego pytania o wymianę jednego a drugiego :) - to tylko czysto hipotetyczne było :)
Nap....... się przy odkręcaniu żeby sobie tylko ślizg wymienić to do mnie raczej niepodobne - aż tak nie kocham zasuwać i tracić czas żeby 2 blaszki wymienić :)
Podobnie z rozrządem - dlatego sprawa jest jasna ze jaks ie to robi to hurtem - zwłaszzca że części do tego nie są takie drogie jak u konkurencyjnych marek aut :)
-
Kolego Złośnik, wszystko jest na hmaservice.com
Na forum w dziale FAQ jest opisane jak korzystać z tej strony. Możliwe jednak, że nie będzie tam Twojego auta. Korzystaj z opisu dla Tiburon RC 2.0 . Mechanika jest taka sama. Są tam również podane wszystkie momenty dokręcania.
Pozdrawiam i życzę miłej lektury
-
Dzięki. Zabiorę się do robotyna dniach i dam znać o efektach :)
Na hmaservice jest moje autko :) Dziękuję bardzo :) Znalazłem również na autodacie :)
-
Niestety muszę ejszcze raz zawróci w głowie gdyż nie jest tak spoko jak mówiłem i nei mogę górnego ślizgu dostać.
Ktoś wie jak wygląda nowy górny ślizg ? Wymiary ? Głównie grubość ?
-
nei mogę górnego ślizgu dostać.
W ASO mają
-
Ja bym jeszcze sprawdzil czy czasem w skrzyni jest olej :)
-
O olej zawsze dbam :) Czego dowodem jak widzisz na zdjęciu jest dobry stan krzywek wałków i ogólnie zniszczenia nie ma :) Obecnie póki nei zrobię łańcucha kontroluję cześciej olej mimo ze go dużo nie ubywa ale zawsze staram się by był stan idealny :)
Co do skrzynki, to biegi wchodzą ok, mimo zwyczajowej przypadłośći czasem ciężkiego wrzucenia 1 lub wstecznego, ale jak czytałem to normalka jest i wystarczy ponowne wysprzęglenie lub zmiana na bieg niższy wyższy i wchodzi.
Ponić taka kontrukcja cięgień, no ale bez OT :)
-
Złośnik, radzę szybko robić zakupy bo zapasy w IC stopniały. Dzisiaj jadę do ASO po górne ślizgi
-
To zrób foty tych górnych ślizgów i zmierz ich grubość dla mnie proszę. Ja dopiero 7 biorę się za wymienę bo pod chmurką rozbierać silnik i czekać na rozrzedzenie oleju za pomocą deszczu to kiepska sprawa !
-
To zrób foty tych górnych ślizgów i zmierz ich grubość dla mnie proszę.
Nie ma sprawy ale podam Ci to chyba dopiero w poniedziałek bo w domu nie mam czym dokładnie zmierzyć.
-
(http://images43.fotosik.pl/189/1268301db59aa06cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1268301db59aa06c)
Grubość "nad" łańcuszkiem to 5,5mm
Koszt w ASO 24zł
-
O to tanioszka, wybiorę się do Dąbrowy Górniczej w takim razie :) Jakbyś robił wcześniej tzn w tym tygodniu wymienę, proszę o relację, chętnie foto :)
-
wybiorę się do Dąbrowy Górniczej w takim razie
Tylko zamów telefonicznie bo na miejscu raczej nie trzymają tego
-
Witam ponownie po długim czasie. Jutro bój. I pytania dwa mam. Jak odkręcić górne koło pasowe wałka rozrządu bez młotkowania i dolne koło pasowe na chyba pompie oleju na którym jest napędzana spreżarka od klimy oraz alternator itd. To jest podwójne koło pasowe. Widzę ze do górnego jaiś specjalny przyrząd niby jest, a dolne za pomocą łańcucha się odkręca takiego jak do odkręcania filtra oleju, tylko czy to wytrzyma ?
To chyba głowne problemy, reszta powinna pójść gładko.
Dolne koło chcę zdjąć żeby dobrze znaki ustawić i zdjąć dolną osłonę paska rozrządu.
Z wywodów na forach internetowych do zdjęcia koła apsowego dobrze jest je zblokować wrzucając najcięższy/najszybszy bieg czyli 5, a górne koło można zblokować kluczem na wałku rozrządu - czy dobrze kombinuję?
Nikt nie wie ? Niekt sam rozrządu nei wymieniał ? Dla mnie głupota jest z tym wrzucaniem biegu, chyba skrzynię można tak rozwalić próbując na biegu odkręcać koo pasowe wału korbowego, ale niewiem, Niewywalczyłem dzisiaj tego neistety. proszę o poradę, wałki sobie zblikuję kluczem i odkręcę górne koło, a dolne jakiś specjalny kupować łańcuch czy jak ?
-
Wrzucasz piąty bieg i prosisz aby ktoś hamulec nacisnął. Na dole jest klucz chyba 22. Długa rura i jedziesz. U góry chyba jest klucz 27 na wałku. Ja nie łapięza wałek tylko mam dorobiony "klucz" w kształcie litery "F" dwa bolce wkładam w otwory koła zębatego i w ten sposób blokuję. Nasadką odkręcam śrubę.
-
Aha, no bałem się trochę kolego z tym piątym biegiem i jazda, bo słyszałem dziwne dźwięki od strony skrzynii i miski. Mam nadzieję że to tylko dźwięki niczego sobie. Czyli skrzynii nie rozwalę jak rozumiem takim działaniem? To będę próbował po weekendzie. Samych ślizgów nei zostawię tam bo już wiem że to działanie bez efektów, może tyci ciszej ale raczej wątpię. No górę można na dwa sposoby. Na dole jest 22 śruba na kole pasowym, na górze jest 17,19 nie pamiętam dokładnie. Ale nie chciałem zepsuć więc się powstrzymałem. Ale i tak będę musiał robić od nowa.
Dzięki kolego BartBartez za odpowiedź.