HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: bog48 w 25 Sierpień 2008, 17:35:47
-
Witam, mam santa fe diesla z 2004 z przebiegiem 120000 i nie wiem co moze byc ale strasznie długo go trzeba krecic zeby zapali zwykle ze 3 sek a rano nawet 5 sek. na kpie w warsztacie nie ma bledów, co to moze byc??
grzesik1: edit tytułu
-
Grzejesz świece czy palisz go od razu po włączeniu zapłonu :?:
-
Grzejesz świece czy palisz go od razu po włączeniu zapłonu :?:
mam ten sam silnik i w letnie ranki nie trzeba podgrzewac swiec,aby zaskoczyl od razu.
-
To samo co napisał Wlad , proponował bym na początek wymienic filtr paliwa
-
problem sie rozwiązał, jeden wtrysk sie nie domykał i przelewał paliwo tracąc cisnienie na camon-raili-u, stąd opoznienie przy zapalaniu, 1000 barów szło zwrotnie, koszt 1600
-
bog48, wymiana? regeneracja? Powiedz coś więcej, będzie ślad w archiwum.
-
.................. wymiana? regeneracja? Powiedz coś więcej, będzie ślad w archiwum.
Odpowiedź nie padła,więc ja odpowiem na podstawie własnego doświadczenia:
Uszkodzenie uszczelnienia przelewu na wtryskiwaczu powodije spadek ciśnienia w szynie.
Wtedy trzeba kręcić dłużej (w zasadzie temperatura zewn nie ma tu nic do rzeczy).
W skrajnym przypadku( (duzy przelew) nie da sie silnika uruchomić.
W moim przypadku nastapiła ustrrka na 2 cyl.Wymontowałem wtryskiwacz,zawiozłem do servis wtryskiwaczy-1 dzień 250 pln brutto.Montaz ,demontaż wtryskiwacza prosty.Wystarczy zdjąć intetcooler,do wykręcenia wystarczy gwiazdka 4 .
pzdo
-
Witam,mam podobny problem,czesto po dluzszym postoju np w nocy auto mi nie pali lub ciezko lapie i trzeba dosc dlugo krecic,aby zapalil trzeba lekko go pociagnac i od razu lapie.Dodam tylko ze ponad miesiac temu wymienialem rozrzad i wydaje mi sie,ze przed wymiana auto zapalalo normalnie.
-
pablo, próbowales reklamować to w warsztacie?
BTW: czy komp może wykazać źle ustawiony rozrząd jako błąd?
-
tak,bylem w warsztacie,facet powiedzial zeby dlugo czekac,az zgasnie lampla z kluczykiem i bedzie ok bo wedlug niego nic mu nie jest,ale niestety problem dalej istnieje,dzisiaj po dwoch dniach postoju w garazu nie zapalil,musialem go ciagnac na linke.
-
pablo, NIE CIĄGAJ NA LINKĘ!!! To NIE jest zdrowe dla takiego silnika. Jedz sie podepnij pod kompa albo awanturuj się z kolesiem.
-
@pablo,zanim pojedziesz na komp,zanim zrobisz gdzieś awanturę wypróbuj moją radę:
-sprawdź świece żarowe(choć przy plus kilka wystartuje bez świec)
to ważniejsze:
pojedż do jakiegokolwiek mechanika z żądaniem sprawdzenia przelewów na wtryskach
bez demontażu z silnika.(jakies 100 pln)
Wystarczy ,że jeden będzie nieprawny a oproblemy z rozruchem takie będą i objawy jakie opisujesz.
Pisałem o tym wyżej
Rozrząd winny ?-niemal nieprawdopodobne
a o ciąganiu zapomnij-pasków sie nie ciąga !!!
Powyższe na podstawie własnych doświadczeń,więc nie słuchaj nieuzasadnionych porad.wg mojej niewiele ryzykujesz,albo nic ..
pzdro
-
..Panowie , powodów może byc wiele , ja osobiście zaczął bym od sprawdzenia świec żarowych ..( podobny opisany problem miał znajomy ..- tez w Santa Fe ).Rano mógł kręcic przez pare minut , a jak załapał , to chodził bardzo nierówno. Po wymianie świec żarowych ..( wszystkie były walniete !..) ..hultaj zapala , aż milo patrzec .
Pozdrawiam ..
-
Świece na pewno ułatwiaja rozruch-po to są :-| .Ale bez przesady:silnik w przecietnym stanie technicznym i sprawnym akku zapali be problemu w tempminus 2 minus3 stopnieC.
Znowu mowie to na podstawie doswiadczen wlasnych.Swiece wymienilem w styczniu !!!! tego roku jak temp spadły do minus 6-8-już był problem .przy wyższych czyli do -3 startował prawie normalnie.silniki juz w zaniku z wszelkimi komorami są bardziej wrażliwe
na podgrzewanie niż wtrysk bezpośredni.
tfu nie o to chodziło :-/
Podtrzymuję :uszkodzone uszczelnienie przelewu na wtryskiwaczu lub wtryskiwaczach
jest najczęstszym powodem utrunionego rozruchu w silnikach z CR.
Wiecej już nie bede przekoywał Was :mrgreen: ,
poczytajcie fora angilelskie lub niemieckie na ten temat
pozdrawiam
-
Tak , zgadzam sie z Tobą Santafer ( uszczelnienie przelewu na wtryskiwaczu lub wtryskiwaczach ), ale prawie w przypadku znajomego ..powodem były świece ..
-
bylem znowu u faceta podpowiedziec,ze moze byc problem z uszczelnieniem przelewu na wtryskach,on jednak dalej przy swoim,ze zle grzeje swiece i mam poczekac 15-20 sek po zgasnieciu pomaranczowej lampki z kluczykiem a wtedy mi bedzie odpalal.
-
bylem znowu u faceta podpowiedziec,ze moze byc problem z uszczelnieniem przelewu na wtryskach,on jednak dalej przy swoim,ze zle grzeje swiece i mam poczekac 15-20 sek po zgasnieciu pomaranczowej lampki z kluczykiem a wtedy mi bedzie odpalal.
Moim zdaniem koles Cie spaławia ewidentnie i stara się Cię zniechecić. Jego teoria jest żałosna jak dla mnie. Znajomego passat z 2000 roku z przebiegiem 220 tys nie wymaga takich zabiegów i zadko kiedy widać w ogóle kontrolkę świec żarowych. Po tym jak gasnie kontrolka to powinno sie dać natychmiast uruchomić silnik bez żadnych czarów voodoo i czekania na nowy rok.
Ja bym nie odpuścił, koleś naprawde konkretnie ściemnia.
EDIT: dopiero teraz doczytałem że tamten "mechanik" mowi o kontolce IMMOBILAJZERA a nie świec zarowych. Nie wiem co to za człowiek jest ale lepiej jest pojechać gdzieś zeby po nim sprawdzili jak on ten rorząd zrobił bo to się robi coraz bardziej dziwne wszystko.
-
bylem znowu u faceta podpowiedziec,ze moze byc problem z uszczelnieniem przelewu na wtryskach,on jednak dalej przy swoim,ze zle grzeje swiece i mam poczekac 15-20 sek po zgasnieciu pomaranczowej lampki z kluczykiem a wtedy mi bedzie odpalal.
miałem juz na ten temat nie odpowiadać,ale
lubię uzytkownków Santa Fe :mrgreen:
1/dzieki moderatorowi za wywalenie złomu z tematu
2/sluchajcie praktyków-czyli tych co rozwiazali w sposób tani problem-czyli mnie
3/moę być inny problem-mało prawdopodobne
pablo napisał:
bylem znowu u faceta podpowiedziec,ze moze byc problem z uszczelnieniem przelewu na wtryskach,on jednak dalej przy swoim,ze zle grzeje swiece i mam poczekac 15-20 sek po zgasnieciu pomaranczowej lampki z kluczykiem a wtedy mi bedzie odpalal.
4/sprobuj u innego mechanika-tego barana olej zdecydowanie
5/czytales user manual?
6/kontrolka świeci się max 10 s -nigdy dłużej
7/nie napisałeś czy sprawdziłwś świece żarowe
8/kontrolka ma wyglad SPIRALKI !!!! a nie inny
9/zalaczam fotke
tak wyglada bezstresowe tanie ,łatwe sprawdzenie ,który wtrysk ma niesprawny przelew
uczcie się będzie łatwiej i taniej
pzdro
(http://simen.nazwa.pl/magazyn/przelew.jpg)
ten drugi wtrysk wymagał naprawy uszczenienia przelewu(oczywiście + cała diagnostyka0
koszt ok 250 pln brutto
-
witam ja mam ten sam problem ,opisalem go w swoim poscie ,pod nazwa problem z odpalaniem ,jezeli ktos moglby cos napisac i podzielic sie wiedza to byl bym wdzieczny!
-
Witam forumowiczów,
zaglądam do tego tematu regularnie bo u mnie też z tym odpalaniem coś chyba nie tak.
Przy zimnym silniku, szczególnie przy niższych temperaturach, zapala od razu ale chodzi przez jakieś 10 sek. nierówno (grzeje świece przed odpaleniem - kontrolka w kształcie spiralki:)). Świec nie sprawdzałem, bo przekonuje mnie tłumaczenie o ich użyteczności w ujemnych temperaturach. Ale za to sprawdziłem przelewy i byłem na kompie gdzie serwis sprawdził "coś tam" i zawyrokował, że "korekcja" super (tzn. mała) jak na ten przebieg - ok. 140tys. Pan od przelewów też nie przyczepił się do wtryskiwaczy. Zasugerował, że może być winna "pompa wysokiego ciśnienia", bo ma lekkie zapocenie i możliwe, że łapie powietrze przy zapalaniu (ale czemu tylko przy zimnym, nie wiem). Przez te kilka sekund po zapaleniu z rury "bucha" biały dymek, który potem znika - może to jakaś wskazówka... Aaaa i jeszcze coś - w powietrzu unosi się zapach "przepalonego oleju" wg mnie, bo wcześniej jeździłem benzyniakami. Mechanik twierdzi, że te CRDI tak mają, niby ze względu na dopalanie spalin. I tyle moich doświadczeń z porannym zapłonem.
I jeszcze jedna rzecz, uwaga której może fanem nie jestem, ale pomaga spokojniej jeździć autem - to nie nowe auto, jak chcesz żeby wszystko grało - zapraszamy do salonu sprzedaży:))
-
no widze ze u ciebie troszke inaczej!u mnie jestr tak jak zostawilem samochod tak na 15godz ,nie odpalalem go wogole ,bylo zimno ale nie bylo ponizej zera,nie moglem go odpalic! kiedy odpale go tak o 21 wieczorem i pochodzi z 20 min to na 5 rano jade do pracy i z ranca go odpalam,ale krece jakiec dobre 5 sekund i tak jak u ciebie przez pierwsze moze niecale 10 sekund troche nim trzesie,puzniej jest ok! noi w ciagu dnia jak nie ma zbyt duzej przerwy czyli nie stoi wiecej niz dziesiec godz bez odpalenia to tak po 3 sekundach go odpalam,wydaje mi sie ze za dlugo,slychac ze sie meczy! nie wiem jak bedzi jak przyjdzie mroz,bo moim zdaniem im zimniej tym gorzej odpala, oczywiscie swiece ,wszystkie filtry lacznie z olejem wymienilem,ale widzialem ze przy 2 wtryskach bylo mokro od paliw! jakby skas wyciekalo!tylko skad i co to moze byc to nie mam pojecia!!