HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Matrix / ix20 => Wątek zaczęty przez: rekin323i w 08 Kwiecień 2016, 14:50:31
-
Witam raz jeszcze reaktywacja,
Przyznam ze do założenia tego wątku skłoniły mnie skrajne opinie albo auto się notorycznie psuję albo jest na przysłowiową 5tkę.
WPISUJEMY SWÓJ PRZEBIEG i AKTUALNE NAPRAWY CO BYŁO ROBIONE
PS.Dla malkontentów chyba że się mylę przedstawiam ciekawe ogłoszenie ix20 z 2011 roku 1.4 benzyna z przebiegiem ponad 263000km, wg VINU auto jeździło zarówno na firme i nauce jazdy przez pewnień czas wiec warunki ekstremalne :roll:
Dodam 2 ekstra ZDJĘCIA istnieje możliwość że sprzeda się w weekend, licznik oryginalny i słynna kierownica jest ok po 200000 km uwag nie mam.
http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/hyundai/m1036002175-hyundai-ix20-1-4i-i-vision-1e-eig-navigatie-parkeercamera.html?c=a2384ef0ece270f44503df9f8598c624&previousPage=lr
Wychodzi na to że naprawdę nie jest źle wiec kolejny postulat proponuje Euro trip po wzdłuż i wszerz nasz kontynent, to bedzie coś 5-7-10 Hyundai ix20 na wspólnej trasie !!!
[ Dodano: 2016-04-08, 21:37 ]
Zaczynę od siebie :-P
rocznik 2011/12 przebieg 42500km oryginalny
- wymiana zegarów Gwarancja
- wymiana amortyzatorów przód Gwarancja
- wymiana rezystora dmuchawy Gwarancja
+ przepalona żarówka H7 i H1 z przodu ( jedyny mój koszt )poza eksploatacją, cieszy mnie :-D
Wychodzi na to że Hyundai robi dobre auta bez zbędnej elektroniki czyli przyjacielskie dla kieszeni
-
Przebieg 41 100 km
Rocznik - 2011/2012
Naprawy:
- włącznik światełka w schowku - 2 razy,
- zapadka w drzwiach - 1
- mieszek zmiany biegów - 2x - wymiana
- kierownica:
- wymiana na nową (łuszczy się skóra), po pół roku:
- sami obszyli skórą - super, zero problemów,
- trzeszczą plastiki na podszybiu (do naprawy) coraz bardziej irytujące
- uszczelnienie głowicy, gdzieś była smuga oleju....
- wymiana akumulatora (mój koszt).
Podsumowanie:
- wszystko w ramach gwarancji (oprócz akumulatora),
- chyba nie jest źle.
-
60212 km
-naprawa przedniej lewej szyby (problem z uszczelką)
-naprawa zacisków hamulcowych tył niestety bez wymiany klocków
-wymiana oświetlenia przód spaliła się mijania (ale wymieniłem wszystkie na wszelki wypadek)
-wymieniam też naprawy które się szykują wymiana amortyzatorów szczególne przód (stukają), świec (silnik ciepły ma falujące obroty)
To chyba wszystko autko głównie jeżdżone w mieście...
-
55500 km przebieg
2010 rocznik
-wymiana zacisków przód tył (na gwarancji)
-wymiana kierownicy 2x za 3 razem obszyta w serwisie i do teraz jest ok (gwarancja)
-lakierowana tylna klapa bagażnika pękniecia lakieru (gwarancja)
-naprawa deski rozdzielczej trzeszczące plastki naprawę oceniam na 90% znowu coś tam się odzywa (na gwarancji)
-naprawa podnośnika przedniej szyby
-wymiana dwóch żarówek H7 mój koszt
-i w przygotowaniu umówiony na wymianę klocków hamulcowych.
Ogólnie zadowolony .
-
29000 km 2014r - niemal "zero" problemów. Prawie, bo pojawił się mały świerszcz w okolicach prawego rogu podszybia/ belki A ( ja już ściągnąłem, sprawdziłem i jest OK. chciałbym ściągnąć górę kokpitu ( może ktoś wie jak się do tego zabrać ?)
Z auta jestem zadowolony - dodatkowo wyciszyłem nadkola i trochę silnik.
Do zawieszenia się przyzwyczaiłem.
Na chwile obecną największy minus auta to słabe wytłumienie uszczelek okien
-
Prawie 84.000km przebiegu całkowitego od stycznia 2012, w tym 68.000 na LPG.
Oryginalne tarcze i klocki hamulcowe, akumulator (auto garażowane), nawet wycieraczki (rzadko mi padało :mrgreen: ).
Dwie akcje serwisowe: amortyzatory przód i hamulce z tyłu. Jak u innych.
Do poprawienia: komfort tłumienia i wyciszenie podwozia. Ale na gładkich i nowoczesnych cichych nawierzchniach bez większych uwag.
Największa wada: trzeszczenia plastików deski/podszybia, ostatecznie w moim egzemplarzu nie usunięte mimo różnych zabiegów ASO i moich. Nieefektywne zużycie paliwa na drogach typu S i A w kontekście prędkości i elastyczności. Wokół przysłowiowego komina spalanie do przyjęcia. Mój egzemplarz zważyłem dwa tygodnie temu korzystając z okazji i wyszło beze mnie równe 1300kg.
Generalnie auto bezawaryjne. Instalacja gazowa STAG-a, która wg niektórych znawców internetu miała rozpuścić silnik, do dnia wczorajszego pracowała bezproblemowo (jak i sam silnik). Serwisy średnio co 15.000km, i gazowe i olejowe.
Podsumowując, bardzo dobra propozycja na tzw. drugie auto w rodzinie, dzieci, szkoła, zakupy, ryby, grzyby,... Wystarczająca ilość miejsca, multifunkcjonalność nadwozia, wyposażenie i stosunkowo niskie koszty utrzymania.
Mam nadzieję, że właśnie takim autem stanie się dla obecnego nabywcy mojego doposażonego egzemplarza, gdyż właśnie wczoraj zostało sprzedane. Jeśli nabywca zechce, dopisze dalszą jego historię...
-
IX 20 – benzyna 1,6 -11.2013 czyli 29 m-cy i przebieg 29 tys.km.
Przy przebiegu 2500 km wymiana amortyzatorów przednich. Musiały mieć jakiś feler fabryczny.
Z koniecznych napraw tylko wymiana żarówek świateł mijania i piór wycieraczek.
Poza tym z własnej fanaberii i na swój koszt zmieniłem zamocowanie tylnych amortyzatorów i same amortyzatory z firmy KYB. Pisałem o tym w innych tematach tego forum.
Dodatkowo zaraz na początku, kupiłem i zamontowałem osłonę silnika od spodu a żarówki świateł dziennych wymieniłem na LED-y. Bardzo sobie chwalę tę osłonę, bo silnik naprawdę czysty.
Ogólnie nie mam do swojego egzemplarza zastrzeżeń co do stanu technicznego i awaryjności. Nic nie trzeszczy i się nie łuszczy.
Oby tak dalej :-)
Do wad samochodu zaliczam twarde zawieszenie i słabe wytłumienie odgłosów toczenia. Zużycie paliwa w mieście (a to w moim wypadku ok 90% przebiegu) nie wzbudza entuzjazmu – ok. 8,5-9 l/100km.
Poza tym samochód bardzo praktyczny, zwrotny i jak na swoją wielkość bardzo dużo w nim miejsca.
Pozdrawiam wszystkich.
-
10.2011 - przebieg 55400 km/h - głownie miasto.
Poza okresowymi przeglądami (olej, filtry, świece):
- trzeszczenie plastików podszybia (gwarancja), nie skuteczne próby usunięcia usterki
- wymiana kierownicy i mieszka gałki (gwarancja), łuszczyła się skóra
- wymiana zegarów + zacisków hamulcy tylnich (gwaranacja, akcja serwisowa)
- wymiana alternatora (gwarancja), piszczał na wolnych obrotach
- wymiana przednich amortyzatorów (gwarancja) - akcja serwisowa
- wymiana tarcz i klocków (przód) przy 52500 km (TEXTAR), wcześniej klocki przód po ok. 25000 km (specyfika jazdy po mieście w ciągłych korkach)
- w planach tarcze i klocki z tyłu - równiez planuję TEXTAR
Generalnie samochód sprawuje się bardzo dobrze, komfortowy, wygodny. Wart uwagi. Mało awaryjny, nigdy mnie dotychczas nie zawiódł. W planie w czerwcu trasa PL - CRO - PL. Polecam.
-
02.2011 - przebieg 42000 km
Poza okresowymi przeglądami (olej, filtry, świece):
- wymiana mieszka gałki i chromowej atrapy z przodu - bąble (gwarancja)
- wymiana zacisków hamulców tylnych (gwarancja, akcja serwisowa)
- wymiana przednich amortyzatorów (gwarancja) - akcja serwisowa
- wymiana tylnych amortyzatorów (zgoda Hyundai Polska)
- wymiana gąbki siedziska kierowcy (gwarancja)
auto bez awaryjne
-
04.2011 - przebieg 78800km
Gwarancja:
- zawór ciśnienia oleju
- rozrząd (wariator) - falowanie obrotów, problemy z obrotami na biegu jałowym (gasł)
Eksploatacja
- żarówka H27W/2 (przeciwmigielne)
- akumulator
Nie jest źle :-D
-
04.2011 - przebieg 38997 , niesamowite :mrgreen:
(http://images77.fotosik.pl/605/0d05083c48cce174m.jpg) (http://images77.fotosik.pl/605/0d05083c48cce174.jpg)
Poza standardowym corocznym serwisem ;
- Podczas drugiego przeglądu wymiana kilku elementów od hamulca postojowego w ramach akcji serwisowej.
- Po dwóch latach wymieniłem przednie wycieraczki na produkt firmy oximo .
Służą trzeci sezon i nie widzę potrzeby wymiany. Tylna montowana fabrycznie kwalifikuje się do wymiany.
- W ubiegłym roku (rok po pełnym serwisie klimatyzacji) uciekł czynnik chłodzący z układu klimatyzacji.
Panowie w ASO sprawdzili i nie znaleźli miejsca wycieku, napełnili (gratis :!: ) i do dziś jest w porządku.
- Był delikatny wyciek z uszczelnienia misy olejowej.
Podczas poprzedniego serwisu nie dość skutecznie usunięty, mam nadzieję że wczorajszy serwis będzie w pełni skuteczny (również nie ma pozycji na fakturze :!: )
- Przed wczorajszym przeglądem zgłaszałem nietypowy objaw - po pięciotygodniowym postoju kilkukrotnie na 20 może 30 sekund pojawił się sygnał dźwiękowy niezapiętych pasów, bez świecącej kontrolki. Od kilku dni już nie ma tego efektu a wczorajsze podłączenie pod komputer nic nie wykazało.
Nie wymieniałem żadnej żarówki ani świec zapłonowych.
Zdarza się usłyszeć trzeszczące plastiki pod przednią szybą.
Nie ma istotnych powodów do narzekań ;-)
Oby tak dalej :!:
-
25 miesięcy, 19800 km, naprawy:
-wymiana "komputera" od czujników ciśnienia w oponach przy 3400 km
-wymiana podświetlenia panelu sterowania elektrycznymi szybami, prawe tylne drzwi - 18200 km
Oprócz wspomnianych wyżej rzeczy standardowa obsługa - 2 przeglądy, sezonowa wymiana kół oraz w zeszłym tygodniu serwis klimatyzacji. W połączeniu ze spalaniem oscylującym w granicach 8 litrów zadowolenie z wyboru jest całkiem spore :)
[ Dodano: 2016-11-05, 22:23 ]
22000 kilometrów i niestety kolejne niemiłe przygody
-kontrolka ciśnienia w oponach znowu wariuje (ciśnienie prawidłowe)
-elektryka wariuje (co jakiś czas kierunkowskazy przestają działać, pomaga wyłączenie, wyjęcie kluczyka ze stacyjki, ponowny zapłon)
-samochód co jakiś czas zapala za 5-7 razem
-pomimo udania się do ASO następnego dnia po wystąpieniu w/w usterek serwis twierdzi, iż po podłączeniu do komputera diagnostycznego brak jest jakichkolwiek błędów.
Jak dla mnie te auto staje się totalną porażką, na szczęście nie jest moje. Mój 7 letni Chevrolet jest zdecydowanie bardziej niezawodny, a jako nowy kosztował 24 kzł mniej (oczywiście auto segmentu B, ix20 nie do końca wiem jak zaklasyfikować).
-
Tym razem wersja słabsza 1.4 90km CVVT rocznik 2011 sprowadzona z Holandii, przebieg z ogłoszenia 276737km tym razem z instalacją firmy PRINS, z LUBRYFIKATOREM a mówili że ten silnik źle znosi gaz :) czyli dobry montaż załatwia wszystko.
Link do ogłoszenia które za kilka dni zniknie, wiec zdjęcie przebiegu auta poniżej to https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-ix20-1-4-cvvt-lpg-gaz-prinsblue-drivestart-stop-i-motionklimaserwis-ID6yV1bX.html#9fe5f05b7d
Mój dobija do 60000km i jedyna rzecz która wymieniałem to żarówka światła stop 5zł :)
-
ZAŚWIADCZENIE Z TRANSPORTOWEGO DOZORU TECHNICZNEGO ZBIORNIKA LPG WAŻNE DO 2027 ROKU !
To od kiedy w auto jest zasilane LPG?
-
Witaj Kosmos2011
To od kiedy w auto jest zasilane LPG
tego nie wiem nie ja sprzedaję, znalazłem tylko ogłoszenie co do wersji LPG w Holandii, Belgii, czy Włochy były takie wersje na sprzedaż lub konwersja na LPG przez niezależnych dealerów i w żadne sposób nie powodowała problemów na resztę auta ( bez silnika i układu wydechowego) ;-) wiec LPG do mojego 1.6 Gamma nie jest złym wyjściem ale rocznie robię 10-12000km to odpuściłem na razie :?:
U nas na krajowym rynku model lekko zapomniany przez importera bo czy 2012 czy 2015 to w 95% dalej to samo, ale też żadnych poważnych problemów ix20 nie posiada ( po części jestem dumny), a jak coś się zepsuje to koszty są nieporównywalnie niższe niż u konkurencji :shock:
-
Sam nie wiem zadowolony czy czy nie. Przebieg 7400km niby wszystko hula jak należy ale zużycie paliwa? 7.8L/100km na kompie już nawet nie sprawdzam w realu żeby się bardziej nie denerwować. No i przełożenia biegów 5 i 6. Kto to wymyślił? Piątka jest praktycznie zbędna. Niby 6 biegów, a jakby 5 :roll: . Najważniejsze że żona zadowolona, wręcz zachwycona autkiem ;-)
I tej wersji będę się trzymał 8-)
-
No to ja też coś napiszę. Wersja benzyna 1.6 125KM Comfort +.
Kupiony 4.04.2014
Historia napraw wymiany elementów nieeksploatacyjnych:
Przebieg 10 652 km: wymiana sprzęgła - puścił jakiś simerling i zaczął pluć na sprzęgło olejem
Przebieg około 40 tys. : wysiadł tzw. rezystor dmuchawy (objaw dwa stopnie regulacji nawiewu : zero i max, brak pośrednich)
Przebieg 89 640 km: wymiana sworznia wahacza przedniego.
Przebieg około 95 tys.: Wymiana skorodowanego mechanizmu wycieraczek przednich. (Trzeba by co 30 tys. odkręcić co nieco i sworznie przesmarować.)
Przebieg 107 800km: wymiana końcówki drążka kierowniczego
Obecny przebieg ponad 112 tys. km.
I to by było na tyle.
Zużycie paliwa średnie 7.4l/100km - wg kompa i w rzeczywistości.
Zadowolony jestem. Ze zdziwieniem przyjmuję, że ludziska wolą teraz mniej praktyczne crossovery.
Plusy: dużo miejsca w środku ( w tym nad głową) i w bagażniku. W zasadzie normalnie zwykłemu człowiekowi więcej nie trzeba. Duże szyby odpowiednie do jazdy turystycznej i oglądania widoków. :-) (Jak jadę takim Peugeot 308 kombi to się dziwię co ma takie wąskie szyby. Czytaj czasem niezbyt dobrze widać) . Silnik bardzo dobrze chodzi, chociaż samochód z racji wysokości przy większych prędkościach szybko nie przyśpiesza. Zużycie oleju między wymianami niezauważalne. Skrzynia biegów bardzo dobrze działa (na pewno dużo lepiej niż w Peugeot 308) . W bagażniku mieści się pełne koło zapasowe, a nie tylko dojazdówka.
Zbiornik paliwa u mnie ma 47 l, ale już późniejsze egzemplarze mają 50l i to jest całkiem praktyczna pojemność jak na ten samochód.
Wady: Za dużo "lewych słupków" w widoku kierowcy. Zdarza się że pieszy się za nimi schowa, a szybkiej jeździe po zakrętach też to nie sprzyja.
Za wysoko dolna krawędź tylnej szyby - źle się parkuje bez czujników cofania (na szczęście mam). Ta krawędź mogłaby być niżej, bo jak się patrzy do tyłu, to poniżej szyby jeszcze widać tak z 10cm plastiku.
Przydały by się kieszenie w tylnych drzwiach.
Przy 140km/h jest już trochę głośny. Można by go trochę wygłuszyć.
Również stuki z zawieszenia i kół byłyby wtedy cichsze.
Układ kierowniczy ma zbyt mocne wspomaganie. Do manewrowania na parkingu jak najbardziej jest to OK, ale przy szybkiej jeździe nie czuje się dobrze zakrętów.
Samochód dość stabilny, ale osiągnięte to zostało poprzez usztywnienie zawieszenia. Pod tym względem nie jest najbardziej komfortowy. Z powodu wysokości pojazd czuły na boczne podmuchy wiatru.
Biegi 4,5 i 6 mają bliskie sobie przełożenia.
(Patrz wykres: https://www.automobile-catalog.com/wykres_gears.php )
W efekcie dla sprawnego przyśpieszania czasem trzeba zredukować o 2 biegi w dół. Ale to nie jedyne auto z taką przypadłością , np. VW Passat 2.0TSI ma to samo.
Myślę że z silnikiem 1.4 turbo jeździło by się na tyle dobrze, że nie chciałoby się innego samochodu. A tak pewien niedosyt jest. Ale cóż producenci myślą tak jakoś inaczej niż potrzeby klientów by wskazywały. Jak się uprą by nie dawać lepszego silnika to nic ich nie przekona. A teraz uparli się że nie będzie następcy IX20. Co za nierozsądni ludzie !!!
-
Witam,
po 72 tyś przebiegu czeka mnie:
1/wymiana uszczelki w silniku- trochę cieknie olej
2/wymiana chłodnicy układu klimatyzacji
3/powinnam wymienić mechanizm wycieraczek przednich - wolniej ponoć działają i mogą stanąć, tak powiedzieli w moim serwisie autoryzowanym. Koszt operacji z mechanizmem 900 zł.
Auto ponad rok po gwarancji i zdaje się, że wychodzi szydło z worka.
Uwaga: sama chłodnica układu klimatyzacji kosztuje do mojego samochodu w Aso 1600 zł ( aby sprawdzić koszt chłodnicy musiałąm podać numer nadwozia, widać włożyli mi typ najdroższy).
Ogólnie czekają mnie b. duże koszty naprawy :-(
Strach pomyśleć co będzie dalej
[ Dodano: 2019-06-26, 22:32 ]
Zapomniałam napisać, że koszt wymiany uszczelki w silniku to ok. 1300 zł
[ Dodano: 2019-06-26, 22:34 ]
a w chłodnicy od klimatyzacji - dziura,
ponoć nie można jej "zalepić"
-
jeżeli masz auto po gwarancji to po co jechać do aso? można znaleść tańszego mechanika. a z ceną to przywalili- za 1300zł to koszt remontu głowicy z wymianą gniazd i zaworów (i wszystkich uszczelek : UPG, dolot, wylot, pokrywa). Wymiana UPG o koszt ok 400-600zł + cześci.
-
Witam,
po 72 tyś przebiegu czeka mnie:
1/wymiana uszczelki w silniku- trochę cieknie olej
2/wymiana chłodnicy układu klimatyzacji
3/powinnam wymienić mechanizm wycieraczek przednich - wolniej ponoć działają i mogą stanąć, tak powiedzieli w moim serwisie autoryzowanym. Koszt operacji z mechanizmem 900 zł.
Auto ponad rok po gwarancji i zdaje się, że wychodzi szydło z worka.
Uwaga: sama chłodnica układu klimatyzacji kosztuje do mojego samochodu w Aso 1600 zł ( aby sprawdzić koszt chłodnicy musiałąm podać numer nadwozia, widać włożyli mi typ najdroższy).
Ogólnie czekają mnie b. duże koszty naprawy :-(
Strach pomyśleć co będzie dalej
[ Dodano: 2019-06-26, 22:32 ]
Zapomniałam napisać, że koszt wymiany uszczelki w silniku to ok. 1300 zł
[ Dodano: 2019-06-26, 22:34 ]
a w chłodnicy od klimatyzacji - dziura,
ponoć nie można jej "zalepić"
Szczerze współczuję i tyle są warte te 5 letnie gwarancje :-/
@Maolma taka niestety jest dzisiejsza motoryzacja a Hyundai nie jest tutaj w niczym gorszy ani lepszy od innych budżetowych marek.
Byłem niedawno w salonie oglądać nowego Tucsona i we wszystkich 3 egzemplarzach były krzywo spasowane drzwi i maski.
Ta sama sprawa dotyczy także Hyundaia ix20.
Ten co stał w salonie miał tak krzywo spasowaną maskę, że chyba ślepy by tego nie zauważył.
Demo przed salonem to samo.
Co jest grane :shock:
Czy Hyundai ma w ogóle coś takiego jak kontrola jakości w swojej fabryce :-?
Nie świadczy to najlepiej o jakości montażu aut sprzedawanych przez ten koncern.
Masówka i tyle :-(
O dziwo byłem też oglądać nowego Sportage FL i powiem szczerze inny świat a przecież to ten sam koncern czyli jednak można :-)
-
Jak nabijałem klimatyzację 2 lata temu w serwisie ASO pan z serwisu mówił że przy następnym nabiciu trzeba wymienić ów chłodnice klimatyzacji , w tym roku w czerwcu oddałem auto do serwisu który zajmuje się klimatyzacją i zleciłem kompleksowy serwis klimatyzacji nabili , spr. sprężarke , chłodnice, odgrzybili , środek wyozonowany i wszystko jest ok . Także Maolma nie denerwuj się i spr. sobie klime gdzie indziej a nie w ASO .
-
Dziwne 72tys i uszczelkę trzeba wymienić za taką kasę? ASO po gwarancji to nie najlepszy wybór dla napraw.
Chłodnicę klimy można kupić taniej zamiennik co może wytrzyma wiecej niż oryginał, wolno działające wycieraczki to często zatarte tulejki i wystarczy przesmarować.
-
3/powinnam wymienić mechanizm wycieraczek przednich - wolniej ponoć działają i mogą stanąć, tak powiedzieli w moim serwisie autoryzowanym.
Może, ale nie musi stanąć. Trzeba czym prędzej to wyciągnąć i spróbować wyciągnąć trzpienie wycieraczek z tulejek, by to wyczyścić i przesmarować. Samo wymontowanie całego mechanizmu nie jest trudne. Ale jak ośki przerdzwieją to już koniec. Jak już się nie da wyciągnąć, to trzeba mechanizm kupić gdzieś poza ASO (bo się czeka 3 tygodnie). Np. tutaj:
http://kia.auto.pl/advanced_search_result.php?keywords=mechanizm+wycieraczek+Venga&x=11&y=15
Tanio nie jest, dlatego popędzam w tej sprawie.
-
Uwaga: sama chłodnica układu klimatyzacji kosztuje do mojego samochodu w Aso 1600 zł ( aby sprawdzić koszt chłodnicy musiałąm podać numer nadwozia, widać włożyli mi typ najdroższy)
1600zł za chłodnice to rozbój w biały dzień :shock:
Uciekać jak najszybciej z takiego ASO ;-)
Tutaj najdroższa firmy HELLA kosztuje połowę tej kwoty :-)
https://www.czesciauto24.pl/hyundai/ix20-jc/2557/10455/skraplacz
https://www.czesciauto24.pl/skraplacz-klimatyzacja
-
Witam,
po 72 tyś przebiegu czeka mnie:
1/wymiana uszczelki w silniku- trochę cieknie olej
2/wymiana chłodnicy układu klimatyzacji
3/powinnam wymienić mechanizm wycieraczek przednich - wolniej ponoć działają i mogą stanąć, tak powiedzieli w moim serwisie autoryzowanym. Koszt operacji z mechanizmem 900 zł.
Auto ponad rok po gwarancji i zdaje się, że wychodzi szydło z worka.
Uwaga: sama chłodnica układu klimatyzacji kosztuje do mojego samochodu w Aso 1600 zł ( aby sprawdzić koszt chłodnicy musiałąm podać numer nadwozia, widać włożyli mi typ najdroższy).
Ogólnie czekają mnie b. duże koszty naprawy :-(
Strach pomyśleć co będzie dalej
[ Dodano: 2019-06-26, 22:32 ]
Zapomniałam napisać, że koszt wymiany uszczelki w silniku to ok. 1300 zł
[ Dodano: 2019-06-26, 22:34 ]
a w chłodnicy od klimatyzacji - dziura,
ponoć nie można jej "zalepić"
Co sie tyczy mechanizmu wycieraczek zaczeły mi tez wolno sie poruszać pojechałem do serwisu niezależnego i naprawili w ciagu 2 godzin , cały mechanizm wyciągniety na zewnątrz przetrzyszczony i przesmarowany smiga lepiej jak nowy , a cena ktos moze powie że drogo zapłaciłem 200 zł a nie 900 zł.
-
Myślę że z silnikiem 1.4 turbo jeździło by się na tyle dobrze, że nie chciałoby się innego samochodu. A tak pewien niedosyt jest. Ale cóż producenci myślą tak jakoś inaczej niż potrzeby klientów by wskazywały. Jak się uprą by nie dawać lepszego silnika to nic ich nie przekona. A teraz uparli się że nie będzie następcy IX20. Co za nierozsądni ludzie !!!
No właśnie - IX20 niby następca Matrixa a teraz to już tylko Tucsony mamy sobie kupować?!
Mój Matrix mi się sypie (właśnie sprężarka w klimie poszła) i zastanawiałem się czy nie zakupić IX20 ale czytając ten wątek to można się rozmyślić...
-
Kurcze, chyba robisz błąd, zawsze się trafi jakiś felerny. Mój ma 8 lat wprawdzie niecałe 70.000, ale praktycznie bez awarii.
-
pokaż mi model auta w którym nic się nie dzieje- podpowiem- nie ma takiego. wystarczy wejść na forum danego producenta i poczytać- w każdym coś się dzieje, a to spala olej, a to trzeszczy, w innym wał wychodzi bokiem itp. najbardziej bezusterkowym jest ... autobus MPK, PKS a w długie trasy - pociąg. do tego naprawy nic nie kosztują ;) i mogą palić naprawdę dużo ale pasażerów to nie obchodzi. ;) ;)
-
No właśnie - IX20 niby następca Matrixa a teraz to już tylko Tucsony mamy sobie kupować?!
Mój Matrix mi się sypie (właśnie sprężarka w klimie poszła) i zastanawiałem się czy nie zakupić IX20 ale czytając ten wątek to można się rozmyślić...
@TomPL a co takiego wyczytałeś w tym wątku, że się tak zraziłeś do Ix20 :-o
Jest to jeden z najmniej usterkowych modeli Hyundai w tym segmencie dostępnych jeszcze na rynku polskim ;-)
Jakieś tam wady oczywiście posiada ale przy innych markach
to są naprawdę drobiazgi 8-)
Uwierz mi Kolego na słowo przy modelu Matrix, Ix20 to inna planeta :-)
Jak to mówią nie ma się nad czym zastanawiać tylko kupować ;-)
Będziesz Pan zadowolony :-)
-
Witam.
Mój IX20 przekroczył właśnie 200000 km :) Przez ostatnie 2 lata zmieniałem jedynie olej co ok 15000 km.Jedyną atrakcją w tym czasie była wizyta w salonie Hyundaia, spowodowana usterką czujnika airbaga. Trzaski ,stuki ....ale i tak go lubię ")
-
Zakupiony-04.2015-przebieg 51000.
Na dzień dzisiejszy tj. 27.10.2019. auto uziemione.
Przez pewien czas małżonka skarżyła się na popiskiwanie hamulców podczas jazdy które raz występowało raz nie.. odbyłem parę jazd próbnych dwa razy ściągałem koła i czyściłem prowadnice zacisków, sprawdzałem linki ręcznego.
Wczoraj podczas jazdy przy lekkim hamowaniu na drodze szybkiego ruchu, zacisk prawy tył jak złapał tak już nie odpuścił. Efekty- KUPA DYMU Z KOŁA, Tarcze tylne do wymiany... :evil:
-
W moim modeli 2011, była akcja serwisowa, na wymianę tylnych zacisków. Nie wiem jak z twoim rocznikiem. Spowodowana była możliwością zablokowania hamulców.
-
Ja mam rocznik 2010 i w 2012 wymiana zacisków tył też się zablokowały .
-
No właśnie - IX20 niby następca Matrixa a teraz to już tylko Tucsony mamy sobie kupować?!
Mój Matrix mi się sypie (właśnie sprężarka w klimie poszła) i zastanawiałem się czy nie zakupić IX20 ale czytając ten wątek to można się rozmyślić...
@TomPL a co takiego wyczytałeś w tym wątku, że się tak zraziłeś do Ix20 :-o
Jest to jeden z najmniej usterkowych modeli Hyundai w tym segmencie dostępnych jeszcze na rynku polskim ;-)
Jakieś tam wady oczywiście posiada ale przy innych markach
to są naprawdę drobiazgi 8-)
Uwierz mi Kolego na słowo przy modelu Matrix, Ix20 to inna planeta :-)
Jak to mówią nie ma się nad czym zastanawiać tylko kupować ;-)
Będziesz Pan zadowolony :-)
Zaliczyłem jazdę próbną aktualnym modelem IX20. Może to i jest na tej samej płycie podłogowej, może ma lepsze zawieszenie ale... to jednak co innego niż Matrix ;) Inny (niższy) widok zza kierownicy, mniejszy prześwit i tak w ogóle... jakoś mniej solidnie wygląda. Oj nie wiem, co by tu nabyć po Matrixie...
-
Inny (niższy) widok zza kierownicy, mniejszy prześwit i tak w ogóle... jakoś mniej solidnie wygląda. Oj nie wiem, co by tu nabyć po Matrixie...
Oj nie bardzo wiem o co Ci chodzi :roll: Szukasz nowego auta podobnego do Matix gdy już zakończona jest produkcja ix20 i praktycznie segment K umarł? Chyba nie znajdziesz, musisz się zresetować wybrać coś co Ci najbardziej będzie odpowiadać.
Nie wiem jak wysoko siedzi się w Matrix ale w ix siedzi się dość wysoko. Ale jak chciałbym siedzieć wyżej to szukał bym aut typu Berlingo-Doblo-Caddy :-D
-
W IX20 siedzi się za wysoko. Ja by dobrze się czuć obniżyłem siedzenie na maksa. Poza tym Matrix w porównaniu z IX20, to pokraczne brzydactwo. Segment znika i jak się nie zdecydujesz, to niedługo nie będziesz miał co wybierać. Chyba że z drugiej ręki. Masz jeszcze Fiat 500L i Mini Countryman. I to chyba wszystko. Pozostają tylko Crossovery.
-
Jest jeszcze honda jazz która cenowo jest pomiędzy nimi. W środku też dużo miejsca, można siedzieć niżej przy tej samej pojemności, prod.100% japończyk (na zakup nowego od 4-6 miesięcy czekania). Żaden crossover nie miał tyle miejsca co ix20 i jazz jak w 2018 dokonywałem przymiarek przy 196cm wzrostu.
-
Z Jazzem jest problem z dostępnością silnika 1.5.
-
Witam wszystkich
I stało się pożegnanie z IX20 nastąpiło auto poszło w dobre ręce a ja teraz cieszę się z nowej Kijanki . :-)