HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: Zbychu w 31 Styczeń 2016, 22:12:46
-
Sprawa wygląda tak, otwieranie bagażnika przyciskiem przełącznika w panelu drzwi, oraz po zablokowaniu tym dzyndzlem przy zamku, otwarcie kluczykiem działa prawidłowo, natomiast jest problem z zamknięciem bagażnika, trzeba kilkukrotnych prób, używając przy tym nieco więcej siły, aby zamknąć klapę. Z racji niedzieli sprawdziłem zamek klapy jedynie na sucho, czyli próbowałem zatrzasnąć zamek śrubokrętem przy otwartej klapie, ale o dziwo zapadka dochodzi do końca, a zamka nie blokuje. I teraz rodzi się pytanie, czy jest to wina mechanicznego uszkodzenia, czy może jest to winą zasilania ?. Ktoś wie jak to jest rozwiązane, lub miał podobny problem?
-
moim zdaniem pękła sprężyna w zamku bo jak by cały czas prąd płynął na otwieranie to by się spaliła cewka ta która otw.elektr.albo coś zablokowało cięgiełko od cewki elektr.a zamkiem w pozycji otwierania a jak trzaskasz klapą to zaskakuje podobnie będzie z pękniętą sprężyna.
-
Sprawa się wyjaśniła, rozebrałem cały zamek i faktycznie są tam dwie sprężyny (jedna na mechanizmie ryglującym, druga pod kołem zębatym w siłowniku), ale obie są dobre. Problem natomiast tkwi w siłowniku, są tam dwie zworki, które pracują na dwóch ścieżkach, które obydwie są od ich połowy wytarte i to powoduje, że zapadka nie wraca tam gdzie powinna. Po oddzieleniu zamka od siłownika wszystko działa mechanicznie ok, jedyne mankamenty to brak oświetlenia w bagażniku, które idzie przez siłownik zamka, no i oczywiście otwieranie bagażnika z kluczyka. Wniosek z tego, że kupowanie używki nieco mija się z celem, powtórka z rozrywki to loteria. Szukałem samego siłownika, ale bez skutku, znalazłem cały, nowy i oryginalny zamek z siłownikiem w Korei, ale pomimo i tak długiego czasu dostawy muszę poczekać do 10-tego z zamówieniem, bo mają tam obecnie jakieś wielkie święto narodowe.