HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: kedrok w 19 Sierpień 2008, 09:13:40
-
Witam. Ja tu pierwszy raz.
Właśnie Żoną kupujemy accenta ls z 99 roku (rejestracja 2000). Trzeba w nim będzie wymienić opony, reszta jest ok, tylko nie mam pojęcia jakie opony sa potrzebne. Jakie wielkości. Mógłby ktoś pomóc? Nie mam instrukcji.
-
Witam. Seryjny rozmiar przy Accencie 1 generacji to 155/80R13 i mam nadzieję ze II generacja jeździ na podobnych. Ja miałem oryginalnie zamontowane Michelin'y, ale później kupiłem Dębicę za około 105 PLN od sztuki, którą raczej odradzam. Pozdrawiam Igor.
-
dzięki wielkie
-
Witam ponownie. Rok 1999 jest rokiem przełomowym jeśli chodzi o I i II generację Accentów i nie chciał bym Cię wprowadzić w błąd. Czy masz samochód o podobnych kształtach jak tutaj (http://igor.civ.pl/allegro/accentgls/)? Jeśli tak, to rozmiar podałem prawidłowy, jeśli się różni, to jeszcze poczekaj na wypowiedzi użytkowników Accentów II generacji. A tutaj (http://www.opony.com.pl/ogloszenia/kupno/5/50400_kupie_alufelgi_do_auta_hyundai_accent.html) są przykładowe ceny opon o rozmiarze do Accenta I generacji. 8-) Pozdrawiam Igor.
-
Nie mam instrukcji.
Na drzwiach po ich otwarciu powinna być widoczna naklejka z rozmiarami i ciśnieniem w kołach.
-
I będzie jeśli nie były malowane.
-
tak tak, to wersja pierwsza
Jak go będę drugi raz oglądał (bo jeszcze nie kupiłem, ale już mam na 99% obiekt zakupu) to zobaczę czy jest ta naklejka. To powinno być w drzwiach kierowcy?
-
To powinno być w drzwiach kierowcy?
Najczęściej tak ale dla pewności obejrzyj wszystkie drzwi.
-
Witam,
Kolego podaj linka do ogłoszenia, może ktoś z klubowiczów zna to auto.
Najlepiej jakby ktoś podjechał i obejrzał to auto oraz zdał chłodną ocenę jego stanu.
Jaka cena i wyposażenie?
-
Witam. Seryjny rozmiar przy Accencie 1 generacji to 155/80R13 i
Chyba chcesz zeby kolega na forum dlugo nie zagoscil :)
Co do samych opon to zalezy czy masz na mysli rozmiar czy model opony. Powyzszy rozmiar to w ogole pomylka. Drugi fabryczny standart w zaleznosci od wyposazenia to 175/70/13. Ja u siebie wczesniej mialem 175/65/13 i to sie lepiej sprawdzalo. No chyba ze sa jakies felgi aluminiowe, np. 14 cali. Ja polecam felgi od lantry, sa duzo szersze :)
Jak juz wybierzesz konkretny rozmiar to mozna dopiero pomyslec o konkretwnej oponie.
-
ja z czystym sumieniem mogę polecić Fuldę Ecocontrol 175/70/R13 tanie i dobre ;) polecam kupić przez opony.pl bo wysyłka gratis. Nie mam porownania za dużego ale jezdzilem na zimowkach i po zamianie nie ma porownania :D
-
Uinroyal rallye 680. www.netcar.pl albo lokalny gumiarz, który potrafi mieć takie opony 5 zeta drożej ale montaż gratis ;)
-
a tak minimalnie offtopicując ;) Jakie ma być ciśnienie w oponach? bo mi cos ostatnio halasują... jak mi wymieniali to powiedzieli ze te fuldy potrzebuja 2,2 bara, w instrukcji amerykanskiej od accenta jest napisane 60psi a ile to barów?
-
jest napisane 60psi a ile to barów?
:lol: :lol:
30 psi to jakies 2.1 bara wiec powodzenia <ok> Dla Accent I dla 2 personow 29 albo 30 psi nie pamietam. Ja wale 2.1.
-
:)
Dobra, jak go już kupię to zapodam i fotki i dane. Teraz widzę, ze ogłoszenie już zniknęło z netu więc nie pokarzę:)
-
Ja mam pytanko takie. Mam dwie zimówki, założyć je na przód czy na tył? Narazie nie mam hajsu na drugi komplet:(
-
Witam. Z racji napędu na przednią oś w Accencie ( większości Hyundai'ów - poza serią Genesis ) oraz w głównej mierze tejże osi odpowiedzialnej za skuteczność hamowania, osobiście zamontował bym opony zimowe na przód. Musisz się jednak liczyć z tym, że podczas dłuższego hamowania na śliskiej nawierzchni zarzuci Ci tyłem za każdym razem ( przy pozostawieniu ich na letnich gumach ). ;/ Pozdrawiam Igor.
P.S.
To jest jubileuszowy 500 post popełniony na forum HFP. :mrgreen:
-
U mnie w Atosie taki system funkcjonował przez parę lat i jako, że mieszkam w górach występowało bardzo często zjawisko nadsterowności. Oczywiście powinno się zakładać na koła napędowe, ale proponuje jak najszybszy zakup opon także na tył.
-
witajcie. nadchodzi czas wiosny i wypada zmienić opony na letnie. poradźcie mi: teraz mam zimowe 13 175/70 a w garazu leżą letnie 14 175/70. czy moge je załozyc do mojego accencika a jeśli nie to dlaczego. wiem że to nie jest rozmiar zastępczy do tego auta ale innych nie mama. pozdrawiam.
-
Rozmiar 13" i 14" określa wewnętrzny rozmiar opony ale równocześnie średnicę felgi.
Nie da się zamontować opony 14" na feldze 13" bo spadnie.
Poza tym opona 175/70R13 ma inną średnicę zewnętrzną niż 175/70R14. Jest większa o prawie 3cm więc było by ryzyko obcierania o nadkola. Więc nawet jakbyś znalazł odpowiednie felgi czyli 14" to i tak nici z montażu tych opon u Ciebie. Przykro mi.
Przy okazji polecam kalkulator:
http://www.v10.pl/narzedzia/Kalkulator,-,dobor,rozmiaru,opon,204.html
-
w tym sęk że poprzedni właściciel właśnie jexdził na tych 14. widocznie dało się je upchnąć. oglądałem je i żadnych widocznych miejsc po obtarciach nie ma. chodzi mi o zachowanie auta na drodze czy nie bedzie np. pływał na tych oponkach.
bede musiał zaryzykaowac z załozeniem ponieważ dzisiaj jakiś idiota skasował mi 2 drzwi po stronie kierowcy. szykują sie wydatkimiał baran hak i to dało piekny efekt pozginania. no cóż ide sie urzerać z rzeczoznawca:_)))))
-
Opony 14" na felgach 13" ???
Proszę o opinie innych użytkowników na ten temat bo to bardzo ciekawe w sumie. Wg. mnie opony by spadły bo to jest aż 2.54cm różnicy w średnicy felgi. Hmmm....
-
Niby tylko 1,25 cm na rancie. może chwycić.
A może ma felgi czternastki, na które ktoś upchał zimowe opony trzynastki? ;-)
To by się chyba dało. Sprawdź średnicę felgi. Może to zimówki są niedopasowane?
pzdr
-
Niby tylko 1,25 cm na rancie. może chwycić.
A może ma felgi czternastki, na które ktoś upchał zimowe opony trzynastki? ;-)
To by się chyba dało. Sprawdź średnicę felgi. Może to zimówki są niedopasowane?
pzdr
chyba to żart, ta Twoja wypowiedź :?:
Kolego napisz jakie masz obecnie opony i felgi :roll:
-
>> chyba to żart, ta Twoja wypowiedź :?:<<
Zaraz żart.
Z poprzednich wypowiedzi wynika, że chris.fm ma opony 13 i 14".
Mało tego, poprzedni właściciel potrafił i jedne i drugie upchać na istniejących felgach.
Sugeruję tylko sprawdzenie rozmiaru felgi, o czym aktualnie nie mamy pojęcia,
a co pomogłoby w wysnuciu właściwych wniosków, które z tych opon zostały dobrane niewłaściwie i dać chrisowi bezpieczną podpowiedź.
Można sprawdzić opisy na tabliczce z ciśnieniami, ale tam, zazwyczaj, dopasowują ciśnienie do opony, a nie piszą jaka powinna być.
Ja w tym kraju już trochę żyję, więc skłonny jestem przyjąć, że "Polak potrafi ..."
pzdr
-
nie chce mi się wierzyć, że ktoś naciągał 13'' na felgi 14''... taki wulkanizator to idiota :shock:
-
sorki dla wszystkich za niewłaściwe sformułowanie mojej odpowiedzi. prawidłowo i w skrócie.
Zimowe mam: 175/70R13 opony +felgi
Letnie 175/70R14. opony + felgi
opony z felgami 14 mieszczą się w nadkolu nic nie obciera tylko wulkanizator mi powiedzial że 14 które mam to nie za bardzo zamiennik do tego auta. Faktycznie na tych 14 z letnimi (dębica:_))) autko troche pływa i jest podatne na podmuchy na przy mijaniu cięzarówy na A4. Na zimowych 13 tego problemu nie mam. Pozdrawiam i jeszcze raz sorki.
-
Teraz wszystko jasne. Myslę, żep owodem nie jest tutaj akurat 13" czy 14" bo to nie ma znaczenia.
Ma znaczenie to, że opony są 175/70R13 i 175/70R14 a dokladnie roznica miedzy nimi.
Chodzi o to, że ten samochód na oponach letnich jest wyższy o połowę różnicy wysokości opony czyli o jakieś 15mm. Wiem, że to niby nic ale jak jak niektórzy jarają się, że obniżyli wózek o 40mm to myślę, że w drugą stronę też te różnice będą tylko mniej radosne :D
A po drugie to Dębica. To też może wpływać negatywnie na trzymanie się drogi.
I ostatnia rzecz - nie masz za słabo napompowanych opon? Warto to sprawdzić.
-
Witajcie. Wczoraj dokonałem zakupu. Po doradzeniu przez wulkanizatora założyłem DAYTON 185/60 r14. Te spisuję się o niebo lepiej niż poprzednie. Wszystko ładnie weszło, nigdzie nie uciska. Oponki podobno dobre. po\drawiam
-
Odkopuję temat bo mam, może i śmieszne pytanie, kontunujące wątek. Mianowicie czy rozmiar opony (czyli większy niż fabryczny 155/80R13) ma wpływ na prowadzenie pojazdu?
-
sztygar, u mnie na 14" 185/60 jeżdzie się dużo lepiej niż na 13"
-
sztygar, u mnie na 14" 185/60 jeżdzie się dużo lepiej niż na 13"
A mógłbyś mi to jakoś opisać w czym owo "lepsze prowadzenie" się przejawia? Lepsza przyczepność na zakrętach, mniejsze drgania powyżej iluśtam km/h czy jeszcze coś innego?
-
A mógłbyś mi to jakoś opisać w czym owo "lepsze prowadzenie" się przejawia? Lepsza przyczepność na zakrętach, mniejsze drgania powyżej iluśtam km/h czy jeszcze coś innego?
Dragania to wina luzów w zawieszeniu, niewyważonych kól i nic nie ma do wielkości. Na 185 14" samochód dużo lepiej i pewnie się prowadzi i można znacznie szybciej przejeżdzać zakręty. Po prostu 185 daje dużo więcej przyczepności. No i samochód dużo ładniej wygląda :)
-
ja mam 205/50 R15 w scoupe i super sie jezdzi :)
-
205/50 R15
Jak bym coś takiego do siebie zapodał to V-max by było 90 :mrgreen:
-
nie przesadzaj, osiągnąłem na nich ponad 200 km/h :)
-
nie przesadzaj, osiągnąłem na nich ponad 200 km/h :)
Licznikowo czy z nawigacją :))))) ? 185 to optimum dla accenta ale przy 205 to byłby dramat - mówię zupełnie powaznie.
-
licznikowo, jeszcze nie miałem nawigacji :)
podejzewam ze 15 km/h trzeba odjąć na nawigacje :)
-
Ja poszedłem na komfort jazdy.
Ponieważ 80% to jazda w mieście po dziurach więc kupiłem 175/65/14 ;-)
-
Witam. Większość ludzi nie poleca dębicy i mówi że lepsza używka. No to co powiecie na to że dębica należy do amerykańskiej grupy goodyear. Kumpel (pracuje w zakładzie wulkanizacyjnym) był niedawno na takiej prezentacji w wawie. Powiedzieli tam tak że jedna opona produkowana w fabryce dębicy to totalna nowość, produkowana jest tylko tutaj a sprzedawana na cały świat. Nikt inny jej nie robi. To znaczy że technologia produkcji w fabryce w dębicy chyba nie jest zła. A sama opona w sobie nie musi być najgorsza.
Ja używam opon KUMHO, czyli firmy która np. często można spotkać w mazdach, mój braciak ma też tej firmy w swojej mazdziawie 6 i też jest zadowolony. Ciche i dobrze się trzymają drogi.
-
a ja zalozylem Semperit - nie narzekam :-)
-
To znaczy że technologia produkcji w fabryce w dębicy chyba nie jest zła. A sama opona w sobie nie musi być najgorsza.
Tylko poozostaje pytanie czy tą samą technologią robi się na Polskę i na świat. Ja miałem styczność z Vivo i Pasio i na pierwszych się BAŁEM jeździć a drugie były ciut lepsze ale poziom hałasu był taki, że myśłałem ze padły wszystkie łożyska w kołach.
Raz jeden w zyciu kupiłem używane opony i więcej tego nie zrobie ale dębicy wystrzegam się jak ognia.
-
Witam. Większość ludzi nie poleca dębicy i mówi że lepsza używka. No to co powiecie na to że dębica należy do amerykańskiej grupy goodyear. Kumpel (pracuje w zakładzie wulkanizacyjnym) był niedawno na takiej prezentacji w wawie. Powiedzieli tam tak że jedna opona produkowana w fabryce dębicy to totalna nowość, produkowana jest tylko tutaj a sprzedawana na cały świat. Nikt inny jej nie robi. To znaczy że technologia produkcji w fabryce w dębicy chyba nie jest zła. A sama opona w sobie nie musi być najgorsza.
To znaczy tyle co nic. Rowniez uwazam ze nie ma sensu kupowac debicy bo dokladajac kilka zloty nieraz doslownie mozna kupic juz rozsadna opony klasy ekonomicznej. Co nie znaczy ze inne te naj naj najtansze opony sa dobre. Co jak co, ale uzywane opony to kiepski pomysl.
-
kupowanie używek jest tylko na pozór ekonomiczne. w rzeczywistości więcej pieniądzy się traci na częstsze wymiany... guma jest stara i nawet jak bieżnik ładnie wygląda to opona szybciej się ściera... znacznie szybciej...
-
Ja dębicy nie używam i nie namawiam do jej kupna (bo oszczędny przeważnie traci 2 razy tyle) ale napisałem co wiem...
Apropo używanych opon. Jak ktoś wcześniej wspomniał przecież ktoś je używał i z jakiegoś powodu wywalił, czy oddał itp.
Ludzie co jeździcie na używkach no to jak sobie wyobrażacie kupowanie wystrzelonych airbagów, używanych hamulców, czy pasów bezpieczeństwa ? Żeby kogoś taka oszczędność do grobu nie wpędziła. Lepiej wydać trochę więcej i mieć spokój i większą pewność że opona nie zawiedzie.
-
ja powiem tak.
miałem ładne używki w swoim scoupe. bieżnik super. wymieniłem tarcze i klocki więc chciałem wytestować hamulce. rozpędziłem się do 150 prawie km/h i pedał w podłogę. ładny długi hamulec. efeKT? bieżnik w tym miejscu zjechany do zera!!! na obu oponach! po jednym hamowaniu!!! bicie takie ze zapomnij panie o jakiejkolwiek jeździe. To chyba wystarczająco mówi o używanych oponach ???
pojechałem więc najpierw poszukać używek. sensowne po 150 zł. pojechałem poszukać nowych - 200-250 zł. bez zastanowienia wziąłem nowe UNIROYALE Rainsport2 po 220 zł i auto trzyma sie drogi jak nigdy!!!
nigdy więcej używek!!!
różnica ceny 50-100 zł na oponie a bezpieczeństwo z 10 razy większe jak nie lepiej!!!
-
ja powiem tak.
miałem ładne używki w swoim scoupe. bieżnik super. wymieniłem tarcze i klocki więc chciałem wytestować hamulce. rozpędziłem się do 150 prawie km/h i pedał w podłogę. ładny długi hamulec. efeKT? bieżnik w tym miejscu zjechany do zera!!! na obu oponach! po jednym hamowaniu!!! bicie takie ze zapomnij panie o jakiejkolwiek jeździe. To chyba wystarczająco mówi o używanych oponach ???
pojechałem więc najpierw poszukać używek. sensowne po 150 zł. pojechałem poszukać nowych - 200-250 zł. bez zastanowienia wziąłem nowe UNIROYALE Rainsport2 po 220 zł i auto trzyma sie drogi jak nigdy!!!
nigdy więcej używek!!!
różnica ceny 50-100 zł na oponie a bezpieczeństwo z 10 razy większe jak nie lepiej!!!
Dobrze że się nie zabiłeś. :). I dobrze że opony nie pękły. Ładna historia.
Morał z tego taki, chcecie się zabić - kupujcie używki :D
-
A ja mam bardzo pozytywne odczucia z uzywanych opon.
Bralem lepszych marek, za to z bieznikiem min. 7 mm.
Troche Driftowalem (BMW) i nie narzekam, na nowki majatek bym wydal.
Wszystko zalezy od rocznika jak to jest markowa 2-3 letnia opona z bardzo dobrym bieznikiem i w dobrej cenie, to biore.
Jeszcze sie nie zawiodlem.
Ale przy nieduzej roznicy w cenie warto brac nowe.
-
Wszystko zalezy od rocznika jak to jest markowa 2-3 letnia opona z bardzo dobrym bieznikiem i w dobrej cenie, to biore.
Ja to jeszcze takiej opony, w sensownej cenie na oczy nie widziałem. Dosłownie WSZYSTKIE używki albo są zajechane do 3/4 albo stare jak sie masz wiktor. Nowe to nowe.
-
Słuchajcie ja się podepne do tematu bo mam ładne felgi założone 17-i i oponki ładne 215 na 40 i chciałbym kupić 4 nowe opony własnie z takimi wymiarami polecacie jakieś ?
-
soviet100, uniroyal rain sport 2. Tigersoft o tym już pisał.
-
Soviet, skąd ja Cie znam :?: Podpowiesz kolego :?:
-
To chyba wystarczająco mówi o używanych oponach ???
Chyba jednak o braku rozsadku. Palic klocki bez powodu - swietny pomysl. Jesli tylko ktores kolo w tym momencie mocniej by Ci zlalapalo to bylby mega piekny dach w powietrzu. Kazda nowa opone w glupi sposob mozna popsuc. Swoja droga tez ciekawa technika hamowania blokujac kola.
Co do uzywanych opon to bieznik bieznikiem ale wiekszy problem jest w wieku gumy.
-
Jesli tylko ktores kolo w tym momencie mocniej by Ci zlalapalo to bylby mega piekny dach w powietrzu.
E tam dach od razu, prędzej cała seria pięknych 360 i dżewo na końcu.
Co do uzywanych opon to bieznik bieznikiem ale wiekszy problem jest w wieku gumy.
True, true...
-
przy tej szerokości auta w stosunku do wysokości i dystansach po 25 mm na stronę to raczej niemożliwe dachowanie na practej drodze. nieraz sie juz bawiłem ręcznym na dużych prędkościach i oprócz 180-tek nic więcej się nie dzieje, nawet jedno koło nie oderwało się nigdy od gleby...
a co do sprawdzania hamulców to przecież nie będę sprawdzał ich ręką na lewarku, tylko właśnie w ekstremalnych warunkach, zebym wiedział ze mnie nie zawiodą w razie potrzeby...
Chyba jednak o braku rozsadku.
nie, ale jestem uzależniony od adrenaliny...
-
Pozwolę sobie dorzucić nowy temat w tym wątku, tzn kiedy zmieniać opony.
Mam obecnie 10 letnie oponki (od nowości samochodu), najechane ok 70 kkm więc bieżnik jeszcze jest OK tylko te lata... przy wymianie opon zimowe-letnie mechanik powiedział ze 10-letnich już „raczej” się nie nakłada...
więc jak to jest z tym czasem użytkowania opon? Wymieniać na nowe czy śmigać aż zetrę bieżnik?
-
Polecałbym zmienić. 10-letnia opona może już nie zachowywać swoich właściwości.
Ja osobiście oponami się nie przejmuję ... Vector 4Seasons mi wystarczą.
Pewne tutaj zaraz powiecie, że samobójca itp. ale dla spokojnego kierowcy są wystarczające.
-
Według producentów opon opona zachowuje swoje właściwości do 2, 3 lat od daty wyprodukowania (nie od momentu użytkowania!!!) więc powinno się opony wymieniać max co 3 lata. Ale ja osobiście nie znam nikogo kto by tego przestrzegał. Jeżeli nie chcesz raptownie uszczuplić budżetu to proponuję wybrać rozwiązanie ratalne i zainwestować w lepsze opony dla własnego bezpieczeństwa. 10 lat jak na oponę to trochę już za dużo.
-
Odkopuję temat bo mam, może i śmieszne pytanie, kontunujące wątek. Mianowicie czy rozmiar opony (czyli większy niż fabryczny 155/80R13) ma wpływ na prowadzenie pojazdu?
Czeka mnie wymiana opon letnich felg nie chce zmieniać
Jeżdżę
Lato 175/70/R13 Oryginalne koreanśkie Power Star Kumho - na mój gust dziadostwo troche wilgoci i sie fruwa do gwiazd jak sama nazwa wskazuje :-)
Zima 155/80/R13 Kleber
Wybieram sie do Rumunii tam drogi sakramencko dziurawe u nas takich nie spotkasz :-(
Zastanawaim się nad zakupem 165/80/R13 opony których średnica zewnętrzna o 19 mm wieksza. Pod nadkole spoko wejdą
Tak sobie wymyśliłem że koła lagodniej, swobodniej będzie pokonywac nierówności.
Czy ktoś jeździ na takich. Jakie mogą być nieprzewidziane negatywne skutki takiej zamiany.
Może nie ma co kombinować. Jak i tak róznicy nie bedzie.
Nie zmieniając wielkości jakiego producenta i typ opony 175/70/R13 radzicie zakupić w przedziale cenowym 150 -170 PLN.
Moje dawne doświadczenie na Hyundai Pony .
Navigator znośnie,
Impulser slizgał sie
Pirelli P3000 OK szybko sie zuzywały ale trzymały mocno
Może zaproponujecie ciekawsza propozycję niz Pirelli P3000
Z góry dziekuję za ciekawe opinie
-
Opona się zużywa ponieważ:
a) ściera się bieżnik
b) guma twardnieje - na skutek przebiegu/temperatury/nacisku
c) leci oplot.
Dlatego ja bym założył 10 letnie opony z zapasu które nie były eksploatowane.
-
Opona się zużywa ponieważ:
a) ściera się bieżnik
b) guma twardnieje - na skutek przebiegu/temperatury/nacisku
c) leci oplot
d) guma parcieje - na skutek przebiegu/upływu czasu
jakiego producenta i typ opony 175/70/R13 radzicie zakupić w przedziale cenowym 150 -170 PLN
ja bym polecił FULDA ECOCONTROL. Kupiłem takie i jestem zadowolony ;-)
http://www.interopony.pl/index.php?MENU=detale&MNU=katalog&OD=0&prod=&roz=&poj=&sez=1&string=ecocontrol&IID=16035
-
Opona się zużywa ponieważ:
a) ściera się bieżnik
b) guma twardnieje - na skutek przebiegu/temperatury/nacisku
c) leci oplot
d) guma parcieje - na skutek przebiegu/upływu czasu
ja bym polecił FULDA ECOCONTROL. Kupiłem takie i jestem zadowolony ;-)
dzieki zai nfo dodam
e) np może się samoistnie zdeformować nawet jeśli lezy nieużywane w bagażniku od nowości.