HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: buzz669 w 06 Luty 2012, 16:02:02
-
Witam
Tydzień temu kupiłem Hyundaia Santa Fe 2.0 CRDI 2001 r, 2WD, manual,
mój problem dotyczy skrzyni biegów.
Podczas jazdy występuje problem z wrzuceniem 5 biegu, bardzo ciężko wchodzi, z biegiem wstecznym występuje podobny problem. Gdy auto ma wyłączony silnik, na postoju problem znika. Wszystkie inne biegi wchodzą bez problemów.
Sprzęgło zachowuje się bardzo dobrze. Planuje wymienić olej w skrzyni biegów ale nie wiem czy jest sens, czy może mam szukać gdzie indziej?
Proszę o pomoc
-
Witaj, sprawdź w pierwszym rzędzie poduszki silnika i skrzyni biegów,może któraś jest już zużyta i skrzynia nie ma prawidłowego położenia, ewentualnie regulacja wodzików między wajchą zmiany biegów a skrzynią. To pierwsze co przychodzi mi na myśl, wymiana oleju raczej tu nic nie zmieni, ale na pewno nie zaszkodzi :)
-
Byłem dzisiaj z samochodem u znajomego mechanika.
Niestety stwierdził, że prawdopodobnie kończy się skrzynia biegów... jeżeli tylko w czasie jazdy lub na odpalonym silniku haczą biegi a na postoju przy wyłączonym silniku jest wszytko ok to podobno wina skrzyni. Poradźcie co mam robić w tej sytuacji.
-
podejrzewam, że skrzynia pada... jedną w crdi wymieniłem, jak zaczęła padać druga to w porę się pozbyłem fury.
-
No skrzynie to najslabszy element tego auta. Jedz jeszcze do jakiegos fachowca. Ale raczej sie szykuj na wydatek. Polecam remont , a nie zakup uzywanej. Ja robilem w sierpniu to ze sprzeglem wydalem ok 2.5 tys.
-
Witam
Tydzień temu kupiłem Hyundaia Santa Fe 2.0 CRDI 2001 r, 2WD, manual,
mój problem dotyczy skrzyni biegów.
Podczas jazdy występuje problem z wrzuceniem 5 biegu, bardzo ciężko wchodzi, z biegiem wstecznym występuje podobny problem. Gdy auto ma wyłączony silnik, na postoju problem znika. Wszystkie inne biegi wchodzą bez problemów.
Sprzęgło zachowuje się bardzo dobrze. Planuje wymienić olej w skrzyni biegów ale nie wiem czy jest sens, czy może mam szukać gdzie indziej?
Proszę o pomoc
Kolego - najpierw sprawdź sprzęgło. JA miałem identyczny objaw. Najpierw okazało się, że wspomaganie sprzęgła się zapowietrzyło i po dokładnym wyczyszczeniu i napełnieniu olejem problem ustąpił. Następnie po kilku miesiącach problem powrócił. Okazało się, że do wymiany całe sprzęgło - u mnie z dwumasem. Zawsze to taniej i sesnsowniej niż skrzynia biegów.
Pozdrawiam,
Maciek
-
Witam
Tydzień temu kupiłem Hyundaia Santa Fe 2.0 CRDI 2001 r, 2WD, manual,
mój problem dotyczy skrzyni biegów.
Podczas jazdy występuje problem z wrzuceniem 5 biegu, bardzo ciężko wchodzi, z biegiem wstecznym występuje podobny problem. Gdy auto ma wyłączony silnik, na postoju problem znika. Wszystkie inne biegi wchodzą bez problemów.
Sprzęgło zachowuje się bardzo dobrze. Planuje wymienić olej w skrzyni biegów ale nie wiem czy jest sens, czy może mam szukać gdzie indziej?
Proszę o pomoc
Czy znalazłeś już rozwiązanie tego problemu? Czy problemy nasilają się?
Również jestem świeżo po zakupie i odczuwam haczenie przy wrzucaniu trzeciego biegu. Gdy robię to powoli po wcześniejszym wrzuceniu luzu wchodzi o wiele lepiej. Zastanawiam się co jest tego przyczyną i czy należy już za to się brać czy można jeszcze tak jeździć.
-
Również mam problem z haczącymi biegami. Między 1 a 2 szczególnie, wstecznego trzeba szukać po biegach zanim się "odblokuje". Czasem nawet 1 trzeba szukać. Skrzynia ewidentnie wymaga naprawy lub wymiany.
Mam takie pytanie. Czy do wersji Santa Fe 2.0 CRDi 2WD będzie pasowała skrzynia od innego modelu (Tuscon, Trajet itd.) czy nawet od KIA (Sportage, Carens itd.) ? Nowe są drogie, a bawić się w wymianę synchronizatorów chyba też nie warto.
-
Mnie też ciężej wchodzi 3 bieg. Reszta bez zarzutu. Wymieniłem olej i po przejechaniu około 1000 km poprawiło się na tyle, że już mnie to tak nie irytuje a czasami nawet zapominam o tym problemie.
-
Witam serdecznie, bardzo prosze o porade a moj problem przedstawia sie nastepujaco:
Tydzien temu kupilam hyundaia santa fe z 2005 roku no i wszystko ladnie pieknie tylko dzisiaj wystapil problem z wrzuceniem biegu wstecznego. Odpalilam samochod, dalam wsteczny nawet mialam odglos zalaczenia czujnika cofania a autko poprostu stalo w miejscu, zero reakcji na probe cofania, dopiero jak wrzucilam jedynke, podjechalam troche do przodu to nastepnie wsteczny zalaczyl sie bez problemu. Za jakis czas sprobowalam znowu i sytuacja niestety byla taka sama :-(
Jezeli chodzi o skrzynie to wszystkie biegi ladnie lekko wchodza nic nie trzeszczy nie stuka no tylko ten wsteczny niby wchodzi a nie dziala, ma ktos jakis pomysl co to moze byc?
Pozdrawiam
-
Jak możesz to uzupełnij profil. Czy wciskasz sprzęgło do końca i czy pod pedał sprzęgła nie dostał się dywanik.
-
Witam. Ponieważ widzę, że wyświetleń temat ma sporo, ale mało odpowiedzi, to go podciągnę wyżej i podepnę się pod pytanie. Objawy mam podobne, czyli przy wyłączonym silniku biegi "wchodzą" bezbłędnie. Po uruchomieniu zapłonu zaczyna się "siłownia". Jedynka i dwójka wchodzą raz jako tako, raz "siłowo", trójka i czwórka i piątka wchodzą w sumie bez problemu. Objawy takie występują w sumie już około miesiąca, ale nie jeżdżę santkiem codziennie. Przy włączaniu "problemowych" biegów na postoju na chodzie auto przesuwa się do przodu lub przy wstecznym do tyłu (po prostu go "ciągnie).
Santek 2005r, 125kM, przebieg 185tys. km
Pozdrawiam i oczekuję diagnozy.
-
Stawiam, że nie rozłącza sprzęgło skrzyni.
-
Sprzęgło zachowuje się bardzo dobrze.
Nie obraź się, ale właśnie opisałeś, jak zachowuje się nieprawidłowo działające sprzęgło, więc to, co zacytowałem nie ma sensu :)
Mam automat, ale przypuszczam, że w manualu wysprzęglik jest hydrauliczny, więc zacząłbym od sprawdzenia, czy jest zalany płynem (olejem lub płynem hamulcowym - w zależności od modelu - tu musi się wypowiedzieć ktoś, kto wie co ma być w Santku wlane) i odpowietrzony. Jeżeli tak - szukałbym problemu w samym sprzęgle. Tyle, że uszkodzony wysprzęglik w końcu powoduje wpadnięcie pedału do podłogi (chyba, że ktoś wykombinował sprężynę powrotu - nie mam Santka z manualem, więc nie mam jak sprawdzić), więc jeżeli pedał zachowuje się całkowicie normalnie - problem leży w uszkodzeniu sprzęgła. Kilkakrotnie podobne zachowanie oznaczało uszkodzenie łożyska oporowego, ale może to być równie dobrze uszkodzony docisk.
Powodzenia :-)
-
ja mam podobny problem - na postoju wszystkie biegi wchodzą bez problemu, podczas jazdy mam problem z wrzuceniem "3". Z luzu lub 4 nie wskoczy, muszę wrzucić 2 a potem wchodzi 3.
Pytanko bonusowe do pozostałych - czy to może być wina złej naprawy uszczelnienia półosi w miejscu wejścia do skrzyni? Bo w sumie wtedy mniej więcej zauważyłem, że coś nie gra.
-
-
olej sprawdzany na bieżąco, nawet wymieniłem 3 tyg temu, już po naprawie uszczelniacza (który, jak ostatnio zauważyłem, szczelny nie jest jednak...)
a wysprzęglik - nie wiem jakie są efekty zapowietrzenia lub nieszczelności, ale płyn hamulcowy nie uciekł nigdzie, a sprzęgło nie wpada i nie ma trudności z wbiciem innych biegów.
Ale zainteresowało mnie, że tam jest płyn hamulcowy. Wymieniałem też niedawno płyn hamulcowy... Możliwe, że nie odpowietrzyli wysprzęglika? Jeżeli to się wykonuje tylko na zasadzie 'odkręć odpowietrznik, wbij powoli sprzęgło i zakręć odpowietrznik' - to nie jest zapowietrzony...
-
-
czytałem temat i zdążyłem zedytować mój wcześniejszy post. Wracając do pytania bonusowego - jest możliwość, żeby problem się pojawił po naprawie uszczelnienia półosi?
-
-
A zatem mój Santek już po zabiegu. Wymiana sprzęgła i koła dwumasowego uleczyła "haczące biegi". Do tego jeszcze wymiana oleju w skrzyni drobne usterki zawieszenia. Obecnie jeszcze auto u serwisanta (zawieszenie), ale jutro, ewentualnie pojutrze wróci już na kapciach zimowych do garażu. Szczegóły po powrocie do "stajni".
-
U mnie podobnie haczą biegi na ciepłym silniku,na zimnym w miarę ok,ale szału nie ma.Sprzęgło wraz z dwumasem po regeneracji niecałe dwa lata.Ewidentnie nie wysprzęgla do końca,bo na biegu z wciśniętym sprzęgłem buja autem do przodu.Zamówiłem już reperaturkę pompy i wysprzęglik,więc mam nadzieję,że to coś pomoże,bo mechanik się poddał.mam jeszcze pytanko co to za ustrojstwo w obiegu hydraulicznym sprzęgła o walcowatym kształcie.
-
To jest część o nr 4169126200 - na 99% jest to tłumik drgań. Żeby drgania silnika nie przynosiły się na pedał sprzęgła.
Po za tym, piszesz ,że biegi haczą. Jeśli nie chodzi o 1 i wsteczny to tylko wyższe to nie będzie wina sprzęgła. Zaczął bym od sprawdzenia , może i wymiany oleju w skrzyni.
-
No właśnie wysokie biegi nie haczą ,auto na czwórce gaśnie po puszczeniu pedału,na piątce też.Jak depnę dwa razy sprzęgło przy zmianie to biegi wchodzą lżej,a to walcowate ustrojstwo to prawdopodobnie akumulator ciśnienia z tego co się doczytałem(w Alfie 147GT występuje podobne urządzenie).Na razie czekam na wysprzęglik ,zestaw naprawczy pompy i wlaśnie to walcowate coś,mam nadzieję,że wymiana coś uzdrowi.
-
Jak wpiszesz w google : kompensator ciśnienia czy przewód z kompensatorem to okazuje się, że nie tylko Alfa GT ma coś takiego.
Różnią się kształtem ale zadanie raczej to samo.
-
Problem z haczącymi biegami rozwiązany-załatwiłem używkę wysprzęglik,ale okazało,że rozstaw śrub mocujących nie pasuje-jednak średnica i wysokość tłoka się zgadza jedynie głębokość gniazda popychacza łapy sprzęgła jest mniejsza.Po zamontowaniu biegi wchodzą na widok dłoni,tzn wszystko w porządku,a co niektórzy już chcieli mi skrzynię wymieniać,a problem był ewidentnie z brakiem całkowitego wysprzęglania.Sprzęgło przedtem brało prawie z podłogi a teraz znacznie wyżej,radość z jazdy znowu powróciła,a autko jeszcze nie pójdzie na emeryturę,bo już następcy zaczynałem szukać.