HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: chris18404 w 10 Sierpień 2015, 22:24:12
-
obieg zamkniety czy otwarty?
-
Otwarty.
Zamkniętego obiegu prawie sie nie używa. "Udusisz" sie :-P
-
Wcale się nie udusisz. A przy tych temperaturach jak wsiądziesz do nagrzanego auta to przede wszystkim pootwierać okna (przewietrzyć wnętrze) i właśnie włączyć obieg zamknięty.
-
Może i niektórzy lubią stęchłe powietrze... ja nie.
-
Obieg zamknięty włączony do czasu uzyskania satysfakcjonującej nas temperatury.
-
a zadowoleni jesteście z klimatyzacji manualnej w Tucsonie?
-
Hejka . czytam i jak mi kto pisze ze mu śmierdzi to niech najpierw zadba o czystość ,a nie głupoty pisze , :-?
Mając zadbane autko jak należy zaczynamy od otwarcia okien i wentylacja na ful,następnie zamykamy i włączamy klimę -automat plus obieg zamknięty jak się schłodzi, wyłaczamy obieg. :-)
-
Ja obiegu nigdy nie zamykam i to bez znaczenia, czy włączam klimę, czy jeżdżę bez klimy. Jedynie przestrzegam zasady - ok 10 min przed zakończeniem jazdy wyłączam klimatyzację, aby wysuszyć wszystkie kanały wentylacyjne. Nigdy nie miałem problemu za "śmierdzącą klimatyzacją".
-
Kiedy miałem klimatronic to zauważyłem że aby mieć na początku lepsze efekty(oczywiście po uprzednim przewietrzeniu auta-wymiana powietrza na mniej nagrzane) klimatyzacja w auto przymykała powietrze z zewnątrz a dawała tylko w środku po chwili dopiero zmniejszał się nawiew oraz otwierały kanały(dodam że w lato nigdy nie ustawiałem na max tylko z dwa stopnie lub trzy niżej jak na zewnątrz. Z tego co mówią fachowcy powinno się przewietrzyć auto a potem ustawić tak aby było najekonomiczniej i słyszałem też opinie że w korku powinno się klimę wyłączyć(podobno męczy silnik i kompresor od klimy)
Z klimy manual jestem zadowolony w zasadzie nie narzekam że mam manuala a nie klimatronic. Wszystko ma swoje plusy i minusy.