HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: emmanuelek w 08 Czerwiec 2015, 17:36:46

Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 08 Czerwiec 2015, 17:36:46
Jeśli ten temat już był to przepraszam, ale zywcem nie wiem, jak tego szukać na forum a sprawa jest niezwykle pilna. Czy ktoś z forumowiczów sie orientuje, czy elementy blacharskie (tylny błotnik, przedni błotnik, maska bez atrapy, tylna klapa, szyba przednia) z SF rocznik 2002 i 2004 pasują do SF po "lifcie" czyli rocznik 2005 i późniejsze. Rozbiłem swojego santka i mam mozliwość kupić te elementy, a boje się, że mogą być jakieś drobnostki które będą powodowały, że coś nie będzie pasować. Bardzo bym prosił o pewne informacje, bo te części dośc sporo kosztują. Ps- w hyundaiu próbowałem sprawdzić, ale bez VIN tego "dawcy" nic nie zrobią. Dziękuje za wszystkie ewentualne odpowiedzi, jeśli ktoś byłby tak miły a chciałby coś doprecyzowac to bardzo bym prosił na tel. 668406552 bo do wieczora nie będe przy komputerze. Pozdrawiam
Tytuł: Re: Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharski
Wiadomość wysłana przez: volcan w 08 Czerwiec 2015, 17:55:51
W dieslu raczej maska nie podejdzie, bo po lifcie najprawdopodobniej ma już tunel powietrzny pod maską (ten do intercoolera) zamiast "garba". Tj. można to zamontować (wraz z nowym pasem przednim itp.), ale wyjdzie z tego "kundel". Reszta powinna podejść bez problemu.

Drobna rada - nie przesyłaj elementów kurierem, bo na 200% będziesz musiał je potem prostować, lakierować itp.  :-P
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 08 Czerwiec 2015, 20:13:38
No właśnie kurier, ale firma zastrzega na aukcji, żeby sprawdzić przy odbiorze. Maska jest bez wlotu. Tu w okolicy nic sensownego nie udało mi się znaleźć. A szukam już trochę czasu.
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 08 Czerwiec 2015, 20:29:02
Szyba przednia będzie pasować numery części przeplatają się do końca produkcji SM 12.2005

http://epc.japancars.ru/hyundai/#c3Q9PTUwfHx5ZWFyPT0yMDA1fHxyZWdpb249PUVVUnx8c3RzPT17IjEwIjoiXHUwNDIwXHUwNDRiXHUwNDNkXHUwNDNlXHUwNDNhIiwiMjAiOiIyMDA1IFx1MDQxNVx1MDQxMlx1MDQyMFx1MDQxZVx1MDQxZlx1MDQxMCIsIjMwIjoiMjAwNSBTQU5UQSBGRSAoMjAwMC0pIiwiNDAiOiJcdTA0MWFcdTA0M2VcdTA0MzQgXHUwNDNlXHUwNDQyXHUwNDM0XHUwNDM1XHUwNDNiXHUwNDNhXHUwNDM4IiwiNTAiOiI4Njg2MSBcdTA0MzJcdTA0MzVcdTA0NDJcdTA0NDBcdTA0M2VcdTA0MzJcdTA0M2VcdTA0MzUgXHUwNDQxXHUwNDQyXHUwNDM1XHUwNDNhXHUwNDNiXHUwNDNlIn18fGNjPT1FVVIyNjBQQXx8Y2F0PT1FVVIyNjBQQTAwfHxSZWdpb24yPT1FRUwvRUVSL3x8ZjIzPT0yNjB8fGdyb3VwPT1UUnx8dz09ODY4NjF8fHBhZ2U1MD09

cdn
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 08 Czerwiec 2015, 20:41:34
Dzięki wielkie. Wydaje się, że człowiek zna samochód na wylot, ale fachowej wiedzy jednak brakuje. Mysleliśmy o kupnie nowego samochodu, ale ten tyle z nami przeszedł, w zasadzie nigdy nie zawiódł, że jednak zdecydowaliśmy się go reanimować :-) Wół roboczy, wygodny GT, ma wszystko co mieć powinien prawdziwy samochód. Ciężko by go było zastąpić :mrgreen:
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: vanhelsing w 08 Czerwiec 2015, 21:31:41
Cytat: "emmanuelek"
Wół roboczy, wygodny GT, ma wszystko co mieć powinien prawdziwy samochód. Ciężko by go było zastąpić :mrgreen:

Podzielam Twoje pozytywne opinie o Santa Fe, na pewno może służyć do turystyki, ale nazwanie go GT to chyba jednak nadinterpretacja :mrgreen:
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 09 Czerwiec 2015, 06:19:12
He, he, to było pieszczotliwe ;-) Swoją drogą zrobiliśmy nim wiele wyjazdów zagranicznych, między innymi Włochy wszerz i wzdłuż, zwykle my i dwójka dzieci plus 3 rowery na haku i box na dachu, raz w piatkę Chorwacja. Nigdy nie zabrakło miejsca na bagaże ( w pięknych czasach jeszcze wózek musiał wejść do bagażnika), nawet załadowany na maxa "nie mulił" na autostradzie, a wnętrze, sam wiesz, jest po prostu wygodne i przestronne. Także dla mnie to ten mój santek jest GT :mrgreen:
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: volcan w 09 Czerwiec 2015, 09:48:42
A Kurniki? Tam mają chyba wszystko :-)
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 09 Czerwiec 2015, 10:13:59
Ha, gdybym miał możliwość byłoby idealnie, ale ostatnio pracuje nawet w soboty, więc kompletnie nie mam kiedy :-) życie. Pozostaje mi tylko internet
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: vanhelsing w 09 Czerwiec 2015, 21:59:32
Cytat: "emmanuelek"
He, he, to było pieszczotliwe ;-) Swoją drogą zrobiliśmy nim wiele wyjazdów zagranicznych, między innymi Włochy wszerz i wzdłuż, zwykle my i dwójka dzieci plus 3 rowery na haku i box na dachu, raz w piatkę Chorwacja. Nigdy nie zabrakło miejsca na bagaże ( w pięknych czasach jeszcze wózek musiał wejść do bagażnika), nawet załadowany na maxa "nie mulił" na autostradzie, a wnętrze, sam wiesz, jest po prostu wygodne i przestronne. Także dla mnie to ten mój santek jest GT :mrgreen:

Aaaa, to bardzo przepraszam :mrgreen: Wprawdzie definicji GT nie spełnia, ale udowodniłeś, że zasłużył na to miano. Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł: [Santa Fe SM] Pilnie potrzebuję pomocy wiedzowej w sprawach blacharskich
Wiadomość wysłana przez: emmanuelek w 11 Czerwiec 2015, 22:42:05
Pozdrawiam równie serdecznie :mrgreen: