HyundaiKlub.pl
		Auta i problemy => Santa Fe (2006- => Wątek zaczęty przez: fxt495 w 21 Marzec 2015, 23:11:56
		
			
			- 
				Podczas ruszania SantaFe (CM 4WD, 2008 r.) słychać stuk/kliknięcie z okolic silnika. Te okolice silnika określam bardzo lakonicznie bo nie wiem dokładnie skąd ten dźwięk dochodzi. Nieważne czy ruszam na kołach skręconych czy ustawionych na prost. Jeżeli sprzęgło puszczę chcąc uniknąć odgłosu to bez problemu to zrobię ... nie słychać nic w trakcie jazdy (przy wyższej prędkości zmiana biegów). Badałem zawieszenie w stacji diagnostycznej - drążki, gumy, sworznie itd wszystko ok., tarcze hamulcowe i klocki nowe (przy starych hamulcach też stukało). Zwrócił uwagę jeden szczegół, a mianowicie wał napędowy (jest to 4WD) ... obracając go ręką ma ok 1 cm (tak mi się wydaje, może 1,5 cm) luzu i to stukanie (tak mi się wydaje) stąd słychać. 
Moje pytanie, jak zachowuje się wał napędowy w tym samochodzie, czy ten "luz" i to stukanie wału to normalne, do naprawienia ... Dodam jeszcze, że podpora wału jest ok, w samochodzie cicho w trakcie jazdy, bez drgań.
			 
			
			- 
				Luz musi być, łożysko jest na gumie i wał się nieznacznie rusza. Przerabiałem to w SM, mechanik kazał wymienić sprawną podporę z powodu lózów, po czym inny już po wymianie stwierdził że ,,nie miało to sensu bo poprzednia była w dobrym stanie, a od tego jest guma aby luz był".
			
 
			
			- 
				Mistrz, dzięki za odpowiedź. Masz racje, luz na podporze wału musi być (luz poprzeczny, całość w gumie). Bardziej zastanawia mnie to stukanie wału i luz współosiowy przy wejściu wału do silnika.
			
 
			
			- 
				Posiadam napęd na przednią oś, stuki kliknięcia występują prawie zawsze podczas przyśpieszania lub hamowania pedałem gazu. Sądzę że jest to zjawisko normalne, które występuje w samochodach o dużych gabarytach, aczkolwiek nie można wykluczyć luzów np na przegłubach, jeżeli mechanik nie stwierdzi luzów to wszystko jest ok!
			
 
			
			- 
				Gdy byłem u speców od 4x4 przy jakieś tam drobnej naprawie zapytałem o to zjawisko. U mnie stuknięcie pojawia się gdy auto na jakimś biegu wolno się toczy bez gazu a ja w tym momencie dodam gazu aby przyspieszyć. Spece stwierdzili że: jeździć obserwować, ale to normalne. Suma luzów układu napędowego.
			
 
			
			- 
				Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
			
 
			
			- 
				Miałem podobne objawy w moim Santku, okazało się że puka długa  półoś z podporą.Po wymianie (kupiłem w Fox Rzeszów) objawy ustąpiły.Pzdr.
			
 
			
			- 
				Witajcie.
miałem dokładnie to samo zjawisko - stuknięcie podczas ruszania, przyspieszania oraz przy hamowaniu. Winne były przednie przeguby zewnętrzne. Po wymianie wszystko jest ok.
			 
			
			- 
				Woj44, co masz na myśli pisząc "długa półoś z podporą", nie bardzo wiem o co chodzi. Pozdrawiam.
			
 
			
			- 
				Masz w aucie dwie półosie:lewą krótką i prawą długą która mniej więcej w połowie długości ma podporę z łożyskiem.Widocznie konstruktorzy uznali że jest zbyt długa aby pracować bez podparcia.Pozdr.
			
 
			
			- 
				Ok Woj44, dzięki.
			
 
			
			- 
				Witam!
Posiadam SantaFe z 2006 2.2 diesel, mam pytanko czy jest podswietlony przelacznik ustawiania lusterek bo przelaczniki podnoszenia szyb mam podswietlone.
			 
			
			- 
				AsTi nie jest podświetlony. Na drugi raz popatrz wcześniej tak ze dwie minuty gdzie piszesz post.
			
 
			
			- 
				Odgrzebię kotleta.
Raz na jakiś czas po nocce jak odpalę auto i ruszę to słychać stuki puki (wydaje mi się, że na skręconych kołach) i auto jakby nie chciało przyśpieszyć. Ale po dwóch trzech stukach jest ok. I auto jedzie już cały czas normalnie. 
Dzieje się tak tylko przy pierwszej próbie i to rzadko wystąpiło 2-3 razy w miesiącu tylko przy porannym stracie.
Co to kurcze może być. Ciężko mi to zlokaliwać bo nie dzieje się za często.
			 
			
			- 
				Miałem ten problem i cały czas się odnawia. A mianowicie śruba która dokręcona jest cała półoś luzuje się, wystarczy zdjąć zabezpieczenie odkręcić i ponownie dopieprzyć tą śrubę i ustępuje klikanie stukanie pukanie aczkolwiek robiłem to raz a auto ma przejechane zaledwie 120 tys km.
  Pozdrawiam ;)