HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i40 VF => Wątek zaczęty przez: Pierun w 14 Marzec 2015, 11:30:21
-
Witam
Otwieram nowy wątek odmienny od problemów mechanicznych bo związany z lakierem. Otóż okazuję się że przypadłością i40 jest kiepska blacha i położony lakier. Uwidacznia się to na linii przedniej szyby i dachu. Zaczynają pięknie kwitnąć pęcherzyki rdzy. U mnie po jeszcze nie skończonej zimie wyskoczyło aż 4 punkty zapalne. Samochód jest oczywiście na gwarancji. W ASO powiedzieli mi że nie jestem pierwszym klientem z tym problemem. Na tygodniu będę wyjaśniał co dalej począć z tym tematem. Na razie jestem przewściekły.
Czy ktoś już z kolegów na forum miał ten problem ? może się podzielić wiedzą ?
pozdrawiam
-
Myślałem, że to tylko umnie.
Zauważyłem przed zima pierwsze rdzawe plamy na styku szyby i dachu.
Zgłoszone i polakierowane na gwarancji.
Najpierw mówili, że cały dach będzie robiony. Przy odbiorze dowiedziałem się, że lakierowane był tylko pas ok. 5 cm od szyby.
Model z 2012.
Jak juz piszę na forum to dodam jeszcze, że w firmie jeżdżą 2 identyczne modele.
W obu odkręcały się koła. Nie jestem fachowcem i nie wiem czy dobrze się wyrażam.
Nie chodzi o 5 śrób, które odkręcamy przy wymianie. Chodzi o centralna nakrętkę (chyba piasta). Jest ze zbyt miękiego materiału.
W drugim aucie nie ma problemów z lakierem.
-
Dzięki za info, będę sie kłócił z hyundai Polska w tej kwestii. Dziś w ASO Pan stwierdził ze to w wyniku uszkodzeń mechanicznych (kamyczki) nastąpiło przerwanie struktury lakierniczej i rozpoczęcie korozji :-/. dziwne tylko że to tylko w tym miejscu jakimś cudem te okropne kamyczki to uczyniły :mrgreen: . Zobaczymy co z tego wyniknie po zgłoszeniu do centrali. Generalnie ASO ma dyspozycje o odrzucaniu tego na gwarancji.
Także chyba miałeś szczęście że tak Cię potraktowli i uznali na gwarancji. Albo byłeś jednym zpierwszych a teraz obrali inną linie obrony. Generalnie lakier i blacha jest papierowa.
Powiedz tylko ile minęło czasu od zakupu auta jak to zauważyłeś?
-
Zauważyłem pierwsze kropki pod koniec wakacji 2014. Z uwagi na wyjazd wakacyjny umówiłem się na lakierowanie na wrzesień.
Samochód kupiony w lutym 2013 (rocznik 2012).
Koledzy z pracy też straszyli mnie, że będzie wojna z serwisem (że to niby kamyczki).
Pozytywnie mnie zaskoczyli bo nie było nawet o tym rozmowy.
Serwis w Gdańsku.
Tak na marginesie, to raczej nie mogły być kamyczki.
-
Poszedłem swojego obadać bo tez '12 :shock: .
Ale nic nie znalazłem nad przednią szybą...narazie
-
Choroba to sie zdenerwowalem teraz, u mnie dokladnie na linii dachu z przednia szyba jest normalnie tak ok 2-3 mm rdzawy punkt - oczywiscie nie ma lakieru. Pani w serwisie poradzila mi zakup lakieru w sztyfcie powiedziala ze to kamyczki, bo ona tez jedzi i40-stka i ma podobnie, ale skoro problem powstaje u was rowniez to znaczy ze to nie kamyczki. Swoja droga w zadnym aucie w mojej historii takich uszkodzen lakieru nie mialem a niektore auta naprawde wiekowe byly. Sprawa bedzie wiec rozwojowa !!!
-
Piszecie o drobnych ogniskach rdzy, a nie widzicie jak na ramie dachu nad linią okien patrząc od tyłu samochodu pojawiają się wgniecenia. ( popatrzcie na zdjęcia umieszczone na facebook anty hyundai. Same zdjęcia i ilość samochodów z tą wadą daje dużo do rozmyślania. Dlaczego łamie się karoseria. Nie jest to odosobniony przypadek.
Aha myślę że moderator nie wytnie tego postu, bo jest to dość duży problem dla posiadaczy i40 a niewygodny dla Hyundaia.
-
Ogniska rdzy to według mojego ASO problem z początku produkcji (2011/2012). Ja u siebie niczego nie zaobserwowałem (także wgnieceń na karoserii).
-
Rdza na dachu w roczniku 08.2012r.
Dokładnie na środu w odległości około 5 - 8 cm od styku dachu z przednią szybą.
Ognisko korozji wielkości 2zł.
Naprawa gwarancyjna poprzez przeszlifowanie do blachy.
Potraktowanie środkiem wiążącym rdzę w metal.
Zmatowienie całego dachu aż po uszczelkę bagażnika.
Polakierowanie naprawianego obszaru i pociągnięcie bezbarwnego po całości.
Korozja powstała NA dachu, a nie na styku dachu z szybą więc nie ma możliwości udeżenia kamieniem.
P.S.
Sprawdźcie czy nie macie ognisk korozji pod uszczelkami prowadzącymi przewody do klapy bagażnika. U mnie przy okazji rozbierania znaleźli pod uszczelkami kolejne ogniska rdzy.
-
Korozja pod uszczelką :shock: No w sumie nie powinienem sie dziwić. Generalnie jeśli chodzi o lakier to jest to poprostu tragedia. To jest tak miękkie że gumowym podeszwem buta, w nadprożach można zrobić bardzo głębokie rysy. W przypadku koloru srebrnego odpryskuje to do czarnego podkładu. Masakra.
A jeśli chodzi o dach to wygląda jakby blacha nie przeszła stosownej kąpieli przed lakierowaniem. Ale nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.
-
Przed tygodniem zauważyłem podobny problem. ASO w Lublinie twierdzi, że to kamyczki. Czy zrobili Ci to w ramach gwarancji, czy placiłeś?
-
Miałem parkingowe zarysowanie, korzystałem z lakierni i przy okazji zniwelowaliśmy ten problem.
-
Chuja tam kamyczki. Mam też takie trzy punkty w tym dwa na stylu szyby z dachem ale jeden centralnie na środku dachu więc jak do cholery miałbym tam dostać kamieniem ? Chyba z helikoptera :-) Najpierw myślałem że to jakieś ptaki nasrały ale to jest ognisko rdzy pod lakierem tak naprawdę . Pytanie ...czy to podlega gwarancji czy mam się z tym sam wozić ?
-
Miałem tak samo w odległości kilku centymetrów od styku linii dachu z przednią szybą w stronę tyłu.
Jeżeli robiłeś regularnie co roku przegląd karoserii i masz to wbite w książeczce gwarancyjnej to powinni to zrobić w ramach gwarancji.
Opisywałem całą procedurę naprawy na tym forum.
-
Mam to samo, kilka puntów rdzy i też model 2011/2012. Tylko kupiłem auto z Niemiec i nie mam pieczątek w książce serwisowej, tam gdzie jest serwis lakieru (mam tylko zwykły przegląd). Byłem w ASO i mi odrzucili a z HMP już walczyłem o kamerę cofania i mi uznali ale tutaj małe szanse.
Jest jakiś patent na tą rdze na styku szyby i dachu po za gwarancją?
-
to są różne pieczątki do lakieru i do "zwykłego przeglądu"? Nie jest to robione razem ?
-
Tak, w mojej książce serwisowej są osobne kartki na przegląd i sprawdzenie lakieru. Nie mam pamięci, żeby porobić zdjęcia ale na pewno kilka osób tutaj ma też furę z niemiec ;-)
-
Mam kilka ognisk rdzy na dachu na styku z czołową szybą .Zdaje się że to dość typowa sytuacja . Auto jest na gwarancji, wszystkie serwisy, wpisy do tej pory są . Reklamowaliście to kiedyś ? Robą w serwisach jakieś fochy czy robią bez zbędnego drążenia tematu ?
-
Autko ma od niedawna takie coś znalazłem podczas mycia co myślicie na gwarancji to zrobią ??
Znajduje się to przy mocowaniu podnośniku klapy bagażnika kombi
IMG_20171111_144539_HDR.jpg
-
Muszą.
Ewidentnie pękł zgrzew punktowy i wdała się korozją.
Jak to tak zostawisz to po jakimś czasie amortyzator może wyrwać kawałek blachy :(
Podobny problem był w oplu Vectra koło zamków. Też zgrzewy punktowe rdzewiały i wyrywał się zamek :(
-
Napewno. Ja pojechałam z rdzą na dachu to zrobili bez szemrania. Sprawdź tylko czy masz wszystkie serwisy blachy wpisane bo jeśli nie to będą się migać ostro.
-
Mam zrobiony serwis blachy 02.16 kolejny mam wpisany na 2/18 .Jutro podjadę i to zgłoszę zobaczymy co powiedzą
-
import? Mój jest krajowy ale to chyba nie powinno mieć znaczenia.
-
Witam 8-) Czy też odnieśliście wrażenie, że Hyundai, zbyt mocno "zaoszczędził" na lakierze? Użytkuje auto od kilku tygodni, głownie trasy i to co się dzieje z lakierem, to jakaś pomyłka. Pełno odprysków, zadrapań itp. Aż nie chcę pomyśleć, jak auto będzie wyglądało za np 2 lata. Moim zdaniem, samochód tak bardzo reklamowany, za nie małe pieniądze, jeszcze porównywany do passata, skody, czy forda, gdzie konkurencja o wiele lepiej sobie z tym radzi, to jakaś kpina.. Mój kolejny minus dla i40, po przeciętnym środku, układzie kierowniczym i układzie zawieszenia, gdzie mój Ford z 2006 roku radzi sobie o wiele lepiej. Niestety Koreańczycy samym wyglądaem nic nie zdziałają :evil:
-
zgadzam się z tobą. U mnie odbudowa przedniego zderzaka , cały ten plastikowy element wyglądał jak po gradobiciu a w pewnych miejscach lakier wręcz się łuszczył. Pojechałem do ASO , zareklamowałem i polakierowali . Na masce tez mam kilka drobnych odprysków ale nie są specjalnie widoczne .Faktycznie powłoka lakiernicza w tych samochodach to syf .
-
Wszyscy inni robią to lepiej?
Ciekawe co byś pisał jakbyś zobaczył na mierniku grubośc lakieru rzędu 80-90 mikronów :lol: ( cartur mojej żony)
Jak tylko uzytkujesz a nie wydałeś na to swojej kasy to w czym problem? POjeżdzisz i następny.
Do jakiego forda porównujesz?
To może porównamy silniki : 2.0 TDCI w MKIII, albo TDI 2.0 w paserati B6?
Rdzę w focusie?
DSG w VW i słynne sprzęgła (zalezy od wersji) czy zimne luty tudzież inne problemy?
Miałem Octavie II i na masce pełno białych punktów po odpryskach (czarny lakier/iały podkład-odpryski), czy słynną rdzę pod uszczelkami na tylkych błotnikach przy drzwiach. O legandarnym "bezawaryjnym" 1,9 TDI nie wspominając, który w wersji np BXE (seat/skoda) ze swej legendy juz nic nie miał - przy 180 kkm nowy wałek, nowe szklanki - całą górę robiłem, o pompkach nie spomne co potrafiły padac jak muchy po muchozolu), plus panewki wału zjebane - słabe smarowanie i urywanie się korbowodów w BXE....( udało mi się przed tym uciec z tym padłem)
A początki TSI w VW?
Można się licytować.
Naprawdę wymienieni wyżej sobie tak dobrze radzą?
W jednym lepiej w drugim gorzej.
Fordowi trzeba oddać jedno - tylko jedno - rewelacyjny układ jezdny czy w focusie czy w mondeo (MKIII lepszy niż MKIV - wg mnie). ale reszta to .....ford.
Jak ktoś pojeżdzi fordem to większość aut juz bedzie sie dla niego gorzej prowadzić.
Co nie zmienia faktu że układ jezdny i40 delikatnie mówiąc nie porywa.
Ale proponowałbym spróbowac innych autek na elektrycznym wspomaganiu dla zobaczenia że nawet takie same modele w kolejnych generacjach jeżdzą już gorzej np wspomniana Octavia III na elektryku juz nie jeździ tak dobrze jak "dwójka" na hydraulicznym.
Nawet jak lakier masz słaby to na tym mozna jeżdzić. To nie awaria i nie drenuje portfela.
To mniej jest upierdliwe niż awaria pompy i zatarcie silnika w wspomnianym TDI czy rozjechanie ukladu wtryskowego w TDCI przez łuszczące się pompy, o ciągłych problemach z awaryjnym trybem i wyciedzianej kanapie w serwisie przy pasku B6 ( 2 wprzypadki moich znajomych z nowymi zakupami) nie spominająć.
Czy o wystawionej korbie w BXE gdzie sam dobry używany słupek kosztuje sporo bo ...chodliwy towar jest.
Nie ma aut idealnych.
Jak uważasz że któreś są to znaczy że nimi nie pojeżdziłeś ;-)
A co do powłoki to faktycznie na zderzaku też mam kilka drobnych odprysków ale tylko na nim - do lakieru gdziekolwiek na blasze na razie nie mam uwag. A mamy podobne roczniki z autorem tematu....
-
Alonzo, pewnie rację masz w wielu sprawach. Co do układu kierowniczego, to mam częstą okazję prowadzić Mondeo z 2006 (jak już pisałem) i mimo, że samochód o kilka lat młodszy to powala młodszą konkurencję na kolana, no może wyjątkiem jest passat B7, który też ładnie siedzi w zakrętach. Śmieszne jest to, że nowsza generacja mk4 radzi sobie już dużo gorzej, nie wspominając o mk5, bo zrobili ładne pudło, ale techniczne moim zdaniem, to powinni wrócić do mk3 i to jak najszybciej8-)
Mam nadzieję, że w hyundaiu pójdzie to w odwrotną stronę.
Co do awarii, to zobaczymy ... tzn wszelakie passaty, mondeo, teraz już reno i c5 idą we floty, robią masę kilometrów i można coś więcej o nich powiedzieć. Jeżeli chodzi i Hyundaia to po 2010 roku, stworzyli całkiem nowe auta i nikt nie wie, jak będą się zachowywały za kilka lat, ma nadzieję, że w miarę :->
Jeszcze co do lakieru, zauważyłem na myjni, rdzę na dachu, tuż nad szybą..... narazie mała kropka, ale wada jest, bo czytałem już o tym na forum. Identyczny problem jak w Insigni... i to jeszcze w 4 latku.. MASAKRA :-/
-
Blacha w passatach jest według mnie gorsza . Chociaż już słynne klapy tylne które rdzewiały na potęgę. Układ i zawieszenie w i40 jest dobry i komfortowy jak dla mnie. W 508 to jest dopiero twardziel .blacha w 508 też jakby gorsza. I mnie nie zauważyłem takich odprysków na razie.
-
To co się dzieje na dachu w i40 tego jeszcze nigdzie nie widziałem. Mam kilka ognisk rdzy, takie małe pajączki zaczynają się robić i delikatnie powiększać. Najwięcej na styku z przednią szybą ale tej zimy już w centralnych miejscach dachu wyskakują :-x
-
tak, to znany problem i dotyczył roczników 2011-2012. W późniejszych już było lepiej. U mnie było to samo . Ogniska na dachu i na styku szyby czołowej z dachem czyli defacto pod uszczelką zatem aby to naprawić trzeba demontować szybę . Ja to załatwiłem w ramach gwarancji . Nawet nie oglądali jak zgłaszałem bo wiedzieli o co chodzi. Niesetny w praktyce naprawa takiego czegoś to nie kwestia odmalowania pół czy tam ćwierć dachu. Powierzchnię dachu trzeba "wytrawić "całą i nakładać warstwy od blachy po całości . Podobno ogromne koszty .Mi się upiekło i załatwiłem sprawę na miesiąc przed upływem gwarancji .
-
Venom, nie do końca w późniejszych latach produkcji jest ok. Ostatnio widziałem i40 już po liftingu i dach z przodu, na styku szybą, też w kilku miejscach ładnie zjedzony :-/ To sami insignia, ten samo problem.
Niestety motoryzacja idzie w złym kierunku i to od dawna, niezależnie od marki :-(
-
No ja akurat mam panoramę na dachu więc mnie ten problem nie dotyczy :-)
-
Hej. Opisuje sytuacje kolegi. Może ktoś pomoze.
Posiada on i40 kombi z 2015 po FL. Kolor biały z panoramą. Z 4 miesiące temu zauważył zaczynające sie korozje na bagażniku. Teraz samochód rdzewieje prawie na wszystkich elementach. Pojechał z tym do ASO. Ci porobili fotki i stwierdzili najpierw ze ponad polowa auta do malowania. Mieli zglosic sytuacje do HMP. Czekał miesiac i zero kontaktu. Zadzownił w koncu do ASO i sie okazalo ze babeczka, ktora sie nim zajmowała została zwolniona i nie wiedza czy sprawa została zgłoszona czy nie. Kazali czekac. Po tygodniu odezwali sie ze fotek nie ma i trzeba zrobic jeszcze raz. Pojechał i teraz mu powiedzieli ze juz nie polowa samochodu do malowania tylko dwa elementy a reszta to jest za mala korozja która powstała według pani, która go obsługiwała UWAGA cytuje "no tutaj jest korozja od jakis opiłkow od spawania bo pewnie pan jezdzi często koło stoczni" (mieszka w Gdańsku). Powiedziała ze to na gwarancja nie idzie i to mozna wyszlifowac. Jednak za to trzeba zaplacic. Najlepiej u nich...
Wkurzyl sie bo samochod z kazdej strony zaczyna kwitnac a ma niecale 3 lata. Zaznaczam ze kolega wcale nie jezdzi koło stoczni jezeli by to mialo miec jakiekolwiek znaczenie. :-D
Stwierdzil on ze poczeka co oni wymysla i jezeli zostanie na tym ze tylko 2 elementy pomaluja (bagzanik i cos jeszcze) a reszte stwierdza ze jeszcze za mala korozja to bierze numer sprawy i zaczyna pisac do HMP. Sam mam i40 ale z 2013 i nie mam takich problemow, natomiast uwierzcie mi u niego kwitnie cale auto i wyglada to tragicznie. I pytanie/prosba do Was. Ktos moze walczyl z ASO lub HMP w tej sprawie. Jakies rady. Bo gosc ma same problemy z tym samochodem narazie. Relingi dachowe tez odpadaja (odklejaja sie) to tutaj usłyszał ze cały dach z szyba raczej do wymiany xD czy moze to tylko jakies wymysly ASO Wejherowo i normalnie powinni cale auto przemalowac?
-
to tylko wymysły ASO .Jeśli koleś ma regularnie robione przeglądy blachy i am wpisy i zasranym obowiązkiem ASO jest zrobienie tego lakieru . Niech robi awanturę albo idzie gdzieś indziej. Mi jak korodował dach to powiedziałem o tym w ASO ( Płock) chłopaki powiedzieli ze aha, faktycznie. zabrali auto , zrobili i oddali piękne bez śladu rdzy . Zasrany obowiązek ASO to naprawić o ile to jest rdza a nie mechaniczne uszkodzenia .. Wogóle to nie podlega dyskusji jakiejkolwiek .
-
Witam,
Posiadam i40 z 2016r.
W 2017 pomalowali mi dach w ramach gwarancji, wyłaziła korozja na linii przedniej szyby i dachu.
Wczoraj znalazłem nowe ognisko rdzy na styku przedniej szyby i dachu tylko w innym miejscu, teraz "centralnie na środku kierowcy".
Poprzednie auto sprzedałem po 9 latach bo rdza wyłaziła :).
Analogicznie i40 musiałbym sprzedać po 2 latach.
Ciekawe pewnie zaproponują trzecią warstwę lakieru. Przy odsprzedaży to czujnik wykryje że dach jest z plastiku :).
-
Dla mnie Hyundai ze względu na blachę jest kompletnie zdyskwalifikowany, wiem, że następnym autem na pewno nie będzie Hultaj. A tak z ciekawości, KIA nie ma tych problemów, a przecież to 1 koncern.
-
to nie jest kwestia marki tylko modelu.
przeważnie rdza nad szybą to efekt uderzeń kamieni/piasku oraz kąta natarcia szyby + obecne grubości lakieru ekologicznego :-P . wiele modeli innych marek ma ten sam problem.