HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Pony / Excel => Wątek zaczęty przez: Delmin w 05 Sierpień 2008, 19:20:58
-
Witam Was.
Posiadam Ponego 1,3 91r 184 tys przebiegu.
Od pewnego czasu zauważyłem że przy odpalaniu lubi sobie zakopcić na Niebiesko. Pierwsze moje myśli to bierze olej ;/ . Długo sie nie zastanawiałem i pojechałem do mechanika. Mechanik powiedział ze to uszczelniacze na zaworach puściły, zażyczył sobie za wymianę 200 zł. Pojechałem do innego, rozmowa ta sama uszczelniacze i przy okazji trzeba by wymienić pierścienie na tłokach ponieważ być może tamtędy tez będzie brać (pomyślałem no tak w końcu jest 184 tys przebiegu). Dodam ze na zaworach coś dziś zaczęło dzwonić :(
Moje pytanie do was wymienić same uszczelniacze, czy uszczelniacze i pierścienie
Dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam Delmin
-
Napisz coś więcej o ogólnym stanie tego auta, ta naprawa ma aspekt czysto ekonomiczny. Nie chcę Cię urazić ale naprawa uszczelniaczy i pierścieni pochłonie pół wartości samochodu. Na początek przeczytaj to żeby wejść w klimat
http://forum.hyundaifanklub.pl/viewtopic.php?t=208&postdays=0&postorder=asc&start=0
-
Śledziłem ten watek autora T_O_M_A_L_A co sie okazało wymienił cały sinik na inny. U mnie na szczęście nie ma objawów szarpania autko jest w stanie dobrym jak i sinik (brak wycieków). Zbiera sie jak na swój wiek dobrze, jedynym mankamentem jest zużywanie oleju. Zdaje sobie sprawę ze to jest kosztowne no ale cóż.
-
Wymienień na początek same uszczelniacze, tak będzie taniej. Potem jak uznasz za stosowne można wymienić pierścienie. Jedno drugiemu nie przeszkadza.
Najtaniej będzie jak znajdziesz mechanika który wymieni uszczelniacze bez zdejmowania głowicy, jeśli miałbyś od razu zdejmować głowice do uszczelniaczy to od razu rób pierścienie - unikniesz podwójnych kosztów.
-
dokładnie, zrób uszczelniacze i niech mechanior sprawdzi prowadnice zaworowe,
a ile ci pali oleju? na 1000km?
-
Na moje oko spala 0,3 0,4 oleju na 1000 km.
Czytałem gdzieś na forum ze nie powinno sie wymieniać samych uszczelniaczy ( to tak jakby założyć nowe części na stare) nie wiem ile prawdy w tym jest.
-
Na moje oko spala 0,3 0,4 oleju na 1000 km.
Nie zawracaj sobie 4 liter z robotą, tyle to bierze każde auto w tym wieku, chyba że masz kasę na zbyciu to wymień same uszczelniacze.
-
0,3-0,4 :mrgreen: Mój(G4dJ) jadł 1-1,5 L na 1000/km.
-
oj chłopie a ja myślałem ze coś poważnego muj zagazowany poniacz z przebiegiem 170 tys
na 1000 potrafił z 1 litr wchłonąć nie mowie troche mnie to kosztowało ale otwierałem silnik wymieniałem pierścienie, uszczelniacze, jeden skrzywiony zawor, pękniętą tuleje w tłoku co trzyma korbowud zaraz pod tłokiem, panewki, i pare innych drobiazgów.
cylindry były w stanie idealnym i za radą mechanika wymieniłem tylko pierścienie prawde mowiąc niewiem czy dobrze ale kompresja po naprawie poprawiła sie przez to o 30% samochod jak by odrzył poźniej cmara innych wydatków i teraz przy 180 tys widze ze sie rozciekł i zostawia plamy (TAK SIE PRZEJOŁ ZE SIE TERAZ MOCZY W NOCY) i szczeze mowiąc to te naprawy dawno przerosły wartość samochodu no ale jak to mowią "dobra to jest stare wino a nie samochod" no ale do dziś jeździłem bezawaryjnie w sumie dalej śmigam tyle ze plami i narazie stosuje sirodki zapobiegawcze ypu odpowiedni silikon w miejscach ktore widać ze sie mocno pocą :-)
-
Przy takim zużyciu to lać olej i nie zawracać sobie głowy. Ja tak robie juz 8 rok. u siebie w Pony.