HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: jaclwapl w 07 Luty 2015, 17:48:40

Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: jaclwapl w 07 Luty 2015, 17:48:40
Siemanko,
mam mały problem. Cos zjada mi prąd z aku. Na postoju wpiernicza 1A! Co powoduje że po 2 dniach nie na się odpalić. Jestem teraz na urlopie i muszę coś zaradzic:) Sprawdziłem bezpieczniki i po wypieciu bezpiecznika od zegarka/audio/Etacs pobór spada do 0.2A więc jest znacznie lepiej. Ma ktoś pomysł jak sprawdzić co konkretnie powoduje takie problemy? Mam do dyspozycji miernik, chęci i kilka dni żeby się z tym uporać. Niestety jestem skazany na pracę pod chmurką więc w miarę możliwości wolałbym sprawdzić elementy wewnątrz samochodu:)
Czy moge ewentualnie używać samochodu bez tego bezpiecznika?

Będę wdzięczny za wskazówki.
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: maciekw w 07 Luty 2015, 20:02:20
A zegarek się świeci cały czas?

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6567 post #14 i #18
wynikający z tego http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5100

Może coś w tym kierunku?
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: jaclwapl w 07 Luty 2015, 20:17:25
przestudiowałem już forum:) niestety zegarek działa prawidłowo. generalnie nic z samochodem nie robiłem a problem pojawił się z dnia na dzień.
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: volcan w 07 Luty 2015, 21:50:49
Może to być radio albo instalacja radiowa. W Matizie miałem taki przypadek, że nagle padł akumulator. Po naładowaniu kolejny poranek i kolejne zdziwienie. Pomierzyłem auto i wyszło, że prąd ucieka przez obwód radia. Pomogło zdejmowanie panelu na noc (a ostatecznie wymiana radia - miało tak niską wartość, że nie opłacało się go nawet naprawiać...).
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: maciekw w 08 Luty 2015, 10:36:04
tak, sprawdź w tym przypadku radio - najlepiej odłącz i wtedy sprawdź przepływ prądu.
albo jeszcze lepiej - sprawdź ile prądu płynie przez radio na postoju - włącz się w kostkę albo miernikiem cęgowym sprawdź jak masz.
a lampki sufitowe itd gasną po zamknięciu drzwi?
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: jaclwapl w 09 Luty 2015, 11:29:09
Panowie dzięki za rady.
Problem zdiagnozowany i rozwiązany. Bynajmniej był on banalny ale nie taki łatwy do znalezienia. Spędziłem 2 dni w samochodzie na mrozie ale się udało.
Przyczyną była płyta dvd włożona do odtwarzacza CD. Nie miałem co z tą płytą zrobić więc żeby się nie porysowała to wsadziłem do "radia" i o niej zapomniałem. CD ciągle chciało płytę odczytać nawet wtedy jak stacyjka była wyłączona. Zorientowałem się, że coś może być na rzeczy jak w ciszy nocnej leżałem w samochodzie i kombinowałem a żona podłączała amperomierz do akumulatora. Wtedy dopiero słychać było, że radio kręci cichutko płytą cały czas.
Usunięcie płyty spowodowało spadek poboru na postoju z 1A do 0,012-15 czyli 12-15mA a więc jakieś 100 razy mniej:)
Dzięki za pomoc bo już chciałem jechać do elektryka i pewnie bym zapłacił kilka stówek oraz kilka stówek za nowe radio:)
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: maciekw w 09 Luty 2015, 11:48:15
fiuuuu.... prawie 1A przy 12V... to masz prawie 12W laser w radiu! płyt Ci nie przepala? ;)
a tak na serio kolejna informacja na co zwracać uwagę. :) Pełnego akumulatora!
Tytuł: [Santa Fe SM] Cos mi zjada prąd. proszę o wskazówki/pomoc.
Wiadomość wysłana przez: santa claus w 11 Luty 2015, 22:04:25
jaclwapl bardzo mi pomógł Twój problem i diagnoza. Mi również coś zjadało prąd i nawet tworzyło zwarcie w instalacji. To te wredne radio za pisiont złoty firmy dalco ze wszystkimk możliwymi bajerami...radio czeka marny koniec ale akumulator nie wytrzymał kilkukrotnych rozładowań do prawie zera. Na szczęście już siedzi nowy aku a na razie będę słuchał pomruku fałosiem z korei ;-)

Jeszcze raz, dzięki.

PS uważajcie kupując taaaanie radia.