HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: gordoon w 26 Grudzień 2014, 21:18:27
-
Stworzyłem post, żeby wrzucać do niego drobne pytania dotyczące Accenta.
Nie ma sensu tworzyć dwadzieścia krótkich postów...
A więc:
Dzisiaj chciałem otworzyć kluczykiem bagażnik a tu nic :P coś blokuje. Dopiero po otwarciu wajchą od strony kierowcy otwiera bagażnik.
Spróbować środkiem penetrującym ? Czy po prostu odczekać aż mróz puści ?
-
Ciekawe, mi akurat też wczoraj zamek w bagażniku odmówił posłuszeństwa. Niestety skończył mi się odmrażacz do zamków a wszystkie sklepy pozamykane :-? próbowałem WD-40 ale to nic nie dało.. Fajnie, że przynajmniej masz wajhę do otwierania bagażnika z wewnątrz, ja muszę składać siedzenia :-D
Spróbuj odrmażaczem, o ile jeszcze nie próbowałeś.
-
Próbowałem :P Nic nie puszcza. WD 40 też nie pomogło. Hmm...
Mrozy dają w kość :D Jak na razie -9 stopni :P Jutro jadę do pracy o 6:00 to powinno być -12 :)
Ja przy -9 podczas jazdy słyszałem tylko zgrzytanie plastików i uszczelek :P Normalnie orkiestra :P
-
A mi dzisiaj na szczęście odpuścił i już działa normalnie zamek. Co prawda troche w niego wlałem odmrażacza, aaale najważniejsze, że mogę dostać bezproblemowo do bagażnika :-)
A co do uszczelek to warto sobie je posmarować wazeliną techniczną to nie będą ani piszczeć ani przymarzać ;-)
-
Mi niestety zamek nie chce puścić :P u mnie coś mechanicznego poszło :P Uszczelki nasmarowane :)
Dodane: 30.12.2014r.
Powiem wam, że dzisiaj rano było -12 no i jakimś cudem zamek bagażnika działa :D
-
Trzeba powiedzieć, że bardzo humorzasty ten Twój zamek :-D :-P
-
Heh :P Co poradzę :P Mnie pewnie jeszcze wiele rzeczy zaskoczy :D
Dodane: 31.12.2014r.
Ło kurde. Dzisiaj był rano mega siarczysty mrozik ! aż -18 stopni w moim miejscu pracy :) Pod domem aż -20
Miałem problem z otworzeniem pilotem samochodu :P Musiałem kluczykiem otwierać. Potem już działał pilot :D
-
o kurczę :D dobry filmik! Normalnie wystartował jak SM42 :-D
-
Powiem ci, że miałem obawy co do startu :P Ale z drugiej strony...
Nowy akumulator, olej i zimowe paliwo :P
Co do startu to nieźle podnosił obroty :D
-
Miałeś zaciągnięty ręczny przy -18 oC :?:
-
Niestety miałem :P Wiem, że ręczny może zablokować się na mrozie. Ale wszystko było ok.
Dodane: 06.01.2015r.
Ile świec żarowych ma mój Accent ?
-
Tyle ile cylindrów - 4
-
Świece powinny być OK.
Dzisiaj było -20 i auto odpaliło za 3 razem.
Dodatkowo przejechałem 15km i nagle auto gasło. Odpaliłem, dałem jedynkę, potem dwójkę i klapa znowu.
Ładowanie aku jest. Akumulator nowy.
Filtr paliwa był nowy.
Tankuję tylko na Orlenie.
Auto nagrzałem, i trzymałem 2 minuty na 2 tys obrotów.Przejechałem się i wszystko było ok.
Prawdopodobnie parafina siadła w filtrze oraz być może był jakiś zator w przewodach.
Dzisiaj zakupię antyżel, i zatankuję z 5 litrów Orlen Verva i dodatkowo przygotuję się na wymianę filtra paliwa.
A co do świec żarowych to chyba już są kiepskawe.
ZIMO WY******* :D - Cenzura, żebym ostrzeżenia nie dostał :D
-
Skoro masz zamiar wymienić świece to ostrożnie je spróbuj wykręcić, nawet jeśli są dobre - wykręcenie ich, przeczyszczenie i nasmarowanie gwintu spowoduje, że w przyszłości nie zapieką się na amen - ryzyko urwania przy wykręcaniu.
Sprawdź wszystkie podłączając na krótko do akumulatora - obserwuj szybkość nagrzewania się każdej i ich intensywność - powinna dla każdej być taka sama - lub porównaj wyniki pomiarów omomierzem.
Ale skoro są np. fabryczne - to najwyższy czas na ich wymianę - na pewno to nie zaszkodzi - o ile się wykręcą - pamiętaj aby nie odkręcać na siłę - małym kluczem, grzechotką. Ostatnio wymieniając w astrze 2004r fabryczne świece - poszło sprawnie - jednakże jedna już miała pewne wybrzuszenie, wyoblenie na długości co za jakąś chwilę mogło już uniemożliwić jej wydobycie.
-
Złośnik Chętnie bym się podjął tej wymiany ale wolę zostawić to osobie mającej doświadczenie w wymianie świec żarowych.
Jestem typem majsterkowicza ale wolę powstrzymać się. Urwę coś i potem kupa roboty...
Przeczekam jeszcze tą zimę bo już mam dość wydatków...
A co powiesz o tej sytuacji z paliwem ?
-
Cóż no, tu trzeba etapowo...
No można porozkręcać wszystkiego, wymienić co się chce bo szkoda kasy a zacząć od początku. Najpierw te świece, zwłaszcza że są problemy z odpalaniem na zimnym... a skoro mają już trochę lat. Póki co pryskaj je środkiem penetrującym, duża szansa, że szybciej mechanikom pójdzie i nie narobią syfu.
Inna sprawa spróbować samemu nic nie szkodzi ale próbować odkręcać z umiarem
-
Ok dzięki za informacje :)
Uff. Chyba auto będzie śmigać :P wlałem Vervę i dodatek do -40 i jak na razie auto nie gaśnie. Zobaczymy co będzie jutro.
W Pogodzie zapowiadają od jutra ocieplenie :)