HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: bakus1000 w 11 Grudzień 2014, 12:24:48
-
Witam serdecznie. Mam nadzieje że ktoś z szanownych użytkowników pomoże swoją wiedzą.
Padł mi silnik 2.4 przy 110000 przebiegu. Wystawił korbę bokiem.
Potrzebuję porady co można wstawić za silnik, czy podejdzie z innego modelu Hyundaia lub innego auta?
Czy trzeba szukać takiego samego dokładnie od takiej Sonaty?
Gdzie szukać takiego silnika? Może ktoś z forumowiczów posiada?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi do tematu :)
Pzdr
-
Witam, chciałbym zapytać czy udało się rozwiązać problem z wymianą silnika, a raczej z jego poszukiwaniami.
Kupiłem w lipcu Sonatę 2.4 2005r i założyłem lpg, po pół roku (i po przejechaniu około 8tys. km na gazie) zaczęły się pewne problemy. Metaliczny wydźwięk (stukot) spod osłony silnika i wstępna diagnoza - luz na zaworach. Dzisiaj odstawione autko do warsztatu, gdzie wstepnie stwierdzono, że panewka uległa przemieszczeniu a w oleju znajdowały się drobinki metalu. Mechanicy rozbierają silnik, aby sprawdzić resztę, wstępnie jednak otrzymałem informację, że należałoby się zacząć rozglądać za silnikiem.
Czy udało się Tobie znaleźć silnik do swojego auta?
Jak wyglądały poszukiwania? Bo w internecie, siedziałem dziś całe popołudnie ale marne są wyniki moich poszukiwań.
-
Z własnego doświadczenia:
Mi pomógł znaleźć silnik zaprzyjaźniony mechanik, dawce dostałem z Dani lub Austri z rozbitego auta, koszt 3500 za goły z przekładką.
Przyczyna wymiany: też miałem metaliczny stukot, oddałem do mechanika napinacz napięty na maksa, łańcuch luźny, coś z panewkami, do tego pierścienie i wałek,
Postanowiłem wymienić silnik z tego względu że same pierścienie 1100 w ASO a poza tym nigdzie nie dostępne, do tego pierwszy szlif wałka czego nie chciałem ze względu na awaryjność tych silników, a silnik który dostałem miał przejechane 40k mil.
Żeby uniknąć kłopotów z silnikiem należy pilnować oleju, ja osobiście miedzy wymianami dolewam około 1litra oleju ponieważ tyle zawsze mi ubywa, w sensie wypala bo wycieków nie ma.
Silnika poszukaj na ebay, większe prawdopodobieństwo że coś się znajdzie niż na polskim rynku.
-
Silnika jeszcze nie znalazłem, próbuję szukać w Niemczech. Myślę też jednak nad sprzedażą chociaż szkoda bo auto świetne, 110 tys przebiegu 1 właściciel ks. serwisowa . Lpg Tartarini itp.
Pozdrawiam
-
Ja też miałem problem z obróconymi panewkami, szlif wału oraz panewki dobrali mi w zielonej górze.
-
Mam już dokładną diagnozę na temat mojego silnika.
Otóż, panewka na trzecim cylindrze uległa przesunięciu, wał do szlifu, korbowód uległ wygięciu więc też do wymiany.
UWAGA dla wszystkich, przyczyną zatarcia była pompa olejowa, która nie wytwarzała odpowiedniego ciśnienia w skutek czego panewki nie otrzymywały dostatecznej ilości oleju.
Może ktoś pomoże doradzić:
Mam obawy, czy po szlifie wału wszystko będzie w porządku.
Trzeba dobrze spasować panewki, wymienić korbowód (z innego silnika), który będzie miał przecież inny stopień wytarcia niż pozostałe trzy korbowody.
Czy ktoś już jeździł takim "zregenerowanym" silnikiem?
[Grzesiek19] - jak długo (ile km) jest Twoje auto po szlifie wału?
Czy LPG ma tu cokolwiek do tematu... ?
Zastanawiam się, czy naprawiać czy wymieniać silnik, bardzo proszę o porady...
Dodam tylko, że własnie czekam na telefon od mechanika na temat OPCJI naprawy lub wymiany silnika, sprawdzane są jeszcze pozostałe części (pierścienie, tłoki ...).
-
Powodem w moim wypadku były zaniedbania z mojej strony co do oleju - było go za mało. Mam przejechane ok 50 tyś km od naprawy i jak narazie jest wszystko dobrze. Podczas szlifu wału dopasują go do nowych panewek.