HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe (2006- => Wątek zaczęty przez: fireman w 11 Grudzień 2014, 08:01:33
-
Silnik 2.2CRDi 150km - problem z czujnikiem ciśnienia oleju.
Ciśnienie zmierzone manometrem prawidłowe.
Olej w silniku jest w normie.
Kontrolka świeci się przy starcie/rozruchu silnika non stop.
Ponowne uruchomienie silnika powoduje, że kontrolka gaśnie.
Zapala się ponownie przy rozgrzanym silniku i obrotach powyżej 1500rpm.
Ponowny start rozgrzanego silnika powoduje, że kontrolka gaśnie na jakiś czas.
Czujnik ciśnienia oleju został wymieniony na oryginalny lecz problem pozostał.
-
Witam.
Mi zapaliła się kontrolka ciśnienia gdy „zapomniałem” :mrgreen: o sezonowej wymianie oleju i filtra.
Filtr (wkład) był dosłownie skręcony, pierwszy raz widziałem coś takiego.
Po wymianie wszystko wróciło do normy.
-
Filtr też był wymieniany.
-
Co robiłeś przy silniku, że świeci się ciśnienie oleju (wymiana oleju była)?
Filtr oryginalny czy jakiś zamiennik?
-
Olej i filtr był wymieniony.
Ale przed wymianą było to samo.
Filtr nie wiadome jakiego pochodzenia przed i po.
-
Zbadaj ten trop http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4868&highlight=oleju
-
Dzięki za info kosmos.
Napisałem w imieniu kolegi z pracy, który ma ten problem.
I dziś się okazało, że jednak coś nie tak jest z ciśnieniem. Poprzednio źle zmierzyli.
-
Warto sprawdzić zawór przelewowy w pompie oleju.
(http://images68.fotosik.pl/445/139931b68d879a8dm.png) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=139931b68d879a8d)
-
Wiesz jak go sprawdzić ?
Jakby coś było nie tak orientujesz się czy da się go dokupić ?
Czy trzeba wymieniać całą pompę ?
[ Dodano: 2014-12-17, 13:00 ]
Winny był smok od pompy oleju.
-
Witam wszystkich. Ostatnio pojawił się w moim Santa Fe II problem a mianowicie mruga mi kontrolka oleju (nieregularnie - to gaśnie, to świeci się chwilkę i gaśnie) ale tylko na postoju, wolnych obrotach i wyłącznie na rozgrzanym silniku (po przejechaniu ok 10 - 15 km). W przypadku zimnego silnika nic się nie świeci, podobnie jak ruszam i dodaje gazu, wówczas kontrolka również gaśnie i wszystko jest ok. Dodam iż miałem wymieniany olej ok 8000 km temu na Castrol 5W30. Samochód ma 196 tys. Stan oleju od wymiany idealny, nie ma wycieków, problem pojawił się nagle 2 dni temu. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem ?
-
Poziom oleju sprawdzony ?
-
Poziom oleju idealny, nic nie dolewałem od wymiany.
-
na początek zmierz ciśnienie oleju na zimno i na gorąco.
zdejmij miskę olejową i zobacz jak wygląda smok pompy.
skontroluj czy nie ma przedmuchu spalin do silnika (jeżeli tak, to mogą być podkładki pod wtryskami).
castrol to syf, pozbądź się go.
-
Dkorotk uzupełnij profil (jest na górnej belce forum) o typ silnika post#31 http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2752&start=30
Zanim założysz nowy temat (nawet taki z włączonym Caps lock) użyj funkcji szukaj (słowo klucz kontrolka) znajdź podobny temat i tam dopisz pytanie.
-
Bylem dzis na badaniu cisnienia oleju u mechanika. Cisnienie oleju na chodzacym silnik spadlo z 0.8 do 0.5 a na koniec 0.2 :-/ Im silnik sie bardziej rozgrzewal tym cisnienie spadalo. Czy to oznacza juz tylko jedno ?
-
sprawdź smok pompy czy nie zapchany.
winny może być też filtr oleju
może zawiesił się zawór nadmiarowy oleju
pompa dokonała żywota
lub na panewkach spada ciśnienie
:-P
-
Samochód w warsztacie. Okazały się winne panewki, teraz czekam na decyzje czy będzie naprawiany czy wstawiany nowy silnik.
-
Kolejny przykład "cudownie udanego" silnika 2.2 CRDI D4EB. :/
Swoją droga w tym samochodzie popsuło mi sie chyba już wszystko...co najdroższe(silnik, sprzęgło, wtryski, a ostatnio świece i czujnik położenia wału korbowego). A samochód od nowości z salonu i wszystko udokumentowane....nawet przebieg :P
Nigdy wiecej Korei...Nigdy :/
[ Dodano: 2017-04-26, 13:34 ]
Samochód w warsztacie. Okazały się winne panewki, teraz czekam na decyzje czy będzie naprawimy czy wstawiany nowy silnik.
Osobiście po moim remoncie silnika(bierze olej 1l na 1000km)...2gi raz bym go nie zrobił tylko wymienił silnik. Zrób jak zechcesz....
-
Nigdy wiecej Korei...Nigdy :/
powiem tak, to nie korea. po prostu teraz ciężko o dobre auto. zawsze znajdzie się trefny egzemplarz. dzisiaj każda marka ma "wtopy" ale nie każda się przyznaje.
miałem trochę aut w życiu i obiektywnie mogę stwierdzić, że najmniej problemów technicznych miałem z toyotami (ale tymi klepanymi w japonii), silniki i układy napędowe - najmniej problematyczne to fordy, z hyundaiem nie jest źle na tym tle
żony elantrę XD w benzynie na automacie, kupiłem 8 lat temu i do dzisiaj tylko eksploatacja (klocki, oleje, filtry) i nic poza tym. tłuczona codziennie w dużym mieście.
-
Jak to pewien mechanik mówi "samochody skończyły się po 2000 roku". I w/g mnie dużo w tym prawdy.
Szczególnie diesle mają problem...im nowsze tym gorzej. Kiedyś diesel z np 2000 pojemności to miał 60-90 KM i często nie miał turbiny, EGR, DPF, katalizatora i innego badziewia. To i jeździł np 1mln km.
-
Bo się Polacy uparli na klekoty-kopciuchy. Całe szczęście moda na nie przemija, niedługo diesle nie będą wpuszczane do większości dużych miast. 8-)
-
To nie moda, tylko presja "dużych".
I to nie jest presja tylko na diesle ale ogólnie na silniki spalinowe. Ale diesle zapewne polegną pierwsze...