HyundaiKlub.pl
		Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: bartekzg w 27 Październik 2014, 08:19:23
		
			
			- 
				Mam problem z wyciem w czasie jazdy, początkowo sądziłem że to łożysko koła lecz po dłuższej trasie po płaskiej autostradzie nabrałem wątpliwości.
objawy są takie:
- wycie nie jest równomierne a raczej takie jak jazda jednym kołem po przerwanej linii  
- dźwięk nie zmienia się podczas jazdy na zakrętach 
- jest trudne do zlokalizowania, mam wrażenie, że raczej pośrodku jak z boku
- najbardziej słychać przy 100 km/h
- czasami wcale nie wyje 
- jak wyje to przy odpuszczaniu gazu zmienia dźwięk na ciągły
- na kierownicy wyczuwalne drgania ale nie zawsze - raz jedzie jak po sznurku a raz trzepie
Przyszło mi do głowy czy przypadkiem nie jest to łożysko podpory wału?
			 
			
			- 
				Banał, ale zapytam: klocki może masz wytarte?
Chociaż do nich nie pasuje to trzepanie i lokalizacja dźwięku. Reszta pasuje.
			 
			
			- 
				nie nie to nie klocki, jakiś czas temu wymieniłem je razem z tarczami.
Wymazanie cytatu, nie cytujemy wypowiedzi, an którą odpowiadamy, jeśli jest ostatnim postem w wątku. Tekla
			 
			
			- 
				Witam, czy kolega poczynił jakieś kroki i czy były efekty. Mam takie same objawy i też się zastanawiam nad wymianą łożyska podpory wału jakieś 360 pln na fox. W moim tusku dodatkowo od łożyska podpory wału oddzielił się metalowy krążek obraca się on razem z wałem i piszczy, słychać to podczas wolnej jazdy.
			
 
			
			- 
				postanowiłem pojeździć i poczekać aż się nasili tak aby być pewnym skąd ten dźwięk dobiega i po czasie wycie nasiliło się. Wtedy zauważyłem, że przy skręcaniu w prawo wycie zanika. A więc prawa strona - stawiam na tył. Na początku marca mam wizytę u mechanika.
			
 
			
			- 
				jechałem kiedyś z sąsiadem miał podobne objawy okazało się że piasta koła.
On jak skręcał w lewo to zanikało, wymienili mu piasty z przodu i podobnoż to było problemem
Przy skrętach warto też przegub brać pod uwagę, ale to by przypuszczalnie bardziej takie terkotanie było.
			 
			
			- 
				niby nic trudnego w wymianie łożyska nie ma, ale piasta nie chce zejść, waliłem stukałem i nic. Ściągacz nie pomaga, wd 40 nie pomaga. 
Czy jest coś o czym nie wiem? Jakieś sposoby, sugestie?
mowa o przednim kole