HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: Złośnik w 01 Grudzień 2009, 13:32:03
-
Witam ponownie.
Denerwującym stało się od pewnego czasu drgające czy też lekko trzeszczące lusterko wsteczne przy obrotach ok.2,5 - 3tys. Powyżej/poniżej tego pułapu jest ok.
Co jest nei tak?
Drży podczas jazdy jakby luźny plastik tapicerki. Wkurza to strasznie. Ostatnio zdemontowałem je - trzeba szarpnąć po przodu z zatrzasków.
Ale to nie ich wina. Dostałem się do śrub mocujących platikowy pierścień wokł metalowej kuli którym zakończony jest metalowy trzpień - służacej do obracania lusterka. Ale wiecej demontazu nie widzę a po dokręceniu tego - nadal drży coś....
Wystarczy że podczas jazdy lekko dotknę i przestaje - ale tylko na moment neistety.
Jeste możliwy głębszy demontaż tego lusterka ? Wie ktoś ? Spotkał się z czymś takim ?
-
Nikt nie miał podobnego problemu lub niewie jak mu zaradzić ?
A może ktoś wie ile nowe może kosztować ?
-
Witam,
mam DOKŁADNIE ten sam problem, ok 3000 obr./s lusterko wsteczne brzęczy. Chwilę dochodziłem do tego, że to właśnie lusterko. Wymyśłiłem, że trzebaby przesunąć częstotliwość rezonansową brzęczącego elementu lusterka mocno w dół poprzez doklejenie sporego ciężarka, lecz póki co nie bardzo wiem, co konkretnie tak rezonuje. Gdyby ktoś odkrył, co tak rezonuje i podzielił się z forumowiczami, byłbym wdzięczny ;)
Co do reszty tapicerki, to brzęczy mi na zimno deska rozdzielcza, tak po lewej stronie. Jak samochód się nagrzeje, jest ok. Właśnie zastanawiam się, co z tym zrobić, bo zaczyna być irytujące.
Pozdrawiam, Karol
-
witam
tez to mam. jak jadę to lusterko lekko drży. kiedy przytrzymam ręką to jest ok. eeee przyzwyczaiłem sie do tego. W Mazdzie 323F widziałem taki fajny seryjny patent ze między lusterkiem a szyba jest włożony taki mały jakby prostokącik z twardej gumy tylko w Mazdzie zdaje sie ze lusterko jest nieco inaczej zamontowane.