HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: Joshi w 15 Listopad 2009, 10:07:53
-
Wczoraj wracałem z żonką trasą, a że bardzo nam się śpieszyło to troszkę więcej gazu w podłogę. I tu bardzo miłe zaskoczenie... po niespełna kilku kilometrach na blacie pojawiło się licznikowe 220 km/h !!! Nie było ani wiatru, ani z górki, w aucie dwie osoby i bagażnik średnio zapakowany. A przecież katalogowo "Landryna" nie powinna polecieć więcej niż 190 chyba :) Czy wy też tak macie, może ktoś pocisnął swoją Lantrą tak?
-
Moja Lantra z takim samym silnikiem ale w wieku 14 lat poleciała 200 w identycznych warunkach :)
-
Trochę Wam liczniki oszukują. Sprawdźcie z nawigacją wyjdzie znacznie mniej.
-
Czym większa prędkość tym licznik bardziej oszukuje tj. zawyża.
-
Miałem Elantre z 93 wersja amerykańska najwyższa prędkośc jaką udało mi się osiągnąć na autostradzie w Niemczech to 198 km/h według GPS i troche to trwało zanim ją tak rozbujałem silnik miała 1.6 16V 114 kM
-
180 km/h jadę bez większego problemu...rozsądek nie pozwolił nigdy docisnąć do końca - zawsze górę bierze myśl o aktualnym spalaniu i ograniczeniach prędkości...no i wieku auta niestety...co z tego, że pojadę 200 km/h jak możliwe że przez ten "wybryk" nie dojadę...
-
co z tego, że pojadę 200 km/h jak możliwe że przez ten "wybryk" nie dojadę...
Wiadoma rzecz, ale przynajmniej raz trzeba spróbować
na co stać auto...
-
NOm jasna sprawa :)
Ja po za kupie - w ramach testów (troszkę ekstremalnie) rzuciłem się na katowice i na trasę na wrocław - pięknie poszła z dwiema osobami do 200, dalej nie próbowałem bo już ostro padało i dośc ślisko było i ten piękny zakręt który każdy wyjeżdżajac z katowic na wrocław zna :)
-
no ja jestem ciekaw ile pójdze na maksa moja landryna po modach teraz bez modów tak jak poprzednikom około 200.
-
Rozwieje z lekka tą euforię, pofatygowałem się dzisiaj i osiągnąłem licznikowe w granicach 198, 200 GPS nabił 189,4 wiec im szybciej tym bardziej analog kłamie.
-
No tak, tylko, że zależy, bo ja np wpisałemw wynik z GPS :)
-
Ale GPS również nie mówi prawdy im szybciej tym bardziej okłamuje, zależy jaki GPS :) Więc na czym się wzorować?? Chyba tylko na hamowni... Np. w momencie gdzie GPS chwyta mniejszy zasięg to co z tym tematem zrobić można powiedzieć, że działa jak analog.
-
no zgadza sie wiem ze licznik zawyza bo w Danii bardzo czesto przy wjezdzie do miast stoja przydrozne mierniki predkosci i zawsze pokazuje mniej niz licznik. No chyba ze te mierniki tez "oszukuja"
-
Jak to się mówi wszystko oszukuje a prawda jest w Nas... I w Naszym DOHC... :) Temat rzeka. Pozdrawiam
-
Ale GPS również nie mówi prawdy im szybciej tym bardziej okłamuje, zależy jaki GPS :) Więc na czym się wzorować?? Chyba tylko na hamowni... Np. w momencie gdzie GPS chwyta mniejszy zasięg to co z tym tematem zrobić można powiedzieć, że działa jak analog.
GPS nie oszukuje. Laserowy miernik prędkości stosowany przez policję pokazał prędkość tylko o 2 km/h niższą niż GPS, czyli w granicach błędu. Koszt takiego sprawdzania to 500 zł + 10 punktów. Autostrada A4 pod Wrocławiem, 188 km na ograniczeniu do 110. Licznik pokazywał 205 km/h. W ten sposób nie radzę więc sprawdzać.
-
Każdy o zdrowych zmysłach i rozsądku wie o tym. Więc prędkość pozostaje w naszych licznikach ;) A tak na marginesie laser taki jak spotkałeś myli się o 1 Hms czyli praktycznie o 1 KM a w Romecie to dużo :)