HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: pabloo210 w 12 Sierpień 2014, 13:37:47
-
witam, mam taki problem, mianowicie po przejechaniu autem 300 km, podjezdzam pod dom. Gasze autko. Wszystko jst ok. Po paru minutach proboje odpalic i cisza. Nic nie kreci. Wymienilem akumulator lecz dalej to samo. Prosze o pomoc.
-
A słychać pracujący elektromagnes rozrusznika? Takie metaliczne stuknięcie w momencie przekręcenia kluczyka, tak jak do odpalenia. Jeżeli nie to może elektromagnes trafiło, albo gdzieś kabelek od stacyjki do rozrusznika nie łączy lub wsuwka spadła z elektromagnesu. Jak słychać, to mogły szczotki się zawiesić, znaczy że już trochę zużyte i do wymiany( Spróbuj stuknąć w rozrusznik, może zaskoczy).
-
Teraz nie wiem,czy to wybryk jednorazowy,czy tak się dzieje od dłuższego czasu. Miałem taki problem w innej marce. Rozrusznik kręcił jak wściekły,gdy wszystko było zimne,na ciepło niestety nie. Okazało się,że tulejki w rozruszniku były wyrobione i na ciepło się kantowały. Po wymianie tulejek było OK.
-
Pabloo dodaj tag do tematu.
-
A bezpieczniki całe pod maską? prąd dochodzi do rozrusznika?
-
rozrusznik sprawny, tak samo alternator oraz akumulator
-
A prąd dochodzi do rozrusznika? Sprawdź kable jeśli bezpieczniki są dobre.
-
Miałem podobnie w scenicu. Rozrusznik kręcił jak wariat i nic. Okazało się ze był padnięty czujnik położenia wału korbowego. Spróbuj jak znowu nie będziesz mógł zapalić, wbić bieg i delikatnie go popchnąć, żeby obrócić trochę. U mnie pomagało, auto zapalało...