HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: zbyh w 22 Styczeń 2012, 21:41:54
-
Witam, czy ktoś wie czy można podciągnąć ręczny. Klocki tarcze są dobre, jak zaciągne niby trzyma, ale zaciąga się na 15 ząbków, to chyba za dużo nie?
-
u mnie jest podobnie więc może ten typ tak ma :) Jednak prawie na pewno można to wyregulować na lince>poobserwuje temat to i mi się wiedza przyda.
-
Nie orientuję się dokładnie jak jest w Tucsonie, ale proponuję zajrzeć pod auto, może tam jest regulacja przy linkach hamulca ręcznego- w miejscu gdzie linki się łączą mniej więcej w tym miejscu gdzie jest hamulec ręczny :shock: :shock: (ale od spodu auta)
Inny sposób jest taki że w środku auta, przy dźwigni ham ręcznego :oops: :oops: pod osłoną ze skórki może być dodatkowa regulacja (albo tylko jedna jedyna w tym miejscu) za pomocą nakrętek, które po dokręceniu skracają linkę hamulca.
Jak się omotacie z problemem dajcie znać co z tego wyszło :evil: :evil:
-
Mam tak samo hamuje normalnie ale też trzeba wysoko zaciągać , i o ile się orientuje to ręczny jest na bębnie a nie na klockach hamulcowych ;-)
-
Witam, czy ktoś wie czy można podciągnąć ręczny. Klocki tarcze są dobre, jak zaciągne niby trzyma, ale zaciąga się na 15 ząbków, to chyba za dużo nie?
Jak ściągniesz sobie instrukcję (http://doc.hyundai-autoclub.ru/tucson/)( plik 88,6 Mb) to na stronie 213 znajdziesz zdjęcia jak dokonać regulacji ręcznego.(http://emoty.blox.pl/resource/tease2.gif)
-
Dzięki kosmos2011. Bardzo przydatna rzecz , szkoda tylko że wszystkie dobre instrukcje są w obcych językach. Chyba u nas tłumacze są mało opłacani, albo sądzi się że w Polsce mieszkają sami poligloci :mrgreen:
-
... Chyba u nas tłumacze są mało opłacani, albo sądzi się że w Polsce mieszkają sami poligloci :mrgreen:
Mój ojciec mawiał - synu musisz znac język wrogów.Jak zawsze miał rację :mrgreen:
-
... Chyba u nas tłumacze są mało opłacani, albo sądzi się że w Polsce mieszkają sami poligloci :mrgreen:
Mój ojciec mawiał - synu musisz znac język wrogów.Jak zawsze miał rację :mrgreen:
Mój też, jak i nauczycielka rosyjskiego ale to było dawno temu. Brak treningu i upływ czasu zrobił swoje.
-
Lepiej rosyjskiego nauczyłem sie na bazarach niż w szkole (nie wiem co lepsze) to :-( czy to :mrgreen:
-
Lepiej rosyjskiego nauczyłem sie na bazarach niż w szkole (nie wiem co lepsze) to :-( czy to :mrgreen:
Mówią że praktyka czyni mistrza i to prawda.
-
.....Mówią że praktyka czyni mistrza i to prawda.
Niestety masz rację,ale o ile lepiej mieć szkoły i nabywać praktyk :mrgreen: .Nasz błąd - zbyh - , nasz błąd :-(
-
zbyh, Chciałbym zauważyć, że w naszym Downloadzie masz instrukcje PL do Tucsona.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" czy jakoś tak...
-
zbyh, Chciałbym zauważyć, że w naszym Downloadzie masz instrukcje PL do Tucsona.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" czy jakoś tak...
Znacie,znacie.Tylko,że u nas to jest instrukcja,a u sąsiadów za Buga jest to praktyczny poradnik np.
(http://[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/36/tucsonrus.jpg/][img]http://img36.imageshack.us/img36/3543/tucsonrus.jpg)[/URL][/img]
dla mnie znacząca różnica
-
Ładne opracowanie tylko szkoda że w ichnim języku :oops: :oops:
-
Jak widać nie wszystko "made in charaszo" jest do bani.Taki poradnik w zrozumiałym języku to bym kupił, chociaż "mechanikowaty" nie jestem.Poczytać,pooglądać i później naszym mechanikom na ręce popatrzeć- bezcenne :mrgreen:
-
zbyh, Chciałbym zauważyć, że w naszym Downloadzie masz instrukcje PL do Tucsona.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie" czy jakoś tak...
Brt Wiem że jest bo sam ją zapodałem, ale jak napisał Grzech61 dość istotnie się różni od tej ruskiej i zawartością i opisem, a poza tym nic tam nie ma na temat regulacji hamulca ręcznego. A tak naprawdę wystarczy kupić jakiś produkt w sklepie i tam przeczytasz sobie instrukcję w każdym języku ,nawet w narzeczu Kongo :mrgreen: a po Polsku nie ma ,albo jest szczątkowa . Ot taka mała niedogodność. :-P A Podobno Polska leży w Europie. :mrgreen:
-
Panowie, zwracam honor. Myślałem o zwykłej instrukcji obsługi.
Co do poradnika, to można spróbować przetłumaczyć coś takiego na nasze...
-
.....Co do poradnika, to można spróbować przetłumaczyć coś takiego na nasze...
Jakby był to wydruk w PDF-ie to jeszcze można by się pokusić,ale to jest zrobiony skan (piszę o tym ruskim forum) i dużo z tym moim zdaniem roboty :-(
-
dużo z tym moim zdaniem roboty
Nikt nie mówił, że będzie łatwo:-) Ale taki poradnik napewo byłby przydatny...
-
Oj przydałby się ,przydał.Myślę,że ruski (piszę z małej litery bo nie mam do nich szacunku)zdecydowali się na wydanie takiego poradnika z czysto praktycznych wzgledów.Baszmak ma z 200 km do serwisu po błocie,albo w śniegu to popatrzy "w knigu" , sam sobie serwis zrobi i podbije w książce :mrgreen:
-
Kiedyś i u nas było można dostać takie poradniki np. z cyklu "Sam naprawiam...." też były ilustrowane i dość przystępnie opisane.
-
Dzisiaj przyszło mi stanąć na dość stromej drodze i okazało się, że hamulec ręczny ledwo trzyma z dźwignią zaciągniętą do końca. To mnie zmotywowało do regulacji linki.
Do samej regulacji naciągnięcia linki wystarczy klucz 12 . Należy otworzyć schowek/podłokietnik i zdjąć dno. Zobaczymy jedną nakrętkę regulacyjną.( zaznaczoną na zdjęciu )
W moim przypadku wystarczyło kilka obrotów i ręczny lekko łapie na 3/4 ząbku a mocno już na 6/7.
Przy obracaniu tej nakrętki warto i zalecam kluczem 7 przytrzymać drugą część śruby ( niewidoczną na zdjęciu ) . Niestety nie mam małych zwinnych dłoni więc musiałem rozebrać całość podłokietnika tak jak do wymiany linki hamulcowej.
Cały podłokietnik trzyma się na 6 śrubach po dwie z prawej i lewej strony przy podłodze oraz dwie widoczne na dnie schowka.
Po ich odkręceniu trzeba wyciągnąć popielniczkę z tylnej części i wyszarpać tylną część podłokietnika. Jest na zatrzaskach i łatwo wychodzi.
Trzeba jeszcze odkręcić dodatkowe dwie śruby trzymające ruchomą część podłokietnika. Widoczne są po otwarciu podłokietnika do góry. Całość ściągamy do góry.
Przy zaciągniętym ręcznym jest łatwiej to zrobić. Tyle.
Składamy w odwrotnej kolejności.
Całość zajęła mi około 30 minut.
-
Taka regulacja hamulca ręcznego w Tucsonie jak opisał kolega powyżej jest właściwa, ale trzeba pamiętać, że Tucson ręczny hamulec ma nie tarczowy a klockowy - hamują nie klocki a szczęki.
Szczęki reguluje się po zdjęciu tylnych kół i poprzez otwory w bębno - tarczach ustawia się we właściwym położeniu szczęki w stosunku do bębna. Regulacja naciągiem linki przy zużytych okładzinach szczęk nic nie da ale za to można uszkodzić hamulec ręczny i bębny.
[ Dodano: 2016-10-28, 17:37 ]
" nie tarczowy a szczękowy " sorry
[ Dodano: 2016-10-28, 17:43 ]
psiakrew to piwo mi zaszkodziło :mrgreen: nie tarczowy tylko bębnowy - hamują nie klocki tylko szczęki :lol: klocki są do hamulca nożnego - teraz już dobrze