HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Santa Fe SM => Wątek zaczęty przez: Hulltay w 30 Kwiecień 2014, 18:28:19
-
Dzisiaj mnie trafiło :( zauważyłem że wyrzucając z dwójki na luz coś mi chaczy, reszta biegów i cała reszta działała ok, podjechałem na stację zatankować i jak miałem ruszać okazało się że skończyły się nieparzyste biegi 1, 3, 5. Wajcha nie idzie do przodu jest opór nie do pokonania, sprawdziłem poduszki wszystkie są ok, mechanizm zabieraków nad skrzynią biegów również, zostaje jeszcze sprawdzić przy drążku czy nic nie spadło, Macie Koledzy jakieś sugestie lub wskazówki?
-
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5180&highlight=biegi
-
Dzięki Kosmos za linka studiuję właśnie układ, tylko czy przyczyną tego oporu może być wysprzęglik? parzyste wchodzą... przyjrzałem się już drążkowi/mechanizmowi na aucie po zdjęciu konsoli i wygląda że wszystko jest na miejscu.
PS wysprzęglik sprawdziłem płyn jest nie był zapowietrzony, mechanizm drążka też jest ok po zdemontowaniu działa we wszystkich płaszczyznach....
Mogło się coś tak w skrzyni zesrać?
[ Dodano: 2014-05-02, 16:09 ]
Usterka usunięta, odstawiłem Santka do swojego Znachora i okazało się że spadło zabezpieczenie na jednym z cięgien na zewnątrz za tunelem środkowym (pod autem). Nieparzyste biegi wróciły z urlopu i znowu jestem radosnym posiadaczem Sanciaka:))