HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => S-Coupe / Coupe / Veloster => Wątek zaczęty przez: adam2701 w 30 Wrzesień 2009, 21:07:41
-
Witam irytuje mnie zbyt duże spalanie w moim hyundaiu zazwyczaj jeżdżę spokojnie tak do 3 tysięcy obrotów a pali ponad 10 litrów w czym może tkwić problem. Mam nowe świece nowy filtr paliwa nowy filtr powietrza ??
-
może sonda lambda nawala ?
-
No to jak ją sprawdzić ??
-
jak ja odłączysz (kostka) a Bedze palił tyle samo to raczej jej wina
-
Problem wielkości spalania to temat rzeka w/g mnie 10 l/100 w GT to wcale nie jest dużo - polecam lekturę artykułu z Auto Techniki Skuteczny przepis na zmniejszenie spalania (http://moto.onet.pl/1576281,1,skuteczny-przepis-na-zmniejszenie-spalania,artykul.html?node=3)
-
Mój GT pali 8,5l i nie narzekam, chociaż silnik nie jest w stanie idealnym, i brak krokowca, więc obroty skaczą...
-
No mi gdzieś tak pali około 10 litrów może trochę więcej silniczek chodzi cichutko tylko że Turbo bierze olej i przez to go muli
-
mi przy ciśnięciu łyka z 10 -11 a najmniej miałem 6.5
krokowy tez odłączony a obroty nie skaczą
-
Boże ludzie jak wy jeździcie... Mi po mieście to tak lekko 10 litrów... Rekord ponad 15 na 100 ale to był max but... Jak się człowiek postara to może wycisnąć z scoupe jeszcze więcej...
Ciastol, 8,5 L. albo jeździsz po emerycku ale się pomyliłeś....
Kucol, Chyba 40 nie przekroczyłeś....
-
co do tego 6.5 na sto ;p
to prędkość miałem w okolicach 70-90 ;p bo se za wczesnie wyjechałem ;p no i jechałem zadupami ;p
-
Mam naprawdę ciężka nogę, lubię go cisnąć nawet na krótkich jazdach, jeżdżę ostro, jak większość młodych, dochodzę do wysokich obrotów, lubię wyprzedać, zrywać go i nigdy nie jeżdżę po emerycku, spalanie obliczałem za pomocą tankowania i licznika :D i naprawdę spala ok 8.4-8.5 w trasie przy średniej prędkości 150 km/h spalił niecałe 9 litrów.
-
Mój GT pali 8,5l i nie narzekam, chociaż silnik nie jest w stanie idealnym, i brak krokowca, więc obroty skaczą...
no comments. może w LS ale nie w GT - mówimy wogule o hyundaiu :D
-
patrzcie na moje spalanie, ja to dopiero emeryt :P
-
Mój LS spala w trasie ok 6,5 l/100 km natomiast na co dzień dojeżdżając codziennie do pracy 8 km w jedną stronę w Trójmiejskich korkach i nie oszczędzając auta wychodzi mi 9,3-9,7 l/100 km. Według prospektu z 1995 roku zużycie jest podawane następująco miasto/90/120/cykl mieszany: dla LS 5,9/7,5/9,7/7,7 dla GT 6,2/8,3/10,9/8,5 l/100 km
-
mi dopiero kilka razy udało się zejść poniżej 10/100km !!! choćbym nie wiem jak jezdził to te 10 zawsze wezmie. rekord to 16l na max kontrolkach od turbo non stop :) sondę lambda mam nówkę oryginał, silnik po kapitalce i cały osprzęt działa. nie rozumiem jak można 8l/100km spalić :( ale na maxa nigdy ne mam cierpliwości jezdzić przez 100 km jak emeryt :))))
-
hmmmm
ciekawe ze wiele s-coupe ma odlaczony krokowiec...jakis czas temu probowalem dojsc do ladu ale wchodzi na obroty do 2,5 wzbudza sie...bartez napisal ze to musi byc jakas nieszczelnosc ale czy moze to byc wina np. sondy lambda?
moze ktos na zlocie dzisiaj cos opowie?
-
Mi bez krokowca dusi się i gaśnie.... Dziwne....
-
mi chodzi dobrze bez korkowca
czasem zdarza sie mu zgasnąć ale tylko po odpaleniu zimnego jak sie go odpali 2 raz to juz nie gaśnie
jest to do wytrzymania tylko czy zimny czy ciepły kreci 900 obr
-
Jeżeli wan chodzi dobrze bez krokowca to komputer pracuje juz chyba w trybie awaryjnym na stałej mieszance a nie korygowanej. Check engine sie nie pali?
-
A moze to jest wina zaworu PCV - on przeciez na wolnych obrotach odcina powietrze-moze temu sie wzbudza na obroty na wolnym biegu....juz to sprawdze dzisiaj
-
Mi Sie zdaje ze tak jak mówi harabin
włączony jest tryb awaryjny, bo kupiłem drugi krokowiec chodzi trochę ciężko
a mój przeczyszczony lekko/
Na jednym i drugim objawy są takie same nawet jak odłączę akumulator na noc to i tak są te same objawy.
Po przejechaniu około 2 km zaczyny się zamykać(krokowy) i już np na wolnych, gdy da się gazu tak na 3000 obrotów to trzymie z 2 sekundy potem spada pod 1000 i tak w kółko.
Przy wyższych obrotach jest to samo
-
No trochę namieszaliście ale postaram sie to wyprostować.
psy si tec
zawór PCV służy tylko do odpowietrzania skrzyni korbowej, i na biegu jałowym żadne różnice ciśnien nie powstają i pozostaje on zamknięty. Gdy jest zepsuty to do kolektora dostaje się powietrze poprzez przepustnicę od filtra pow. gdzie przechodzi przez przepływomierz czyli prawidłową drogą no i od zaworu PCV czyli z ominięciem przepływomierza(czyt złą drogą). w związku z tym komputer przelicza dawkę paliwa dla powietrza tylko tego które przepłynęło przez przepływomierz i w skrócie że tak powiem zaczyna się dławić (jest to trochę inaczej). Cały ten proces opisany wyżej dotyczy biegu jałowego gdzie komputer reguluje obroty silnikiem krokowym i zawsze jak puscimy pedał gazu on przejmuje kontrolę.
Kucol
Jak kupiłeś drugiego krokowca i go zamontowałeś, to do niezbędnej rekonfiguracji kompa potrzebny jest jego restart czyli odłączenie bateri na 15 min, po tym czasie odpalamy silnik i pozostawiamy do włączenia wntylatora chłodnicy.
Kiedy działa krokowy zostało opisane wyżej. Po tych 2km co napisałeś silnik nabiera swoją temperaturę i wtedy podawana jest uboższa mieszanka(ta jaka powinna być normalnie) i zaczynają się wariacje w postaci sinusoidy obrotów. Problem tkwi gdzie inndziej a nie w krokowcu. Chociarz jak puscisz gaz to być może on nie może ustawić sobie odpowiedniego położenia szczeliny. Teraz to już sam nie wiem :D
-
To w takim razie ja jade zresetowac kompa.Jesli to nie pomoze to moze sonda lambda.
Generalnie sład mieszanki jest ustalany przez położenie przesłony dla powietrza (regulator ustawienia przesłony=silniczek krokowy). Jest on sterowany z komputera, między innymi na podstawie tego co zmierzy sonda lamdba (głównie na podstawie tego ale też reszty czujek)
-
ok.Zresetowalem komputer tj. napisl harabin. Po 1 uruchomieniu wszedl na 4 tys,poczekalem az do zalaczenia wentylatora.Po jakiesj minucie zszedl do 2 tys a zaraz przed zalczeniem wentylatorow rowniutki 1000 i po zalaczeniu.Jak odpalilem 2 raz to tak samo. ciekawe :-/ :-/ :-/ :shock: :shock:
-
Kucol, psy si tec, Sprawdźcie jaką macie szczelinę na przepustnicy... Tzn opór ustawiony na śrubce... Ja się bawiłem chyba ze 30 min nim ustwiłem odpowiedni w stosunku do zwalonego krokowego.... Od tego czasu wszystko jest dobrze....
-
To ja jeszcze sprobuje wyczyscic przepustnice-nigdy tego nie rozkrecalem i zobaczymy...a tą srobke od przepustnicy sprobuje znalezc
-
Generalnie sład mieszanki jest ustalany przez położenie przesłony dla powietrza (regulator ustawienia przesłony=silniczek krokowy). Jest on sterowany z komputera, między innymi na podstawie tego co zmierzy sonda lamdba (głównie na podstawie tego ale też reszty czujek)
:-P :-P :-P :-P
Skład mieszanki ustala komputer na podstawie danych z sondy lambda, przepływomierza, czujnka położenia wału(obroty) i dzięki temu ustala czas wrysku(ilość paliwa) i ilość powietrza przy pomocy krokowca.
Czyli podobnie a jednak inaczej :D
-
a jak dziala przplywomierz- bo tam jest klapka jak zassa jak jest mala szczelina to silnik gasnie-logiczne...ale po co jest ta klapka??? .
A wie ktos ile kosztuje nowy przeplywomierz?
ahaaa: jeszcze mam pytanie: gdzie jest srubka na przepustnicy od regulacji obrotow?
-
a jak dziala przplywomierz- bo tam jest klapka jak zassa jak jest mala szczelina to silnik gasnie-logiczne...ale po co jest ta klapka??? .
A wie ktos ile kosztuje nowy przeplywomierz?
ahaaa: jeszcze mam pytanie: gdzie jest srubka na przepustnicy od regulacji obrotow?
Nowy przepływ ok 300zł
Śrubka jest tam gdzie idzie linka gazu, widać ja od dołu, możesz sobie nią regulować gaz, pamiętaj żeby nią kręcić musisz poluzować nakrętkę centrującą.
-
Oto postepy z prac nad krokowcem i obrotami. Przeczyscilem przeplywomierz poskrecalem zresetowalem komputer i:jak podlaczylem krokowca to przestal wchodzic na obroty i obroty kolo700 heheehee...jak podlacze malutki wezyk z tylu kolektora ssacego to gasnie lub trzyma 200obr. Jak odlacze wezyk to 700obr.Teraz mam odwrotna sytuacje bo jechalem 30 km bez wezyka ale z krokowcem i jechal.. Zostal 1 problem: za szybko schodzi z obrotow i gasnie ale jak sie doda gazu to idzie ale jak po kazdym dodaniu gazu spada do min obrotow i gasnie. Czy to moze byc zawor pcv?
ps:walkuje ten temat bo wiele osob ma z tym problem.jak dojde co to to wszystko razem zreasumuje :!: :!: :!: :!:
-
to na śrubce z przepustnicy ustaw większe obroty
-
moj pali spokojnie 10 jezdze mysle tak jak powinno sie jeździć 2 zielone kontrolki od turbo jak mi sie nie zapala to tak jak miał bym wyłączone swiatła...hehe...naj mniej po trasie 7...moze nalezy wyregulować to komputerem...sorki nie czytałem całego tematu moze sprawdz przerwe na swiecach...
-
to na śrubce z przepustnicy ustaw większe obroty
Tak sie tego nie powinno robić, ale jak kto woli :-P
-
Jeszcze jedno pytanie zanim kupie nowy przeplywomierz: -Na bezynie : po odlaczniu silnik wyrownuje obroty - po podlaczeniu silnikowi skacza obroty. Lpg chyba nie ma nic do rzeczy? Czy mam wymienic?
-
Na bezynie : po odlaczniu silnik wyrownuje obroty - po podlaczeniu silnikowi skacza obroty. Lpg chyba nie ma nic do rzeczy? Czy mam wymienic?
Lpg nie ma nic do rzeczy. Ja właśnie w ten sposób sprawdzam przepływki w naszych "skorupkach"-wszystko na nią wskazuje, ale niech się inni wypowiedzą.