HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: Sebasu w 21 Marzec 2014, 19:26:49
-
Mój Getz po przekroczeniu ok 135k zaczął spalać olej. W tej chwili wychodzi ok. 0,5l na 1000 km. Brak widocznych wycieków, brak widocznego dymu w spalinach. Ktoś miał coś podobnego? Planuje dać go na warsztat za jakiś czas, ale wszelkie wskazówki się przydadzą.
-
Napisz jaki olej stosujesz i po ilu kilometrach od ostatniej zmiany zaczęło ubywać oleju w tak dużej ilości. Zapraszam też tutaj http://hyundaiklub.pl/forum/index.php
-
A co da zakład? Pewnie zaproponują wymianę pierścieni i byle kaskę zarobić.
Możliwe, że gdzieś z nie zawiesiły się pierścienie i może to za jakiś czas minąć. Można spróbować zmienić olej na inny lub jakiś typu maxlife. U mnie co ciekawe też ubywało elfa 10W40. Teraz wlałem lotosa 5W40 i raczej więcej go nie ubywa a przecież jest rzadszy.
Ja bym tak jeździł i dolewał a może po wyminie n inny olej poprawi się spalanie.
-
Olej 5W40 z BP, używany od kilku dobrych lat.
Ostatnia wymiana oleju i filtra 2012-07 (wcześniej co roku), w 2013 nie dotrwał do wymiany, bo w okolicy czerwca zapaliła się dioda od oleju. Dolałem 1,5l nowego więc nie wymianiałem już. Od tego czasu dolałem kolejne 1,5 litra. Rocznie robię przebieg ok 16 000 km.
Trzeba by się pewnie udać na wymianę filtra oleju i może zastosować 10W40?
-
Silnik G4EA to nie jest nowoczesna konstrukcja i też chciałem przedobrzyć i wlałem Fuchs SuperSyn 5W40 API SM ACEA A3/B4 poprzedzając wymianę płukanką Amsoil. Przez pół roku był spokój olej przeźroczysty i ubywało minimalnie. Po tym czasie olej ściemniał i sporo zaczęło ubywać. Producent przewidział do tego silnika olej jakości API SG lub wyższej. Mój plan jest taki płukanka do pierścieni http://www.zmienolej.pl/oferta/dodatki-do-oleju/bg-109-profesjonalna-plukanka-do-silnikow-325ml-detail i olej który ma opinie znikającego w małych ilościach czyli Valvo Maxlife 5W40.
-
U mnie sytuacja przy ok 65k km: jeździłem na castrolu (pełnym syntetyku). Do tego momentu nie było problemów - bez dolewek miedzy wymianami. Przyszedł czas na zmianę oleju więc zajechałem na warsztat. Castrola nie mieli ale mnie urobili na motula 8100 x-clean 5w40 w dobrej cenie... Okazało się to moim błędem.
Po kilku tysiącach km czerwona lampka oleju - dolewka. Po jakimś czasie ponownie to samo... Nie chciałem już ryzykować syntetyka, zalałem lotosa 10w40 i jak ręką odjął.
-
A może to był motul w promocyjnej cenie dlatego, że z serii podróbek. Nawe opisane są różnice w butelkach podrób i oryginałów. Lepiej uważać bowiem i kupować w dobrych sklepach. Wg mnie lotos jest ok bo 5W40 mniej zuzywa silnik niż wcześniejszego elfa 10W40 a do tego cena w Realu była 50zł za 4L.
-
Poróbka? Niestety już nie mam jak sprawdzić. Kupowałem u autoryzowanego dystrybutora Motula (gemmaoleje.pl).
W każdym razie na Lotosa złego słowa nie powiem... Posiadam też Civic-a 1.5 i tez jezdzi na lotosie - bezproblemowo.
-
Witam, u mnie w getz 1,3 pod pokrywą zaworów jest dużo syfu czarnego, zbitej czarnej mazi. Chciałbym wiedzieć czy jest sens stosować płukankę, czy lepiej nie ruszać? Mam obawy czy odklejający sie syf nie zapcha kanałów olejowych. Ogólnie sam silnik pracuje równo i cicho,zawory nie klepią.
-
Mam ten sam silnik trochę starszy, ale przebieg 145 tyś km i niestety poprzednia właścicielka za ASO lała 10W40. To co jest na wewnętrznej stronie pokrywy w jakimś stopniu usuniesz mechanicznie płukanka nie da rady. Nowa uszczelka pokrywy numer 22441-22613 tylko oryginał inne będą po dwóch latach przeciekać. Dokręcanie śrub pokrywy z wyczuciem tak ledwo co parę kilometrów późnej trochę dociągnąć. Silikon tylko w miejscach gdzie uszczelka przechodzi w półkole.
Przy okazji wyczyść dwa wężyki i zaworek odmy (tylko w jedną stronę przepuszcza powietrze)
(http://images83.fotosik.pl/208/f6282ac63b27ee1a.png)
Jeśli chodzi o czyszczenie to jest konieczne bo widać że ktoś oszczędzał.
Przeczytaj ten temat http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=13837&start=0 i najlepiej zastosuj podwójne płukanie LM Engine Flush PRO-LINE i następnie Comma Engine Flush.
Jeśli chodzi o olej to 5W40.
Filtr tylko oryginał 26300-35503 lub 26300-35503 bądź Knecht 0C205, Mann WK811/80.
-
Ok ,dziekuję
-
Co do pierścieni, jeżeli jesteś w stanie sobie pozwolić na postój samochodu 2-3 dni, to zaaplikuj naftę w cylindry. Nie jeden motocykl, który sprowadziłem uratowała. Wykręcasz świece, pompujesz nafte. Zostawiasz na 2-3 dni, zmieniasz olej.
-
Nowy olej do płukania silnika Millers IT Flushing Oil http://zmienolej.pl/pl/dodatki-do-oleju/3043-olej-silnikowy-millers-oils-it-flushing-oil-5l
-
wlewanie zimnego oleju do rozgrzanego silnika raczej ryzykowne :mrgreen: . lepiej jest zastosować płukankę PROTEC firmy bodajże Motochemica jest lepsza od LM
-
W każdym warsztacie niestety tak wymieniają, że spuszczają gorący olej i od razu leją świeży, zazwyczaj zimny.
Dlatego też ja wymieniam sam na swoim kanale, stary, gorący olej spływa sobie grawitacyjnie przez kilka godzin i dopiero jak silnik wystygnie to zalewam świeży olej.
-
Witajcie użytkownicy tych pięknych i niezniszczalnych aut :)
Pacjent: Getz 1.3, 2004r 85KM
Mam jakiś czas temu problem a mianowicie pobór oleju. Wcześniej było tak, że rurka od bagnetu się rozszczelniła i pluło olejem. Naprawione i co? Po jakimś czasie znowu. Silnik jest mega brudny więc ciężko coś stwierdzić. Spod pokrywy nie wali. Uszczelka? nie ma ani syfu w oleju ani w płynie chłodniczym. Zły olej? Sam nie wiem. Łyka około 1L na 1000-1500km. 95% miasto.
Wiem że to wróżenie z fusów ale ktoś miał problem z poborem tak oleju?
Olej leje 10W40 Elf Evolution. Gaz? jest od około 8 lat. Przebieg 138k km. Mało jak na uszczelkę pod głowicą albo/lub pierścienie. Dawniej auto głównie na trasie jeździło 50k w jedną stronę (100 dziennie).
Ma ktoś jakiś pomysł/typowe usterki?
Jeśli silnik - do wymiany. Mam możliwość zrobić z bratem.
BTW: SWAP na 1.6 da radę w razie czego? I czy dużo potrzeba zmieniać?
P.S. Teraz jechałem 350km i pobór był mały. Praktycznie żaden. Jest szansa że to uszczelniacze zaworowe?
-
zobacz rano lub gdy silnik jest zimny czy wali biały dym. jesli tak to podjedz na stację diagnostyczną celem zrobienia analizy spalin. możesz spróbować zmienić olej na inny- kiedyś miałem trochę inny przypadek- puki lałem castrol to nic się nie działo, jak zalałem lotos to silnik od razu żarł olej na potęgę (6l/10000km) - oba były tej samej klasy (10w40). możesz też zejść z oleju (np zalać 15w40 lub 10w60).
-
Może silnik był przegrzany i padły pierścienie olejowe? Szczególnie pewnie wtedy silnik pali olej jak nie jest rozgrzany skoro po 350km mało ubyło. Uszczelniacze zaworowe będzie widać rano po zapaleniu silnik kopci ale przestaje.
Zmiana na 15W40 to może sposób dobry ale w getzie masz popychacze hydrauliczne a dla nich to katorga.
Dla pewności nawet umyj dół silnika by widać było jakiś wyciek. Sprawdź też świece będzie na nich widać ewentualnie który cylinder spala olej bo będą czarne.
Pewnie wymiana oleju nie pomoże ale zaryzykuj i kup nawet niedrogi w 5L bańce GM 10W40 za 57zł.
U mnie w getzie czy jak lałem 10W40 to po wlaniu 5W40 wcale nie zwiększyło jego ubywania. Co sam widzę jeżdżąc na krótkich trasach zimą oleju więcej ubywa niż latem.
-
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2394&start=0
-
"Olej leje 10W40 Elf Evolution" A gdzie go kupiłeś? Kiedyś kupiłem w Biedronce i też znikał w oczach, w innym aucie, myślałem że silnik do remontu ale zmieniłem na inny kupiony w "sklepie z olejami" i jak ręką odjął.
Zanim podejmiesz drastyczne kroki typu remont czy wymiana silnika zacznij od podstaw:
umyj silnik, tylko z rozwagą, i zobacz gdzie się poci ,często pada uszczelka pod pokrywą zaworów koszt ok 60zł oryginał.
kup płukankę silnika, i wymień olej na taki kupiony w "sklepie z olejami" a nie all.... i do tego porządny filtr oleju, wymień filtr powietrza.
Mój ma 224k przebiegu, olej Shell helix 5W40 silnik suchutki, olej wymieniam co 10k, żona robi krótkie trasy głównie miasto i na tym dystansie "znika" może z 300ml
-
Hmmm dzięki panowie. Dużo mi podpowiedzieliście. Co do przegrzania silnika... Kiedyś jeździłem trochę w takich warunkach, że podskakiwała temperatura powyżej tej, gdzie zawsze się zatrzymuje. Winą był palnięty delikatnie przewód od obiegu wodnego (czasy kiedy nie miałem pojęcia nic o mechanice auta). Przez to widzę, że to mogło być to. Kilka razy się bardziej podniosła temperatura ale tylko na postoju dłuższym. Trwało to może tydzień. Co do oleju kupuję na allegro od firmy która ma naprawdę dużo zakupów. Może inny olej? Zobaczę. Teraz na trasie 350km (miasto, autostrada 140km/h) spalił 100-150ml oleju. Co do remontu silnika: naprawdę jestem w stanie zamknąć się w 1k pln (mam nowy rozrząd+pompę wody)?
Rano jak odpalę to zobaczę czy dymi na niebiesko. Na biało to i od pary wodnej może też walić (LPG). Ale chyba właśnie podjadę na jakąś stację. I niech pomierzą. Myślę, że to kilka zł będzie kosztować. Olej Shell? Castrol? W drugim aucie mam Valvoline ale nie wiem czy tutaj jest sens.
P.S. Po tych 350 km jednak tak ze 100 - 150ml ubyło.
Swoją drogą: jaka musi być poprawna kompresja na rozgrzanym silniku?
-
Po pierwsze jaki jest zalecany olej do tego silnika? 10W40? Czy 5W?
Po drugie - spróbuj przy wymianie oleju zmienić na coś kupionego w sklepie moto, może być Shell, byle nie Castrol (zawsze mi znikały we wszystkich autach).
Teraz przechodziłem w Getz 1.1 z oleju 10W40 na 5W30 i wlałem Valvoline SynPower. Zrobił jakieś 5tys. od tamtej pory i nic nie ubywa.
-
5W40 maxlife będzie ok?
A wcześniej Ci ubywało?
-
Moim zdaniem powinien być ok. Nie ubywało, ale np widzę w służbowych Skodach Citigo i Fabiach, ja dawniej jeździły na Valvoline to nie ubywało tak, obecnie są na Castrolu i trzeba dosyć często dolewać.
Tylko nie wiem czy tutaj wymiana sama pomoże - spróbować warto przy okazji planowanej zmiany.
Później gdyby nie pomogło umyłbym silnik i szukał wycieków, ew. do zaufanego mechanika znającego się na rzeczy, który pomierzy parametry.
138 kkm to trochę za mało moim zdaniem na takie problemy, ale zależy w sumie od eksploatacji.
U mnie Getz 1.1 dobija powoli do 110000 km i nigdy oleju nie dolałem między wymianami (mam go od przebiegu 65000). Jeździ miasto +autostrady ok. 140 km/h.
-
Zamówiłem już miernik cisnienia więc sprawdzę kompresję na sam początek. Potem rewizja spodu, dołu silnika czy gdzieś coś nie wycieka. Zobaczę też te opary na zimnym silniku. może coś mi to powie. Fakt faktem - mogłem go trochę przegrzać ale nigdy nie wszedł na czerwone pole (temp. przy termostacie). Będę próbował. Sam mam valvoline 5w50 w aucie które ma 290k przebiegu i nic nie pobiera.
Aczkolwiek każdy trop będę badał także każda opinia będzie pomocna :)
A co do eksploatacji... Nie był super traktowany ten silnik niestety. Człowiek młody był i nie uczyli tego. Miał 19k przebiegu jak go kupowałem. Ale naprawdę 80% trasy to była droga szybkiego ruchu/autostrada.
-
Musiało coś być skoro przy tak małym przebiegu pobierał ok setki oleju na 100km. I raczej zostań na 10w40 a tylko wlej coś innej firmy dla testu.
-
Sprawdzę na dniach kompresję. Jak wyjdzie ok będę szukał dalej. A jak będzie lipa to nawet olej nie pomoże
-
Kompresja wyszła 12. Wg danych za mało... Jak myślicie? Kazdy cylinder tak samo. Praktycznie po 12.
-
Normal 15,5
Min 12,5
Różnica między cylindrami max 1,5
-
Czyli... Pierścienie? Powypalane zawory? Jakiś pomysł?
Dodam tylko że skakała kompresja między 11 a 12 pomiędzy pomiarami. Ale najwięcej było 12 zawsze
-
Teraz niestety by warto było zdjąć głowicę i zrobić próbę czyli nalać nafty do cylindrów i sprawdzić czy puszczą na dół i w jakim czasie.
By poprawić zostaje wymiana pierścieni a to najtańsza opcja ale i tak wyjdzie gdzie z 900zł u mechanika z wymianą rozrządu plus sprawdzanie głowicy.
Lub jazda dalej jak teraz z dolewaniem oleju. Tak z innej strony było u na forum dyskusja o ceramizerach. Masz idealny silnik by go kupić i wlać czy faktycznie regeneruje silnik :-)
-
Rozrząd mam totalnie nowy. Przejechał może... 1k? Także tu akurat koszty w dół. Co do samego auta to chyba warto spróbować. Jak nic nie da zrzucę głowice, zobaczę jak wygląda i jak będzie dramat to chyba nowy silnik i tyle
[ Dodano: 2018-02-17, 10:24 ]
http://racingoil.pl/chemia/313-ceramizer-.html
takie coś będzie ok? W razie czego
-
No to akurat najpopularniejsza polska marka. Ilosć się dobiera wg. przebiegu. Tylko ten proces ceramizacji wg. instrukcji to masakra jakaś, chyba że jeździsz tylko po mieście. Z tego co pamiętam to zalecja jazdę przez 2 tyś km na max. obrotach chyba 2500/min. Musisz poszukać. Ja wlałem, ale nie dałem rady tak jeździć, więc może przez to skutek był mizerny - dużo cichsza praca silnika, ale zużycie oleju rzędu 100ml na 1000km jak miałem przed tak i po.
-
Właśnie ponoć przez 200km tylko trzeba jeździć na max 2700 obr/min. Potem już można normalnie i pełen efekt uzyskuje się po 1,5 km