HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Sonata => Wątek zaczęty przez: Mike82 w 13 Marzec 2014, 10:45:05

Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 13 Marzec 2014, 10:45:05
Cześć,

Poproszę o pomoc w temacie. W mojej Sonatce zawieszenie jest zbyt miękko zestrojone. To sprawia że samochód podczas jazdy przechyla się nadmiernie, w środku wszystko lata, a dodatkowo przy wyższych prędkościach lub podczas wyprzedzenia czuję się niepewnie. Mam wrażenie że pojazd nie ma dostatecznego kontaktu z podłożem.

Badanie na szarpakach wykazało że zawieszenie jest w bardzo dobrym stanie. Co z tego skoro samochód kiwa się w zakrętach. Opony 215/60/16R. Przebieg od nowości 64 tys. km.

Rozważam wymianę amortyzatorów na twardsze i mam nadzieję że to wystarczy do pewnej, przewidywalnej jazdy na co dzień. Wymiana kół na większe to spory wydatek, nie chcę też obniżać samochodu. Pytanie do Was jakie proponujecie amorki. Samochód waży 1,5 t czyli jest dość ciężki. Czy Bilstein B6 to będzie dobry pomysł czy lepiej zainwestować w coś innego, tańszego a lepszego?

Będę wdzięczny za Wasze sugestie 8-)
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek19 w 13 Marzec 2014, 19:20:55
ja u siebie mam założone amorki keyaba i jest ok
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 23 Marzec 2014, 22:38:49
Hej, dzięki za odp. a czy pamiętasz jaki to model dokładnie jest? Chyba również zdecyduję się na KYB, do wyboru mam Excel-G, Ultra SR i AGX. Może ktoś mógłby coś polecić?
I drugie pytanie czy powinienem też wymienić sprężyny czy mogę pozostać na fabrycznych springach? Dodam że nie chciałbym obniżać samochodu.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: lotharus w 24 Marzec 2014, 08:36:19
Sprezyn bym nie ruszał 64 tys. to jeszcze powinny byc ok.
Na pewno nie obnizaj - na nasze drogi jest akurat, zwlaszcza na szersze progi zwalniajace.
amorki jesli juz koniecznie chcesz wymienic to na twardsze.
Keyab powinien sie sprawdzic.
Sonata ogolnie ma dosc miekkie zawieszenie.
Daj znac jak wymienisz - jak sie sprawuja.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 26 Marzec 2014, 08:11:13
Nie ma sprawy, dam znać. Przymierzam się wymiany od jakiegoś czasu i myślę że wraz z założeniem letnich opon, wymienię również amortyzatory. Podobno dla Sonaty dedykowane są KYB Excel-G, tyle że to standardowe amortyzatory i myślę że mogą okazać się zbyt miękkie. W obecnych mam zużycie 1% więc nie ma sensu kupować praktycznie takich samych :-) Ultra SR i AGX są utwardzone z czego w tych ostatnich można ustawić twardość w zależności od preferencji kierowcy. Nie wiem tylko czy można je zamontować do mojego samochodu. Pogadam z dystrybutorem marki i zobaczymy co dalej :-)
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek19 w 26 Marzec 2014, 21:26:55
keyaba wcale nie są takie miękkie jak oryginalne amortyzatory Hyundaia
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 26 Marzec 2014, 22:44:28
KAYABA Excel-G są ok w wypadku produkcji z Japonii (początek kodu kreskowego 490), a nie z Czech. Ultra SR są zawsze japońskie. Opinie tą opieram na doświadczeniach klubu MM.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 27 Marzec 2014, 14:36:03
Dzięki Panowie za podpowiedzi. Grzesiek19, czy przed założeniem kayaby jeździłeś na oryginalnych amorach? Odczułeś znaczącą różnicę? Zastanawiam się czy kupić Excel-G czy Ultra SR. AGX-y są najdroższe z tych wszystkich więc rozważam je na końcu.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek19 w 27 Marzec 2014, 17:32:10
Na oryginalnych za bardzo nie miałem okazji pojeździć ponieważ jak kupiłem sonatkę to była po uderzeniu w przednie koło, więc wymieniłem oba amorki. mogę ci tylko napisać, że nie mam nadmiernego przechyłu na zakrętach i bujania na nierównościach, tak jak piszą na forum o oryginalnym zawieszeniu sonaty. A jaki model mam założony to nawet nie wiem, jak dostanę historię transakcji z allegro to napiszę, proponuję wziąć pod uwagę podpowiedź kosmos2011
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 04 Kwiecień 2014, 21:40:15
Cześć moi Drodzy,
Dzisiaj z kolegą mechanikiem przymierzyliśmy się wreszcie do wymiany amortyzatorów. Oryginalne miały zostać zastąpione przez dobrej klasy zamiennik Excel-G. Po wyjęciu oryginalnego amortyzatora z samochodu okazało się że działa w ten sposób jak excel, tzn. przy ściskaniu go, nie różni się niczym, opór jest taki sam. Kolega ocenił że chyba nie ma sensu wkładać amorków, skoro przy testowaniu "na sucho" w rękach, jest taki sam rezultat. Wstrzymaliśmy się z operacją i na razie zostawiłem oryginały. Tak jak wspominałem, w obecnych amortyzatorach zużycie jest niewielkie, chodziło przede wszystkim o to żeby było bardziej twardo i bardziej przyczepnie. Teraz sam nie wiem co robić, oddać kayabę do sklepu gdzie kupiłem czy zaryzykować i zakładać licząc na to że będzie jednak twardziej (tylko że w razie niepowodzenia już ich nie oddam i pieniądze w plecy).
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 19 Kwiecień 2014, 20:11:46
Witam,
Ja też się podzielę swoimi wrażeniami z jazdy... .
Wrażenia z jazdy są takie jak ze statku czyli autko pływa, mechanicy twierdzą że "ten typ tak ma"
Jazda zaczęła mi dokuczać odkąd koledzy zaczęli mówić o komforcie jazdy z tyłu, jakie kol wiek uskoki, dziury, itp. pasażerowie z tyłu zachowują się jak dobrze znany wszystkim piesek z ruszającą się główką,
Wymieniłem sprężyny na twardsze EIBACH -30mm, komfort się poprawił ale autko już nie balansuje prawo lewo tylko góra dól, szykuje się na wymiane amorków obecnie stawiam na Biltein b4,
PS
Jak nie pomoże chyba belkę zmienię a jak to nie pomoże to sprzedaje,
W autko ogólnie już dużo włożyłem nie żałuje żadnego grosza ale przy dużych prędkościach jakie oferuje to 160 konne autko taka jazda jest niebezpieczna.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Tosiek w 19 Kwiecień 2014, 23:35:35
Moja też się buja, ale przyzwyczaiłem się do tego. Przy 120 nie czuć prędkości, Colina nie będziesz udawać w tym samochodzie, z tym trzeba się pogodzić. Autem się pływa po drodze, a przy wyprzedzaniu trzeba się bardziej skupić. Co do tych silników one miały chyba 150 km, ale generalnie na sprzęgle hydrokinetycznym (w moim przypadku) to szału nie ma.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 20 Kwiecień 2014, 11:40:10
...
Ja mam 162Km to jest rok 2006 lub tą drugą wersje ponad 170 ale nie mam info bo miałem wymieniany silniczek.
Co do wyprzedzania nie mam zastrzeżeń, na każdym biegu płynnie ciśnie,
Ale z tym bujaniem to "krew zalewa"
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek19 w 22 Kwiecień 2014, 11:09:52
niestety w historii allegro nie otrzymałem inf jakie zakupiłem amorki keyaba. Tak jak pisałem wcześniej nie narzekam na zawieszenie dla mnie ich twardość jest ok i auta nie przechyla nadmiernie w zakrętach i przy wyprzedzaniu z dużą prędkością.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 23 Kwiecień 2014, 13:36:47
Cytat: "Kacper280"
Witam,
Wymieniłem sprężyny na twardsze EIBACH -30mm, komfort się poprawił ale autko już nie balansuje prawo lewo tylko góra dól, szykuje się na wymiane amorków obecnie stawiam na Biltein b4,

Z tego co wiem Bilsterin B4 to amortyzatory seryjne. Jeżeli Twoje obecne są zdrowe to wymiana może okazać się niepotrzebna. Ja kupiłem Kayabę Excel-G (też seria) i mój mechanik poradził wstrzymać się z wymianą, bo przy ściskaniu nie było czuć różnicy. W rezultacie oddałem excele z powrotem. Lepszym wyborem byłby Bilsterin B6, to amortyzatory utwardzone, w sam raz do samochodu który waży 1,5 t. Problem w tym że B6 nie pasują do Sonaty NF. Podobnie utwardzone modele Kayaby.

Można kombinować z innymi rozwiązaniami np. koła o większym rozmiarze. Ale jestem zdania że tu przede wszystkim winne są amorki. W wolnej chwili spróbuję poszukać informacji na forach internetowych za wielką wodą, gdzie Sonata jest nieco bardziej popularna niż u nas.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 24 Kwiecień 2014, 20:07:52
Ja również zaczynam poszukiwania na zagranicznych forach ponieważ u nas Sonata nie jest tak rozchwytywana jak u naszych dalekich sąsiadów.
Jestem na 80% przekonany że amorki w tej sytuacji mają duży wpływ na komfort jazdy.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 26 Kwiecień 2014, 13:34:39
Dzień dobry!
Zacząłem czytać lekturę zagranicznych forów i znalazłem pierwszy pomysł. Jeden z użytkowników zasugerował, żeby do sonaty o lżejszym silniku (2.0, 2.4) włożyć amorki dedykowane do sonaty z motorem 3.3. Wiadomo cięższy silnik potrzebuje mocniejszych amortyzatorów. Sprawdziłem jednak na stronie największego dystrybutora części w Polsce jak to wygląda u nas i niestety do wszystkich wersji oferowane są te same kayaby. Zatem to rozwiązanie odpada (przynajmniej jeżeli chodzi o ww. producenta).

W wolnej chwili poszukam dalej jakiegoś rozwiązania.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 28 Kwiecień 2014, 06:58:39
...
Jakiś czas temu dostałem ofertę firmy KAYABA :)
Twardsze zawieszenie to koszt około 700zł za sztukę na tył :(
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Mike82 w 28 Kwiecień 2014, 18:20:34
Cenią się bardzo  :-D
Ja zainteresowałem się ofertą Koni Sport (żółte), wygląda na to że pasują do Sonaty (link do strony Koni (http://www.koni.com/car-racing/finder/)). Chyba nawet można regulować ich twardość. Nie są jednak tanie - komplet (2x przód, 2x tył) kosztuje około 1.900 zł.
Wydaje mi się to sporo i jeszcze nie wiem czy chcę robić podmianę na takich warunkach.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 20 Maj 2014, 19:11:13
...
W nowym temacie: Jakie opony polecacie do Sonaty użytkownik gto.ferrari.599 napisał żeby autkiem nie bujało należy założyć ogumienie z profilem 50, ktoś się wypowie?

[ Dodano: 2014-06-05, 20:48 ]
...
 amortyzatory Koni Sport, z zewnętrzną regulacją siły tłumienia na tył a przód bez zdejmowania amorka....

Przód - 617,15 zł sztuka
Tył - 477,17 zł sztuka
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: mario7169 w 12 Czerwiec 2014, 12:18:23
Koledzy cieszcie się, że macie miękkie zawieszenie. Ja w swojej Sonii mam tak twarde zawieszenie, że aż nie przyjemnie. Każda nierówność kończy się podbiciem auta, a jazda polnym przejazdem to gehenna. Za to w trasie na nowych drogach poezja! Stabilność, brak bujania, płynność w manewrach i pewność w łukach. Tylko co z tego?, ile mamy takich dróg w naszym pięknym lecz zaniedbanym kraju?!.
Nic z tym na razie nie robię, bo nie znalazłem złotego środka.
Nie pytajcie mnie jakie mam amorki i sprężyny, bo nie wiem, a auto mam z Holandii.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Kacper280 w 12 Czerwiec 2014, 13:59:41
...
JA powiem tak jakiś czas temu wsadziłem sprężyny Eibach -30mm,
Teraz do tego zamówiłem amorki KONI Sport żółte z regulacją tłumienia,
Mają u mnie być 20 czerwca, jak tylko założę zdam relację z jazdy.

[ Dodano: 2014-06-24, 08:46 ]
Witam,
Zamieniłem amorki na te opisane wyżej w poście,
Ustawiłem twardość o stopień niżej od serii i komfort jazdy bez porównania,(nie buja i nie ma wrażenia że się pływa na morzu)
Może dlatego że tamte były zużyte :-D
Co do samej wymiany amorka; lewa storna zeszła po kilku puknięciach młotkiem  :-D
Prawa po 3 godzinnej walce - cięcie szlifierką tulejki.
Za jakiś czas przód pójdzie do wymiany.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: tomek_27 w 02 Listopad 2014, 20:08:59
Mam pytanie czy lifting w 2008 r. przyniósł poprawę w nadmiernej miękkości zawieszenia,zbyt dużych przechyłów w zakrętach gdyż te wady są najczęściej wymieniane w testach i opiniach użytkowników.Przymierzam się do zakupu i jestem ciekaw czy koniecznie szukać modelu po lifcie?
Tytuł: [Sonata NF] Wymiana amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Bartekkita w 28 Listopad 2015, 22:10:05
Witam,
będę musiał wymienić amortyzatory oraz górne mocowania w Sonacie NF. Udało mi się znaleźć części OEM w cenach 200 zł za amortyzator oraz 70 za mocowanie. Jeżeli chodzi o zamienniki Kayaba to ceny oscylują w granicach 160 zł. Może ktoś może powiedzieć, które części sprawdzają się lepiej?

pozdrawiam Bartek
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 28 Listopad 2015, 23:07:37
Tutaj http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5314&postdays=0&postorder=asc&start=0 trwała dyskusja o sposobie wyeliminowania bujania auta co też trzeba brać pod uwagę.

Co do egzemplarza Mamy (vin już znany :-D)  

http://epc.japancars.ru/hyundai/#Y2M9PUFITUFQTkZBfHxjYXQ9PUFITUFQTkZBMDR8fFJlZ2lvbjI9PUhNQS98fGYyMz09MEEwfHx2eWVhcj09MjAwNzEyMDN8fERhdGVGcm9tPT0yMDA3MDExMXx8RGF0ZVRvPT0yMDA4MDIwMXx8dmluPT01TlBFVDQ2Q1g4SDM5NzE2OXx8c289PTcyYzYzNGZlY2ZmZDZkODMxZmYyZjg1MWJiN2Q5NGU1fHxvbz09ODQwOGU5MmNkYjU3YmFiZWE0YjI1MjIzNTAxNTQ5Mjl8fGZpbHRlcj09UzQvTDMvNi8xL0IvLy8vL3x8c3Q9PTUwfHxzdHM9PXsiMTAiOiJcdTA0MjBcdTA0NGJcdTA0M2RcdTA0M2VcdTA0M2EiLCIzMCI6IlNPTkFUQSBORiAoVVMpIChKQU4gMjAwNy0pICgyMDA0LSkgXC8gKDVOUEVUNDZDWDhIMzk3MTY5KSIsIjQwIjoiXHUwNDI4XHUwNDMwXHUwNDQxXHUwNDQxXHUwNDM4IiwiNTAiOiI1NDU0NiBcdTA0MWZcdTA0NDBcdTA0NDNcdTA0MzZcdTA0MzhcdTA0M2RcdTA0MzAgXHUwNDM4IFx1MDQ0MVx1MDQ0Mlx1MDQzZVx1MDQzOVx1MDQzYVx1MDQzMCBcdTA0M2ZcdTA0MzVcdTA0NDBcdTA0MzVcdTA0MzRcdTA0M2RcdTA0MzVcdTA0MzkgXHUwNDNmXHUwNDNlXHUwNDM0XHUwNDMyXHUwNDM1XHUwNDQxXHUwNDNhXHUwNDM4In18fGZ0cjAxPT1TNHx8ZnRyMDI9PUwzfHxmdHIwMz09Nnx8ZnRyMDQ9PTF8fGZ0cjA1PT1CfHxmdHJEVD09THx8ZnRyV1Q9PTN8fGdyb3VwPT1DSHx8dz09NTQ1NDZ8fHBhZ2U1MD09

Górne mocowanie to masz na myśli mocowanie+guma która jest oparciem dla sprężyny?

Elementy na rysunku o numerach 54610+64623A
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Zbychu w 30 Listopad 2015, 02:09:24
Cytat: "Bartekkita"
Witam,
będę musiał wymienić amortyzatory oraz górne mocowania w Sonacie NF. Udało mi się znaleźć części OEM w cenach 200 zł za amortyzator oraz 70 za mocowanie. Jeżeli chodzi o zamienniki Kayaba to ceny oscylują w granicach 160 zł. Może ktoś może powiedzieć, które części sprawdzają się lepiej?

pozdrawiam Bartek


Gdzie Ty znalazłeś bety w takich cenach? Ja wymieniałem ostatnio u siebie wszystkie wahacze i dostrzegłem że amory co prawda są dobre, ale tylne złapała rdza :shock:  a w przednim wyrobiło te gumy od mocowania górnego, więc również stanąłem  przed takim dylematem jak Ty.  Zaciągnąłem trochę wiedzy między innymi o tym bujaniu, które u mnie o dziwo nie występuje, a wszystko mam w oryginale.  Mam co prawda opcję zwiększonego prześwitu, ale i do standardu nie mogłem znalezć oryginałów więc nie chcąc ryzykować kupiłem Sachs na przód za niecałe 230 PLN sztuka i na tył tej samej firmy za 214 PLN sztuka, ponoć są twarde i wytrzymałe. Ponad to, mocowania tył KYB po 108 PLN sztuka i przód tej samej firmy po 136 PLN sztuka, wyszedł taki mix bo tylko KYB był dostępny, żeby było ciekawiej odbojów musiałem szukać w jeszcze innym miejscu i kupiłem SWAG na przód i tył i tu szok cenowy 70 funtów. Wszystko już mam poza odbojami, mam nadzieję że dojdą w tym tygodniu i znajdę chwilę czasu by wszystko wymienić, bo aż strach jezdzić  i  dam Ci znać jak się taki komplet sprawuje
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Bartekkita w 30 Listopad 2015, 17:22:53
kosmos2011, a to muszę dopytać gościa skoro mówisz, że może być oddzielnie. Tutaj znalazłem komplet: http://motoneo.pl/szcz/SM5618/kayaba_85/8578/10061/all.php Czy wymiana tej gumy pod sprężynę Twoim zdaniem też jest niezbędna?

Czytałem tamten temat, ale niewiele mi pomógł :( Ty nie masz za bardzo porównania do serii, a określenie bujania autem jest strasznie szerokie(nawiasem mówiąc jak ktoś jeździł wytworami niemieckiej myśli technicznej może mieć inne spojrzenie na sytuacje). Ciężko mi też wywnioskować coś z opinii osób, które uważają 160 konny samochód za mocny. W naszej Sonacie nie stwierdziłem problemów z zachowaniem przy prędkościach 180-200, pasażerowie z tyłu też bardzo zadowoleni z komfortu pokonywania progów. Zawieszenie utwardzane to niestety dosyć spore wydatki także też raczej odpada. Opony o niższym profilu też odpadają z wielu powodów. Z tego co wnioskuje Kayaby będą miały trochę większą siłę tłumienia? Jeżeli by tak było byłaby to ciekawa propozycja :) Rozumiem, że nikt nie jest w stanie porównać trwałości?

Zbychu, to czekam niecierpliwe, aczkolwiek chciałem już zamawiać :P Poszło PW :)
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Zbychu w 30 Listopad 2015, 19:25:45
Cytat: "Bartekkita"

Zbychu, to czekam niecierpliwe, aczkolwiek chciałem już zamawiać :P Poszło PW :)


Sam się niecierpliwie, bo nie wiem co mnie czeka  :mrgreen:  A poważnie, to wnioskując ze śledzenia przesyłki odboje  mogą by u mnie już jutro, lub w środę, więc w piątek wieczorem zabiorę się za wymianę i zobaczymy co z tego mixa wyjdzie.

[ Dodano: 2015-12-05, 14:40 ]
Jestem już po wymianie i muszę przyznać że jestem zadowolony. Zrobiłem ponad pięćdziesięcio kilometrową przejażdzkę i wszystko jest ok, auto trzyma się drogi, nic nie buja, nie stuka. Przez pierwsze kilometry było bardzo twardo, ale wiadomo amory musiały się ułożyć i teraz jest ok. Co do samej wymiany, nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie były jeszcze chyba fabryczne amory i tu zaskoczenie, były to również Sachsy ze znaczkiem Hyundaia i jeżeli masz podobnie, to przygotuj się na spore problemy z wymianą. Zacznę od tylnych, górne mocowanie na dwie śruby idzie ok, natomiast dolne to masakra, tuleja zarosła na szpilce i o wybiciu nie ma co marzyć, trzeba ciąć. Przednie podobnie, lecz tu sytuacja odwrotna, dolne mocowanie poszło sprawnie, natomiast górne mocowanie przyrosło do kielicha, z tym jednak da się fizycznie poradzić, gorzej z mocowaniem które przyrosło do tłoczyska amora, które trzeba było przeciąć aby ściągnąć sprężynę, a pózniej na imadle musiałem wybijać górne mocowanie, aby odzyskać ten kieliszek metalowy nad odbojem. Krótko mówiąc, przygotuj się na przeprawę, łatwo nie jest.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Bartekkita w 07 Grudzień 2015, 14:42:26
Zbychu, dzięki za info, ja najprawdopodobniej też wezmę Kayaby zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: ANIOŁ w 08 Grudzień 2015, 18:58:53
Ja przy oględzinach tylnego zawieszenia zauważyłem, że mam podwójne sprężyny (sprężyna w sprężynie), też tak macie?
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: Zbychu w 08 Grudzień 2015, 22:14:59
Cytat: "Bartekkita"
Zbychu, dzięki za info, ja najprawdopodobniej też wezmę Kayaby zobaczymy co z tego wyjdzie :)


No nie ma za co, oby i u Ciebie również wszystko było ok.

Cytat: "ANIOŁ"
Ja przy oględzinach tylnego zawieszenia zauważyłem, że mam podwójne sprężyny (sprężyna w sprężynie), też tak macie?


Z opisu wychodzi na to, że masz diesla więc może się coś różnić. Jeżeli chodzi o jednostkę benzynową którą ja posiadam, to na tyle, na każdej ze stron jest po jednej sprężynie, ale nie idzie razem z amorem, tylko jest osobno na wahaczu.

Mike82, ja jestem świeżo po wymianie i wybrałem amory firmy Sachs i jestem zadowolony, chociaż przed wymianą nie miałem żadnych problemów z bujaniem, które dość często ludzie opisują. Z tego co zauważyłem większość ludzi opisujących tą przypadłość pomyka na takim samym rozmiarze opon, który jest u Ciebie, być może przyczyna jest w szerokości kapcia, u mnie jest szerzej o niższym profilu 225/50/17, ale to tylko przypuszczenia. Co do amorów Bilsteina, a konkretnie B6, to są twarde amory i na nich auto będzie Ci stało wysoko, a przy tym rozmiarze opon moim zdaniem będzie jeszcze gorzej.
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: fireman w 13 Styczeń 2016, 06:56:01
Ja powiem ze swojego doświadczenia jak kupiłem Sonatę miałem oponki 225/50/17 auto było przyklejone do drogi i nie bujało nim.

Jak wymieniłem koła na 205/60/16 podobnie jak opisujecie auto zaczęło przechylać i bujać.

Ale coś kosztem czegoś.

Przy mniejszym rozmiarze opon samochód mniej pali i moja ASB zdecydowanie lepiej pracuje. Przy szerokich kapciach w ruchu miejskim skrzynia biegów nie mogła sie zdecydować czy 3 czy na 4 jechać ponieważ były większe opory toczenia. Skakała między tymi biegami. (automat mam 4-biegowy)

Ja sporo jeżdżę także 16 są dla mnie lepszym rozwiązaniem i trzeba mieć świadomość tego i brać poprawkę, że na nich auto się inaczej zachowuje.

Dodam, że na 215/60/16 było to samo.
Żeby nie bujało trzeba ewidentnie mieć opony nisko profilowe.
Tytuł: [Sonata NF] Remont zawieszenia + wahacz przód.
Wiadomość wysłana przez: Vector w 04 Luty 2017, 00:47:35
Witajcie drodzy forumowicze! :)

Na wstępie napiszę, że czeka mnie remont zawieszenia z przodu..

Chciałbym się was poradzić jakie marki są najlepsze/najtrwalsze  oraz czy ten zestaw co mi proponuje serwis jest przystępny cenowo czy drogo a może tanio? :)

Tak więc do wymiany mam :

Amortyzatory przód - KYB , szt. 238,40zł , kpl. 476,80zł
Poduszka kolumny Mc Phersona - KOREA , szt. 81,59zł , kpl. 163,18zł
Podkładka sprężyny zawieszenia - TEDGUM , szt. 39,25zł, kpl. 78,50zł
Wahacz zawieszenia koła przód - FEBI BILSTEIN , szt. 228,23zł
Osłony amortyzatorów - 45zł

Suma : 1036,71zł

Jak myślicie dobra cena?

Za robociznę liczą 392,37zł.


Z góry dzięki. :)
Tytuł: [Sonata NF] Miękkie zawieszenie w Sonatce
Wiadomość wysłana przez: kamilkarl w 05 Luty 2017, 12:48:08
Moim zdaniem ceny dosyc rynkowe, oslony amorkow ewentualnie lekko przydrogie ale kto bedzie sie kłócić o 20 zl na sztuce.
Najprosciej bedzie jezeli wpiszesz nazwy czesci w google i porownasz ceny, choć wydaje mi się że sa realne i "uczciwe"