HyundaiKlub.pl
		Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: y4r3k w 02 Luty 2014, 22:39:13
		
			
			- 
				Czy wam też zwierzaki wchodza pod maske ?
Jakiś czas temu otwieram klape a tam wielki kocur lezy sobie na pokrywie silnika. Co jakis czas obserwuje je wybiegajace spod samochodu. Dzisiaj znalazłem sierść...i trochę brudu.. Niestety w Tucsonie jest sporo miejsca a te zwierzaki wchodza tam, gdzie ciepło. Dopoki nic nie zniszcza nie jest tak zle, ale to prędzej czy później moze sie zdarzyć. Rozważam jakieś środki odstraszajce lub siatke  :-x
			 
			
			- 
				Mam taką radę przed uruchomieniem silnika postukaj w maskę żeby spłoszyć nieproszonego gościa. Dwa lata temu byłem świadkiem jak kot wlazł w takie miejsce że po uruchomieniu silnika głowę mu urwało.
			
 
			
			- 
				ja znalazłem kawałek suchego chleba - i ślady na pokrywie silnika- wyraźnie ktoś zrobił  sobie noclegownie.  
Kurde nawet nie chce sobie wyobrażać rozszarpanego kota i sprzątania tego.
			 
			
			- 
				Gdy miałem Opla, to zdarzyło się, że myszy pogryzły kable zapłonowe. Zauważyłem w drodze, jak silnik zaczął pracować na trzech garach. A samochód nie stał w stodole, tylko w garażu. Trochę trutki załatwiło sprawę  :mrgreen:
			
 
			
			- 
				Miałem dokladnie tak samo z kablami zaplonowymi w poprzednim samochodzie. Chyba lubia ten rodzaj izolacji.
Btw. Ten kocur pod maska nawet nie chcial uciekac jak podnioslem pokrywe, musialem go przeganiac ;)
			 
			
			- 
				Nie wiem, czy na koty to działa, ale na kuny i inne gryzonie polecam.....kostkę toaletową w zawieszce :mrgreen: I pachnie i odstrasza ;-)
			
 
			
			- 
				Polecam sposób warpap'a. Działa, tylko mi osobiści troszkę przeszkadza ten zapach. Działa nawet we wiacie garażowej bez drzwi. Dwie zawieszki "kibelkowe" wyprosiły z wiaty koty i inne zwierzaki, które sobie robiły tam noclegownię i stołówkę. Na silnik też działa.
			
 
			
			- 
				Dokladnie kostki WC
			
 
			
			- 
				Witam
Gdzie dokladnie i jak wieszacie taka kostke WC?
			 
			
			- 
				Mleko, najlepiej z daleka od kół pasowych i pasków, żeby przypadkiem nie wciągnęło. Ja miałem przy akumulatorze zawieszone, tak, żeby nie stopiło plastiku od kolektora wylotowego.