HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Matrix / ix20 => Wątek zaczęty przez: smigacz w 18 Styczeń 2014, 12:15:39
-
mam taki temat - gdy przyspieszam autem, w okolicach 2tys. obrotow (pewnie jak sie zalacza turbo) cos zaczyna dzwonic (jakby turbo), dzwoni przez chwile po czym przestaje - sytuacja ma miejsce tylko gdybym gwaltownie dodal gazu, jesli przyspieszam spokojnie 'dzwonienia' nie slychac.
ktos ma jakis pomysl co to moze byc?
-
Regeneracja Turbo ;)
-
mam taki temat - gdy przyspieszam autem, w okolicach 2tys. obrotow (pewnie jak sie zalacza turbo) cos zaczyna dzwonic (jakby turbo), dzwoni przez chwile po czym przestaje - sytuacja ma miejsce tylko gdybym gwaltownie dodal gazu, jesli przyspieszam spokojnie 'dzwonienia' nie slychac.
ktos ma jakis pomysl co to moze byc?[/quote
Dzieje się tak na zimnym czy ciepłym silniku?
-
stanley84pl, Skąd takie stwierdzenie ?
A może to jakaś osłona ?
Musi dokładnie wsłuchać się.
-
odsieze temat. dzwonil dzwonil i wydzwonil. to byla turbina. oddana do regenaracji latem zeszlego roku (koszt 1000zl). po tej akcji auto sprzedalem
-
Co to znaczy "wydzwonił", przestał dzwonić, nastąpiła całkowita awaria czy może jeszcze coś innego?
Pytam bo mi też trochę jakby dzwonił, jednak dzwoni tylko na krótko po uruchomieniu, gdy jest zimny a obroty przekraczają 2000. I nieważne czy gazu dodaję gwałtownie czy powoli. Najbardziej to dzwonienie słychać zimą.
-
znaczy tyle ze turbo sie rozpadlo. pewnego pieknego dnia po wyjezdzie z pracy do domu 'dzwonilo' troche glosniej. myslalem na poczatku ze moze cos sie pod maska poluzowalo. niestety kilkaset metrow od pracy przy dodawaniu gazu poszedl bialy dym z rury i o maly wlos a silnik by mi sie rozbiegał. na szczescie po sciagnieciu nogi z gazu obroty spadly i udalo sie auto zatrzymac. cale szczescie nie jechalem szybko. po wymontowaniu turbo i zawiezieniu do regeneracji pan byl pelen podziwu, lozyska wirnika byly starte, lopatki połamane. generalnie miazga, ale specjalista przywrócił ją do życia, wymienione zostało wszystko to co potrzebne.
-
A wcześniej poza tym "dzwonieniem" nie było żadnych objawów, np. dymienia i zużywania oleju silnikowego?
U mnie zimny silnik też dzwoni, ale u turbodiesli to chyba normalne?
Nie cytujemy (szczególnie w całości) wypowiedzi, na którą odpowiadamy, jeśli jest ostatnim postem w wątku. Usunięcie cytatu. tekla
-
na zimno to charakterystycznie klekotal, jak to diesel. oleju tez nie brał, od wymiany do wymiany bez dolewki jeździłem.