HyundaiKlub.pl
		Auta i problemy => Accent => Wątek zaczęty przez: lizaczek42 w 10 Lipiec 2009, 21:34:22
		
			
			- 
				jaka moze byc pzyczyna zwiekszania sie poziomu plynu chlodzacego w zbiorniku wyruwnawczym , ze gdy plyn jest pod cisnieniem to wywala mi pzez korek w zbiorniku wyruwnawczym , jezdzac na benzynie czy na gazie niema roznicy .
			
 
			
			- 
				U mnie tak samo. szczególnie jak jest gorąco na zewnątrz. dołączam sie do pytania kolegi.
			
 
			
			- 
				
wyruwnawczy
JEZUUUUU LITOŚCI!
A czy układ nie jest zapowietrzony albo termostat nie swiruje? Kolejna rzecz to zawór umieszczony pod nakrętką na chłodnicę - moze on się zacina i dopiero jak jest bardzo duże ciśnienie to puszcza i jest wystrzał? Ja bym zaczął od sprawdzenia tego i może zmiany płynu i płukania układu przy okazji.
			 
			
			- 
				Za dużo płynu chłodzącego? Przy prawidłowo odpowietrzonym układzie na zimnym silniku poziom płynu powinien sięgać minimum w zbiorniczku wyrównawczym inaczej płyn chłodzący który się rozszerza pod wpływem temperatury będzie wywalał przez korek. 
Druga sprawa czy po odkręceniu korka na chłodnicy przy pracującym silniku nie widać wydobywających się z płynu bąbli? Jeśli są to masz uszczelkę pod głowicą walniętą :(
			 
			
			- 
				
Za dużo płynu chłodzącego? Przy prawidłowo odpowietrzonym układzie na zimnym silniku poziom płynu powinien sięgać minimum w zbiorniczku wyrównawczym inaczej płyn chłodzący który się rozszerza pod wpływem temperatury będzie wywalał przez korek. 
Druga sprawa czy po odkręceniu korka na chłodnicy przy pracującym silniku nie widać wydobywających się z płynu bąbli? Jeśli są to masz uszczelkę pod głowicą walniętą :(
NIe, nie nie. Prawidłowo to jest PONIŻEJ MAKSIMUM na zimnym płynie.
Drugi sposób można stosować wyłącznie na ZIMNYM SILNIKU. Odkręcenie korka po rozgrzaniu ukladu moze doprowadzić do tragedi!
			 
			
			- 
				
Druga sprawa czy po odkręceniu korka na chłodnicy przy pracującym silniku nie widać wydobywających się z płynu bąbli
Ciekaw jestem czy kiedykolwiek odkręcałeś korek od chłodnicy przy pracującym silniku... Masakra... Korek ći wystrzeli i rozwali pół twarzy a drugie pół będziesz miał poparzone...
			 
			
			- 
				dobrze to najpierw sprawdze przy wlaczonym silniku ( zimnym ) czy leca mi bable w chlodnicy, pozdrawiam :->
			
 
			
			- 
				
dobrze to najpierw sprawdze przy wlaczonym silniku ( zimnym ) czy leca mi bable w chlodnicy, pozdrawiam :->
Nie trzeba dziękować za to że pomogliśmy Ci uniknąć zrobienia sobie krzywdy.
			 
			
			- 
				Czy Wy ludziska spicie na fizyce w szkole??? (o Polskim juz nie wspomnę...)
(za pl.misc.samochody)
Temperatura wrzenia zależy od ciśnienia i zawartości glikolu w płynie. 
Przy sprawnym korku (ciśnienie rzędu 1.2 - 1.5 atm, zależnie od auta) 
i proporcjach woda/glikol zbliżonych do 1:1 temperatura wrzenia jest 
ok 130-135st. 
By było bezpiecznie, muszą być spelnione oba warunki: sprawny zaworek i 
odpowiednia mieszanka 
Czym bardziej rozwodniona, tym temperatura wrzenia, przy tym samym 
ciśnieniu, będzie niższa. 
Po zatrzymaniu dobrze rozgrzanego silnika, gdy ustanie obieg płynu, może 
wystąpiś lokalne wrzenie w kanałach "wodnych" głowicy i zawór ciśnieniowy 
może "puścić", zrobić gejzerek. 
Jeśli nie wiesz dokładnie, jak jest skonstruowany układ chłodzenia w twoim 
samochodzie, to korka na zbiorniku wyrównawczym nigdy przy gorącym silniku 
nie dotykaj! 
Są, owszem układy, gdzie jest ciśnieniowy korek przy chłodnicy a zbiornik 
wyrównawczy pracuje bez ciśninia (przykryty tylko "klapką") ale bardzo dużo 
samochodów (może nawet większość) ma zbiorniki wyrównawcze pod ciśnieniem, z 
solidnie zakręcanym korkiem, wyposażonym w zawory ciśnieniowe - jest to 
jedyny korek w układzie. 
Warunkiem poprawnego działania układu chłodzenia we współczesnych 
samochodach (pomijam Warszawę M20)jest absolutna szczelność układu i 
prawidłowo działający zawór ciśnieniowy. 
Termostat otwiera się przy ok 90 st a w czasie pracy temperatura płynu 
często przekracza 100 st, więc bez nadciśnienia woda zawarta w mieszance 
musiałaby wrzeć. 
Jeszcze gorzej jest w momencie zatrzymania silnika, szczególnie w pojazdach, 
gdzie wentylatory nie pracują po wyjęciu kluczyka. 
Płyn przestaje krążyć i następuje lokalne wrzenie w najgorętszych częściach 
silnika. 
Te lokalne wrzenia podnoszą ciśnienie do takiego, w którym następuje 
równowaga - płyn ma temperaturę powyżej 100st ale pod ciśnieniem nie gotuje 
się. 
Otwarcie w tym momencie korka - zmniejszenie ciśnienia - powoduje 
natychmiastowe wrzenie całej objętości przegrzanego płynu - tryskający 
gejzer może bardzo poważnie poparzyć ręce a nawet twarz. 
Jest jeszcze jeden warunek prawidłowej pracy układu chłodzenia - nie wolno, 
nawet w lecie, napełniać chłodnicy wodą - musi być odpowiednia zawartość 
glikolu - zwykle 50/50%. 
Przy takich proporcjach mieszanki, przy nadciśnieniach, jakie zapewniają 
prawidłowo działające zaworki, temperatura wrzenia wynosi ok 135st i nie 
grozi otwarcie zaworka. 
Przy zbyt małej zawartości glikolu, a szczególnie przy "czystej" wodzie, 
lokalne wrzenia mogą powodować po zatrzymaniu gorącego silnika otwarcie 
zaworka i wyrzucanie płynu. 
Ukłony. 8-)
			 
			
			- 
				dzis sprawdzilem chlodnice przy pracujacym silniku ( zimnym ) i babli nie widzialem w chlodnicy.pozdrawiam. ;-)
			
 
			
			- 
				a może poszła uszczelka pod głowicą ?
			
 
			
			- 
				
dzis sprawdzilem chlodnice przy pracujacym silniku ( zimnym ) i babli nie widzialem w chlodnicy.pozdrawiam. ;-)
Na zimnym silniku układ chłodzenia pracuje w "małym obiegu" --> czytaj: płyn nie przepływa przez chłodnicę; dlatego nawet jeżeli masz walniętą uszczelkę to nie zobaczysz bąbelków na tzw. zimnym silniku. Możesz coś zauważyć dopiero gdy termostat się otworzy .