HyundaiKlub.pl

Auta i problemy => Tucson JM => Wątek zaczęty przez: Madras w 12 Styczeń 2012, 09:15:10

Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 12 Styczeń 2012, 09:15:10
Wita.  Kuiłem sobie Tucsona i jestem super zadowolony tylko z prawej strony  z przodu słychać  takie  głuche stuki , nie mocno ale jednak wkurzające , byłem na stacji diagnostycznej , wytrzepali go i amory przód 89  i 90   diagnosta nie znalazł żadnego luzu , kumpel mechanik poradził zmienić  sworzeń dolnego wahacza  , wymieniłem ale to nie to  :-(  co to może być  , jedna z teori to jakoś uszkodzony amor  który  pow jechaniu na nierówność stuka  ale parametry pracy  trzyma .  
POradźcie co to może być , Tucson 2004 4wd przebieg ok 95 tys
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w 12 Styczeń 2012, 09:20:41
Nie znam twojego tucsona, ale:
-sprawdź najpierw łącznik stabilizatora, może delikatny stuk pochodzić od niego,
-sprawdź gumę mocowania drążka stabilizującego, jeśli jest wytłuczona też może tak stukać,
-sprawdź górne mocowanie kolumny mcpersona (ta guma z łożyskiem kulkowym w środku), czasami też daje takie dziwne odgłosy... :oops:

 :oops:
jak sie z tym wymotasz, :-/  to sie pochwal czy trafiłem z którąś z diagnoz :mrgreen:  :mrgreen:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: topik22 w 14 Styczeń 2012, 16:47:56
Witam,
w moim Tucsonie 2009 r z przebiegiem 30000 km też podobnie stuka. Nic nie znaleźli w serwisie....Podobno oryginalne łączniki stabilizatora tak mają. Podobno po wymianie na zamiennik nic nie stuka.Póki nie ma luzów trzeba tak jeździć....
Pozdrawiam
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 19 Styczeń 2012, 12:43:57
Wymieniłęm łąłczniki stabilizatora i  nic to nie pomogło  :evil:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Leszek_S. w 19 Styczeń 2012, 12:47:42
Cytat: "jacek2"
sprawdź gumę mocowania drążka stabilizującego

Sprawdziłeś :?: mnie też stukało tak głucho w Terracanie i drążek stabilizatora w miejscu gdzie opasują go gumy mocujące owinął mi taśmą izolacyjną.... mam święty spokój a jest sztywny jak chol.....inka ;-)
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 19 Styczeń 2012, 22:21:35
Kupiłem nowe gumy , chociaż nie czuć luzu na drążku , ale wymiana tych gum to nie taka  prosta sprawa trzeba  łapę silnika odkręcać , więc dałęm sobie narazie spokój  pojeżdzę może się trochę bardziej wybije  i będzie luz to będe na 100 % pewny że to te  gumy
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Leszek_S. w 20 Styczeń 2012, 10:16:11
Cytat: "Madras"
nie czuć luzu na drążku

No to nie potrzebnie gumy kupowałeś :-( to znaczy, że to nie to... a swoją szosą nie trzeba odkręcać, żadnych części silnika :shock: coś Ty sprawdzał :?: :shock: :?: :lol:

Gumy drążka stabilizatora są mocowane do ramy opaskami i wystarczy te opaski odkręcić :!: raptem 4 śruby... :!: :-D
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 20 Styczeń 2012, 22:25:57
Wiem żę raptem 4 śruby  ale dojście do nich jest  takie chu...  a jak już odkręcisz to  nie można sciągnąć tych opasek  i gum , ale dzisiaj  byłem u kumpla i wymienił mi te gumy  było OK żanych stuków  , ale po zprzejechaniu ok 20km  znowu się pojawiły cichsze ale są  :evil: koszt nowych gum to 34 zł więc nie majątek  :-)
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Leszek_S. w 22 Styczeń 2012, 10:31:24
Cytat: "Madras"
po zprzejechaniu ok 20km znowu się pojawiły cichsze ale są

Może być tak, że drążek się wygłaskał w miejscu mocowania gum i będzie cieńszy niż fabrycznie nowy więc założenie nowych gum może niewiele pomóc, dlatego proponowałbym Ci tak jak mnie to zrobili owinąć drążki w miejscach mocowania gum taśmą izolacyjną - w ten sposób pogrubisz drążek i uszczelnisz ewentualne luzy, chyba, że aż tak bardzo Ci to nie przeszkadza... to jest na to inny sposób... głośniej radio :lol: :mrgreen:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w 23 Styczeń 2012, 13:52:37
No właśnie, ja w poprzednim autku właśnie tak zrobiłem z tą taśmą.... :mrgreen:  :mrgreen:
ale bałem sie napisać o swoim wyczynie na forum, coby mnie szanowne towarzystwo nie wyśmiało :oops:  :oops:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 24 Styczeń 2012, 11:33:48
Drążek nie jest wyślizgany , gumy siedzą  mocno nie ma żadnych luzów , to musi stukać co innego  :evil:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w 24 Styczeń 2012, 17:32:09
Cytat: "Madras"
Drążek nie jest wyślizgany , gumy siedzą  mocno nie ma żadnych luzów , to musi stukać co innego  :evil:


 :mrgreen: No to kolego zapodajesz dziś wieczór kanał---- a rano piszesz co znalazłeś. :lol:  :lol:
Bez pracy niema kołaczy: jak powiedział kiedyś ukrainiec do azerbejdżana :shock:  :shock:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 24 Styczeń 2012, 18:39:55
Wszystko było już sprawdzane  i nie widać żądnych luzów  wymieniłem :
- łączniki  stabilizatora
- Gumy stabilizatora
- Sworzeń wahacza

Pozostaje górne mocowanie macpersona i ewentualnie wymiana amora , chociaż pokazywał  90 % gdy go sprawdzali  :evil:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w 25 Styczeń 2012, 09:36:04
Cytat: "Madras"
Pozostaje górne mocowanie macpersona i ewentualnie wymiana amora , chociaż pokazywał 90 % gdy go sprawdzali :evil:


To jest trudne do zweryfikowania, ta guma z łożyskiem kolumny Mcpersona. Amortyzator sobie odpuść skoro pokazuje 90% sprawności...
trzeba szukać dalej.... :oops:  :oops:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Kapsel w 28 Styczeń 2012, 22:46:02
Z tymi stukami to coś jest. Ja po wyjechaniu z salonu już słyszałem stuki w zawieszeniu, sprawdzali i okazało się, że tak już musi chyba być,samochód miał 2 km i już wydawało mi się że coś stuka. Byłem na innym warsztacie i też nic. Więc trudno powiedzieć. Mam przejechane 40 tyś. i dalej tak samo. Właściwie to się przyzwyczaiłem, że to trochę wóz drabiniasty  ale autko ok!!!
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Madras w 29 Styczeń 2012, 18:59:45
Tylko że  u mnie stuka tylko z prawej strony  :evil:  z lewej  jest wszystko idealnie  :mrgreen:
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: wald w 01 Marzec 2012, 22:36:24
Sprawdzić jeszcze trzeba sprężynę, może być pęknięta u samej góry w kielichu.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: felkner w 02 Marzec 2012, 06:48:28
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w 03 Marzec 2012, 16:53:30
Miałem podobny przypadek co prawda w innym aucie, ale może to coś pomoże . Stukało z przodu jeździłem po mechanikach i nic . W końcu zdjąłem koło i zacząłem  oglądać amortyzator i co w łożu sprężyny kamień wielkości piłki do tenisa stołowego . Od tamtej pory tylko cisza . W Tucsonach zawieszenie jest tak mocne, że nie wiem co tam może stukać . Sprawdź jeszcze łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze . Powodzenia .
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: klaudek35 w 04 Marzec 2012, 19:43:20
Proponuje sprawdzić poduszkę mocowania silnika u mnie też stukało i po wymianie poduszki stuki ustały.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: Adam 1978 w 23 Styczeń 2014, 12:20:31
U mnie były denerwujące stuki w przednim kole, okazało się, że to łącznik stabilizatora. Koszt 40 zł łącznik i 20 zł wymiana, można samemu wymienic przy odrobinie chęci. Stuki ustały i znowu jest fajnie.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: pool21 w 31 Marzec 2014, 19:54:38
Witam czy ktoś może sam wymieniał gumy stabilizatora , bo wykręciłem śruby , wyciąłem gume od strony kierowcy ale za cholere nie mogę wsadzić nowej gumy a potem opaski co trzeba jeszcze wykęcić ?
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: rafaelst w 15 Wrzesień 2015, 22:02:08
U mnie stukało w tylnych wahaczach wzdłużnych. Jakiś czas temu wymieniłem na oryginalne tuleje i niestety po około 3 miesiącach znowu stuka, po sprawdzeniu okazało się że wahacze mają luzy na tulejach. Czeka mnie wymiana całych wahaczy, niestety podrdzewiałe wahacze mają tendencje do bardzo lekkiego wyginania(tak udało mi się ustalić) logicznie jest to możliwe bo to przecież kawałek twardego pręta który może się osłabić w wyniku działania "rudego". Jeśli się mylę to mnie uświadomcie bo to troszkę kosztuje.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 15 Wrzesień 2015, 23:03:48
Cytat: "rafaelst"
Jakiś czas temu wymieniłem na oryginalne tuleje i niestety po około 3 miesiącach znowu stuka


Na które tuleje wymieniłeś na te gumowe czy z metalową obudową (były dwa rodzaje)?
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: rafaelst w 16 Wrzesień 2015, 07:26:14
Te tuleje to oryginalne metalowo-gumowe z hyundai-a. Sprawa w tym że wahacze już pływają. Te tuleje mniejsze to wręcz wypływają z wąchaczy. Auto nie było uderzone. Generalnie jak się podnosi auto to te wahacze jakby się skręcały.

[ Dodano: 2015-09-16, 16:41 ]
No i się dowiedziałem można powiedzieć z pierwszej ręki :).
Okazuje się że te tuleje musza lekko pływać, po to one tam są. Okazało się też że te wahacze robi się kiedy zbieżność ucieka, i strasznie latają. Mechanicy to jednak lewaki chcieli mnie naciągnąć na koszty... i to nie małe. Sprawdzone w ASO na podnośniku. Gość mi powiedział że te tulejki małe przy zwrotnicach jak się założy odwrotnie(cokolwiek miał na myśli) to się zmienia twardość zawieszenia. A coś czasem stuka to właśnie może przez to że jest sztywniejszy(nie jest to stuk metaliczny) może to być normalna praca tego dość sztywnego i prostego zawieszenia. Może to być dla kogoś przydatne, a propo cały wahacz to jest bardzo duży koszt w ASO(pewnie dlatego że rzadko się to wymienia). Pozdrawiam i dziękuję
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 16 Wrzesień 2015, 18:53:25
Cytat: "rafaelst"
a propo cały wahacz to jest bardzo duży koszt w ASO


Oryginał sztuka 200 pln.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: rafaelst w 16 Wrzesień 2015, 19:04:06
No to mnie w Szczecinie okłamali :( podali 300
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: kosmos2011 w 16 Wrzesień 2015, 19:06:19
Ta cena to w internecie.
Tytuł: stuki w zawieszeniu
Wiadomość wysłana przez: rafaelst w 16 Wrzesień 2015, 19:09:15
A w necie to za 140 znalazłem podobno niemieckie :) Ale na szczęście obyło się. A najlepsze było to że kiedy wymieniałem te tuleje to okazało się że te z ASO wychodziły taniej.