HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i40 VF => Wątek zaczęty przez: kingtlen w 17 Październik 2013, 21:18:22
-
Witam
Zakupiliśmy samochód hyundai i40 w lipcu tego roku. Jest to samochód demonstracyjny z salonu z Niemiec. Samochód został zakupiony przez prywatną osobę która następnie ten samochód nam sprzedała. Samochód po przyjeździe do kraju został sprawdzony przez serwis Hyundai w miejscowości A. Po sprawdzeniu pracownik Hyundai podbił książkę gwarancyjną z data pierwszej rejestracji w Niemczech która odbyła się ponad rok temu. Zapytany pracownik salonu stwierdził że gwarancję na ten samochód będziemy posiadać.
Użytkując samochód zaniepokoiło mnie to że płyn chłodniczy szybko ubywa. Pojechałem do serwisu w miejscowości B który się znajduje bliżej mojego miejsca zamieszkania. Po oględzinach samochodu stwierdzono że układ jest szczelny. Jednak niepokoiły mnie drgania samochodu. Stwierdzono ze należy przejrzeć poduszki pod silnikiem. Jednak będzie z tym problem ponieważ samochód nie ma przeglądu rocznego i nie idzie tego zrobić w ramach gwarancji.Powiedzieli że skontaktują się w tej sprawie z Hyundai Polska. Udaliśmy się z powrotem do serwisu w miejscowości A gdzie pracownik serwisu poinformował nas o tym że samochody od importera Niemieckiego mają obowiązkowy przegląd po 2 latach lub 30 tyś. Wydaje mi się że jest to bzdura ponieważ w książce serwisowej wyraźnie jest napisane ze rok lub 30 tyś.
Hyundai Polska odpowiedział że serwis w mieście A nie powinien podbijać książki serwisowej dealera Niemieckiego tylko wysłać ją i poprosić o uzupełnienie.
W chwili obecnej zaczynają się schody bo dlaczego dealer Niemiecki który był w posiadaniu tego samochodu nie dokonał przeglądu po roku od daty rejestracji.
Dlaczego również są rozbieżne informacje w serwisach o czasie w jakim powinien być dokonany przegląd. :-(
-
bo dlaczego dealer Niemiecki który był w posiadaniu tego samochodu nie dokonał przeglądu po roku
Bo to kosztuje.
Dlaczego również są rozbieżne informacje w serwisach o czasie w jakim powinien być dokonany przegląd.
Zawsze klient musi dbać o to, by przeglądy były robione na czas. Tylko i wyłącznie wpis w książce gwarancyjnej mówi o czasie i przejechanych kilometrach do nastepnego przeglądu.
Ja miałem podobną sytuację, z tym, że nie kupiłem samochodu. Sprzedający próbował mi wmówić, że przegląd może być wykonany w ciągu dwóch lat pod warunkiem, że nie przekroczy się 30 tyś km, a w książce wyraźnie było napisane rok lub 30 tyś. km.
Ale jeśli prawdą jest, że w Niemczech przegląd jest co 2 lata, to ja bym pojechał tam zrobić przegląd, żeby mieć gwarancję.
-
apikus w to że salon nie podbił gwarancji bo kosztuje nie wierzę za bardzo. Skoro to auto demo to ile to ich kosztuje? Chwila pracy pracownika, który i tak tam jest i pieczątki przystawienie.
kingtlen a może jest tak, ze salon sprzedał tej osobie przed Wami przed upływem roku? I że ten roczny przegląd był w gestii nowego już właściciela? A ten nie przejmując sie książką , chcąc to upłynnić nie dopełnił tego obowiązku> minął rok> sprzedał go Wam i tym sposobem wpisu i przeglądu nie ma?
A teraz już jest dla nich haczyk żeby się migać?
A swoją droga wytyczne przeglądów w H są poronione. Jak sie dzwoni to mówią, że każdy model i każda wersja silnikowa ma w "check liście" inne wytyczne. Jeden mi każe w rok od zakupu niezależnie od przebiegu sie pojawiać na olej/filtr i mi to wciska w kilku rozmowach. A potem na 30 kkm także. To bez sensu bo ja akurat sie rok trafiłby przy 25 kkm to za kolejne 5 kkm znou olej ? Inne mówią, że nie ma tego obowiązku według ww check listy po roku. Tylko obowiązek jest zrobić inspekcję karoserii żeby na nią mieć gwarancję. A silnik/oliwa/eksploatacja - 30 kkm /2 lata.
Za to że mnie w ch...próbują robić w ogóel im nie dam zarobić. I tak będę co 15kkm robił ale nie będę bulił po 75 zeta za litr oleju u nich , pojade ze swoim i tylko robocizna. Chytry 2x traci.
-
Skoro to auto demo to ile to ich kosztuje? Chwila pracy pracownika, który i tak tam jest i pieczątki przystawienie.
Zawsze materiały trzeba użyć i roboczogodzina też tania nie jest. Lepiej jak przyszły właściciel zapłaci. A może właśnie jest tak jak napisałeś, że sprzedali przed upływem roku.
U mnie w książce gwarancyjnej jest jasno: 1 rok lub 30 tyś, km, co nastąpi wcześniej. Jeżdżę raz w roku, bo nie robię 30 tyś. km w roku i nikt mi nie każe przyjeżdżać wcześniej niż rok lub następne 30 tyś. km.
Ja zawsze jeżdżę ze swoimi materiałami. Kwesta, czy naprawdę wymieniają ci to co przywozisz, czy dają ci "swoje", a te lepsze zabierają. Tego nie sprawdzisz. No może filtr powietrza możesz zobaczyć, ale olej, czy filtr oleju już nie.
-
Ja zawsze jeżdżę ze swoimi materiałami. Kwesta, czy naprawdę wymieniają ci to co przywozisz, czy dają ci "swoje", a te lepsze zabierają. Tego nie sprawdzisz. No może filtr powietrza możesz zobaczyć, ale olej, czy filtr oleju już nie.
Masz rację, tego sie nie wie co naprawdę wlalai.
A co do przeglądów i40.
Przeglądy i wymiany w manualu są rozbite na "tylko Europa" i "oprócz Europy". W książce jest napisane , że na Europę przeglądy co 30kkm/2 lata. Jest zalecenie robić na początku po 15/20 tyś - w rok po zakupie ale w szczególnych przypadkach wymienionych tam określonych jako "specyficzne- trudne" warunki eksploatacji (co konkretnie się rozumie-napisano w punktach ABCDE....)oraz wymianę oleju zaleca sie co 15 kkm gdy nie zalano rekomendowanego oleju.
Są gwiazdki przy kilku punktach że sprawdzić co 12 m-cy - ale te punkty obejmuje coroczny darmowy przegląd - jeździć i niech podbijąją go.
"Except Europe" - tu są interwały od 15kkm i co 15 kkm pisane. "Only Europe" jak wół - pierwszy na 30kkm lub 2 lata i każdy kolejny na kolejne 30/2 lata.
I to zarówno dla 1.7 CRDI jak i 1.6/2.0 GDI.
Takze opierając się na tym co w instrukcji obsługi stoi -serwis nie może kingtlen wg mnie wam odrzucić prawa do gwarancyjnych napraw mechaniki jeśli w aucie macie rekomendowanego (np oryginalnego z fabryki - jeśli nie był wymieniany shella)
Jeśli nie podbity jest coroczny przegląd nadwozia - tu prędzej.
Wg mnie ktoś ściemnia. Nie było konieczności robienia przeglądu po roku jeśli limitu 30 kkm nie było w aucie. Bo demo cara nie ma klauzuli - o intensywnych warunkach eksploatacji, które wymagałyby przeglądu na 15 kkm lub po roku.
Przestudiujcie instrukcje - nie odpuszczajcie.
Powodzenia
-
Dziękuje wszystkim za wskazówki.
Samochód został zarejestrowany przez dealera Niemieckiego w kwietniu 2012 roku. Facet który handluje samochodami kupił go w maju a nam odsprzedał w lipcu. Wiec samochód w momencie gdy minął rok od rejestracji był w posiadaniu dealera Niemieckiego.
Dodatkowo poprosiliśmy tego handlarza by przyjechał do wybranego przez nas ASO by oni sprawdzili samochód. ASO sprawdziło ten samochód. Wtedy zapytaliśmy czy ten samochód będzie posiadł gwarancję (ASO miało dostęp do wszystkich dokumentów od samochodu). ASO stwierdziło że samochód jest sprawny i dotyczy go gwarancja. Stwierdziliśmy że ok w takim razie kupimy ten samochód wiedząc ze przegląd po roku nie jest podbity, ale skoro przedstawiciel w Polsce twierdzi że wszystko jest ok to dlaczego mam się martwić.
Później tak jak pisałem wybraliśmy się do innego ASO który jest bliżej Naszego miejsca zamieszkania i tam zrobiło się pod górkę. Oni skontaktowali się z Hyundai Polska i stwierdzili że samochód nie ma przeglądu rocznego i d..a za przeproszeniem, Hyundai Polska był również oburzony tym że ASO w którym przeglądaliśmy samochód przed zakupem podbił książeczke Niemieckiego dealera.
Niedługo będę miał przegląd na 15 tyś więc wybiorę się do ASO które przeglądało samochód przed zakupem i zobaczę co powiedzą.
Hyundai Polska powinien też zachować się fair a nie robić z tego tytułu problemy tym bardziej że samochód przeszedł od dealera Niemieckiego i po sprawdzeniu w ASO w Polsce wszystko było ok. A nawet gdyby to przy zakupie powinni nam powiedzieć z samochodem wszystko OK ale my wam książeczki nie podbijemy wtedy bym nie kupił tego samochodu.
Pozdrawiam Forumowiczów
-
kingtlen
Pamiętaj proszę - napisz jak sytuacja się przedstawia dalej.
Jeszcze raz powodzenia.
-
przy odbieraniu auta zapytalem sie kiedy mam wpasc na pierwszy przeglad, powiedzieli mi ze 20 k mil lub dwa lata, zalezy co co bedzie szybciej, jak powiedzialem w Uk ze w pl kaza robic co rok, to powiem szczerze ze glupio mi sie zrobilo jak zaczeli sie smiac, tlumaczylem im ze mialem nowke forda i po trzech miesiacach mialem byc na obowiazkowym serwisie a potem po uplywie 9 miesiecy to oni na to ze to hyundai a nie ford :P
Dokwitowali tym ze u nas w kraju zdzieraja za serwis co rok :(
-
A ja mam pytanie, trafił gdzieś ktoś instrukcję obsługi do I 40 po Polsku ? (po angielsku i owszem dorzucają ale....)
-
http://hyundaiklub.pl/forum/dload.php?action=file&id=47
-
Dzięki Kolego, tylko format jakiś dziwny i mój komp nie chce ruszy tego, niestety
-
Może użyj innej przeglądarki.
-
Instrukcja jest w środku, spakowane jest .rar-em. Tutaj masz winrar do rozpakowania:
http://www.rarlab.com/download.htm
wersja trial, ale zadziała.
-
Dzięki Koledzy, poszło i mam już
[ Dodano: 2015-03-24, 19:19 ]
To następna wrzutka, jak sądzicie zimówki 205/55/16 dadzą radę ? (mam prawie nówki z poprzedniego autka i szkoda mi ich bo są ok)
-
A dlaczego miałyby nie działać jeśli są OK?
Troszkę zafałszowania będzie w prędkości na liczniku vs. real ale to sobie na GPS-e sprawdzisz i będziesz wiedział o ile się zmieniło vs. profil 60
-
Witam moj hyundai to anglik i jezeli choidzi o gwarancje to jest albo co 10tys mill albo co roku i moje pytanie jest takie:
kupujac auto dieler (NIE HYUNDAI) zrobił serwis tydzień temu ale wbito w ksiazeczke serwisową 22 listopada 2015 roku przy stanie 10,152mile auto jest z 22 maja wyprodukowane 2015 roku kiedy teraz musze zrobic kolejny serwis ?
1 czy przed 22 listiopada 2016 roku
2 czy przed 22 maja 2017 roku
3 czy po przed przebiegiem 20tys mil
z góry dziekuje za odp
-
Najlepiej sprawdź w książce gwarancyjnej
W PL wygląda to tak: raz na rok +/- 14 dni (licząc od wcześniejszego przeglądu), chyba że przekroczy przebieg w stosunku do wcześniejszego przeglądu 30 tyś. km +/- 500 km. Patrzą na to co ostatnio było w książce wpisane.
Czyli pewnie odp. 1+3
-
Panowie ....
Mam rocznik 2012 i robię przeglądy raz na DWA lata lub 30 tyś. km.
Zakupiony mam jako demo z salonu i tak mi salon kazał robić (sam po upływie roku nic nie robił przed moim zakupem).
Zabrałem do "siebie" i w innym salonie robię tak samo przeglądy i nikt się nie czepia.
Do tego będę miał już kilkanaście wizyt serwisowych oczywiście gwarancyjnych. Kilka razy kserowana książka gwarancyjna i wysyłana do HMP w celu autoryzacji napraw gwarancyjnych.
Jedyne co robie ROKROCZNIE to przegląd powłoki lakierniczej bo bez tego utracę gwarancję.
No i staram się wymieniać olej po 10 - 12 tyś km.
-
Kurcze sprawdziłem teraz książkę serwisową i w pierwszym serwisie mam tylko 2 stemple a nie mam powłoki czyli jednocześnie utratę gwarancję jak to nie będzie podbite?
-
Witam wszystkich.
Ostatnio stałem się posiadaczem i40 1.7crdi 136koni 2011r. Przed zakupem dokonałem przeglądu w ASO W-wie. Na przeglądzie stwierdzili wyciek oleju z turbiny , luz na łożysku w przednim kole.
Podczas użytkowania przez 2 tygodnie dopatrzyłem się jeszcze: zacinający przycisk zwalniający pas bezpieczeństwa, trzeszcząca deska przy podszybiu, łuszczenie na listwach chromowanych na tylnych lampach, bijące tarcze hamulcowe przednie które przejechały dopiero zaledwie 7tys km. Związku iż samochód ma gwarancję do końca lipca postanowiłem udać się do ASO.
Nie mam co narzekać na serwis ponieważ wszystkie usterki w/w zostaną naprawione/wymienione na koszt hyundai. 8-)
Więc jeśli macie w swoich i40 podobne problemy warto się zwrócić do serwisu na naprawę gwarancyjną.
Nad jedną rzeczą się zastanawiam. Czy dać do rozebrania całą deskę rozdzielczą. Ponieważ udało mi zaobserwować że jak podłożę kawałek gąbki w prawym rogu deski wtedy nie trzeszczy. Obawiam się iż naprawią jedno miejsce, a przy okazji zacznie trzeszczeć gdzie indziej.
Czy ktoś z Was naprawiał na gwarancji tą trzeszczącą deskę i jak im to wyszło?
Pozdrawiam
-
Cześć.
Zależy co przyczyna tych trasków jest....?
Ja miałem stuki przewodów nawiewów pod szybą. Zrobili raz i jakoś im sie udało. Trzeba było rozbierać deskę. U Ciebie pewnie inne podłoże jest raczej skoro taka metoda pomaga. Trudno doradzić. Jak gwarancja jeszcze jest poczekaj i zobacz jak będzie jeśli chcesz czekać. Lato idzie - będzie może mniej trzeszczeć. Przyjdzie mróz moze wrócić. Obserwuj i rób jak uważasz :-)
-
Panowie mam pytanie...
Czy w samochodach sprowadzonych z zagranicy (Holandia) gwarancja obowiązuje na takich samych warunkach jak kupionych w Polsce?
Zepsuł mi się jeden z czujników parkowania, zaprowadziłem samochód do jednego z dealerów na Śląsku, a tam ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałem się, że mimo podbitej książki i gwarancji obowiązującej teoretycznie do czerwca 2017, nie mogą mi tego czujnika naprawić, bo jak twierdzą: "W samochodach sprowadzonych z zagranicy gwarancja obowiązuje tylko w przypadku awarii unieruchamiającej pojazd". Sytuacja jest dla mnie o tyle dziwna, że kiedyś programowałem kluczyk i naprawiałem tylne światła p/mgłowe u innego dealera i to wszystko w ramach gwarancji...
Zachodzi pytanie: what the fu*k?! :shock: Ktoś coś?? :shock:
-
Raczej ściema, ja mam auto z DE i wszystko mi robią na gwarancji. Wymienili mi już prawie pół auta :)
-
Takiej odpowiedzi potrzebowałem... ;) Poproszę ich o stanowisko na piśmie, włącznie z punktem w regulaminie, czy warunkach gwarancji gdzie jest tak napisane... ;) Dzięki! ;)
-
Witam
Ściemniają Ci kolego z tą gwarancją, ja mam auto z Belgi i jakoś do tej pory nie robili mi problemów z naprawą drobnych usterek (a trochę ich było ) nie dalej jak tydzień temu byłem na wymianie już 2 czujnika parkowania i żadnych problemów.
Tak że niech Ci nie ściemniają polecam Ci serwis w Studzienicach zadzwoń i popytaj tam jest naprawdę kompetentny dział serwisu.
Pozdrawiam Forumowiczów
-
Poprosiłem ich o odpowiedź na piśmie wraz ze wskazaniem takiego punktu w warunkach gwarancji. I co się okazało? Że naprawę wykonają! Mają się ze mną skontaktować jak tylko będą mieli części na stanie... ;) Da się? DA SIĘ!!! ;)