HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => S-Coupe / Coupe / Veloster => Wątek zaczęty przez: carmamir w 07 Czerwiec 2009, 07:40:00
-
Mam zestaw pełny do wymiany, wykręciłem prawie wszystko wokół poza głowicą, teraz jak najbezpieczniej wykręcić te śruby (M10/M12) i na co jeszcze uważać, dolot powietrza wykręcony i kolektor też. Jakieś porady ? MOże instrukcja ?
Dzięki
-
Śruby się wykręca po przekątnych. Najpierw środkowe potem skrajne.
-
Zimny silnik, oczywiscie. Nie pogub srubek. Skad jestes?
Acha - nie porysuj glowicy - nawet mm rysy MOGĄ byc odpowiedzialne za braki w kompresji, przecieki, itp. Obchodz sie z jej dolna plaszczyzna jak z wlasnym jajeczkiem
-
Whitburn k. Edynburga (Szkocja).
No właśnie a propo tej głowicy, jak będe ściągał gore głowicy (to gdzie są zawory, cały blok), mogę to pociągnąć do siebie ? Nie ma możliwości by porysować głowice ?? Jak ją najlepiej wyjąć ??
-
600 mil.. Odleglosci, chociaz za kilka dni jedziemy zdobywac Ben Nevisa :-)
Podnies glowice (z zaworami, walkami rozrzadu, etc - prosto do gory. Na krancach beda takie okolo cm tulejki - to na nich najprosciej porysowac plaszczyzne.
Nie odkrecaj wszyskiego co masz w zasiego wzroku! Szkoda na to czasu.. Zasadniczo u mnie najlatwiej jest podniesc glowice z doczepionymi obydwoma kolektorami (relatywnie ciezkie: kilka kilo, no ale Ty juz to rozebrales)
Ogolnie to podziwiam - mam nadzieje, ze wiesz jak sie ustawia pasek rozrzadu?
-
Najpierw środkowe potem skrajne.
Chyba odwrotnie. Wszystko jest na hmaservice.com
-
Najpierw środkowe potem skrajne.
Chyba odwrotnie. Wszystko jest na hmaservice.com
:roll: <glupek2> :D <piwo> <ok>
-
carmamir, a tak wlasciwie - to czemu wymieniasz uszczelke? Moze dodatkowo warto wyslac glowice na 'skimming' i 'pressure test'?
-
'pressure test'?
To można sobie odpuścić jeśli nie było problemów z chłodzeniem ale planowanie i docieranie zaworów jest niezbędne.
-
Hmm właśnie wymieniłem uszczelkę pod głowicą, jeszcze od pokrywy i zobaczymy ;).
Uszczelke dość mocno wyczyściłem więc miejmy nadzieje że będzie ok.
-
Hmmm ok po testach, uzupełnieniu płynu chłodniczego (weszło tam dość sporo); nie ma już niby masełka na korku, troche dymi ale to chyba normalne (chociaż mam jeszcze Forda Mondeo TDCI 05 i tam w ogóle nic nie dymi nawet jak ostro gazuje na luzie (3-4k RPM))...
Chłodzenie śmiga normalnie już (wyłącza i włącza), obroty spokojne, no miejmy nadzieje że faktycznie poprawnie jest zrobione :D Trochę ustawiłem rozrząd (troche klekotał), teraz wymiana oleju by pozbyć się całkowicie wody, i w ogóle :)
W przyszłym tygodniu samochód na MOT jedzie, ustawiony będzie zapłon, rozrząd, i w ogóle inne tam pierdoły... Wkrótce samochód wyjedzie z ogródka i zaczne nim jeździć :D