HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Getz => Wątek zaczęty przez: robaszek127 w 14 Wrzesień 2013, 12:11:27
-
Witam.
Po mojej walce z przerywającym silnikiem jestem nadal w punkcie wyjscia. Wymieniłem juz cewkę, świece, podmieniałem przewody i nadal ginie zapłon na cylindrze numer 3.
Na gazie miejscami jedzie w miarę a po jakimś czasie lub od razu miga czeck i jedzie na 3 cylindrach.
Już nie wiem co to może być. Czujnik halla czyli położenia wału to raczej by nie chciał chodzić na ciepłym i zapalać. Może ktoś da jakiś pomysł?
-
Może na kolektorze dolotowym jest nieszczelność (każdy cylinder ma swoją uszczelkę).
-
Tylko, że nieszczelność jest zawsze i pewnie by coś było czuć. A tu jak jest po nocy pojedzie normalnie a po jakimś czasie znów miga czeck. A stało się to podczas jazdy i silnik stracił moc że nie dało się jechać na gazie wogóle.
Myślę nad czujnikiem halla ale on powoduje raczej gaśnięcie i niemożliwość zapalenia na gorącym silniku.