HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => Lantra => Wątek zaczęty przez: azahiel w 05 Czerwiec 2009, 20:19:07
-
Co napiszecie o oleju Mobil SUPER S 10W/40 -czekam na wasze opinie ,mam taki wlać do Landryny 2.0 l 16v co wy na to jak wam on pasuje,czekam na informację pozdrawiam ,obecnie mam LOTOS SEMISYNTETIC 10W/40 . :evil: !!
-
Ja jeździłem na Mobilu elantrą J2 1.6 16V 2000 r i muszę powiedzieć, że olej był do dupy. Rano kiedy było nieco zimniej zawory klekotały po odpaleniu. Poza tym na Mobilu kiedy jechałem z Poznania do Włoch na narty to po powrocie do Polski ubyło zbyt dużo oleju niz teraz na Motulu przy przebiegach ok 1000 km. Czesto jeżdżę na trasie Dania-Polska - 950 km. Myślę, że chyba jednak Mobil nie nadaje się do Hyundaia. Może do innych aut tak ale nie do elantry. Teraz mam Motula Półsyntetyk i jest ok. Czytałem o olejach też na forum Mitsubishi i Mobil tez nie był zbyt chwalony. Ludzie pisali tez o klekoczących zaworach. ja kupując Motula sugerowałem sie tym, że skoro olej ten leje się do aut sportowych i takich które "dostają ostro w tyłek" to olej powinien być też dobry na długie trasy z prędkościami większymi niż 120-130 km/h.
Sporo opinii czytałem że Vavoline jest dobrym olejem. W serwisach Hyundaia leja Castrola ale rozmawiałem z ludźmi z firmy tuningowej którzy zmieniali mi zawias i sa jednocześnie kierowcami rajdowymi i mówili, że castrola oni by nie nalali nawet do aut którymi jeżdżą na codzień.
Poczytaj info tez na innych forach Mitsubishi, Mazda, Nissan itp
-
Dałeś trochę złe porównanie. Oba oleje są w tej samej klasie lepkości i różnicy miedzy nimi specjalnej nie ma. Ostatnio zalałem VALVOLINE MAX LIFE 10W/40 i tu jest pewna różnica bo od wymiany (marzec) i przejechaniu około 5000 km oleju ubyło około 100 ml. Na poprzednich ubywało trochę więcej, przy podobnym przebiegu około 200 ml. Więc chyba zostanę przy VALVOLINE. I jak kolega wyżej napisał na MOBILU też jeździłem (raz zalałem) i faktycznie najwięcej go ubywało, nawet do 0,5 l. Na LOTOSIE jeździło moje poprzednie auto przez wiele lat i też był OK.
-
Dzięki za informację ,pozdrawiam :-)
-
Powiem tak. Moja Lantra ma przejechane 212400 nie wiem na jakim oleju jeździł poprzedni własciciel ale ubywało mi go i to dośc duzo. Przy stanie licznika 210500 wymieniłem olej na Castrol Magnatec 10W40 i jak narazie na bagnecie mi nic nie ubyło a i kolor ma taki sam jaki go wlałem. Dodam jeszcze że autem jeżdżę cały czas na gazie a benzyny tylko do odpalania używam. Pozdrawiam a co do Mobila to mi mówili ze jest duzo gorszy niż 10 lat temu jak lałem go do Poloneza:)
-
ja śmigam na Vavolinie(lantra,primera,alto) i średnio dolewam 1,5 l na 10000.Przebieg 217000 jest autentyczny.(auto od nowości w rodzinie).Gadałem z gościem który zna się na olejach i twierdzi że mobil teraz to woda na dodatek rozlewana w Polsce.Jedyne dobre teraz oleje to Vavoline i Motul reszta to reszta to syfy podparte dobrą reklamą.
-
Jedyne dobre teraz oleje to Vavoline i Motul
Z doświadczenia - wszystkie oleje są dobre bez względu na naklejkę o ile NIE SĄ rozlewane w Polsce
-
Dobry olej to taki, ktory jest wymieniany regularnie. Z ciekawosci zmienilem jakies 'no-name' na Mobila połsyntetycznego i jestem z zamiany bardzo zadowolony.
-
A moja Lantra po wymianie pierścieni i uszczelniaczy zaworów wzięła 0,5L na 3000km. A jeździ na Mobilu 10W/40 bo taki olej zalał mi mechanik. Czy to dużo po takim remoncie?
-
Według mnie nie jest to jakaś straszna ilość.
-
Wiem że nie jest dużo ale czy zmiana oleju na inną markę coś pomoże, czy zostawić jak jest? W końcu zapłaciłem dosyć dużo kasy za remont. Same pierścienie 250zł. :cry:
-
Daj sie teraz wszystkiemu dobrze dotrzec. Silnik zaraz po remoncie ma prawo łyknąć nieco wiecej oleju. Ja bym zostawil, wymienil na to samo po 5 tys i wowczas zaczal sie przejmowac zuzyciem
-
motul i vavoline nie są rozlewane w Polsce reszta tak :-P
-
Esso również nie jest rozlewane w Polsce, a poza tym ja kupuję Castrola w beczkach prosto z Niemiec ;-)
-
No ja będę sie już tak trzymał albo motul albo vavoline. Sporo jeżdżę i czasem dosc ostro wiec na oleju nie bede oszczedzał.
-
A jakie ceny są tych olejów: Motul i vavoline? Ja np. za 1L Mobila płacę 25zł.
-
Za motula jeśli dobrze pamiętam to dałem chyba 160 zł. Nie wiem ile kosztuje Vavoline. Tylko pytanie czy warto oszczędzać na oleju ? Kiedy miałem Mobila i filtr oleju taki najtańszy "no name" to była kicha. Kiedy dałem Motula a filtr oleju Knecht to jest w porządku. Wydaje się ze to jest tez chyba kwestia jak kto jeździ. Ja lubię nieraz ostro podkręcić sinik.
-
Valvoline
http://www.allegro.pl/item654770781_olej_valvoline_maxlife_10w40_5l_zobacz.html
-
valvoline 25zł litr z beczki, a 30zł 1 litr w bańce jesli chodzi o max life
-
Witam
dziś wymieniam olej na Texaco półsyntetyk kupiony w Skandynawii a filtr Mann. Zobaczymy jak będzie jutro na tym oleju bo jadę paręset kilometrów. Motul w Danii jest trudno dostępny wiec naleje Texaco. Z Vavoline i Texaco nie mam tutaj problemów.