HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => ix35 EL => Wątek zaczęty przez: jacek2 w 10 Styczeń 2012, 13:49:33
-
Bazgrolić należy na temat ciężkości swojej nogi :shock: :shock:
Pamiętajcie najlepsze wyniki uzyskujemy jeżdżąc na "boso" i najlepiej bez teściowej. Dzieciaki nadają się tylko do przynoszenia wody do mycia wycieraczek wewnętrznych samochodu :mrgreen: :mrgreen: , oraz same mogą poodkurzać wnętrze. Ale tylko komory bagażnika :-/
-
Proponuje przenieść temat do OFF topic
-
Proponuje przenieść temat do OFF topic
Matko! jaki wrażliwy, teraz to każdy coś wymyśla. A wcześniej to cisza jak w kościele :mrgreen: :mrgreen:
-
Witajcie,
Widze, ze Jacek rozkreca impreze hehe..
To ja w takim razie krotko powtorze to co pisalem w dziale zakupy hyundaia.
ix35 2,0 benzyna automat.
Po miescie 11-13/100.
Na trasie 10-10.5/100.
Jazda przy wlaczonej klimie.
Styl jazdy raczej dynamiczny
Pozdrawiam
-
Wtrące ponownie 3 grosze: u mnie na trasie w granicach 7,0 l/100km,
W trybie mieszanym wychyla się do 8,0/100km nawet niewiele ponad, ale jazda lekko dynamiczna bez wyraźnego dociskania.
Posiadam 2.0 diesela w manualu.... :-o :-o
-
W moim ix'e 2,0 benzyna manual po przejechaniu 2000 km spalanie przedstawia się następująco:
miasto: 10-14 l na 100 km
trasa: 8,3 l na 100 km (rekord)
mieszana: 9,0 - 10,5 l na 100 km
oczywiście są to dane z komputera, na badanie i przeliczanie przy tankowaniu jakoś nie mam ochoty.
Pozdrawiam
-
Mój ix35 2.0 diesel 136kM, przód napęd, jazda normalna,
lato:
8L / 100 km - po mieście
6 - 7L / 100 km - w trasie
zima:
10 - 11L / 100 km - po mieście
8 - 9L / 100 km - w trasie
-
Kolego Makosan, to jest dobry wynik. Ale bardzo odbiega od danych fabrycznych. Czyli powtarza się reguła, że dane fabryczne są znacznie zaniżone.....
-
Hej.
U mnie pali nie za wiele, choć żonie spala jeszcze mniej :oops: :-P - w zimie oczywiście pali ciut więcej, a co do szczegółów - kliknijcie na ikonkę Motostatu...
Mam 115KM Diesla 1,7
-
No to możesz się cieszyć że masz w diselku 117kM.
Bo ja mam w diselku 136 kM i żłopie ile wlezie (czytaj powyższy post).
Jak jade jak stara babcia, to jest ok. A jak jade jak ja, czyli 30-latek to całkiem inna gadka.
-
No to możesz się cieszyć że masz w diselku 117kM.
Bo ja mam w diselku 136 kM i żłopie ile wlezie (czytaj powyższy post).
Jak jade jak stara babcia, to jest ok. A jak jade jak ja, czyli 30-latek to całkiem inna gadka.
No ja, jak stara babcia nie jeżdżę, a spalanie przyzwoite, a i te 115KM wystarczą jak najbardziej.
A odnośnie opisu aut w profilu - niestety nie ma tam właśnie tego 115KM 1,7 CRDI, może ktoś to zauważy i poprawi...
-
Irytujące te wasze rozważania, po co kupiliście Suva skoro oczekujecie spalania 5l po mieście?. Trzeba było kupić I20 w dieslu:))
-
Irytujące jest to, że takie bzdury wypisują w reklamówkach auta na temat spalania.
Nabrali nas poprostu ;)
-
to jest taki "hłit" -po koreańsku (chwyt) marketingowy. Natomiast ja bym nie używał słowa NAS, gdyż ja osobiście nie spodziewałem się żeby auto o tych gabarytach i masie spalało tyle ile podają. Dla mnie najważniejsze żeby mieścił się w 10l/100m. No i tesy (szukaj video) jasno wykjazywały, że nie spala tyle ile piszą. :-/
-
Witam!!
Niestety Suvy nie należą do oszczędnych samochodów,ale myślenie że auto będzie palić tyle co podano w danych fabrycznych jest dużą naiwnością. 90 % samochodów ma zaniżane spalanie podawane przez producentów, nawet uwielbiany w Polsce VW nie jest w tej kwestii wyjątkiem.
Pozdrawiam
-
Mnie przy jeździe miejskiej pali jak w instrukcji 8 z haczykiem (oczywiście jazda bez korków) ale na trasie pomimo delikatnej jazdy nigdy nie udało mi się osiągnąć "książkowego" spalania :-P
-
Wczoraj miałem takie ciekawe zjawisko.
Jadę do pracy (ok.8km) grzecznie, ale trochę w korkach - spalanie 10,7 - zawartość baku 1/2 .
Wracam (grzecznie), korki - ale pokazuje 10,5.
W połowie dystansu jadę i widzę że zmieniają się światła - chcę zdążyć - wdepnąłem trochę (200 m), skręt na skrzyżowaniu w poprzeczną - zdążyłem...ale patrzę i oczom nie wierzę średnie skoczyło do... 30!!! :shock: :shock: :shock:
Reszta dystansu w miarę grzecznie - dojechałem do domu ze wskazaniem 9,9 (bez resetowania po drodze, samo spadło)...
Ten komp to jakiś kosmos...
Jeszcze sobie na te wskazania popatrzę, bo mnie zafascynowały... :roll: :evil:
-
zaraz po tankowaniu gdy jest mało kilometrów najechanych, to średnie spalanie reaguje prawie natychmiast, i zmiany na kompie są niezbyt ciekawe...... :roll:
-
To standard, bo wskazanie się resetuje i na początku dane są brane m.in na podstawie chwilowego, które przy ruszaniu są każdorazowo hardcorowe...ale to normalka...
Tu w tym kompie są jakieś dziwne algorytmy...
Dochodzę do wniosku, że wczoraj był po prostu reset kompa w trakcie jazdy i tyle.
Trochę to może fałszować wskazania...ale one w sumie i tak są do traktowania "poglądowo"...jednak fajniej by było, gdyby takich akcji nie było...
-
wreszcie ruszyłem w trasę swoim ix i mogłem zmierzyć spalanie, w miescie pali srednio 9,5 l, w trasie samochod zaskoczył mnie pozytywnie nawet bardzo w pewnym momencie zacząłem się nawet zastanawiać czy z komputerem wszystko ok, 180 km trasa - jazda między 60 a 90 spalił 5,8l!!!! później trasa z kawałkiem ekspresówki 170 km jazda między 80 a 120 spalił 6,2l!!!! no tyle się nie spodziewałem, nie liczyłem ręcznie, czy komputer mówi prawdę na oko po tankowaniu benzyny sporo zostało, czy komuś tak spalił?
-
A pewny jesteś, że piszesz o ix 35??
W opisie masz i 30.
ale nawet w ix35 jest możliwe takie spalanie.
-
Tak przy takiej spokojnej jeździe w trasie to możliwe. Ten silniczek w trasie naprawdę nieźle się spisuje. Ale przyznam szczerze że to wyniki z komputera a nigdy nie sprawdzałem spalania przy "dystrybutorze"
-
wreszcie ruszyłem w trasę swoim ix i mogłem zmierzyć spalanie, w miescie pali srednio 9,5 l, w trasie samochod zaskoczył mnie pozytywnie nawet bardzo w pewnym momencie zacząłem się nawet zastanawiać czy z komputerem wszystko ok, 180 km trasa - jazda między 60 a 90 spalił 5,8l!!!! później trasa z kawałkiem ekspresówki 170 km jazda między 80 a 120 spalił 6,2l!!!! no tyle się nie spodziewałem, nie liczyłem ręcznie, czy komputer mówi prawdę na oko po tankowaniu benzyny sporo zostało, czy komuś tak spalił?
no to ja tak mam ale w mieście przy dynamicznej jeździe (powyżej 3 tyś na obrotomierzu i zmiana biegu przy 6tyś) mam 9,5l, a przy normalnej 8,5, a eko czyli jak komputer podpowiada kiedy zmieniać biegi to 7,6-7,9.
-
W ostatni weekend śmignąłem do Katowic z Wawy, tam się pokręciłem po Bytomiu, wróciłem (gierkówką) zrobiłem w sumie 750 km, na zegarze mam obecnie 9500 km - średnie spalanie wyszło (z kompa) 7,1 l.
Dodam, że zapakowałem 4 (ze mną) dorosłe osoby, plus bagaże.
-
W ostatni weekend śmignąłem do Katowic z Wawy, tam się pokręciłem po Bytomiu, wróciłem (gierkówką) zrobiłem w sumie 750 km, na zegarze mam obecnie 9500 km - średnie spalanie wyszło (z kompa) 7,1 l.
Dodam, że zapakowałem 4 (ze mną) dorosłe osoby, plus bagaże.
No to jechałeś w miarę oszczędnie na granicy "stówki". U mnie przy trasie Wrocław Katowice na dwupasmówce spalanie przy ok 140 - 160 wskazywało na kompie w okolicach 10l/100km :roll:
-
Panowie nie ma się co czarować, silnik 2.0 CRDi, 136KM, napęd 4WD, w trasie 8-9l/100km, miasto 10-12l/100km, co prawda mam dopiero 500km na liczniku, ale nie lejcie wody, że po dotarciu będzie mniej.
-
Panowie nie ma się co czarować, silnik 2.0 CRDi, 136KM, napęd 4WD, w trasie 8-9l/100km, miasto 10-12l/100km, co prawda mam dopiero 500km na liczniku, ale nie lejcie wody, że po dotarciu będzie mniej.
a nie będzie troszkę :)? ja mam swoim ok 1300 przejechane i w trasie spala ok 7-8, w mieście tak jak Twój
-
Panowie nie ma się co czarować, silnik 2.0 CRDi, 136KM, napęd 4WD, w trasie 8-9l/100km, miasto 10-12l/100km, co prawda mam dopiero 500km na liczniku, ale nie lejcie wody, że po dotarciu będzie mniej.
a nie będzie troszkę :)? ja mam swoim ok 1300 przejechane i w trasie spala ok 7-8, w mieście tak jak Twój
pewnie i zszedłbym do 7 w trasie, ale śmigałem DK7 i DK10, a tam można przycisnąć, poza tym "na dotarciu" zalecane są obroty 2000 - 4000, starałem się pełny zakres wykorzystać, stąd jest jak jest ... pewnie jadąc w zakresie 1500-2000 na 6 biegu bym zszedł i poniżej 7.
-
ja pierwsze 2000 również falowałem obrotami i pierwsze zużycia miałem o wiele wyższe niż obecne.
-
dziś taras 330km, Pruszków - Kielce (prawie) i faktycznie, można zejść do 7 litrów, a nawet niżej, ale trzeba jechać poniżej 2000 obr/min, a to nie jest zdrowe, zwłaszcza przy nowym silniku.
-
Powiem krótko : "Miało się na Konia ma się na bata" lub " Miało się na Konia ma się na owies " :mrgreen:
-
no przecież my nie występujemy o zasiłek na paliwo, tylko mierzymy kto ma lżejszą stopę :)
-
Ponoć z na boso naciskając pedała można mniej zużyć...... :shock: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ja poniżej 2000 obr/min nie schodzę. 6 bieg miedzy 2,5 a 3 tyś/min. najbardziej eco i na trasie odpowiednio wcześniej noga z gazu zamiast dojechać do zatrzymania i ponownie start z 1 biegu. W mieście (szczególnie WAW) nie realne bo jedyne biegi to 1,2,3 stop, 1,2,3 :shock: i czasami wyższe :-x
-
Mi na trasie Warszawa-Lublin pokazywał wczoraj 6,5 l. Na pokładzie 4 dorosłe osoby, małe dziecko i pełny bagażnik.
-
Mi na trasie Warszawa-Lublin pokazywał wczoraj 6,5 l. Na pokładzie 4 dorosłe osoby, małe dziecko i pełny bagażnik.
Byłoby 6,1 /100km gdybyś teściową po drodze w lesie zostawił.. :mrgreen: :mrgreen:
-
Mi na trasie Warszawa-Lublin pokazywał wczoraj 6,5 l. Na pokładzie 4 dorosłe osoby, małe dziecko i pełny bagażnik.
Byłoby 6,1 /100km gdybyś teściową po drodze w lesie zostawił.. :mrgreen: :mrgreen:
Teściowa akurat nie jechała :-) ale... mój znajomy (dokładnie ten sam silnik) bez klimatyzacji zszedł na trasie na poziom 5,7 l/100 km.
-
Pogratulować ładnego wyniku. Tu raczej teściowa też nie jechała :mrgreen: :mrgreen:
-
Pogratulować ładnego wyniku. Tu raczej teściowa też nie jechała :mrgreen: :mrgreen:
jechał tylko z żoną! Pewnie teściowa mu zalała za skórę :mrgreen:
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Hej! właśnie zrobiłem swoje pierwsze 2tys km.W trybie eco-drive mam średnio 8,6l na 100. Jak na automat na dotarciu chyba niezłe. Trocho boli ta liczba,bo przesiadłem się z ceeda 115km,palił średnio 5,4 ;)Jednak nie mogę narzekać,bo inny komfort,inaczej ,lepiej się jeździ.
Pozdrawiam użytkowników
-
U mnie porażka... :evil:
Przebieg 12tys km
Tygodniowo robię :
50km po mieście + 100km za miastem
Zbiornik starcza na 2 tygodnie - czyli na 300km??
Średnia : 19,33333333333333333333333
Nie patrzę tu na wskazania komputera - ten pokazuje mi 12,5 l średnią (też o wiele za wysoką) - ale te wskazania zmieniają się tak wiele razy i zupełnie niezależnie od stylu jazdy, miejsca itp itd...kasują się tez zbyt często (nie mam możliwości obliczenia globalnego zużycia i sprawdzenia z rzeczywistym spalaniem)
Dodam że stacja benzynowa pewna i nie oszukuje na 100%
Powinienem się zgłosić do serwisu???
-
....ale te wskazania zmieniają się tak wiele razy i zupełnie niezależnie od stylu jazdy, miejsca itp itd...kasują się tez zbyt często (nie mam możliwości obliczenia globalnego zużycia i sprawdzenia z rzeczywistym spalaniem)....
Załóż konto w Motostat (http://www.motostat.pl/) i wpisuj na bieżąco tankowania a wyliczy Ci sam dużo dokładniej niż komputer w samochodzie ;-)
Powinienem się zgłosić do serwisu???
Jak spalanie faktycznie oscyluje w okolicach 20L to na pewno (chyba, że masz strasznie ciężką nogę :mrgreen:) bo niewiele więcej spala mi Jeep Grand Cherokee 5.2 L w automacie i oczywiście na PB :-P
-
styl jazdy bardzo spokojny, można by stwierdzić na 100%, że stałem w miejscu :mrgreen:
(http://imageshack.us/a/img27/564/ix3516.jpg)
-
styl jazdy bardzo spokojny, można by stwierdzić na 100%, że stałem w miejscu :mrgreen:
Obrazek (http://imageshack.us/a/img27/564/ix3516.jpg)
Jasne, wystarczy zatankować auto, postać z zapalonym silnikiem na biegu jałowym pod stacją benzynową, a następnie ruszyć i średnie spalanie widać jak na załączonym obrazku. Gratulacje.......
-
Ja jak wspominałem w innym watku na trasie długosci 140 km 2 osoby z błądzeniem po Kielcach srednia spalania 6,7.Natomiast 200km miasto sam albo 2 osoby za cholere nie moge zejśc ponizej 10l. MPrzebieg 700km krótkie odcinki.Moze sie ustatkuje albo faktycznie kopyto za cieżkie.Przesiadka z Octavii 1,9 tdi to moze jeszcze stare przyzwyczajenia pokutują. Jak sie wkurze przestawie ten komputer na wyswietlanie sredniej predkosci i kij mu w oko .Autko super. Spojrzenia kobiet - bezcenne.Pozdro.
-
Robert, wszystko jest okay, tym bardziej, że masz benzynkę, diesel w trasie schodzi do 6.1, po mieście 8,5, więc nie marudź.
-
A ja taką ciekawostkę zaobserwowałem.
Po zmianie oleju przy wymianie na przeglądzie spalanie w miescie spadło o 1 litr.
Chyba jednak dobry olej ma znaczenie ;-) 8-)
-
A ja taką ciekawostkę zaobserwowałem.
Po zmianie oleju przy wymianie na przeglądzie spalanie w miescie spadło o 1 litr.
Chyba jednak dobry olej ma znaczenie ;-) 8-)
A na jaki olej?
I jak długo już z nim jeździsz - czy można faktycznie stwierdzić, że pomógł a nie po prostu miałeś lżejszą nogę lub lepszą trasę :)
-
A na jaki olej?
I jak długo już z nim jeździsz - czy można faktycznie stwierdzić, że pomógł a nie po prostu miałeś lżejszą nogę lub lepszą trasę :)
Olej to LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W40 - niemiecki oryginał. Dwa pełne baki przejechane, styl jazdy bez zmian i cały czas po mieście. Silnik też inaczej chodzi, jakby lżej - czuć to wyraźnie przy operowaniu gazem, wkręca się z mniejszym oporem i tak "chętniej" ;-) . Gdybym nie zauważył tych zmian, to bym nie pisał 8-) .
-
Panowie mam dylemat. Za pierona nie moge zrozumieć tego kompa.W Octavii miałem trzy tryby spalania. 1- spalanie aktualne, 2-spalanie tzw srednie liczone co 50 km i 3- spalanie srednie które wskazywało spalanie od ostatniego resetu czyli mozna było np przez 1000 km nie resetować i wskazywał faktyczne wskazanie srednie - miasto, trasa, postój itd jednym słoewem FAKTYCZNE SREDNIE. Tu jest tak że rano spalanie skacze do np 17 po rozgrzaniu i wyjechaniu na trase np 10 km wskazuje 7, po wjeżdzie do miasta i kreceniu sie po nim wskazuje 11 .Mam nadzieje że dośc jasno to wydukałem.Pytanie; jakie jest faktyczne spalanie? Co ile liczona jest ta średnia? Tak jak wspominałem przełaczyłem kompa na trase dzienna aby sie nie wkurzać ale nie daje mi to spokoju.Jesli przeoczyłem cos w instrukcji sorki ale moze ktoś bardziej rozgarniety niz ja mi to łopatologicznie wyjaśni? Poza tym auto spoko.Troche wiórków z gabki pod siedzeniem ale zgłosze na przeglądzie, trzeszczy skórzane siedzenie ale to chyba moje dupsko bo waze 120 kg hehe, innych usterak brak.Oby tak dalej.Pozdrawiam.
-
Panowie mam dylemat. Za pierona nie moge zrozumieć tego kompa.W Octavii miałem trzy tryby spalania. 1- spalanie aktualne, 2-spalanie tzw srednie liczone co 50 km i 3- spalanie srednie które wskazywało spalanie od ostatniego resetu czyli mozna było np przez 1000 km nie resetować i wskazywał faktyczne wskazanie srednie - miasto, trasa, postój itd jednym słoewem FAKTYCZNE SREDNIE. Tu jest tak że rano spalanie skacze do np 17 po rozgrzaniu i wyjechaniu na trase np 10 km wskazuje 7, po wjeżdzie do miasta i kreceniu sie po nim wskazuje 11 .Mam nadzieje że dośc jasno to wydukałem.Pytanie; jakie jest faktyczne spalanie? Co ile liczona jest ta średnia? Tak jak wspominałem przełaczyłem kompa na trase dzienna aby sie nie wkurzać ale nie daje mi to spokoju.Jesli przeoczyłem cos w instrukcji sorki ale moze ktoś bardziej rozgarniety niz ja mi to łopatologicznie wyjaśni? Poza tym auto spoko.Troche wiórków z gabki pod siedzeniem ale zgłosze na przeglądzie, trzeszczy skórzane siedzenie ale to chyba moje dupsko bo waze 120 kg hehe, innych usterak brak.Oby tak dalej.Pozdrawiam.
Hej zacznę od trzeszczenia to nie fotel tylko raczej na 99% podłokietnik - jak u każdego. No forum jest instrukcja ze zdjęciami do rosyjskiego forum jak to zlikwidować. Ja tak zrobiłem i cisza. W skrócie pod haczykiem od zamknięcia podłokietnika jest kawałek gąbki - wywal ją i podklej kawałeczek skórki na taśmę dwustronną.
Co do komputera to jest trochę kicha - mierzy średnie spalanie od ostatniego tankowania. Jak zatankujesz to się po chwili zeruje - niektórym zerował się też przy jakiś wybojach przy pełnym baku. Dziwne, że tak Ci szaleje - chyba jeździsz dynamicznie. U mnie gdzieś po 30km się stabilizuje. Jak jadę na trasę to spadnie poniżej 8 jak jeżdżę potem po mieście to podskoczy do 8,5 - 9. Ale bez takich skoków. Po tych pierwszych kilometrach to raczej tak stabilnie rośnie/maleje.
-
Dzieki.Chyba zrozumiałem .Przyczyna moze byc moja niecierpliwość i czeste zerowanie.Zatankuje dziś do pełna i nie będe kombinował zobaczymy co sie bedzie działo.Za rade z podłokietnikiem dzieki.Zaraz bedze kombinował.Pozdrawiam i szerokości Kolego.
-
Dzieki.Chyba zrozumiałem .Przyczyna moze byc moja niecierpliwość i czeste zerowanie.Zatankuje dziś do pełna i nie będe kombinował zobaczymy co sie bedzie działo.Za rade z podłokietnikiem dzieki.Zaraz bedze kombinował.Pozdrawiam i szerokości Kolego.
Jak często zerujesz średnie zużycie to pewnie tak się dzieje bo wylicza na bardzo małym odcinku.
Szerokości.
-
Robert, proponuje zarejestrować się np. na Motostat (http://www.motostat.pl/) i tam wpisywać swoje tankowania.
Ja mam prawie 8kk przejechane i średnie wychodzi 8.46l/100km.
Link (http://www.motostat.pl/vehicle-stats/46745)
-
Robert, proponuje zarejestrować się np. na Motostat (http://www.motostat.pl/) i tam wpisywać swoje tankowania.
Ja mam prawie 8kk przejechane i średnie wychodzi 8.46l/100km.
Link (http://www.motostat.pl/vehicle-stats/46745)
Kolego z ASB średnie zużycie, jak u mnie, to 9.2/100 km z 22kk. Oczywiście działający ciągle klimatronik i do tego 4WD. Nie jest źle ;-)
-
Robert, proponuje zarejestrować się np. na Motostat (http://www.motostat.pl/) i tam wpisywać swoje tankowania.
Ja mam prawie 8kk przejechane i średnie wychodzi 8.46l/100km.
Link (http://www.motostat.pl/vehicle-stats/46745)
Kolego z ASB średnie zużycie, jak u mnie, to 9.2/100 km z 22kk. Oczywiście działający ciągle klimatronik i do tego 4WD. Nie jest źle ;-)
przejechane 8,6kkm, 100% klima, 4WD, 2,0 CRDi, średnie spalanie 8,6l/100km przy mieszanej trasie, przy 100% miasto doszłoby pewnie do 10 litrów.
-
ja ma 8-8.5ltr/100km
jak znajde czas wpisze swoje tankowania do motostat i podam konkretne dane.
mysle ze prawdziwe spalanie to 8.5 srednio co uwazam za dobry wynik.
ale to pewnie dzieki temu ze sie hamuja bo wczesniej jezdzilem TDCI i nie musialem sie hamowac zwlaszcza na trasie.
-
Podzielę się swoimi skromnymi doświadczeniami. Wczesniej bujałem się od "0" foką 1.6 Pb - spalała mi 8-10 l. po Wa-wie, tutaj mam 2.0 sporo masy, max zadowolenia i max. spalił mi w korku 12 l. a dziennie robie 20 km - 2 x po 10. W trasie, po "7" z Wawy - do Gdańska zrobiłem wynik na auto klimie z bagażami i 4 osobami 7,8 l. Obecnie mam przejechane 15.000 km. Zawsze biorę 95 oktan. Zero dopalaczy i innych wynalazków.
Wg mnie to dobry wynik, a w dodatku ile frajdy z jazdy.
-
Dla porównania pomiędzy spalaniem "świeżego" silnika z "dotartym" sprawdziłem moje spalanie po pierwszych 100 km wyłącznie po mieście i w 20% w korkach - wyniosło 14,5 l. Jest to wynik obliczony po tankowaniu na tej samej stacji i dystrybutorze do pierwszego odbicia, przy jeździe spokojnej.
Mam nadzieję że po "spasowaniu" silnika spalanie znacznie spadnie, bo jak na razie to jakaś wielka pomyłka. :-x
Wcześniej jeździłem volvo z silnikiem 1.9 TD 102KM i w mieście wychodził mi max 8l.
-
Bujam się moim ix-em od lutego tego roku, na codzień w mieście, co jakieś dwa tygodnie trasa: tam i z powrotem jakieś 650km, średnie spalanie w granicach 8l (dwie trzecie trasy to zapchana 11 :mrgreen: , na której za cholerę nie da się depnąć;)).
-
ponieważ mam IX dopiero tydzień i niecałe 500km przebiegu więc opisze tylko dzisiejszą trasę.
Częstochowa - Łódź - Częstochowa na trasie DK1 stałą prędkość 140-150km/h w Łodzi same korki ;) średnie spalanie wg kompa 9,2 l/100km
-
pogratulować tak wspaniałego nabytku. W przyszłości noga się dopasuje do "pedała" to i spalanie spadnie..... :mrgreen:
-
Benzyna 2.0, 4x4 manual i stojące, warszawskie korki, do tego krótkie odcinki - średnio ok 12,5l.
Jak nie muszę, to nie cisnę a jak muszę lub chcę, to kręcę go wysoko. Po dieselu pozostał mi nawyk wczesnego wrzucania niższych biegów. Początkowo dobijało do 14,5l ale wyszułem lepiej samochód oraz moment silnika i jeździ mi się świetnie a i spalanie niższe niż planowałem.
Na tych samych trasach ford focus kombi 1,6 palił przy identycznym stylu jazdy 11,5l latem i ok 11,8-12l przy pogodzie jak obecnie. Biorąc pod uwagę różnicę masy, wielkości, oporu aero oraz opon, spalanie jest dobre a nawet lepsze niż sądziłem. Jak jadę po mieście bez korków, to spokojnie litr, półtora mniej, o ile go rozgrzeję. Mam jeszcze doświadczenie z CRV 2.0 manual z 2009 r., tam przy opisanej na poczatku jeździe o litr więcej niż w IX35.
Do diesela 1.9 dCi w grand sceniku nie będę porównywał, tam 8,5l ale to nie był tak fajny samochód jak IX, jednak nienormalnie skomplikowany w obsłudze jak i pod maską, z ulgą go sprzedałem.
-
mój (benz2.0 4x4) pali średnio 11,3l (mieszana 50% miasto/50% poza), poza miastem (jazda dość żwawa 100-140km/h) średnia 10l, da się zejść do 8-8,5l przy spokojnej jeździe poza miastem (90-110km/h) i wyczuciu zmian biegów i przyspieszania.
niestety materia bardzo delikatna i jak się zapomnisz to w mieście potrafi wyjść powyżej 14-15l (zimą to standard przy spokojnej jeździe, wtedy używam często zapięcia 4x4 na stałe - ale omijanie wszystkich ślizgaczy pod każdą łagodną górką - bezcenne :-D, no i nieodśnieżone parkingi całe dla mnie :-P )
-
ale omijanie wszystkich ślizgaczy pod każdą łagodną górką - bezcenne :-D , no i nieodśnieżone parkingi całe dla mnie :-P )
To właśnie lubię . Niebawem znowu będzie niezła zabawa na białym puchu...... :mrgreen: :mrgreen:
-
mój (benz2.0 4x4) pali średnio 11,3l (mieszana 50% miasto/50% poza), poza miastem (jazda dość żwawa 100-140km/h) średnia 10l, da się zejść do 8-8,5l przy spokojnej jeździe poza miastem (90-110km/h) i wyczuciu zmian biegów i przyspieszania.
Chciałbym się pochwalić swoim osiągnięciem, mój ix35 4x4 2,0 w benzynie i udało mi się zejść do wskazania komputera 7,7 litra na 100 km. Trochę miasta i większość trasa. Normalnie bierze benzynę jak smok, ale przy bardzo spokojnej jeździe można dokonać jednak cudu :mrgreen:
-
pogratulować tak wspaniałego nabytku. W przyszłości noga się dopasuje do "pedała" to i spalanie spadnie..... :mrgreen:
No nie wiem, bo moje wcześniejsze (również go jeszcze posiadam) autko to Seat Ibiza 1,4T (ok 135KM) delikatne muśnięcie gazu w tym aucie to utrata przyczepności ;) a IX trzeba trochę depnąć żeby jechał :) ale IX to nie auto na wyścigi :)
sorry za OT
-
Właśnie przejechałem 2500 tyś. km. z czego 1/4 w Alpach z pełnym obciążeniem + ski boks i zużył mi ok. 9.5 lit. na 100 km przy przepisowej prędkości.
-
ja dziś zrobiłem ok 250km ale głównie trasy ekspresowe i średnie spalanie 9,9 - średnie prędkości ok 120-150 ale 170 tez już widziałem na zegarach
-
Moje ostatnie osiągnięcie. Styl jazdy - do 3200 obrotów, bez szarpania.
Na 59,87l zrobiłem 1035km (z 30 km jeszcze bym zrobił).
Wychodzi około 5,25l/100km.
http://www.autocentrum.pl/dziennik-kosztow/hyundai/ix35/bw-ix35-1999784684/
-
Przejechałem ok 1000km. Przez I m-c musiałem się uspokajać przez to spalanie. Teraz już trszeczkę lepiej, ale szczegóły:
Po zatankowaniu -podczas jazdy ;) , zprzerwą na siusiu, puściłem się w dalszą drogę (40km).pierwszy raz zleciało mi do 6, 5! Ale prędkości ok70-95km/h, w zabudowaniach przepisowo. Jazda spokojna, bez zrywów i depnięć. Boję się jednak autostra. Jadąc przepisowo, a dokładniej ok. 120km/h (ograniczenie przez mgłę) to średnia była w granicach 9l. Był to jednak krótki odcinek więc inni nie muszą przywiązywaćwagi do tej uwagi. Ale się boję.
A co do teściowej _ mam od blisko 18lat , JEST OK, ale ... po kiego licha kusić loc - nie transportuję jej tą bryczką.
Pozdróffka
-
Ale się boję.
Kochani - nie lękajcie się - pedał w podłogę i do przodu :evil:
-
witam Kolegów, wracam do tematu mojego spalania, które wynosi nadal ponad 12,5 l jeżdżąc 95% po mieście, w tym krótkie odcinki na zimnym silniku. Przy okazji wizyty w serwisie spytałem czy jest szansa, że będzie spalał mniej. Wypytali mnie o warunki i styl jazdy, i okazało się, że nie powinien palić więcej jak 10l. Po przejechaniu 2500-3000 km (mam tylko 1100 obecnie zrobione) mam się zgłosić i będą to sprawdzać.
-
Dziwnie pali. Dla mnie to też trochę duże zużycie. Mieszkam na zadupiu i przy moim silniku 2.0 CRDI nawet kręcąc się po okolicy, nigdy takiej dużej wartości nie osiągnąłem.
-
witam Kolegów, wracam do tematu mojego spalania, które wynosi nadal ponad 12,5 l jeżdżąc 95% po mieście, w tym krótkie odcinki na zimnym silniku. Przy okazji wizyty w serwisie spytałem czy jest szansa, że będzie spalał mniej. Wypytali mnie o warunki i styl jazdy, i okazało się, że nie powinien palić więcej jak 10l. Po przejechaniu 2500-3000 km (mam tylko 1100 obecnie zrobione) mam się zgłosić i będą to sprawdzać.
Na jakiej stacji tankujesz? Mi na Orlenie pali conajmiej 1l więcej.
Relacja Shell - Orlen, ON.
-
Panowie powiedzcie mi jak to jest z tym spalaniem, tzn. Zatankowałem ostatnio 50,5l (przejechałem 10km poniżej wartości jaką wskazuje komputer tj.50km). Licznik wskazujący średnie spalanie automatycznie się skasował i po przejechaniu ok.300-500m wskazał spalanie 8,5l a dystans 540km. Po przeliczeniu wychodzi, że spalanie wynosi ok.9.3l. hmmm..?
Dzisiaj zatankowałem 44,4l (średnie spalanie na komputerze wynosiło 8,6l przed tankowaniem) a dystans przejechany to 490km. Po przeliczeniu wychodzi ok.9l a komputer po zatankowaniu obliczył średnią na 7,8l a dystans do przejechania 520km.
Możecie mi powiedzieć o ile komputer u Was przekłamuje?
Ile faktycznie przejeżdżacie swoim IX-em w mieście?? (Średnią prędkość mam 37km/h)
Jakby mogli się wypowiedzieć użytkownicy 2.0L,163KM benzyna byłoby łatwiej porównać:)
-
Na jakiej stacji tankujesz? Mi na Orlenie pali conajmiej 1l więcej. Relacja Shell - Orlen, ON.
Tankowałem na Statoil i BP, próbowałem nawet z BP Ultimate98, ale różnicy nie ma. Wejdź sobie na mój szczegółowy profil statystyki spalania w "motostat" (poniżej na zielono)
-
grzegon patrząc na Twoje statystyki, można się załamać, he, he. Ale jak na razie masz mało km przejechane i to w mieście.
Arturro odpuść sobie dane z komputera, bo od patrzenia czasami można osiwieć ja Ci wskaże np. 99l/100km. Załóż sobie konto na jakimś motostat, wpisuj litry, kilometry i pokaże Ci faktyczne spalanie, koszty.
-
Arturro daj sobie spokój z komputerem, on żyje w jakimś innym, swoim świecie. Mnie pokazuje raz o 1l za mało, innym o 1,5l za mało a jeszcze innym o 0,5 za dużo. Ale nigdy nie pokazał właściwego spalania.
-
Panowie myślicie ze licząc spalanie z dystrybutora macie dokładność do 0.1l? chyba w to nie wierzycie?
nie wiem jak w H ale w mazdzie kompa można było kalibrować tj wprowadzić procentowy offset wskazania. u mnie w m3 1.6 citd różnica spalanie vs stacja to było 0.2l
-
Ok, dzięki Panowie za rady:) Założyłem sobie konto na motostat i będę prowadzić statystyki:) Na chwile obecną przy 80% jeździe po mieście wychodzi ok.9l. Myślę, że jest to całkiem dobry wynik. Jak sądzicie da się niżej zejść?
Panowie myślicie ze licząc spalanie z dystrybutora macie dokładność do 0.1l? chyba w to nie wierzycie?
nie wiem jak w H ale w mazdzie kompa można było kalibrować tj wprowadzić procentowy offset wskazania. u mnie w m3 1.6 citd różnica spalanie vs stacja to było 0.2l
0,2l to błąd pomiarowy:) Ale wiem, że w oplach komputery pokazują spalanie takie jak wartości żywcem obliczone (przetestowane na kilku egzemplarzach). Hyundai do takiego komputerka ma jeszcze daleko:(
-
mam 2,0 CRDi i tu spalanie z kompa pokrywa się z rzeczywistym, a wygląda następująco: trasa 6,5 - 7,5 l/100km zależnie od dynamiki, w mieście 8,5-9,0, teraz w zimę doszło do 10,5 ale to dlatego, że trasy były krótkie, a odśnieżałem go na włączonym silniku, czyli sporo paliwa spalił na postoju.
-
grzegon patrząc na Twoje statystyki, można się załamać, he, he. Ale jak na razie masz mało km przejechane i to w mieście.
Załamać i osiwieć, jeszcze trochę i będę się razem z żonką farbował ;-)
-
witam Kolegów, wracam do tematu mojego spalania, które wynosi nadal ponad 12,5 l jeżdżąc 95% po mieście, w tym krótkie odcinki na zimnym silniku. Przy okazji wizyty w serwisie spytałem czy jest szansa, że będzie spalał mniej. Wypytali mnie o warunki i styl jazdy, i okazało się, że nie powinien palić więcej jak 10l. Po przejechaniu 2500-3000 km (mam tylko 1100 obecnie zrobione) mam się zgłosić i będą to sprawdzać.
To ja mam taki styl jazdy i też tyle pali ale mam 2.0 benzynę i 4WD, średnia prędkość 21-24 km/h...
Tylko raz sprawdzałem licząc przebieg i to, ile wlałem na stacji. Wyszło mi, że komp zaniża u mnie ok 0,5 l na 100 km ale jak się rusza, to do pewnego momentu nie pokazuje wartości chwilowego spalania, być może nie liczy tych momentów.
Do tego licznik spalania potrafi się zresetować przy jakimś mocniejszym przejechaniu przez dziurę/krawężnik itp., raz mi się zresetował przy uruchamianiu silnika. Pod tym względem to jest niedoróbka, to mój 5 samochód z licznikiem spalania i żaden się nie resetował.
-
Witam ,ja prosto z trasy, pierwsza moja wyprawa ixsiem spalanie średnie wg. kom. to 7,8 [ Kraków i z powrotem] 700 km przejechane " katowicką" 120-130km na godz mam tgz lekką nogę ale myślałem że będzie gorzej pzd
-
2,0 crdi podczas "testu":
-
trasa wawa - Częstochowa - wawa. komp 7.8 real 8.2 prędkość 120/130
-
witam Kolegów, wracam do tematu mojego spalania, które wynosi nadal ponad 12,5 l jeżdżąc 95% po mieście, w tym krótkie odcinki na zimnym silniku. Przy okazji wizyty w serwisie spytałem czy jest szansa, że będzie spalał mniej. Wypytali mnie o warunki i styl jazdy, i okazało się, że nie powinien palić więcej jak 10l. Po przejechaniu 2500-3000 km (mam tylko 1100 obecnie zrobione) mam się zgłosić i będą to sprawdzać.
Na jakiej stacji tankujesz? Mi na Orlenie pali conajmiej 1l więcej.
Relacja Shell - Orlen, ON.
Tankuję na BP oraz Statoil i raz na Shelu i Orlenie - nie ma wielkiej różnicy.
Spalanie teraz przy przebiegu niecałych 4 tyś 11,6 l (szczegóły na motostat)
Mam chyba największe średnie spalanie w Polsce wśród ix35, hehe.
Będę reklamował, tak mi doradzała znajomy w serwisie, zobaczymy co wyjdzie.
-
Spalanie teraz przy przebiegu niecałych 4 tyś 11,6 l (szczegóły na motostat)
U mnie od początku palił praktycznie tyle samo 8.5 - 9 litrów (przy jeździe 100 % miasto) i nie ma znaczenia czy miał 1 tys czy 30 tys km. Z tym, że w korkach raczej nie stoję :-P
-
Będę reklamował, tak mi doradzała znajomy w serwisie, zobaczymy co wyjdzie.
Nie sądzę aby to coś dało, chyba że faktycznie znajdą usterkę. Pewnie lubisz jeździć dynamicznie. Powiem tak - nie bez powodu jest 6 bieg w tym aucie. Miałem podobne wartości spalania co ty. Z czasem jednak zauważyłem że autko najmniej pali kiedy wskazówka obrotomierza oscyluje w granicach 2000 obr. lub mniej. Nie należy się sugerować podpowiedziami komputera co do użycia biegu, tylko wskazaniami obrotomierza. Oczywiście w takim układzie możemy zapomnieć o "szaleństwach" zasadniczo i tak z tym silnikiem to zaszaleć raczej nie można. Zdaje sobie sprawę że większości taki styl jazdy nie będzie odpowiadał przynajmniej na początku. Ale jak to mówią coś za coś. Oczywiście bez problemu tą techniką można się przemieszczać sprawnie i z przyzwoitymi prędkościami. Ja jeżdżę głównie po mieście, jeżeli kogoś satysfakcjonuje spalanie na poziomie 7,7-7,9l ( wskazanie komputera) to może spróbować.
-
grzegon jeżeli lubisz wysokie obroty i dynamiczna jazdę, to te 11.6l jest jak najbardziej normalne. Ja mam spalanie podobne jak zomol. 80%-90% to głównie trasy, statystyki prowadzę praktycznie od samego początku zakupu auta, i dokładnie rok po zakupie przejechałem 18tyś km. Spalanie jak w stopce.
-
u mnie po ok 3kkm spalanie jest na poziomie 8.5 liczone wg dystrybutora...
btw - co ile km znikają wam kreski na paliwowskazie ?
mnie zasadniczo co 70 -90 km ale po ostatnim tankowaniu na full znikają jakoś szybciej bo już mam 1/2 baku a przejechane 240 km ;)
komp pokazuje 8.0. najmniej jak do tej pory :)
-
nie wiem jak w Rzeszowie, ale w Warszawie krótkie odcinki plus co chwilę światła, to i 15 mógłby palić ... przy zatankowaniu pod korek, pierwsza kreska znika nie po standardowych 80km, ale nawet i po 200km, potem już standard co 80km, przy spalaniu średnio 8,0-8,5l/100km.
-
no właśnie też tak miałem 70 - 80 km w wawie na jednej działce. albo ostatnio się niedotankowałem albo coś się psuje ;(
-
Kreska pierwsza znika w zależności ile dolejesz paliwa po pierwszym odbiciu pistoletu od dystrybutora... U mnie (mam diesela) jeśli na siłę ubiję w zbiorniku dużo paliwa ponad pierwsze odbicie pistoletu (pod sam korek) to tak jak pisze przedmówca- kreska pierwsza znika przy ok 180 przejechanych km........ :mrgreen:
-
Odnosnie tego spalania w miescie to Panowie sa rózne miasta.U mnie nie ma gdzie praktycznie wrzucic 6 biegu.Co krok swiatła albo rondo.Co innego duze miasta gdzie ulice sa długie i swiatła ustawione na zielona linie.Ja mniej wiecej co 300 metrów srednio musze sie zatrzymywać.I spalanie nie spada ponizej 11l.Na trasie jest OK choć ten zbiornik to jakas sciema. Leje pełno - jade Zakopane - Radom i powrót razem 600 km i po drodze tankuje bo zasieg pokazuje że nie dojade. Zbiornik mały albo komputer kłamie.
-
Co innego duze miasta gdzie ulice sa długie i swiatła ustawione na zielona linie.
Zielona linia jest ustawiona na prędkość przejazdu 50 km/godz., więc 6-go biegu nie wrzucisz. Chyba że wyjedziesz na obwodnicę. :-P
-
N
awet o tym nie wiedziałem , a kazdym razie wiadomo o co chodzi. Krótkie odcinki = duze spalanie. Ale mimo to nie zamieniłbym go. Polubiłem to autko.
-
1.6 benzyna.
Spalanie średnie na poziomie 7-7,5 litra na setkę. Sprawdzane przy dystrybutorze.
Na komputerze najniżej zszedłem do 5,2 litra na 100km. Ale wtedy bardzo spokojna jazda,max 80km/h.
Przy spokojno-dynamicznej jeździe z prędkościami do 110km/h spalanie oscyluje w granicach 7,2litra.
Jak dla mnie spalanie biorąc pod uwagę gabaryty auta bardzo dobre.
Przy takiej samej jeździe Meganka 1.6 110KM, spala także 7,5litra.
-
Panowie mam pytanie. Na jakich zasadach dziala u was wskaznik sredniego spalania.... bou mnie chyba jesst cos nie tak. Przejechane 1000km i nie pokazuje mi sredniego spalania calkowitego tylko tak jakby srednie spalanie od rozpoczecia jazdy... czyli zmiania sie od 11 po po ropedzaniu sie do 7 po przejechaniu kwalka.... nie zerowalem niczego od nowosci. ????
-
aby sprawę uprościć, lepiej zagłęb się w instrukcję obsł auta. Inaczej można to krótko stwierdzić, że średnie spalanie resetuje się przy każdym tankowaniu paliwa po wyżej 8 litrów. Lub przy wiechaniu na większy krawężnik :shock: :shock: :shock:
-
U mnie w instrukcji niczego takiego niestety nie ma napisanego. Za to jest ze kasuje sie po przytrzymaniu tripa :(
-
1.6 benzyna.
Spalanie średnie na poziomie 7-7,5 litra na setkę.
Tylko pogratulować.Chyba wsiadasz - jedziesz z 30 km po prostej i wracasz bez skrzyzowań i korków.Albo trafiłeś wyjatkowy egzemplarz. No albo ja trafiłem wyjatkowy.
-
Przy spokojno-dynamicznej jeździe z prędkościami do 110km/h spalanie oscyluje w granicach 7,2litra.
A może Tobie diesla sprzedali :lol:
-
Albo po prostu jadę przepisowo i nigdzie mi się nie spieszy. Nie wkręcam jak nie ma potrzeby silnika powyżej 3k obrotów i spalanie jest takie jakie jest. Nic nadzwyczajnego.
Jak w Megance osiągałem spalanie średnie w granicach niecałych 7litrów to też wielkie niedowierzanie było. A jednak można jak się chce.
A średnio trasa 80km wygląda następująco: 60 %obszar zabudowany, 40 % niezabudowany.
A Łódź raczej nie należy do miast, które robi się na zielonej fali.
-
cruel ja po prostu nie wierzą w cuda :-P Wynik 7.2 L to cytując Ciebie "przy spokojno - dynamicznej jeździe do 110 km/h" ciężko jest na trasie osiągnąć :!: :!: :!:
Ja wiem, że niektórzy lepiej się czują jak sami sobie wmówią, że im "mało pali" ale Tobie to by palił nawet mniej niż założył producent więc "nie ze mną te numery Bruner" :lol:
-
Albo po prostu jadę przepisowo i nigdzie mi się nie spieszy. Nie wkręcam jak nie ma potrzeby silnika powyżej 3k obrotów i spalanie jest takie jakie jest. Nic nadzwyczajnego.
Jak w Megance osiągałem spalanie średnie w granicach niecałych 7litrów to też wielkie niedowierzanie było. A jednak można jak się chce.
A średnio trasa 80km wygląda następująco: 60 %obszar zabudowany, 40 % niezabudowany.
A Łódź raczej nie należy do miast, które robi się na zielonej fali.
Jesteś mistrzem - niech tam ciesz sie.Bajer to na Grójec jak u nas mówia i nie ma bata. Piszesz że jestes z Poznania - jeżdzisz w Łodzi niech tam w sumie to co mi tam.Ja nie wierze i koniec. Spalanie jak Fiat 126p. Jestes przyjacielu WIELKI,i Twój samochód.. Może masz turbinke Kowalskiego ? hehehe
-
W Poznaniu studiuję. Mam tam na codzień Renault.
Hultaj stoi w Łodzi i użytkowany głównie przez tatę. Zdumiewające.
Nigdy nie zrozumiem osób, które będą na siłę wmawiać innym, że ich auto ma palić tyle i tyle. A dlaczego? A no bo ich tyle pali. Świetnie. Rewelacja chłopaki.
Nie wiem co jest takiego niesamowitego w spalaniu na takim poziomie. Wg mnie to i tak obiektywnie patrząc sporo jak na taki silnik.
Od dzisiaj będę zawyżał spalanie. Niech innym użytkownikom nie będzie smutno, że mają ciężką nogę. :oops:
edit.
Aż z ciekawości wszedłem na autocentrum i opinie użytkowników. Bez problemu znalazłem kilkanaście wpisów (dalej nie szukam), w których pod magicznym opisem:
Minimalne spalanie przy oszczędnej jeździe [l/100km]:
(co to jest?)
można spokojnie znaleźć wyniki na poziomie 6,5 litra. Ależ chłopaki bajerę kręcą. Widocznie pracownicy po godzinach się nudzą i wypisują takie cierpkie suchary.
-
tak, tak, a świstak dalej te gówienka w sreberka ... owszem, moje 2.0 CRDI 4WD paliło 6.0 na trasie Piotrków - Nadarzyn, gdy wszyscy płynnie jechali 90km/h, o ile taka prędkość można nazwać jazdą, dobry bajer zawsze się sprzeda, niech inni zazdroszczą, a że ja dopłacam to inna sprawa.
-
1.6 benzyna, przebieg: 3tyś
średnie spalanie trasa: 5.9-6.1 l/100km na trasie Gdynia-Grudziądz do 90-100 km/h
średnie miasto: 7.8-8.2 l/100km po Gdyni
-
dokładnie sie zgadzam z przedmówcami
jechałem ostatnio na trasie kielce - radom - warszawa
kielce ( tankowanie i zerowanie spalanie ) - radom spalanie wg kompa 7,4
radom -warszawa ( z uwagi na to że tak koło 130 jechałem )
7,9 średnie z trasy
ogólnie średnie po mieście bo to była pierwsza trasa wychodzi mi 9
-
1.6 Benzyna, przebieg około 4000 km.
Ostatnio przejechałem trasę ze Szczecina do Warszawy z prędkością pomiędzy 80 - 110 km. Średnie spalanie jakie pokazał komputer pokładowy to 6.1 litra/100 km.
-
traska wawa - Częstochowa - poraj - warszawa
z kręceniem sie po wsiach..
trasa 120 - 130 spalanie wg kompa 7.6..
ile w realu ? jutro powiem
-
tak, tak, a świstak dalej te gówienka w sreberka ... owszem, moje 2.0 CRDI 4WD paliło 6.0 na trasie Piotrków - Nadarzyn, gdy wszyscy płynnie jechali 90km/h, o ile taka prędkość można nazwać jazdą, dobry bajer zawsze się sprzeda, niech inni zazdroszczą, a że ja dopłacam to inna sprawa.
To teraz przejrzyj posty pod Twoim.
Użytkownicy benzyny 1.6.
Spalanie takie o jakich mówię. Czyżby przypadek?
-
byłem na stacji - realne spalanie z trasy o której pisałem 2 posty wcześniej to 7.8l/100
-
Silnik 1.6
Przebieg: 1500km
Poza miastem: 5,4-6l (max 140km/h, 90% to 90-100km/h)
Miasto (Warszawa): 9-9,5l (średnia prędkość <30km/h)
Klima włączona przez 100% czasu jazdy.
-
właśnie wróciłem z krótkich wakacji, trasa Władysławowo - Pruszków, około 430km, średnie spalanie 7 litrów ... oczywiście korek przed wjazdem do Redy jakieś 5km, remont ul. Morskiej w Gdyni - korek jakieś 8km w którym spędziłem prawie godzinę, obwodnica Trójmiasta 120-140, S7 Elbląg - Ostróda 140, S7 Olsztynek - Nidzica 140, pozostałe odcinka 70-90 ... to jest realne spalanie diesla 2.0, gdybym tak stabilnie jechał 90 to byłoby 6.0 albo i mniej ale jaka wtedy byłaby przyjemność z jazdy?
-
Panowie, nie wiem jak to robicie, albo ja mam cos nie tak z autem, u mnie na trasie 7,5 to juz totalne minimum, ale nie ma wtedy czym jechać. Wcześniej miałem volvo v40 1,9 tdi i z tą samą nogą potrafiłem zejść na tych samych trasach do 4,4 l !
Wizyta w servisie chyba konieczna
-
nie porównuj diesla do pb..
-
Panowie, nie wiem jak to robicie, albo ja mam cos nie tak z autem, u mnie na trasie 7,5 to juz totalne minimum, ale nie ma wtedy czym jechać.
Ja co prawda nigdy nie zrobiłem całego baku na trasie ale niech Cię pocieszy fakt, że nigdy nie udało mi się uzyskać 7,5 L :mrgreen: Moje spalanie zawsze oscyluje między 8 - 9 L przy raczej delikatnej jeździe ;-) W sierpniu zrobię trasę ok 1000 km to zobaczymy może zdarzy się cud :-D
Ale są tacy co im pali mniej niż Fiat Panda :lol: :-P
-
nie porównuj diesla do pb..
dobrze o tym wiem, ale chce tylko pokazać, że nie mam ciężkiej nogi :)
[ Dodano: 2013-07-17, 21:15 ]
Panowie, nie wiem jak to robicie, albo ja mam cos nie tak z autem, u mnie na trasie 7,5 to juz totalne minimum, ale nie ma wtedy czym jechać.
Ja co prawda nigdy nie zrobiłem całego baku na trasie ale niech Cię pocieszy fakt, że nigdy nie udało mi się uzyskać 7,5 L :mrgreen: Moje spalanie zawsze oscyluje między 8 - 9 L przy raczej delikatnej jeździe ;-) W sierpniu zrobię trasę ok 1000 km to zobaczymy może zdarzy się cud :-D
Ale są tacy co im pali mniej niż Fiat Panda :lol: :-P
no to faktycznie nóżkę masz w "skoczku" ;) , nie w trampku.
-
Panowie, nie wiem jak to robicie, albo ja mam cos nie tak z autem, u mnie na trasie 7,5 to juz totalne minimum, ale nie ma wtedy czym jechać. Wcześniej miałem volvo v40 1,9 tdi i z tą samą nogą potrafiłem zejść na tych samych trasach do 4,4 l !
Wizyta w servisie chyba konieczna
Dziwna sprawa ... na obecnym baku liczę że przejadę 700km (zostało już paliwa na jedną pełną kreske a przejechane prawie 600km, komputer pokazuje że pozostało 170km ale on kłamie:)), trasa składała się z wycieczki 50km za Lublin (wyjazd z Warszawy) w obie strony 450km reszta odcinki 2x20km dziennie po Warszawie, więc o ile dobrze liczę:
zawsze tankuję od 49l do 51l (tylko pierwsze tankowanie było 54l)
jeśli przejadę te 700km to wychodzi że z średniego tankowania 50l mam 7x100km
czyli 50/7 = 7,15l/100km średnie spalanie.
styl jazdy ciężko mi określić ... nazwał bym to "kierowca który ma od maja prawo jazdy" :)
PS>Wie ktoś czemu wyświetla mi się zła wersja samochodu w profilu? Zapisaną mam 1.6 benzyne, a wyświetla się D4FD|1685ccm|085kW ?
-
PS>Wie ktoś czemu wyświetla mi się zła wersja samochodu w profilu? Zapisaną mam 1.6 benzyne, a wyświetla się D4FD|1685ccm|085kW ?
Napisz na PW do któregoś administratora, to ci zmieni. Sam nie dasz rady zmienić.
-
witam
trasa: Pruszków - Szczecin, prawie 400km A2, prawie 100km S3, reszta od wioski do wioski ... o ile pomykanie do 120km/h jest jazdą przyjemną i ekonomiczną - spalanie poniżej 7l/100km, o tyle przy prędkości 160-180 jazda sprawia niesamowitą frajdę, jednak okupione to jest spalaniem ponad 10l/100km - jak dla mnie gigantycznym. niemniej przy takich prędkościach auto prowadzi się rewelacyjnie i gdyby tylko polskie autostrady miały 3 pasy zamiast 2: jednym pomykają tiry, drugim wyprzedają je inne tiry, a osobówki wloką się za nimi.
-
no niestety gabaryt samochodu jest spory. nie ma sie co dziwić i liczyć na spalanie porównywalne z kompaktem
-
U mnie wskaźnik chwilowego zużycia paliwa na autostradzie Wrocław Katowice pokazywał przy prędkości ok 140km/h zużycie 10l/100km.....
-
U mnie wskaźnik chwilowego zużycia paliwa na autostradzie Wrocław Katowice pokazywał przy prędkości ok 140km/h zużycie 10l/100km.....
wolę nie wiedzieć ile przy 180 wynosi spalanie ... czasami brak wiedzy jest lepszy, od jej nadmiaru :)
-
Trasa Trzebinia (k. Krakowa) - Niechorze ( głównie A4 i S3):
spalanie: 6,99 (realne, mierzone przy dystrybutorze - komputer wskazał 6,5) - prędkość na autostradzie i S3 ok. 110 do 120 km/h - jazda w nocy przy włączanej sporadycznie klimatyzacji i maksymalnym obciążeniu.
Trasa powrotna: 7,64 (komputer wskazał 7,4 z tym, że zresetował się w połowie drogi po wjeździe w jakąś polną drogę) - jazda w dzień w upale, praktycznie cały czas z klimatyzacją i na autostradzie szybciej - 120 - 130 km/h, oraz sprawdzałem prędkość maksymalną :mrgreen: (180 wyciągnął).
Zauważyłem iż klimatyzacja bierze ok. 0,7 l/100km i nie wydaje mi się aby było w tym jakieś stopniowanie.
Łącznie po przejechanych 6128 km spalanie średnie wynosi u mnie 7,99l/100km ( w 90% krótkie jazdy po ok. 10 km).
Silnik 1,6 benzyna
-
Zauważyłem iż klimatyzacja bierze ok. 0,7 l/100km i nie wydaje mi się aby było w tym jakieś stopniowanie.
im mniejszy silnik, tym bardziej wzrasta spalanie po załączeniu klimatyzacji, najbardziej odczułem to w Colcie 1,2 benzyna, skoczyło o ponad 1 litr na setkę.
w CRDI 2.0 4WD prawie nie ma różnicy :)
-
Trasa nad Bałtyk, tam i z powrotem: 1579km
Rodzina 2+2, bagażnik załadowany na full i 4 rowery na dachu. Klima włączona przez 100% trasy. Paliwo Verva:-)
Styl jazdy: normalny.
Wg. statystyki zapisanej na motostat, średnie zużycie to 9.26l/100km. Raz się zdziwiłem na stacji w drodze powrotnej po przejechaniu 360km, kiedy do baku weszło 49l paliwa, i średnia podskoczyła do 13.58l/100km ! Komputer wskazywał na trasie spalanie w okolicach 8,5l/100km.
-
To i ja się pochwalę. Samochód na dotarciu, co modyfikuje trochę... Na razie dane tylko z komputera, zobaczymy co będzie na stacji... Ale jako że tankuję na takiej, której wskazań jestem dość pewien, to nie spodziewam się dużych rozbieżności.
W Warszawie, S8 + S2 (ekspresówki) - 8,5 l. Po przejeździe bardziej zatłoczonymi ulicami skoczyło szczytowo do 9,2 l. Spoko.
W czwartek pojechałem w krótką trasę, spadło nieznacznie do 8,9 l (OIDP). W piątek trasa ponad 200 km, spadło do 6,9 l (to lubię!).
Po powrocie do Warszawy skoczyło do 7,2 l.
Wniosek jest generalnie taki, że jak się jeździ płynnie (a tak się staram jeździć zawsze), to ten samochód jest dość oszczędny. Pochwalę się jeszcze średnim po drugim tankowaniu 8-)
[ Dodano: 2013-08-22, 20:11 ]
No i drugie tankowanie za mną. Na komputerze 7,3 l, na dystrybutorze jednak trochę gorzej, bo wyszło 7,99 l/100 km. Cóż, wynik i tak dobry jak na warszawskie korki. Dalej pewnie będzie trochę gorzej (jak niedobitki wrócą z urlopów).
-
W Warszawie, S8 + S2 (ekspresówki) - 8,5 l. Po przejeździe bardziej zatłoczonymi ulicami skoczyło szczytowo do 9,2 l. Spoko.
W czwartek pojechałem w krótką trasę, spadło nieznacznie do 8,9 l (OIDP). W piątek trasa ponad 200 km, spadło do 6,9 l (to lubię!).
Po powrocie do Warszawy skoczyło do 7,2 l.
pijid,
mówisz o średnim spalaniu w tych odcinakch czyli eskpresówki , kolejny odcinek korki, kolejny 200km , czy o średnim ze wszystkich tych tras.
Bo jeśli o średnim ze wszystkich tras to trochę niemożliwe że zeszło ci do 6,9 ( no chyba że na espresówkach i w korkach zrobiłeś 10 km )
-
Pisałem o średniej ze wszystkich tras. I o wskazaniach komputera, które jak widać można sobie zasadniczo... położyć pod poduszkę, aby mieć lepsze sny. Rzeczywiste średnie spalanie wyszło jednak koło 8 l / 100 km, czyli 0,7 l więcej, niż wskazuje komputer.
Czyli pewnie najmniejsze rzeczywiste spalanie było tak coś 7,5 l, co się wydaje w miarę realnym wynikiem.
Tak, czy siak, jak na samochód na dotarciu to jestem więcej niż zadowolony. Mogło być znacznie gorzej.
-
7,5 to dobry wynik.
Ja takie maiłem czysto na trasie.
w miescie codziennie 12 km w jedną stronę do pracy jakieś 9l/100
-
Pruszków-Radom-Kielce-Kraków, DK7 czasami S7, spokojnie ponad 3 godzinki jazdy, spalanie 6,2 wg komputera, powrót Kraków-Katowice-Częstochowa, A4, DK1 oraz S8, już nie tak spokojnie, spalanie 6,9 wg komputera
-
Panowie ... właśnie siedzę w cro a Ix stoi pod kwaterą w PAGU... trasa Gorzyczki Chorwacja pokonałem na jednym baku.. wyszło coś kolo 690 km z baku. wg kompa 7.3... dystrybutor w cro przy próbie dobicia na full pokazał 6.8l/.100
prędkość średnia z trasy wg kompa to 108 km/h
utrzymywałem 120 / 130 + korki w Austrii.. wg mnie super
teraz jazda lokalna po CRo górki dołki Jadranka + A1 i jest 7.6
mobilność tego samochodu ma same pluzy prześwit daje dużo możliwości w parkowaniu.... tam gdzie kompakty nie mogą lub już trą podwoziem Ix wjeżdża jak szalony..
-
Zrobiona trasa 650 km - średnie spalanie 7,6 (4 osoby + bagaż + klima). Co ciekawe po 570km komputer zasygnalizował, że jadę na rezerwie, dziwne bo w baku musiało być jeszcze około 15 litrów, czyli na prawie 200 km. Gdy po całej trasie zatankowałem do pełna, to weszło niecałe 50 litrów. Czy w Waszych ixach też tak szybko zapala się kontrolka rezerwy paliwa? Dodam tylko, że samochód jest na docieraniu - ma dopiero zrobiony 1kkm.
-
ta kontrolka poziomu paliwa nie jest z czujnika w baku a kalkulatora spalania.
ja ostatnio jadąc do Cro stanąłem w porządnym korku. po 2km ślimaczej jazdy zaświeciła się kontrolka rezerwy. Korek sie skończył więc leciałem 120 km.h kontrolka zgasła... a zasięg na kompie pokazał więcej niz 100km..
-
Trasa 550 km trzy osoby na pokładzie, bagażnik załadowany po dach, średnie spalanie z komputera 6,7 l ( były momenty ze pokazywał 6,4 l ;-) ) klima prawie się nie załączała.
Odległość podobna (560 km ) jazda w upalny dzień , termometr pokazywał grubo ponad 30 stopni, klima miała co robić, trzy osoby na pokładzie, pełny bagażnik, ten sam styl jazdy, komputer pokazywał zużycie paliwa na poziomie 7,8 l.
Jazda w mieście, bardzo krótkie odcinki, nastawiali sygnalizatorów, pobudowali rond :mrgreen: , spalanie na poziomie 9,7 l.
ogólnie da się wytrzymać :-)
-
U mnie 10 litrów, praktycznie tylko miasto, odcinki do kilku kilometrów, klima, ciągle światła itd. Nigdy hultaj nie zszedł poniżej 9 litrów, i się nie dziwię, w końcu to jest SUV, opony 225 szerokość, wysoka buda o współczynniku oporu powietrza kiosku 'ruchu'. Dziwią mnie tylko te spalania niektórych użytkowników 6,9l , 7,2 , ehh też bym tak chciał... .
P.S. Radzę sprawdzić spalanie na podstawie z tankowania do pełna i kalkulacji z dystrybutora, bo komputer ma to do siebie, że (przynajmniej mnie) chce zawsze lekko lub bardziej oszukać.
-
Dziwią mnie tylko te spalania niektórych użytkowników 6,9l , 7,2 , ehh też bym tak chciał... .
P.S. Radzę sprawdzić spalanie na podstawie z tankowania do pełna i kalkulacji z dystrybutora, bo komputer ma to do siebie, że (przynajmniej mnie) chce zawsze lekko lub bardziej oszukać.
Pruszków - Kraków, równo 6.0, na dystrybutorze może być różnica 2-4%, więc bardzo niewielka - nigdy nie miałem większej różnicy, a na stukałem już 21,5 kkm
-
Dziwią mnie tylko te spalania niektórych użytkowników 6,9l , 7,2 , ehh też bym tak chciał... .
P.S. Radzę sprawdzić spalanie na podstawie z tankowania do pełna i kalkulacji z dystrybutora, bo komputer ma to do siebie, że (przynajmniej mnie) chce zawsze lekko lub bardziej oszukać.
Pruszków - Kraków, równo 6.0, na dystrybutorze może być różnica 2-4%, więc bardzo niewielka - nigdy nie miałem większej różnicy, a na stukałem już 21,5 kkm
Hej Zibi, z tego co widzę to masz diesla, więc inna bajka;) Napewno twoje autko jest bardziej oszczędne niż popularne 1.6 gdi.
-
Nie wiem jak Wy to robicie ale u mnie spalanie ( tylko po mieście, krótkie odcinki ) masakra :cry: Może nie tak tragiczne jak widać na dole bo jednak motostat.pl też ma problem (przy nowym aucie z pustym zbiornikiem) aby wyliczyć dokładnie średnie spalanie :-P , ale i tak średni wyszło mi aż 10,7l ( z komputera 10,2) :-?
-
U mnie spalanie jak poniżej, tez krótkie odcinki :)
-
U mnie na trasie Warszawa - Ustrzyki wyszło 6,7 z komputera i 7,02 na motostat
-
U mnie 10 litrów, praktycznie tylko miasto, odcinki do kilku kilometrów, klima, ciągle światła itd. Nigdy hultaj nie zszedł poniżej 9 litrów, i się nie dziwię, w końcu to jest SUV, opony 225 szerokość, wysoka buda o współczynniku oporu powietrza kiosku 'ruchu'. Dziwią mnie tylko te spalania niektórych użytkowników 6,9l , 7,2 , ehh też bym tak chciał... .
P.S. Radzę sprawdzić spalanie na podstawie z tankowania do pełna i kalkulacji z dystrybutora, bo komputer ma to do siebie, że (przynajmniej mnie) chce zawsze lekko lub bardziej oszukać.
Sorry ale jeżeli macie 1,6 benzyna to nie dziwcie się wysokiemu spalaniu. Auto ma 2t więc na taką kastę musi być moc! Według mnie Hyundai w ogóle nie powinien wypuszczać takiego silnika. Skoro mój Peugot Boxer (plandeka) waży 2t i przy silniku 2,2D ma spalanie 12l to chyba normalne, że auto z dużo za słabym silnikiem nie udźwignie takiej masy oszczędzając przy tym benzynę.
-
Co do jednego masz racje. Gdyby IX 35 ważył 2 tony, to wypuszczenie go z takim silnikiem to byłaby masakra. Na szczęście waży ok 1300kg i tak tragicznie nie jest... Producent takiego silnika akurat spalania nie powinien się wstydzić. Skoro hyundai/kia nie powinien wypuszczać tego modelu z takim silnikiem, to wg Ciebie to samo powinni zrobić Mutsubishi, Nissan, Citroen, Suzuki produkujące crossovery podobnych rozmiarów - wszystkie z motorami 1.6.
A co powiesz zatem na silnik 1.4 (101KM) w najnowszym Civic'u?
Jest 90kg lżejszy od ix35 (czyli 1 postawny pasażer...
-
Oj gafe strzeliłem z tymi 2t ;-) Spojrzałem w dowód i pomyliłem rubryki. Oczywiście 2t to dopuszczalna masa. Natomiast móje auto waży dokładnie według dowodu 1533 kg (Pb waży tak jak piszesz 1300) i z silnikiem 2.0 daje radę. Spalanie według mnie jest rewelacyjne jak na tego typu auto. Oczywiście słowa, że "nie powinien" wypuszczać są moim prywatnym zdaniem i bardziej tyczyła się 1.6D. Kupując swojego czytałem opinie i bardzo wielu narzekało właśnie na spalanie benzynowców i to się tylko potwierdza choć jak widać po Twoi wpisie są i zadowoleni?
Co do innych marek to mogą nawet robić auta z dwusuwami :-) Tylko, że później ktoś będzie narzekał na spalanie moc itp., a może znajdą się zadowoleni.
-
mi auto w miescie spala ok 8,5-9l wg komputera. codziennie traska gdansk gdynia 20km w jedna strone. ale miastem. auto ma silnik 1,6 pb, manual i oska. wiec zle nie jest. dla porownania pug 207 tez 1,6 na tej samej trasie palil 10 spokojnie
-
Dla porównania - mamy też colta 1.1. Silnik 3 cylindrowy, auto waży niecałą tonę, a we Wrocławiu na dość krótkich odcinkach pali mniej więcej 8,5-9 litra. Dopiero odcinki powyżej 12-15km dają spalanie bliżej 7,5. I to są wyniki osiągane zarówno przeze mnie, jak i moją żonę. Gdyby piłować go do oporu bez problemu spali pow. 10 l :)
Kto się jeszcze przejmuje spalaniem w mieście na poziomie 10-11 litrów w średniej wielkości SUVie ? :)
-
jakbym miał w mieście jechać 3 - 4 km to bym samochód w garażu trzymał non stop. Bo szybciej było by jechać autobusem / metrem / tramwajem :)
szkoda zachodu na fure.. Chyba że dla lansu przed kolegami...
dobrze ze do pracy mam 16km drogą szybkiego ruchu - i dojadę w 15min i spale kolo 8mki :)
-
Wiesz, czasem a nawet dość często odcinek 3-5km szybciej pokona się autem niż komunikacją miejską. Kwestię komfortu już pominę. Kwestia tylko aby było później gdzie autem zaparkować.
W naszym spalanie średnie już unormowało się na poziomie 7-7,5 litra.
Przy tych samych trasach Meganką 1.6 spalanie na poziomie 8-9litra. Więc co jak co, ale ten silnik w hultaju jest dość ekonomiczny i nie ma co narzekać. Fakt, jak ktoś ciągle go wkręca na obroty to spalanie i wyższe jest. Jednak nie każdy czuje potrzebę bycia pierwszym na każdych światłach :)
-
cruel - ja osobiście 1.6 gdi cenie bardziej niż 2.0 pb. który pali sporo więcej a osiągi nie są zachwycające...
-
My chcieliśmy 2.0 pb tylko ze względu na możliwość wzięcia 4x4 i automatu.
Jednak ostatecznie ze względu na przestarzałą konstrukcję silnika i sporo większe spalanie zdecydowaliśmy się na 1.6. W sumie można te 2.0 łatwo zagazować, ale nie chcieliśmy LPG montować.
W sumie to śmieszy mnie to, że do 1.6 nie ma możliwości 4x4 wziąć. Wiem, kwestia opłacalności dla producenta. Wtedy zapewne sporo osób rezygnowałoby z 2.0, albo z diesla.
Ale to, że się da to wiadomo. Inni producenci w mniejszych silnikach dają możliwość 4x4. Poza tym silnik dałby radę bo i tak przecież to stały napęd nie jest cały czas,tylko w ekstremalnych warunkach.
Teraz po lifcie nowa benzyna 2.0 jest dopiero...
-
W sumie masz racje z tym MPK. Przecież można wstać 30 min wcześniej. Podejść 10 min na przystanek, potem poczekać 5-10 min na autobus. Już po 10 minutach jazdy wysiąść na przystanku, by po 5-10 minutach przesiąść się do kolejnego. 10-20 minut jazdy (MPK we Wrocławiu nie lata - stoi w korkach z osobówkami)i potem z już z przystanku dosłownie 5-7 minut drogi i jestem na miejscu. Autem taka trasa zajmuje od wyjścia z budynku od 10 do 20 min max.
A teraz wyobraź sobie, że masz 3 letnią córkę, pomnóż czasy dojścia przez 2 (dzieci w tym wieku lubią "zwiedzać") a na dworze jest -20. :) Wybacz, ale nie jeżdżę wiecznie brudnym autem wartym max 13k "dla lansu" ...
-
Spalanie od początku użytkowania do dzisiaj: 8,01 l/100 km - (przejechane 8313 km, paliwa 666 l). Głównie krótkie kursy do 10 km, spokojna jazda. W tym czasie najmniejsze spalanie 6,9 (trasa), maksymalne 8,5. Mówię o realnym spalaniu - komputer zaniża od 0,5 l/100 do 0,9l/100 (o ile się sam nie zresetuje).
-
nie wiem, z jaką dokładnością liczycie spalanie, ale u mnie komputer pokazuje dość dokładnie, a przynajmniej na tyle dokładnie, że pomimo przejechanych prawie 25 kkm nigdy nie zdarzyło mi się zostać z pustym bakiem w szczerym polu ... zapewne gdybym głaskał pedał gazu i spokojnie zszedłbym do 5,5, jednak aż takim pedantem nie jestem, spokojnie dojechałem z wawy do kraka spalając 6, gdy do pokonania jest autostrada, spalanie wzrasta do 9-10, mówimy tu o prędkościach rzędu 150-160 ... zima niedługo, troszkę wzrośnie spalanie, choćby z tego powodu, że na odpalonym silniku szyby będziemy skrobać :)
-
A ja od tygodnia ujeżdżam IXa z silnikiem 2.0GDI. Zrobiłem dopiero 700km, więc trudno mówić o dokładnym spalaniu. Póki co jazda po Wrocławiu to 10l jak nic! Trasa Kielce-Busko Zdrój-Kraków i Wrocław A4 (max. 140km/h) średnia wyszła 8,8l. Są to wyniki bardzo zbliżone bo mojego poprzedniego VW Tourana 1.9 w Dieslu. Zobaczymy co będzie za 2-5k km.
-
Ooo, chyba pierwsze 2.0 GDI w ix35 na forum, fajnie.
Sam jestem ciekaw tego silnika, spalanie, dynamika.
Boberek, napisz coś więcej jak już będziesz miał parę kk na liczniku. Może załóż sobie konto np. na motostat (http://www.motostat.pl/) i wpisuj tankowania, i przebiegi, bo komputer w ix35 do dokładnych nie należy.
-
Ooo, chyba pierwsze 2.0 GDI w ix35 na forum, fajnie.
Sam jestem ciekaw tego silnika, spalanie, dynamika.
Boberek, napisz coś więcej jak już będziesz miał parę kk na liczniku. Może załóż sobie konto np. na motostat (http://www.motostat.pl/) i wpisuj tankowania, i przebiegi, bo komputer w ix35 do dokładnych nie należy.
Hej
Ja już raz pisałem, ale post uciekł, Ja mam 2.0 wersja 184KM z automatem.
Moje spalanie z motostat to 8,6l na 11tys KM. Jazda mieszana połowa to trasa a połowa to odcinki 10-15km po Warszawie.
Mój rekord to na trasie Warszawa - Ustrzyki Dolne. Motostat 7l, komputer 6,7l.
-
Ooo, chyba pierwsze 2.0 GDI w ix35 na forum, fajnie.
Sam jestem ciekaw tego silnika, spalanie, dynamika.
Boberek, napisz coś więcej jak już będziesz miał parę kk na liczniku. Może załóż sobie konto np. na motostat (http://www.motostat.pl/) i wpisuj tankowania, i przebiegi, bo komputer w ix35 do dokładnych nie należy.
Hej
Ja już raz pisałem, ale post uciekł, Ja mam 2.0 wersja 184KM z automatem.
Moje spalanie z motostat to 8,6l na 11tys KM. Jazda mieszana połowa to trasa a połowa to odcinki 10-15km po Warszawie.
Mój rekord to na trasie Warszawa - Ustrzyki Dolne. Motostat 7l, komputer 6,7l.
Ale ty masz "stare" 2.0 a kolega ma 2.0 GDI czyli w ix35 po FL
-
Witam,
Mam pytanko odnośnie średniego zużycia paliwa ix35 1,7 crdi ,
komputer zaniża ponad litr od rzeczywistego , czy jest jakaś możliwość kalibracji wskazań komputera?
(np. w audi a4 b6/b7 była możliwość po podpięciu komputera + /- 15%)
Pozdrawiam
-
Jak sam zauważyłeś jest to średnie spalanie- więc pewnie się różni od tej ilości którą spalasz na każde 100km. Ale o kalibracji w tym temacie to raczej możesz zapomnieć. :shock: :shock:
Musisz mieć delikatniejszą nogę, i pamiętać że ten silnik jest za słaby do wagi tego auta, więc bedzie więcej pożerał paliwa......
-
Może ktoś mi podpowie jak zachowuje sie w Waszych autach wskaznik jednostkowego zuzycia paliwa podczas postoju np w korku czy pokazuje max zużycie to jest prawidłowo czy nie mam ix 35 2,0 Diesel automat i ten temat mnie nurtuje mając doświadczenie z innych pojasdow to powinno byc odwrotnie ale może ten typ tak ma.
-
Nie tylko ten, w i40 jest to samo. Powinno się przełączać na spalanie w litrach na godzinę;)
-
U mnie średnio w cyklu mieszanym ok 8,4l
-
U mnie srednio teraz wychodzi 8-9 litrow. Krotkie odcinki autostrada do pracy i sporo miasta.
-
mój ix35 2.0 pb at pali 11 w mieście 9.9 trasa
jeżdze delikatnie nie mam potrzeby cisnąć
kupując te auto wiedziałem że dużo pali więc
ok
golf też podaje spalanie 4,2l/100km a naprawde
pali6,8
-
mój ix35 2.0 diesel pali więcej niż moje zapakowane vivaro :-(
spalanie w mieście 11,5 w trasie 9,5 przy 120 kh
dodam że po mieście jeżdżę jak "złotówa" lub moja babcia :-P
ale i tak nie jest źle tylko 50l od tankowania do tankowania ;-)
-
7,4 l/100 km z 800 ostatnich kilometrów pół na pół trasa i miasto. Jestem raczej zadowolony. Wg kompa miało być 7,2, podałem odczyt wg "od do pełna do do pełna".
Dziwny jest system liczenia zużycia paliwa, prędzej w Lagunie II miałem dodatkowo podgląd ilości spalonego paliwa w litrach + odległość od ostatniego tankowania, tam komp na bieżąco ustalał średnie zużycie i przewidywany zasięg. Tego systemu w ix35 nie mogę rozgryźć, zasięg ma się nijak do rzeczywistości.
-
Mam 2.0GDI w gazie BRC i spalanie LPG wyszło mi ok. 9.0-9.5l/100km. Jest to wyliczenie z dystrybutora. Swój styl jazdy oceniam jako spokojny, ale gdy trzeba depnąć do podłogi to ostro daje ;) Dodam jeszcze, że mój Hultaj jest w automacie.
Jak na te gabaryty auta spalanie jest jak najbardziej zadowalające.
-
fajne macie to spalanie :)
u mnie tak słodko nie jest :(
2,5 roku użytkowania ... 90 % miasto - Gdańsk
śr. 11 litrów na 100 km
w moim przypadku to wychodzi tyle samo co poprzednia Astra H, ale zdecydowanie więcej niż znienawidzony przez innych Megane II (1.5 ON), który na tych samych, zakorkowanych trasach osiągał 6,8 l ...
-
Paliwa zanim przełączy się na gaz pali bardzo mało. Ustawiony jest na czujnik temperatury. Od odpalenia po ok. 3-5 minutach przełącza się na gaz w zależności jaka temperatura jest na zewnątrz. Ostatnio osiągnąłem swój rekord - 8,8l gazu (635km) na butli.
-
Trapi mnie cały czas taka myśl czy aby napewno mój ix35 2.0 184hp AT 2015r się dogrzewa.
Czy u Was też nigdy nie dochodzi wskazówka (tzn. kontrolki) temperatury silnika do 90 stopni?
Bo u mnie ta ostatnia kontrolka nad 90 nigdy się nie zapala - jak w załączniku.
-
Tak ma być, mam taki sam silnik i jest podobnie.
-
Wszystkie hyundai tak mają. Miał mój tucson, potem i40 a teraz Santa. Do tego nowe i30 służbowe też. To ja moje spalanie mam średnie 7.6-7.8 a trasa 6.5. Jak na masę i 2.2 to jestem mega zaskoczony
-
Dzięki panowie za potwierdzenie.
Od razu lżej na duszy się zrobiło. Ja mam spalanie w granicach 8,5l przy spokojnej jeździe (miasto-trasa 50/50).
-
Mój ix35 2.0 16V gaz założony 5 dni temu przy dynamicznej jeździe 13l/100 trasa.
-
U mnie tez gaz wlecial w lipcu do G4KD. Spalanie na trasie do 70mil/h, czuli gdzies 110km/h wyszlo 9.5 litra gazu na 100km. Natomiast normalne dzienne uzytkowanie bez oszczedzania pokazuje 13-14L/100km.
-
U mnie podobne spalanie - średnio pomiędzy 12 a 13 litrów gazu.
-
O matko ! ponad 120 dni nikt nic nie napisal o spalaniu swego H...straszne, tak duzo pala czy tak malo ? 8)
To odswieze ''kotleta'' 1,7 d z zupelnie nie potrzebnym DPF dzis przeszedl sam siebie zrobione 100km wg komp z wyzerowanym licznikem i spalanie.... 4,4 litra, srednia predkosc 51, jazda bez spinania, vmax 80-90 , ograniczenia, miasto i relaks a i nie wlaczylo sie wypalanie DPF ;) jutro proba na szybszej drodze pewnie i dpf sie wlaczy zobaczymy co wyjdzie.
-
Co do spalania.
2.0 Pb (jeszcze) automat 4WD. Jeżdżę od miesiąca, ale dopiero teraz na pełnym zbiorniku zrobiłem tylko jazdę po mieście (tryb ECO wyłączony). Komputer pokazywał średnie 11,0 l/100, zapaliła się rezerwa, zasięg wg komputera 85 km. Podjechałem na stację (Circle K) i zatankowałem pod korek, weszło 48 litrów przy przebiegu 397,8 km. Czyli 12 litrów na 100 km tylko po mieście (jeżdżę na zimówkach, bo chcę je już dojechać i kupić wielosezon), a więc komputer zaniża średnie spalanie o 1 litr. Za chwilę zakładam LPG i zobaczymy, jak sie spalanie ułoży.
-
U mnie jeśli jadę spokojnie do 90 na trasie potrafi poniżej 7L zejść.Przy dojazdach do pracy krótkie trasy 7.3. Na atostradzie od 8-9L przy 140Kh i więcej.
-
Spalanie liczę w sposób manualny, co daje prawdziwy wynik.
Po zakupie zapaliła się kontrolka, zatankowałem do pełna i wyzerowalem łucznik B . Obecnie znowu zapaliła się kontrolka, zatankowałem do pełna i sprawdziłem ilość przejechanych km. Wyszło 7,09 l/100 km jazda mieszana. Z przewagą tarasy w stosunku do miasta około 60% - 40%.
-
1.7 crdi max 8 litrów miasto (50-70km/h) max 6.5 litra trasa przy 4 osobach i bagażach (120km/h)
-
Trapi mnie cały czas taka myśl czy aby napewno mój ix35 2.0 184hp AT 2015r się dogrzewa.
Czy u Was też nigdy nie dochodzi wskazówka (tzn. kontrolki) temperatury silnika do 90 stopni?
Bo u mnie ta ostatnia kontrolka nad 90 nigdy się nie zapala - jak w załączniku.
Ten typ tak ma i to prawidłową wartość. Sam spanikowałem na początku myślałem że padł termostat